Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

To nie tam miało być, czyli Rodos 2018

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 21.01.2019 17:28

Sara76 napisał(a):Gosia - tak kusiłaś zdjęciami w relacji, że zarezerwowałam wczasy na Rodos, w samej stolicy. Już się nie mogę doczekać i mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć chociaż połowę tego co Wy zwiedziliście. :hut:

A ja mam nadzieję, że się nie zawiedziesz i nie będziesz żałować swojej decyzji. Życzę Ci wielu wspaniałych wrażeń i udanego wypoczynku.
W jakim hotelu masz rezerwację ?
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 21.01.2019 19:07

:hut:

Po obejrzeniu Rotundy ruszyłam w drogę powrotną na leżak. Wybrałam ścieżkę, którą z Rotundy wychodziła Młoda Para wraz ze swoimi gośćmi.
Zdjęcie000006.jpg

Początek tej alejki ozdobiony był dekoracją ślubną.
Zdjęcie000002.jpg

Ze szczelin pośród skał wyrastają roślinki.
Zdjęcie000004.jpg

Zeszłam tą ścieżką do miejsca, z którego rozpościerał si widok na całą zatoczkę.
Zdjęcie000011.jpg

Zdjęcie000010.jpg

Tam po drugiej stronie pod skałą leżał na leżaku mój mąż. Machałam do niego ręką, ale mnie nie zauważył, zajęty robieniem zdjęć odbywającego się obok mnie przmarszu Młodej Pary i ich gości.
IMG_5341.jpg

IMG_5449.jpg

IMG_5451.jpg

Aby obejść zatoczkę musiałabym dołączyć się do tego orszaku weselnego. A ponieważ mój strój odbiegał znacząco od tego wystrojonego towarzystwa, to nie pchałam się za nimi, tylko zawróciłam, szukając innej drogi.
Zdjęcie000014.jpg

Zdjęcie000017.jpg

Zdjęcie000020.jpg

Znalazła alejkę, która poprowadziła mnie nad restauracją, tak że mogłam oglądać te olbrzymie parasole z góry.
Zdjęcie000022.jpg

Zdjęcie000024.jpg

O, jakiś mostek przede mną.
Zdjęcie000027.jpg

Stanęłam na nim oglądając z jednej strony wejście do Rotundy
Zdjęcie000037.jpg

Zdjęcie000039.jpg

a z drugiej alejkę prowdzącą do Rotundy.
Zdjęcie000035.jpg

PO chwili ruszyłam dalej i dotarłam do pięknego ogrodu.
Zdjęcie000029.jpg

Zdjęcie000042.jpg

W tej pięknej scenerii stała para młodych ludzi i miałam akurat szczęście trafić na moment oświadczyn i wręczania pierścionka zaręczynowego.
Zdjęcie000045.jpg

Zdjęcie000050.jpg

Bardzo zadowolony chłopak głośno wyrażał radość z przyjęcia jego oświadczyn przez dziewczynę.
A ponieważ byli to Polacy, to złożyłam im gratulacje z okazji zaręczyn i pozostawiłam ich samych, żeby cieszyli się swoim szczęściem bez zbędnego towarzystwa.
Sara76
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 25.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sara76 » 21.01.2019 22:07

megidh napisał(a):
Sara76 napisał(a):Gosia - tak ku
siłaś zdjęciami w relacji, że zarezerwowałam wczasy na Rodos, w samej stolicy. Już się nie mogę doczekać i mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć chociaż połowę tego co Wy zwiedziliście. :hut:

A ja mam nadzieję, że się nie zawiedziesz i nie będziesz żałować swojej decyzji. Życzę Ci wielu wspaniałych wrażeń i udanego wypoczynku.
W jakim hotelu masz rezerwację ?


