Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

To właśnie moje Bieszczady. Sierpień 2018.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 23.08.2012 22:47

piotrf napisał(a):
Na Tarnicy spotkałem ludzi w japonkach 8O
W ubiegłym roku spotkaliśmy na Wetlińskiej kilku " sandałkowców " - z poobdzieranych kostek obficie lała się krew , podobnie z dłoni jednego z nich , co świadczyło o trudach " wspinaczki " , jakie miał za sobą . . . :roll:
Komentarz zbyteczny :wink:



To m.in. efekt wygłaszanych powszechnie opinii, że Bieszczady to nie góry... Idą potem takie sieroty w sandałkach i bez cieplejszego okrycia, bo przecież jak wychodzili z kwatery to słońce świeciło...
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 23.08.2012 22:52

piotrf napisał(a): [W niedziele przekopię starsze fotki , może uda mi się znaleźć z tarasu ( parkingu ) widokowego nad Lutowiskami , z bezchmurnym niebem :)

To póki co, o ile można :D , z tego samego miejsca, tylko niemalże wieczorową porą.

Obrazek


Roxi, miło zobaczyć Twoją Caryńską. Myśmy ją oglądali tylko z Wetlińskiej. Mróweczek tyle samo i tu i tu, ale przejść się dało. :lol: Bieszczady mocno popularne w tym roku. Nam się udało wstrzelić pomiędzy wypadem Mieci, a Twoim. I to był dobry strzał. :)

Serdecznie pozdrawiam
Jola
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 24.08.2012 06:26

woka napisał(a): Roxi ...... jakby co to jam tyż tu jest. Oglądam foto i ...... nie jest źle.
Czy "chatka " też będzie :?:


Fajnie, że jesteś.... a wiesz, że jak w jakiejś relacji czytałam Twoje wpisy, to sobie pomyślałam, czy Bieszczady też czytasz. I proszę- czytasz :lol:
Chatki nie będzie. Przerażeni ilością ludzi na Caryńskiej, chatkę odpuściliśmy na rzecz Halicza i ogólnie Połoniny Bukowskiej.

Crayfish napisał(a):Otóż to ...
Piknie na tej połoninie !


Dla mnie caaaałe Bieszczady są piękne. Szkoda tylko, że dojazd taki uciążliwy. Niby tylko 350km, ale po drodze takie korki, że aż się odechciewa. Chociaż może to i dobrze... ;)

Miecia napisał(a):uż myślałam coby mu mailem przesłać....to nie wiem na jakiego posłać


Wróci, zobaczy i będzie chciał wracać :)

wojan napisał(a):Tak naprawdę to Caryńska ma kilka kulminacji (trudne słowo )


Tak dokładnie jest, ale że nazywa się tak jak się nazywa, to dla mnie szczyt był tam gdzie była Caryńska :)

wojan napisał(a):Kurcze ... tak niedawno siedziałem pod tym samym świerkiem ...


Była tam wygnieciona trawa, taka żeby akurat przysiąść na minutkę albo dwie, otworzyć mapę i zobaczyć jakie to szczyty widać po prawej stronie od szlaku.
Widzisz... prawie się spotkaliśmy ;)

piotrf napisał(a):Na Tarnicy spotkałem ludzi w japonkach


marze_na napisał(a):To m.in. efekt wygłaszanych powszechnie opinii, że Bieszczady to nie góry... Idą potem takie sieroty w sandałkach i bez cieplejszego okrycia, bo przecież jak wychodzili z kwatery to słońce świeciło...


Przy zejściu z okolic Tarnicy do Wołosatego spotkaliśmy rodzinkę. Cztery dorosłe osoby i troje dzieci, w tym jedno może 2 letnie. Pani chciała iść dalej, bo przecież szlak tak prosty, że na wózek się nadaje 8O Na szczęście był tam jeden Pan, który dość podniesionym głosem stwierdził, że tutaj tak, ale 200m wyżej są kamienie i błoto i on dzieciaka tam nieść nie będzie. Przynajmniej jeden mądry.

piotrf napisał(a):W niedziele przekopię starsze fotki , może uda mi się znaleźć z tarasu ( parkingu ) widokowego nad Lutowiskami , z bezchmurnym niebem


Czekamy, czekamy :)

Jolanta M napisał(a):Roxi, miło zobaczyć Twoją Caryńską. Myśmy ją oglądali tylko z Wetlińskiej. Mróweczek tyle samo i tu i tu, ale przejść się dało. Bieszczady mocno popularne w tym roku. Nam się udało wstrzelić pomiędzy wypadem Mieci, a Twoim. I to był dobry strzał.


Początkowy plan zakładał też Wetlińską, ale zaprzyjaźniony tubylec poradził inną trasę.... i było cudnie :)

Dużo Was tutaj... taki chyba urok tych pięknych rejonów.
Zapraszam w takim razie na ciąg dalszy.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 24.08.2012 07:03

Roxi napisał(a):Fajnie, że jesteś....

Tam gdzie piszą o Bieszczadach i ........ o KRK ( nie Kraków) - jestem zawsze. :D
W pozostałych przypadkach - jestem albo nie. :wink:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 24.08.2012 11:06

woka napisał(a):Tam gdzie piszą o Bieszczadach i ........ o KRK ( nie Kraków) - jestem zawsze. :D
W pozostałych przypadkach - jestem albo nie. :wink:


Tak czy siak witam serdecznie :)

17 sierpień: Piątek- Polańczyk, Solina i Wyspa

Piątek przywitał nas słońcem. Mieliśmy znowu iść w góry, ale poprzedni wieczór spędziliśmy przy ognisku i jakoś ciężko nam się rano myślało :twisted:

DSC04015.JPG

Z tych i innych równie ważnych powodów postanowiliśmy zostać w Polańczyku, zrobić sobie wycieczkę na zaporę i poszwędać się trochę po Wyspie.

Ranek jednak był zapracowany… tak się złożyło, że pod wodą ,przy jednej z kej zdarzyła się mała awaria i potrzebowali nurka, żeby ogarnął sprawę.

P1070582.JPG

Nurek się przebierał do pracy, a ja miałam czas żeby wyrażać zachwyt nad tym oto osobnikiem:

P1070580.JPG

Piękne psisko!

Później nurek ruszył do pracy, a ja tym razem miałam czas żeby troszeczkę pofocić okolicę.

P1070586.JPG


P1070590.JPG


P1070585.JPG


P1070587.JPG


P1070588.JPG


P1070589.JPG


P1070593.JPG


P1070594.JPG


P1070595.JPG


P1070596.JPG

Po 15 minutach robota była zrobiona i można było zacząć poszukiwania skarbów.
Pod kejami można znaleźć dużo ciekawych rzeczy. Od okularów przez telefony na kluczykach do samochodu kończąc.

P1070597.JPG

Połów był udany :lol:

P1070598.JPG

Teraz już wiem, co to znaczy mieć oczy dookoła głowy :)
Do tego jeszcze dodajmy latarkę, sztormiak, grzebień i łyżkę :lol:

W następnym odcinku zaproszę Was na Wyspę Enegetyk i na zaporę w Solinie.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 24.08.2012 11:15

Roxi napisał(a):
Później nurek ruszył do pracy, a ja tym razem miałam czas żeby troszeczkę pofocić okolicę.

P1070586.JPG




Ze głęboko nurkuje się na nitroksie to już się nauczyłem, ale że na rosole można to nie pisałaś :!: 8O :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 24.08.2012 11:22

longtom napisał(a):Ze głęboko nurkuje się na nitroksie to już się nauczyłem, ale że na rosole można to nie pisałaś :!: 8O :)


Na nitroksie nie nurkuje się głęboko. Skraca i poprawia dekompresję. Np na takim nitroksie 50 (czyli 50% tlenu) można nurkować do 21m. Wygląda to tak, że nurkujesz sobie np na 50m na powietrzu, a później przy wynurzeniu na 21m przeskakujesz na dodatkową butlę właśnie z nitroksem i na nim robisz deco.... trochę się rozpisałam... ale to już takie zboczenie :lol:

A nurkowanie na rosole należy do najnowocześniejszego typu nurkowania technicznego :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.08.2012 11:34

Roxi napisał(a):Piękne psisko!

Podobny jest u mojego sąsiada.
Sąsiad ma kretyński zwyczaj trąbienia jak wraca do domu i wtedy to psisko szczeka tubalnie na całą okolicę :)

Roxi napisał(a):A nurkowanie na rosole należy do najnowocześniejszego typu nurkowania technicznego :)


Ja wiem: opalona cebulka w zęby i żadna szumowina się nie pojawi :D
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 25.08.2012 10:26

o.....oooo .... MOJE OKULARY !!!
Znalazłaś !!!
:mrgreen:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 25.08.2012 12:14

Roxi napisał(a):
longtom napisał(a):Ze głęboko nurkuje się na nitroksie to już się nauczyłem, ale że na rosole można to nie pisałaś :!: 8O :)


Na nitroksie nie nurkuje się głęboko. Skraca i poprawia dekompresję. Np na takim nitroksie 50 (czyli 50% tlenu) można nurkować do 21m. Wygląda to tak, że nurkujesz sobie np na 50m na powietrzu, a później przy wynurzeniu na 21m przeskakujesz na dodatkową butlę właśnie z nitroksem i na nim robisz deco.... trochę się rozpisałam... ale to już takie zboczenie :lol:

A nurkowanie na rosole należy do najnowocześniejszego typu nurkowania technicznego :)


Ja bez nitroksu schodzę na 5 m. To chyba dobry wynik koleżanko Roxi. Mniemam, że gdybym tak dziabnął ze dwie szklanki Rakiji zagryzając zimnym arbuzem to zszedłbym i na 10 m. Nie powiem, wydolność płuc mam dobrą. Nie palę i nie używam (oczywiście używek). Sądzę,że z butlą bym zszedł na 100 m,bez Rakiji bo z Rakiją to pewnie ze 150 m. Pozdrawiam koleżankę Roxi gorąco jak piasek pustyni i serdecznie. :papa:
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4902
Dołączył(a): 22.03.2007
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 25.08.2012 12:35

darek1 napisał(a):...Sądzę,że z butlą bym zszedł na 100 m,bez Rakiji bo z Rakiją to pewnie ze 150 m.

Butla z rakiją. Hmm...ciekawe kolega ma pomysły :wink: :lol: . Ja tylko z buteleczkami miałem do czynienia :wink:.

A poważnie to mam pytanie do Roxi. Jaka temperatura wody (powierzchownej oczywiście) w Jeziorze Solińskim o tej porze ?
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 25.08.2012 16:46

weldon napisał(a):Podobny jest u mojego sąsiada.
Sąsiad ma kretyński zwyczaj trąbienia jak wraca do domu i wtedy to psisko szczeka tubalnie na całą okolicę :)


Ten był wyjątkowo grzeczny. Jego Pani poszła do łazienki (sytuacja działa się na kampingu), a on czekał na nią przez dobre pół godziny w tej samej pozycji.
Wołałam, żeby przyszedł na głaskanie... nie dał się skusić. Dobrze wychowany :)

Crayfish napisał(a):o.....oooo .... MOJE OKULARY !!!
Znalazłaś !!!


Do odbioru w Gliwicach :lol:
Zapraszam :)

darek1 napisał(a):Ja bez nitroksu schodzę na 5 m. To chyba dobry wynik koleżanko Roxi. Mniemam, że gdybym tak dziabnął ze dwie szklanki Rakiji zagryzając zimnym arbuzem to zszedłbym i na 10 m.
Pozdrawiam koleżankę Roxi gorąco jak piasek pustyni i serdecznie.


Tylko 5m? Tylko 10m? Nie wierzę... z 15m zrobisz na pewno, tym bardziej jak nie używasz ;)
Pozdrawiam kolegę słonecznie jak ... słonecznik :lol:

romuald22 napisał(a):A poważnie to mam pytanie do Roxi. Jaka temperatura wody (powierzchownej oczywiście) w Jeziorze Solińskim o tej porze ?


Wcale nie trzeba na poważnie ;)
Woda w Solinie?
Przy powierzchni ciepła bo około 18,7 stopnia, na 41m zimna bo około 3,2 stopnia :)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 25.08.2012 17:10

Po tych wszystkich oglądanych wspaniałościach nie wytrzymam i chyba dołączę małe co nieco :)
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4902
Dołączył(a): 22.03.2007
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 25.08.2012 17:14

Roxi napisał(a):...
Woda w Solinie?
Przy powierzchni ciepła bo około 18,7 stopnia, na 41m zimna bo około 3,2 stopnia :)

No dziekuję Ci bardzo - ciepła :wink: :roll: .
W tym roku na Mazurach miała 19,5 stopnia. Pływałem codziennie bo pływanie to moja ulubiona forma przemieszczania się. Ale zmarzłem pięknie. Pianek nie używam, a tłuszczu na mnie nie za wiele. No to dygotam poniżej 20 :lol: .
Ale dzięki za odpowiedź - w przyszłym roku być może ponownie odwiedzę Bieszczady :papa: .
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: To właśnie moje Bieszczady.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 25.08.2012 17:30

Bajkowa zima. Wrzuciło mi się w odwrotnej kolejności zdjęcia ale nie będe poprawiał. Zapraszam więc do oglądania od dołu wpisu :mrgreen:
Załączniki:
6.JPG
A po powrocie ...........
5.JPG
Trzeba było zrobić mały striptease przy ludziach ale trudno :)
4.JPG
Na miejscu
3.JPG
Jest pięknie i troszkę arktycznie :)
2.JPG
Poczatek w kierunku Chatki :) taki hm miły zgrabny kształt :)
1.JPG
Nie każdy może tam dojść, mnie po znajomości się udało :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
To właśnie moje Bieszczady. Sierpień 2018. - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone