napisał(a) Torac » 11.05.2013 13:24
Sienneńskie popołudnie (wieczór) nie pozoliły na gruntowniejsze zwiedzanie. Wszystkie atrakcje były już zamknięte - pomimo, że oficjalne godziny nie zostały przekroczone. Zapadła decyzja, że kolejny dzień rozpoczniemy zwiedzaniem Sieny. Wracamy do naszej agroturystyki i udajemy się na spoczynek.
Kolejny dzień również wita nas deszczem. Plan ukrycia się przed nim w budynkach kompleksu katedralnego to dobry pomysł !
Kolejnego dnia parkujemy na San Francesca - parking, dobrze ulokowany ale relatywnie droższy !
Specerujemy już nieco spokojniej. Kupuję bilety do całego kompleksu (12E- katedra, baptysterium, krypta, muzeum katedralne , taras widokowy)
Rozpoczynamy od wnętrz katedry:
tam delicje
ze wszystkich stron-
Ale Bogu to wszystko, raczej średnio się podoba"podłoga" :
ściany:
"ambonka" - detale, detale, detale....
wejście:
coś pomiędzy sufitem a ścianą, w każdym bądź razie b. wysoko
;
sufity :
zoom, aż się ciepły zrobił