Mój hotel nazywa się Kipriotis Rhodos
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.01.2019 09:28

megidh napisał(a):Ze szczelin pośród skał wyrastają roślinki.
Obrazek
A te roślinki to kapary :papa:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 22.01.2019 19:04

Sara76 napisał(a):
megidh napisał(a):
Sara76 napisał(a):Gosia - tak ku
siłaś zdjęciami w relacji, że zarezerwowałam wczasy na Rodos, w samej stolicy. Już się nie mogę doczekać i mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć chociaż połowę tego co Wy zwiedziliście. :hut:

A ja mam nadzieję, że się nie zawiedziesz i nie będziesz żałować swojej decyzji. Życzę Ci wielu wspaniałych wrażeń i udanego wypoczynku.
W jakim hotelu masz rezerwację ?


Mój hotel nazywa się Kipriotis Rhodos

My byliśmy właśnie w tym hotelu.

piekara114 napisał(a):
megidh napisał(a):Ze szczelin pośród skał wyrastają roślinki.
Obrazek
A te roślinki to kapary :papa:

Tak mi się właśnie wydawało.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 22.01.2019 19:26

:hut:

Spacerowałam pomiędzy kolumnami tej alejki.
Zdjęcie000052.jpg

Zdjęcie000055.jpg

Zdjęcie000056.jpg

Obeszłam naokoło cały ogród.
Zdjęcie000061.jpg

Zdjęcie000062.jpg

Zdjęcie000067.jpg

Zdjęcie000068.jpg

Zdjęcie000069.jpg

Zdjęcie000072.jpg

Zdjęcie000074.jpg

Zdjęcie000078.jpg

Doszłam na taras znajdujący się nad schodami, którymi schodzi się na teren Term.
Zdjęcie000079.jpg

Zdjęcie000088.jpg

Zdjęcie000084.jpg

Z tej wysokości pooglądałam małą Rotundę z basenem.
Zdjęcie000087.jpg

Zdecydowałam się już wracać na leżak i wreszcie trochę odpocząć, bo przecież po to tutaj przyjechaliśmy, aby ten dzień poleniuchować.
Musiałam ponownie przejść przez ogród
Zdjęcie000093.jpg

Zdjęcie000094.jpg

Zdjęcie000096.jpg

Zdjęcie000098.jpg

i korzystając z głównych schodów zeszłam na dół.
Zdjęcie000101.jpg

Będąc na dole weszłam do Rotundy z basenem i pooglądałąm to miejsce dokładniej.
Zdjęcie000106.jpg

Zdjęcie000110.jpg

Zdjęcie000113.jpg

Zdjęcie000114.jpg

Zdjęcie000119.jpg

Ale teraz to już naprawdę idę na leżak, bo mój mąż chyba się deneruje moją przedłużającą się nieobecnością.
Zdjęcie000120.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 24.01.2019 21:48

:hut:

Po opuszczeniu Rotundy z basenem spacerkiem wracałam na leżak.
DSC_7533.jpg

DSC_7534.jpg

DSC_7535.jpg

Mąż na szczęście nie był na mnie zły za długą nieobecność.
Teraz on poszedł pozwiedzać teren a ja zostałam na leżaku, z którego roztaczały się takie widoki.
DSC_7585.jpg

DSC_7586.jpg

DSC_7539.jpg

DSC_7537.jpg

DSC_7543.jpg

Te altanki jeszcze nie wszystkie były gotowe, jakiś pracownik przy nich pracował, szykując je do sezonu.
DSC_7558.jpg

Szczeliny skał to doskonałe miejsce do odparowywania soli z wody morskiej, dlatego na tych skałkach leży sporo grudek soli.
DSC_7551.jpg

Tam w oddali na skałach widać zabudowania hotelu Kalithea Mare Palace.
DSC_7563.jpg

DSC_7561.jpg

DSC_7564.jpg

DSC_7568.jpg

DSC_7571.jpg

DSC_7572.jpg

Gdy mąż wrócił z rekonesansu mogliśmy wreszcie iść się popluskać. Woda była rewelacyjna. Tuż przy drabince natura urządziła bardzo fajny płytki basenik, tak że nie było problemu ze spokojnym wejściem do wody.
DSC_7582.jpg

Wypłynęłam na głębszą wodę.
IMG_5471.jpg

IMG_5459.jpg

Jak zobaczyłam płetwonurków, to zaczęłam mieć nadzieję, że może tutaj pod wodą będą jakieś fajne widoki, więc wróciłam na leżak po maskę.
IMG_5267.jpg

IMG_5321.jpg

IMG_5246.jpg

IMG_5231.jpg

Widać że te maski są popularne. I wcale się nie dziwię, bo są rewelacyjne.
IMG_5259.jpg

Niestety pod wodą nic specjalnego nie było.
Zdjęcie000122.jpg

Postanowiłam płynąć w tym kierunku co płetwonurkowie, mając nadzieję, że tam dalej coś ciekawego zobaczę.
Zdjęcie000124.jpg

Wokół płetwonurków pływały jakieś rybki.
Zdjęcie000125.jpg

Zdjęcie000127.jpg

W pewnej chwili zobaczyłam, dlaczego te rybki pływały wokół nich.
Otóż jeden z płetwonurków miał przyczepioną do pasa torbę, z której wyjmował chleb i rozsypywał go wokół siebie, a rybki podpływały i karmiły się nim.
Zdjęcie000130.jpg

Zdjęcie000131.jpg

Ale te rybki były mało widoczne, bo miały jakiś kamuflacyjny kolor.
Zdjęcie000135.jpg

Płetwonurkowie odpłynęli a wraz z nimi rybki i pod wodą nic się nie działo, położyłam się na plecach i oglądałam zatokę od strony wody.
Zdjęcie000141.jpg

Zdjęcie000143.jpg

Wracając do brzegu natknęłam się na niespodziewany widok, czyli gołe pośladki jakiegoś pływaka.
Zdjęcie000145.jpg

Najpierw myslałam, że ma za luźne spodenki i mu się zsunęły, ale on stanął na kamieniach a spodenek nie podciągnął, tylko chwalił się swymi pośladkami i piękną opalenizną.
Zdjęcie000150.jpg

Ale ileż można oglądać gołe pośladki.
Popłynęłam dalej do drabinki, rzucając jeszcze okiem na statek płetwonurków zacumowany przy skałach.
Zdjęcie000151.jpg

A potem leniuchowałam na leżaku wchodząc co jakiś czas wody.
Bardzo miło spędziliśmy ten dzień, odpoczywając przed powrotem do domu.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.01.2019 21:59

megidh napisał(a):A potem leniuchowałam na leżaku wchodząc co jakiś czas wody.
Rozumiem, że już więcej pływających nie-ryb na wpółubranych nie trafiłaś :smo:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 24.01.2019 23:59

magidh napisał(a):Ale ileż można oglądać gołe pośladki.


Gosiu , nie znam się zupełnie na oglądaniu męskich gołych pośladków , ale damskie to można dość długo :wink:

Szkoda że koniec wakacji już blisko . . .


Pozdrawiam
Piotr
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 27.01.2019 17:55

piekara114 napisał(a):
megidh napisał(a):A potem leniuchowałam na leżaku wchodząc co jakiś czas wody.
Rozumiem, że już więcej pływających nie-ryb na wpółubranych nie trafiłaś :smo:

Nie trafiłam, chociaż się bardzo rozglądałam na wszystkie strony.
piotrf napisał(a):
magidh napisał(a):Ale ileż można oglądać gołe pośladki.


Gosiu , nie znam się zupełnie na oglądaniu męskich gołych pośladków , ale damskie to można dość długo :wink:

Szkoda że koniec wakacji już blisko . . .


Pozdrawiam
Piotr

Męskie też można długo, ale kiedyś trzeba skończyć. :smo:
A koniec wakacji niestety już nas niecierpliwie przywoływał do siebie. :(
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 27.01.2019 19:12

:hut:

O godzinie 16:50 opuściliśmy teren Term Kallithea.
Zdjęcie000002.jpg

Zdjęcie000003.jpg

Ostatni rzut oka na wejście do Term.
Zdjęcie000005.jpg

Przeszliśmy obok parkingu przed Termami
Zdjęcie000008.jpg

i znaną nam już ścieżką na skróty poszliśmy na przystanek autobusowy.
Zdjęcie000012.jpg

Zdjęcie000011.jpg

Zdjęcie000013.jpg

Zdjęcie000014.jpg

Zdjęcie000015.jpg

Drogę do przystanku pokonaliśmy w 5 minut.
Zdjęcie000016.jpg

A na przystanku było puściutko, więc przyszło nam do głowy, że autobus chyba niedawno odjechał. Niestety nie było tam rozkładu jazdy, żeby sprawdzić, ile czasu przyjdzie nam czekać na kolejny. Zauważyłam jednak, że na przystanku po drugiej stronie drogi chyba wisi coś, co może być rozkłdem jazdy, więc tam poszłam.
I faktycznie to był rozkład jazdy autobusów.
DSC_7594.jpg

Wynikało z niego, że autobus faktycznie odjechał o godzinie 16:30 a następny będzie o 17:15, czyli za 20 minut.
DSC_7595.jpg

Spojrzałam na drogę w kierunku, z którego przyjedzie autobus, mając nadzieję, że może ten poprzedni jest spóźniony, ale nic takiego nie miało miejsca.
DSC_7596.jpg

Uzbrajając się w cierpliwość usiedliśmy na ławeczce, znajdującej się pod wiatą przystanku. Po chwili zatrzymała się przy nas taksówka a kierowca zapytał, czy chcemy jechać do Rodos. Nie śpieszyło nam się, więc odmówiliśmy mu, tym bardziej że szkoda nam było wydawać 16 euro za taki luksus. Po chwili podjechała do nas kolejna taksówka, ale tym razem kierowca był bardziej przekonujący w zachęcaniu nas do przejazdu, bowiem po naszej odmowie zaproponował, że zabierze nas za połowę ceny, czyli 8 euro. Na taką cenę oczywiście się zgodziliśmy i pojechaliśmy do miasta Rodos w luksusowych warunkach wielkim czarnym mercedesem z klimatyzacją.
Nie robiłam zdjęć w taksówce, bo to by był obciach, ale ponieważ nagrywałam na kamerę to, co przesuwało się za szybą taksówki, więc mimochodem jej wnętrze też zostało uwiecznione.
Zdjęcie000018.jpg

Zdjęcie000036.jpg

Zdjęcie000038.jpg

Dokładnie takim samym autem jechaliśmy. Kierowcy chyba się znali, bo stojąc na światłach opuścili szyby i przez chwilę rozmawiali.
Zdjęcie000048.jpg

Gdy wjechaliśmy do miasta Rodos kierowca przewiózł nas ulicą biegnącą nad morzem wzdłuż murów Starego Miasta. Ta droga była nam już znana, bowiem kilka razy poruszlismy się nią na nogach, ale samochodem tędy nie jechaliśmy.
Zdjęcie000040.jpg

Zdjęcie000053.jpg

Zdjęcie000056.jpg

Zdjęcie000061.jpg

Zdjęcie000063.jpg

Zdjęcie000064.jpg

Zdjęcie000065.jpg

Zdjęcie000066.jpg

Zdjęcie000160.jpg

Zdjęcie000162.jpg

Zdjęcie000067.jpg

Zdjęcie000068.jpg

Zdjęcie000069.jpg

Pod koniec jazdy kierowca zapytał, gdzie chcemy wysiąść. Nam w zasadzie było wszystko jedno gdzie wysiądziemy, bowiem zostało nam jeszcze trochę czasu, więc zdecydowaliśmy się jeszcze pospacerować po Starym Mieście.
Po 15 minutach jazdy i zapłaceniu 8 euro za kurs wysiedliśmy z taksówki obok przystanku autobusowego przy Porcie Mandraki.
Zdjęcie000078.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 01.02.2019 21:00

:hut:

Ponieważ do chwili wyjazdu z hotelu na lotnisko pozostały nam jeszcze prawie 4 godziny zdecydowaliśmy się iść na ostatni spacer po Starym Mieście Rodos.

Ale najpierw przeszliśmy się nabrzeżem przy porcie Mandraki.
To tutaj można zafundować sobie rejs jakimś stateczkiem wycieczkowym, których jest sporo.
Zdjęcie000081.jpg

Zdjęcie000082.jpg

Zdjęcie000083.jpg

Zdjęcie000086.jpg


Dotarliśmy do Bramy Św. Pawła.
Zdjęcie000088.jpg

Zdjęcie000089.jpg

Kręciło się tutaj trochę wiecej ludzików niż zwykle. To znak że sezon zbliża się wielkimi krokami.
Zdjęcie000091.jpg

Weszliśmy na deptak ciągnący się wzdłuż portu Kolona.
Zdjęcie000093.jpg

Zdjęcie000097.jpg

A potem weszliśmy już na Stare Miasto, po którym łaziliśmy bez celu.
Zdjęcie000099.jpg

Zdjęcie000100.jpg

Zdjęcie000102.jpg

Zdjęcie000104.jpg

Zdjęcie000105.jpg

Chciałam mężowi kupić tą koszulkę z osiołkiem (super wyglądał w tych niebieskich okularkach), ale mąż mnie od niej odciągnął, a szkoda.
Zdjęcie000106.jpg

Zdjęcie000107.jpg

Zdjęcie000109.jpg

Zdjęcie000111.jpg

Ale atrakcja za 5 euro.
Zdjęcie000113.jpg

Zdjęcie000119.jpg

Zdjęcie000121.jpg

Zdjęcie000126.jpg

Zdjęcie000127.jpg

Zdjęcie000129.jpg

Zdjęcie000131.jpg

Niby chodziliśmy bez celu, a i tak trafiliśmy w nasze ulubione miejsce, gdzie często jadaliśmy lody.
Tym razem też nie mogliśmy się im oprzeć, więc usiedliśmy wysoko na schodach i delektując się nimi powoli oswajaliśmy się z myślą, że już niedługo będziemy musieli opuścić to miejsce i że nasz pobyt na wyspie Rodos dobiegł końca.
Zdjęcie000139.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 03.02.2019 11:04

:hut:

cd. ostatniego spaceru w mieście Rodos.
Schody, na których siedzieliśmy jedząc lody, kończą się małym tarasem, z którego można oglądać okolice.
DSC00190.jpg

DSC00194.jpg

DSC00196.jpg

DSC00197.jpg

Fajny szyld ma ten fryzjer.
DSC00198.jpg

DSC00201.jpg

DSC00202.jpg

DSC00203.jpg

DSC00204.jpg

DSC00205.jpg

DSC00208.jpg

DSC00210.jpg

DSC00212.jpg

Tego Greka widzieliśmy w okolicach tego miejsca za każdym razem, gdy tędy przechodziliśmy. Zawsze z kimś rozmawiał. A tym razem był sam i widocznie mu się nudziło, bo gdy byliśmy koło niego, to nas zaczepił. Chwilę z nim porozmawialiśmy, dowiadując się, że ma już 80 lat. Zapytał skąd jesteśmy i bardzo ucieszył, słysząc w odpowiedzi na to pytanie, że jesteśmy z Polski, bo bardzo lubi nasz kraj. Powiedział, że zazdrości nam tulipanów, które mu się bardzo podobają, a w Grecji nie chcą rosnąć.
DSC00217.jpg

DSC00225.jpg

DSC00226.jpg

DSC00250.jpg

To często spotykany obrazek przy bramach Starego Miasta. Te dzieci żebrzą, nieudolnie wydobywając jakieś dźwięki z tych małych, zdezelowanych instrumetów i jeszcze bardziej nieudolnie śpiewając.
DSC00251.jpg

Opuściliśmy Stare Miasto.
DSC00252.jpg

DSC00253.jpg

DSC00254.jpg

Przy jednej z ulic znajduje się taka kiczowata restauracja, która chyba stylizowana jest na budynek z wyspy Santorini.
Przechodziliśmy koło niej codziennie, ale nigdy nie była otwarta.
DSC00259.jpg

DSC00260.jpg

Ten widok nie rokuje, żebyśmy dzisiaj obejrzeli zachód słońca. A tak liczyliśmy na piękny pożegnalny spektakl.
DSC00261.jpg

Przed odlotem trzeba było jeszcze zjeść jakąć kolację.
Ponieważ kasy zostało nam już niewiele, zdecydowaliśmy się na tani posiłek w ulicznej knajpce. Wielokrotnie koło niej przechodziliśmy, bo znajdowała się na naszej trasie z hotelu do Starego Miasta, ale nigdy tam nie usiedliśmy, bowiem znajduje się przy ruchliwej ulicy i to nas zniechęcało. Ale zastanawialiśmy się nad tym, dlaczego zawsze było w niej dużo klientów i to przeważnie miejscowych. Stwierdziliśmy więc, że musi tam być dobre jedzenie, więc usiedliśmy przy stoliku przy samej ulicy.
Zdjęcie000141.jpg

Pomimo takiego niefortunnego usytuowania (dla nas, bo Grekom pasowało) jedzenie tam było bardzo smaczne i niedrogie. Zapłaciliśmy tam 11 euro (podwójna gyros pita 7,50 euro i piwo 3,50 euro).
DSC00268.jpg
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 03.02.2019 12:08

megidh napisał(a):Tego Greka widzieliśmy w okolicach tego miejsca za każdym razem, gdy tędy przechodziliśmy. Zawsze z kimś rozmawiał. A tym razem był sam i widocznie mu się nudziło, bo gdy byliśmy koło niego, to nas zaczepił. Chwilę z nim porozmawialiśmy, dowiadując się, że ma już 80 lat. Zapytał skąd jesteśmy i bardzo ucieszył, słysząc w odpowiedzi na to pytanie, że jesteśmy z Polski, bo bardzo lubi nasz kraj. Powiedział, że zazdrości nam tulipanów, które mu się bardzo podobają, a w Grecji nie chcą rosnąć.

Co prawda, tulipany u nas też rosną, ale żeby ich nam aż tak bardzo zazdrościć :roll: .
Chyba ten Grek pomylił Poland z Holland, tak mi się wydaje, ale mogę się mylić.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 03.02.2019 12:22

elka21 napisał(a):
megidh napisał(a):Tego Greka widzieliśmy w okolicach tego miejsca za każdym razem, gdy tędy przechodziliśmy. Zawsze z kimś rozmawiał. A tym razem był sam i widocznie mu się nudziło, bo gdy byliśmy koło niego, to nas zaczepił. Chwilę z nim porozmawialiśmy, dowiadując się, że ma już 80 lat. Zapytał skąd jesteśmy i bardzo ucieszył, słysząc w odpowiedzi na to pytanie, że jesteśmy z Polski, bo bardzo lubi nasz kraj. Powiedział, że zazdrości nam tulipanów, które mu się bardzo podobają, a w Grecji nie chcą rosnąć.

Co prawda, tulipany u nas też rosną, ale żeby ich nam aż tak bardzo zazdrościć :roll: .
Chyba ten Grek pomylił Poland z Holland, tak mi się wydaje, ale mogę się mylić.

Też nam się tak wydawało i nawet mój mąż spytał go, czy aby nie chodzi mu o tulipany z Holandii, ale on potwierdził, że tulipany widział w Polsce, w której kiedyś był.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
To nie tam miało być, czyli Rodos 2018 - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone