Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Włochy/Węgry 2013

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Włochy/Węgry 2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:08

To już nasze kolejne wakacje z firmą Vacansoleil, w tym roku za miejscówkę wybraliśmy włoską Sistianę, położoną niedaleko Triestu. Wyruszyliśmy dzień wcześniej i po drodze zatrzymaliśmy się na nocleg w Milówce. . Jako atrakcje chcieliśmy dzieciom pokazać trójstyk- punkt styku trzech granic. Bardzo im się podobało, zwinnie przeskakiwały z Polski do Czech, z Czech do Słowacji.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dokładny punkt styku granic znajduje się w korycie potoku pod mostem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Później krótki spacer na Ochodzitę, a popołudniu po Milówce.
Widok na Ochodzitę
Obrazek

Po drodze mijamy stado owiec.
Obrazek
Obrazek

Koniakowskie koronki
Obrazek

Na górze rośnie drzewo jarzębiny obok którego stoi kamienny obelisk z tablicą ku czci Jana Pawła II postawiony w X rocznicę I Światowego Zjazdu Górali Polskich
Obrazek
Obrazek

Panorama na Beskidy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:36 przez jacekww, łącznie edytowano 2 razy
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:09

Następnego dnia, a właściwie w nocy wyruszamy już do Włoch, droga wiedzie praktycznie samymi autostradami (poza odcinkiem do Ziliny), przez co mija szybko i bez niespodzianek.
Obrazek

Otrzymujemy w pełni wyposażony namiot, rozpakowywujemy się, jemy obiad i idziemy na basen.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wieczorem już zregenerowani po podróży postanawiamy udać się w miejsce dla którego głównie jedzie się w ciepłe klimaty- czyli nad morze. Z kempingu do plaży w linii prostej jest jakieś 300m, sęk w tym że jakieś 150m z tego w pionie. Kemping bowiem położony jest na klifie, zejścia w dół tego dnia już nie zlokalizowaliśmy.
Obrazek

Okazało się że na plaże kursuje darmowa ciuchcia, którą to następnego dnia pojechaliśmy.
Obrazek

Sama plaża nie okazała się specjalnie urokliwa, była dość mała, zatłoczona a dno w morzu szybko opadało przez co nie sprzyjało zabawom dzieci w wodzie.
Obrazek

Jak się później okazało zejście na plażę też było wyczynem dość karkołomnym, ścieżka była bardzo stroma wytyczona przez las po stopniach skalnych w formie schodów z widocznym śladem na nich upływającego czasu.
Z kolei ciuchcia jeździła tylko 6 razy dziennie z długą przerwą obiadową co też ograniczało możliwości plażowania. Pojechaliśmy tam jeszcze raz czy dwa i postanowiliśmy poszukać innej plaży.
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:20 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:09

Kolejnego dnia udaliśmy się na wycieczkę do Triestu. Była to niedziela, liczyliśmy iż w tym dniu w mieście będzie mniejszy ruch co ułatwi nam poruszanie się autem i zwiedzanie.
Z Sistiany jest to zaledwie 20km, bardzo ładną nadmorską droga gdzie z jednej strony podziwiamy Jadran a z drugiej klify.
Obrazek

Triest zgodnie z oczekiwaniem okazał się opustoszały, choć jak to we Włoszech miejsc do parkowania nie było zbyt wiele. Na szczęście takowe darmowe znaleźliśmy na wcześniej upatrzonej ulicy blisko centrum.
Większość zabytków Triestu znajduje się w obrębie Starego Miasta. Najpierw udaliśmy się na wzgórze San Giusto. Po drodze mijamy pozostałości starego miasta oraz zabytkową bramę z 33 roku p.n.e. wraz ze słynnym łukiem Arco di Riccardo.
Obrazek
Obrazek

Na wzgórzu zachowały się pozostałości bazyliki,
Obrazek
Obrazek

obok nich wznosi się katedra (Cattedrale di San Giusto)
Obrazek

a tuż za nią zamek.
Obrazek

Znajduje się tam również pomnik ku czci poległych w czasie I wojny światowej.
Obrazek

Ze wzgórza roztacza się piękny widok na miasto.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Schodząc w dół dochodzimy do Teatru Rzymskiego, został on zbudowany za panowania cesarza Trajana około 100 r. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego amfiteatry wyszły z mody i ostatecznie teatr zasypano. Został odkryty pod koniec 1930 r. w trakcie rozbudowy miasta.
Obrazek
Obrazek

Następnie idziemy w kierunku nabrzeża do którego prowadzi Canal Grande.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dochodzimy do Piazza dell'Unità d'Italia, jest to pełen kawiarni największy wychodzący na morze rynek we Włoszech, jak widać tego dnia opustoszały.
Obrazek
Obrazek

Kierujemy się już do auta, po drodze wstępujemy na smaczny włoski obiad, a resztę dnia przeznaczamy na relaks.

Na pierwszym planie zamek Miramare, a za nim Triest (zdjęcie zrobione z kempingu)
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:41 przez jacekww, łącznie edytowano 2 razy
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:10

W kolejnym dniu postanawiamy znaleźć plaże odpowiadającą naszym oczekiwaniom. Dojeżdżamy 15km do miejscowości Marine Julia. Odkrywamy tam plażę idealnie nam pasującą, dużą, wysypaną otoczakami, z małą ilością plażowiczów w stosunku do jej wielkości, a woda tak płytka że nie doszliśmy do miejsca w którym by nas zakrywała i przy tym bardzo ciepła – idealne miejsce na zabawę dzieci.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tam też do końca naszego pobytu spędzaliśmy czas do obiadu, a po nim popołudniowe moczenie odbywało się na basenach kempingowych.
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:24 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:11

Resztę dnia wypełnialiśmy spacerami na przepyszne lody i rozkoszowaliśmy się widokami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z kempingu można dojść malowniczą ścieżką przez rezerwat przyrody do zamku w Duino
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po drodze możemy zajrzeć do bunkra wykutego w skale z czasów I wojny światowej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:25 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:11

Czas nieubłaganie minął i po 10 dniach nasz pobyt się zakończył, mieliśmy jeszcze 4 dni urlopu który zaplanowaliśmy na Węgrzech.
Za miejscówkę wybraliśmy Szombathely, o wyborze zadecydowały dwa czynniki. Pierwszy raczej oczywisty jeśli chodzi o Węgry – dostępność basenów termalnych, drugi – łatwy i szybki dojazd do Wiednia który planowaliśmy zwiedzić.

Kemping opuściliśmy o godzinie 9 i udaliśmy się na północ przez Słowenię celem ominięcia płatnej winiety a jednocześnie chęcią zobaczenia Alp Julijskich.
Obrazek

Droga obfitowała w piękne widoki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Podziwialiśmy wodospad Boka i wyschnięte koryto rzeki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mijaliśmy fort zbudowany do obrony doliny podczas I wojny światowej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Górujący nad otaczającymi do szczytami Mangart 2679m.n.p.m.
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:26 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:12

Tuż przy granicy z Włochami znajduje się kolejny fort.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po przekroczeniu granicy zaczyna się stromy zjazd w dół drogą o numerowanych zakrętach w kierunku jeziora Lago del Predil.
Obrazek

Jezioro Predil jest największym jeziorem polodowcowym we włoskich Alpach Julijskich, pełni funkcję rekreacyjną, a dla nas staję się doskonałym miejscem na posiłek i schłodzenie ciała.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dalej jedziemy w kierunku Austrii, kupujemy winietę i po paru godzinach dojeżdżamy do celu, na tyle wcześnie, że udaje nam się jeszcze wykąpać w basenie.
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:27 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:12

Następnego dnia, (tradycyjnie w niedzielę z powodów tych samych co w Trieście – bezpłatne parkowanie i mniejszy ruch) udajemy się zobaczyć Wiedeń.
Zaczynamy od Hundertwasserhaus - nazwa kompleksu mieszkalnego, jednego z najsłynniejszych dzieł architektonicznych Friedensreicha Hundertwassera, wybudowanego w latach 1983–1985 przez architekta Josefa Krawinę.
Koncepcją twórcy jest nawiązanie dialogu z przyrodą jako równoważnym partnerem człowieka – na tarasach, balkonach i w innych niespodziewanych miejscach rośnie wiele roślin. Ponadto zastosowano wiele rozwiązań, które mają na celu ucieczkę od linii prostych i regularności. Źródło Wilkipedia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Następnie KunstHausWien – muzeum obejmuje stałą ekspozycję prac Hundertwassera.
Obrazek
Obrazek

Idziemy w kierunku Innere Stadt- najstarszej części miasta, mijając nowoczesne budynki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:28 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:13

Dochodzimy do katedry św. Szczepana, najważniejszej świątyni w stolicy Austrii.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tuż obok katedry stoi Hass-Haus, „świątynia postmodernizmu”
Obrazek

Niedaleko znajduje się fontanna Donnera, cztery nagie postacie mają symbolizować cztery dopływy Dunaju: Inn, Morawę, Traun i Anizę.
Obrazek

Następnie mijamy budynek Opery Wiedeńskiej,
Obrazek

pawilon wystawowy sztuki nowoczesnej (złota kopuła gmachu składa się z około 3000 liści),
Obrazek

budynek Akademii Sztuk Pięknych.
Obrazek

I idziemy w kierunku parku Burggarten.
Obrazek
Obrazek

W parku odpoczywamy przy pomniku Mozarta
Obrazek

Budynek palmiarnii
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:30 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:14

Z nieba leje się żar, jest przynajmniej 35 stopni Celsjusza, idziemy dalej, przestajemy się już skupiać na przewodniku i mijanych obiektach (jest tego zbyt wiele), cykamy fotki pomników których nie potrafię już scharakteryzować. Chcemy dojść do Prateru.

Obrazek
Obrazek

Pałac Habsburgów
Obrazek
Obrazek

Kolumna morowa.
Obrazek

Obecna siedziba Zakonu Krzyżackiego.
Obrazek
Obrazek

Jesteśmy u celu, obchodzimy park rozrywki, dzieci korzystają z kilku atrakcji, fotka z Marylin i wracamy na Węgry.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:32 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:14

Pozostałe 2 dni upłynęły nam głównie na kąpielach oraz zwiedzeniu miasta.

Baseny na ośrodku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gdzieś w mieście.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ładnie prezentuje się odnowione centrum miasta z przyjemnym deptakiem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nieopodal głównego placu stoi synagoga wzniesiona w 1881 roku. Warta obejrzenia choćby z zewnątrz gdyż była zamknięta.
Obrazek
Obrazek

Wstąpiliśmy także na węgierskie jedzenie do restauracji Pityer gdzie zjedliśmy przepyszny tradycyjny bográcsgulyás.
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano 06.01.2014 01:34 przez jacekww, łącznie edytowano 1 raz
jacekww
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 166
Dołączył(a): 05.07.2009
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacekww » 06.01.2014 01:15

Ostatnim akcentem naszych wakacji było zwiedzanie zamku Strecno na Słowacji w drodze powrotnej. Pięknie położony na skale, góruje nad rzeką Vah.
Obrazek

Brama wejściowa.
Obrazek

Panorama z zamku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze tylko off-road przez polską ziemię i jesteśmy cali i szczęśliwi w domu.
Obrazek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: ..

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 06.01.2014 10:51

jakiś czas temu myślałem o pojechaniu na urlop z Vacansoleil, ale gdzieś to po drodze umarło... teraz być może będę korzystał z Campów więc się zainteresuję trochę i poczytam w necie o tej formie wypoczynku;

jacekww napisał(a):Otrzymujemy w pełni wyposażony namiot

czy możesz przybliżyć koszty oraz jak tam z sanitariatami: czystość, odległość

jacekww napisał(a):Kemping opuściliśmy o godzinie 9 i udaliśmy się na północ przez Słowenię celem ominięcia płatnej winiety a jednocześnie chęcią zobaczenia Alp Julijskich.

być może pojadę w tym roku podobną trasą

jacekww napisał(a):Podziwialiśmy wodospad Boka

jak dalece można podejść pod niego, czy raczej tylko oglądanie z daleka :?:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 06.01.2014 17:33

Bardzo ciekawa "zamkowo-twierdzowa" trasa ale ja chciałem o co innego zapytać.
Co to takie kolorowe na wodzie jest?

jacekww napisał(a):Obrazek
golibroda
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 575
Dołączył(a): 14.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) golibroda » 06.01.2014 18:04

W Wiedniu parkingi są w niedziele darmowe ? Dobrze zrozumiałem ?
Następna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone