weldon napisał(a):Mury, murami, ale wzrok, mimowolnie, tęsknie błądzi po pobliskich pagórkach ...
W Pienzy po raz pierwszy raczyliśmy się tymi widokami, chociaż pierwsze fotki tego typu pstryknąłem już w Montepulciano. Później pogoda pozwalała już regularnie na chłonięcie TTK - tak sobie określiliśmy żartobliwie "typowy toskański krajobraz". Później rozszerzaliśmy pojęcie: TTKzL, TTKzD, czyli odpowiednio - z lasem, z drogą...
Pozdrawiam,
Wojtek