Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

To nie tam miało być, czyli Rodos 2018

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.11.2018 10:18

kulka53 napisał(a):Śledzę Twoją relację oczywiście cały czas bardzo pilnie (bo bardzo lubię Twoje relacje)...
Bardzo mi miło z tego powodu :D .
kulka53 napisał(a):... i jak do tej pory wszystko było ok :roll: , ale pierwsze zdania ostatniego odcinka naprawdę nieźle mnie zaskoczyły 8O :wink: .
Konkretnie to:
megidh napisał(a):dobiegliśmy 5 minut po dziewiątej i okazało się, że niepotrzebnie tak biegliśmy. Faktycznie byliśmy prawie ostatnimi osobami, które weszły na pokład, ale prom stał i czekał do godziny 9:30, o której miał planowo odpłynąć.

I nie mogę nie zadać tego pytania.... po co biegliście na do portu na godzinę 9 mając bilety w kieszeni i wiedząc że prom odpływa o 9.30? 8O :cool: :D .

Już wyjaśniam. To był nasz pierwszy rejs promem (nawet w Chorwacji nie płynęliśmy nim nigdy), w związku z tym informację pani sprzedającej bilety, iż mamy być w porcie o godzinie 9:00 (potwierdzoną sporządzoną przez nią adntacją na kopercie z biletami - wpisała godzinę 9:00 na mapce w miejscu, z którego mieliśmy odpływać) przyjęliśmy za pewnik.
Koperta z biletami.jpg

Zastanawialiśmy się nawet nad tym, ale przyszło nam do głowy, że może wsiadanie na prom w Grecji odbywa się na podobnych zasadach, jak wsiadanie do samolotu. Może są jakieś bramki, które są zamykane na pół godziny przed odpłynięciem promu.
I możesz się z nas śmiać, bo teraz to sami się z siebie śmiejemy :lol:, ale wtedy naprawdę się nad tym zastanawialiśmy.
Przysłowie mówi, że "mądry Polak po szkodzie" i jak to z przysłowiami bywa, jest w nim sporo racji. Następnym razem będziemy już mądrzejsi, bo w myśl kolejnego mądrego przysłowia "człowiek uczy się na błędach".
Ale się trochę wstydzę za taką głupotę :oops:.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.11.2018 11:02

Gimnastyka o poranku jest bardzo zdrowa :D
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.11.2018 20:06

piekara114 napisał(a):Gimnastyka o poranku jest bardzo zdrowa :D

:lol: :lol: :lol:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.11.2018 22:10

:hut:

Wyspę Rodos zostawiliśmy za plecami i płynęliśmy wzdłuż wybrzeża Turcji, które było dosyć zamglone.
DSC_6581.jpg

Turecki statek nie dziwił na tych wodach.
DSC_6562.jpg

Grecka flaga pięknie powiewała na wietrze.
DSC_6572.jpg

Dogoniliśmy prom konkurencyjnej firmy.
DSC_6574.jpg

Woda zachwycała swoim kolorem.
DSC_6586.jpg

Pogoda była wspaniała, więc niektórzy wystawiali ciało ku słońcu.
DSC_6569.jpg

Zdjęcie000004.jpg

Zdjęcie000005.jpg

Słońce zaczęło mi bardzo dopiekać, więc poszłam pozwiedzać prom Panagia Skiadeni.

W razie jakby co, to łodzie ratunkowe są.
DSC_6573.jpg

Wejście/wyjście, jak będziemy opuszczać prom, to pożegnają nas takie napisy.
DSC_6595.jpg

Recepcja na promie :?: Prawie jak w hotelu.
DSC_6598.jpg

Toalety muszą być obowiązkowo.
DSC_6594.jpg

Takie jakby eleganckie to wnętrze.
DSC_6591.jpg

Bar zaprasza.
DSC_6602.jpg

Niektórzy schowali się przed słońcem pod zadaszeniem, inni pozostali w klimatyzowanym wnętrzu promu, więc tłoku na górnym pokładzie nie było.
Zdjęcie000006.jpg

Zdjęcie000007.jpg

DSC_6606.jpg

Zaczynają się widoki po lewej burcie.
Z mapy wnioskuję, że to chyba jest wyspa Sesklio.
DSC_6604.jpg

DSC_6612.jpg

DSC_6613.jpg

Już jesteśmy obok wyspy Simi i płyniemy w kierunku Panormitis, gdzie będziemy mieć przerwę na zwiedzanie znajdującego się tam klasztoru.
DSC_6614.jpg

DSC_6615.jpg

DSC_6616.jpg

DSC_6617.jpg

DSC_6618.jpg

IMG_4381.jpg

IMG_4383.jpg

Już widzimy Panormitis.
DSC_6619.jpg

IMG_4399.jpg

O żesz ty, będzie spory tłok, bo już jakiś statek wypluł ze swego wnętrza grupę turystów.
DSC_6621.jpg

Wieża klasztoru obstawiona jest rusztowaniami, szkoda, bo w takiej otoczce zdjęcia nie wyjdą zbyt ładne.
DSC_6622.jpg

Prom się odwraca, żeby dobić do nabrzeża rufą, dzięki temu odwracamy wzrok od klasztoru i podziwiamy zatoczkę.
DSC_6624.jpg

Teraz już dobijamy do nabrzeża.
DSC_6625.jpg

DSC_6626.jpg

DSC_6627.jpg


Wreszcie wychodzimy z promu i idziemy zwiedzać.
Zdjęcie000015.jpg

DSC_6628.jpg
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.11.2018 07:01

megidh napisał(a):To był nasz pierwszy rejs promem (nawet w Chorwacji nie płynęliśmy nim nigdy), w związku z tym informację pani sprzedającej bilety, iż mamy być w porcie o godzinie 9:00 (potwierdzoną sporządzoną przez nią adntacją na kopercie z biletami - wpisała godzinę 9:00 na mapce w miejscu, z którego mieliśmy odpływać) przyjęliśmy za pewnik.

:D tak mniej więcej przypuszczałem, ale ciekawiło mnie co napiszesz :cool:
Faktycznie, rzadko, ale zdarza się że (dotyczy to właśnie takich bardziej lokalnych promów) przy zakupie biletów osoba która sprzedaje mówi że w porcie trzeba być nieco wcześniej niż planowana godzina odpłynięcia. Wiadomo, że lepiej być za wcześnie niż za późno :) . Generalnie promy w Grecji odpływają punktualnie, z przypływaniem do celu jest różnie, ale jakichś ogromnych opóźnień raczej nie ma.

Co do promu... w przeważającej większości jednostki w Grecji wyglądają mniej więcej tak jak ten, oczywiście różniąc się wielkością.

Widzę też, że dzwonnica w Panormitis dalej w remoncie po ponad roku :)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 13.11.2018 09:16

Duży ten prom 8O Myślałam, że to jakiś taki mniejszy będzie....
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.11.2018 19:36

kulka53 napisał(a)::D tak mniej więcej przypuszczałem, ale ciekawiło mnie co napiszesz :cool:
No to mnie podpuściłeś :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
kulka53 napisał(a):Generalnie promy w Grecji odpływają punktualnie, z przypływaniem do celu jest różnie, ale jakichś ogromnych opóźnień raczej nie ma.
Nasz przypływał (do Panormitis i do Simi) bardzo punktualnie. Nie wiem, czy do Rodos wrócił punktualnie, bo nim nie wracaliśmy.
kulka53 napisał(a):Widzę też, że dzwonnica w Panormitis dalej w remoncie po ponad roku :)
Może to taki permanentny stan.
piekara114 napisał(a):Duży ten prom 8O Myślałam, że to jakiś taki mniejszy będzie....
Też byłam zaskoczona jego wielkością, ale płynęło się nim fajnie. Minus jest taki, że szumi, ale do tego dźwięku szybko się przyzwyczailiśmy, więc przestał wdzierać się w nasze uszy.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.11.2018 20:29

:hut:

Z promu na ląd zeszliśmy na końcu (o godzinie 11:15), przepuszczając tłum ścigający się do klasztoru. Czasu nie mieliśmy za wiele, bo prom miał odpłynąć o 12:15, więc mieliśmy dylemat, co teraz robić. Chcieliśmy oprócz klasztoru zobaczyć kawałek tego lądu, więc po krótkim namyśle stwierdziliśmy, że najpierw pójdziemy na krótki spacer, a dopiero jak tłum turystów, który biegł przed nami, nacieszy się wizytą w Klasztorze, to my tam pójdziemy.

Rozglądamy się wokół, żeby zdecydować w którą stronę iść.
DSC_6631.jpg

DSC_6632.jpg

Decydujemy się iść w prawo, bo zainteresowała nas ścieżka prowadząca do ławeczki stojącej na samym końcu cypla przy wejściu do zatoki. Ławeczkę wypatrzyliśmy z promu, gdy wpływał do zatoczki. Musi z niej być fajny widok na okolicę.

Zaczynamy nasz spacer i od razu spotykamy tego pięknego kotka.
DSC_6629.jpg

DSC_6630.jpg

Zainteresowaliśmy się, co ciekawego może być tutaj pod wodą, więc użyłam kamerki, żeby to sprawdzić. Nawet fajnie tam jest.
Zdjęcie000016.jpg

Zdjęcie000018.jpg

Zdjęcie000020.jpg

Zdjęcie000022.jpg

Zdjęcie000081.jpg

Zdjęcie000083.jpg

Zdjęcie000086.jpg

Zdjęcie000087.jpg

Zdjęcie000094.jpg

Ale niestety nie mogło być tylko ładnie. Niemiłym akcentem była pływająca po wierzchu zdechła ryba (a przynajmniej wydaje mi się, że to jest jakaś ryba).
Zdjęcie000077.jpg

Trochę popsuło nam to humor, ale za chwilę zapomnieliśmy o tym przykrym widoku. Doszliśmy bowiem do ogrodzenia, które nie pozwalało nam kontunuować spaceru do wypatrzonej ławeczki, a zobaczyliśmi za nim stado kóz. Kozy jak tylko się zorientowały, że ktoś stoi przy ogrodzeniu, to zaraz do niego podeszły. Trochę się zmarwiłam, że nie mam żadnych bułek, żeby im dać, ale za chwilę przyszło mi do głowy, że poczęstować je ciastkami, które miałam w torbie. No i kozy zjadły całą paczkę ciastek, które mieliśmy zamiar zjeść na promie jako smakołyk do kawy. Ale co tam, przecież nie bedę im żałować. Musiały im bardzo smakować te ciastka.
DSC_6633.jpg

IMG_4440.jpg

IMG_4463.jpg

IMG_4469.jpg

IMG_4478.jpg

Ponieważ droga nam się skończyła, to musieliśmy się wrócić.
DSC_6636.jpg

DSC_6637.jpg

DSC_6638.jpg

DSC_6639.jpg

IMG_4485.jpg

DSC_6643.jpg

Już widać wejście do klasztoru, więc zaraz tam wejdziemy.
DSC_6642.jpg
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 13.11.2018 20:39

Będzie Symi - będą i gąbki? :)

:boss:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.11.2018 20:48

tony montana napisał(a):Będzie Symi - będą i gąbki? :)

:boss:

Będą gąbki, chociaż nie za dużo, bo się na nich nie koncentrowałam.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.11.2018 20:07

:hut:

Teren klasztoru jest dosyć spory. Białe budynki w stylu weneckim ciągną się wzdłuż nabrzeża po obu stronach głównego wejścia, znajdującego się pod barokową dzwonnicą.
Obecnie w budynkach tych mieszczą się pokoje wynajmowane turystom, którzy odwiedzają klasztor i mają ochotę pozostać w tym miejscu na noc. Luksusów w nich nie ma, bo są to pomieszczenia pozostawione przez mnichów, którzy oddawali się w nich medytacjom.
Przed wejściem do klasztoru turystów jest już niewielu, więc swobodnie przechodzimy pod rusztowaniami, które oplatają wieżę i pokonując krótkie przejście wchodzimy na dziedziniec klasztorny.

Od razu zachwyca nas wnętrze tego dziedzińca.

IMG_4486.jpg

IMG_4487.jpg

IMG_4489.jpg

DSC_6645.jpg

DSC_6647.jpg

DSC_6652.jpg

DSC_6655.jpg

Chochlakowa posadzka jest piękna, misternie ułożony, dwukolorowy kamienny dywan.
DSC_6646.jpg

Barokowa wieża niestety zakrywa przed nami swe uroki peleryną z rusztowań.
DSC_6659.jpg

Do stojącego po lewej stronie dziedzińca kościoła Archanioła Michała na razie nie wchodzimy, bo kolejka do wejścia jest spora.
Oglądamy go z zewnątrz i zaglądamy w różne klasztorne zakamarki.
IMG_4491.jpg

IMG_4493.jpg

DSC_6660.jpg

DSC_6663.jpg

DSC_6665.jpg

DSC_6670.jpg


Ponoć w klasztorze na stałe mieszka już tylko jeden mnich.
Może to właśnie ten.
DSC_6649.jpg

DSC_6650.jpg

Ponoć pzostali nie wytrzymali najazdu podróżnych, którzy zakłócali im spokój i w związku z tym przenieśli się do klasztoru na wyspę Patmos. Druga wersja mówi, że uciekli stąd przed pokusami, na które byli narażeni przez atrakcyjne turystki odwiedzające to miejsce.

Czas nam się kurczy, więc decydujemy, że to już najwyższa pora zajrzeć do kościoła i zobaczyć, co jest w jego wnętrzu.
Tym bardziej że kolejka już zniknęła.
DSC_6666.jpg

Wejście do kościoła osłonięte jest sporą markizą. Może została ona rozwieszona po to, aby wierni stojąc w kolejce do wejścia, mogli korzystać z rzucanego przez nią cienia.
DSC_6671.jpg

IMG_4496.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.11.2018 21:31

:hut:

Wewnątrz kościoła nie wolno robić zdjęć. Zakaz ten ustanowiono, aby chronić zabytkowe freski przed błyskami fleszy. W związku z tym zdjęć we wnętrzu nie robiliśmy, ale skorzystałam z kamery, która nie ma lampy błyskowej. Dlatego zdjęcia są raczej kiepskiej jakości, ale można na nich zobaczyć, jak mniej więcej prezentuje się wnętrze kościoła.

A wnętrze kościoła jest fantastyczne.
Wszystkie ściany i sufit są pokryte XVIII-wiecznymi freskami.
Zdjęcie000027.jpg

Zdjęcie000030.jpg

Zdjęcie000031.jpg

Zdobi je piękny ikonostas misternie wyrzeźbiony w ciemnym drewnie
Zdjęcie000034.jpg

Zdjęcie000035.jpg

Zdjęcie000036.jpg

Bogactwo ozdób sprawia, że można dostać oczopląsu. Nie wiadomo na co patrzeć.

W kościele znajduje się słynna ikona Archanioła Michała, który jest patronem wyspy Simi oraz opiekunem żeglarzy w całym regionie Dodekanezu.
Do tej ikony stoi kolejka wiernych i turystów.
Ikona jest wielka. Nie mierzyłam jej, ale ponoć dochodzi do 2 metrów wysokości. Cała pokryta jest srebrną „koszulką„
Zdjęcie000037.jpg

Zdjęcie000038.jpg

Nie stajemy w kolejce, żeby podejść do ikony, lecz Kierujemy się do wyjścia z kościoła.
Zdjęcie000041.jpg

Zdjęcie000042.jpg


Po wyjściu na dziedziniec podchodzimy jeszcze do stojącego na dziedzińcu stołu przykrytego białym obrusem, na którym ustawiono wielki wiklinowy kosz wypełniony "świętym chlebem". Każda z osób odwiedzających to miejsce może się poczęstować tym chlebem, więc skorzystaliśmy z tej okazji. Chlebek był pyszny. Smakował bardziej jak ciasto cynamonowe, niż chleb.
Zdjęcie000046.jpg

Zdjęcie000047.jpg

Zdjęcie000049.jpg

Zdjęcie000050.jpg


W chwili gdy zbliżaliśmy się do wyjścia z dziedzińca zobaczyliśmy panią, która miotłą zamiatała chochlaki wokół siebie.
Zdjęcie000052.jpg

Zdjęcie000053.jpg

Zamiatanie miotłą pomaga wiernym oczyścić duszę i wyrzucić z niej grzechy. Wierni sprzątają podłogę, aby zmazać swoje winy i zacząć wszystko od nowa.

Wyszliśmy z klasztoru i zaczęliśmy się kierować w stronę promu, który już syreną wzywał pasażerów do powrotu na pokład.
Zdjęcie000057.jpg

Zdjęcie000059.jpg

DSC_6672.jpg

DSC_6673.jpg

DSC_6674.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 17.11.2018 09:47

:hut:

Teraz już bez żadnych przystankó płyniemy do Symi.

Usiedliśmy na górnym pokładzie promu, ale pod zadaszeniem, bowiem słońce poużywało sobie na moich rękach i zrobiły się trochę czerwone z drobną kaszką, która zaczęła swędzieć. A przecież wysmarowałam się kremem z filtrem "50". No cóż, trzeba to będzie przeżyć. Problem był tylko taki, że nie miałam czym tych rąk okryć, bo nie brałam ze sobą żadnych bluzek z długim rękawem.
IMG_4499.jpg

Ale długo pod tym zadaszeniem nie wytrzymałam. Po wypiciu kawy i zjedzeniu "świętego chlebka z klasztoru Panormitis" poszliśmy na lewą burtę promu, żeby podziwiać widoki przesuwające się przed naszymi oczami.

Płynęliśmy wzdłuż wyspy Symi, która wydaje się bardzo surowa i niedostępna.
DSC_6675.jpg

DSC_6676.jpg

DSC_6678.jpg

DSC_6679.jpg


Co jakiś czas mijaliśmy plaże ukryte w niewielkich zatoczkach. Plaże te nie są dostępne z lądu. Plażowicze dostają się tam z łodzi lub małych stateczków, które cumują w tych zatoczkach.
Plaża Nanou
DSC_6681.jpg

DSC_6682.jpg

DSC_6683.jpg

Plaża AG.Georgios
DSC_6684.jpg

DSC_6685.jpg

DSC_6686.jpg

DSC_6687.jpg

W oddali majaczy miasteczko Pedi.
DSC_6688.jpg

DSC_6689.jpg

DSC_6690.jpg

DSC_6693.jpg

DSC_6695.jpg

Prom zakręca w kierunku zatoki Harani.
DSC_6697.jpg

DSC_6698.jpg

W oddali już widzimy zabudowania miasteczka Symi.
DSC_6700.jpg

DSC_6701.jpg

DSC_6703.jpg

DSC_6704.jpg

DSC_6705.jpg

No nie powiem, trochę zas zatkało.
Wiedziałam, czego się mam tutaj spodziewać, ale co innego oglądać zdjęcia, a co innego zobaczyć na żywo.
Te maleńkie, kolorowe domki, które stoją kaskadowo na kamiennych zboczach opadających do morza, są rewelacyjne. Wyglądają, jakby były domkami dla lalek. Mienią się całą feerią kolorów.
DSC_6706.jpg

Jesteśmy już niedaleko portu i prom zaczyna "hamować".
DSC_6710.jpg

Prom dobija do nabrzeża, a my z wysokości pokładu podziwiamy kolorowe miasteczko Symi.
DSC_6714.jpg

DSC_6712.jpg

DSC_6715.jpg

DSC_6716.jpg

DSC_6717.jpg

DSC_6718.jpg

DSC_6719.jpg

DSC_6721.jpg

DSC_6722.jpg

Ludzie już wyszli, więc teraz na spokojnie można cyknąć kilka fotek we wnętrzu promu.
DSC_6723.jpg

DSC_6726.jpg

DSC_6727.jpg

DSC_6728.jpg
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 17.11.2018 10:08

megidh napisał(a):W oddali już widzimy zabudowania miasteczka Symi.
...
No nie powiem, trochę zas zatkało.
Wiedziałam, czego się mam tutaj spodziewać, ale co innego oglądać zdjęcia, a co innego zobaczyć na żywo.
Te maleńkie, kolorowe domki, które stoją kaskadowo na kamiennych zboczach opadających do morza, są rewelacyjne. Wyglądają, jakby były domkami dla lalek. Mienią się całą feerią kolorów.

Symi mam zapisanie z kilkoma :!:
Tylko to jest koniec świata, albo jeszcze dalej ...
Może ta wysepka przesądzi, że kiedyś wyląduje na tym Rodosie :oczko_usmiech:
Czekam na Twoje zdjęcia z tego miejsca 8)

Ps.Już wszystko nadrobiłam :smo:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 17.11.2018 10:43

megidh napisał(a):Te maleńkie, kolorowe domki, które stoją kaskadowo na kamiennych zboczach opadających do morza, są rewelacyjne. Wyglądają, jakby były domkami dla lalek. Mienią się całą feerią kolorów.


Grecja , a jakoby inne , bardziej kolorowe , z pełną paletą barw miejsce na tej ziemi 8) ( reszta wygląda jakby jedynie do białej i niebieskiej farby mieli dostęp :mrgreen: )

mysza73 napisał(a):Symi mam zapisanie z kilkoma :!:
Tylko to jest koniec świata, albo jeszcze dalej ...


Agnieszko , moim zdaniem to jest bliżej początku :smo:


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
To nie tam miało być, czyli Rodos 2018 - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone