Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

To nie tam miało być, czyli Rodos 2018

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.09.2018 21:54

:hut:

Doszliśmy na parking i w markecie obok parkingu zakupiliśmy zimną wodę. Ceny nie odbiegały zbyt wiele od tych w mieście Rodos, bo za 1,5 litrową butelkę zapłaciliśmy 1,20 euro, podczas gdy w mieście Rodos ta sama woda kosztowała 0,90 euro.

Wyjechaliśmy z parkingu i skierowaliśmy się do zatoki św. Pawła.
Przejazd trwał 2 minuty.



mapka1.png

Początkowo jechaliśmy wzdłuż parkingów, na których nie ma nawet kawałka cienia, więc samochody muszą stać w pełnym słońcu.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Ale już po chwili ujrzeliśmy ładniejsze widoki.
4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

Na rozwidleniu drogi zjechaliśmy w lewo.
9.jpg

10.jpg

Po prawej stronie minęliśmy stadion, który wcześniej oglądaliśmy z akropolu.
11.jpg

12.jpg

I już zobaczyliśmy zatokę św. Pawła oraz parking, na który się skierowaliśmy.
13.jpg

14.jpg

15.jpg


Zaparkowaliśmy autko na wprost wzgórza z akropolem
16.jpg

Jeszcze tylko musiałam odkręcić kamerkę z uchwytu,

17.jpg

co mój mąż z niecierpliwością przeczekiwał.

18.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 09.09.2018 19:27

:hut:

Bardzo byliśmy ciekawi, jak plaża św. Pawła zaprezentuje się z bliska i czy będzie nam się podobać tak, jak widziana z góry z akropolu.
Zanim do niej jednak doszliśmy, to na skałkach wokół plaży pooglądaliśmy osiołki, które tam przebywały.

1.jpg

2.jpg

Z parkingu do plaży jest bardzo blisko.
Po wyjściu z parkingu i przejściu kilkunastu metrów skręciliśmy w prawo i zaczęliśmy schodzić w dół w kierunku plaży, która już odkrywała przed nami swoje uroki.

4.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

10.jpg

W tym budyneczku po prawej stronie są płatne toalety. Kasę wrzuca się do automatu, więc poptrzebne są drobne. Ja akurat nie miałam drobnych, ale bez problemu rozmieniłam kasę u pani, która siedziała na krzesełku obok toalet (chyba właśnie w celu rozmieniania pieniędzy). :oczko_usmiech:
12.jpg

13.jpg

14.jpg

Gdybyśmy poszli tutaj prosto, to doszlibyśmy do maleńkiego kościółka pod wezwaniem św. Pawła,
15.jpg

ale my skręciliśmy w lewo w kierunku plaży, bo bardzo nas ciągnęło do wody.
16.jpg

17.jpg

W tym miejscu stacjonowała grupa nurków i na ich widok pomyślałam, że może tutaj będzie co oglądać pod wodą.
18.jpg

Doszliśmy do plaży i od razu zanurzyliśmy stopy w wodzie, żeby sprawdzić, czy woda jest ciepła.
19.jpg

20.jpg

21.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.09.2018 19:29

:hut:

Woda była cieplutka, więc nie mieliśmy problemu z wejściem do wody.
Przytuliliśmy się do murku przy przebieralni. Nie braliśmy leżaka, bo my tutaj tylko na chwilę zawitaliśmy. Bez sensu byłoby wydawać kasę na dniówkę i skorzystać tylko przez godzinkę. Oczywiście nie mam pewności, że leżaki były tam płatne, ale raczej byłoby nierealne, żeby taką rozpustę tam uskuteczniali.
Wyskoczyliśmy z ciuchów (kostiumy mieliśmy już na sobie) i wreszcie mogliśmy się zanurzyć w wodzie. Było bosko.
Całe zmęczenie od razu od nas odpłynęło.

24.jpg

22.jpg

Po kąpieli zaczęliśmy rozglądać się wokoło.
Naszą uwagę przykuwał ten biały kościółek i postanowiliśmy tam zajrzeć, gdy będziemy opuszczać plażę.

25.jpg

Nadszedł wreszcie czas, abym wypróbowała maskę zakupioną jeszcze zimą.
Wyjęłam ją z torby i stwierdziłam, że są do niej jeszcze poprzyklejane nalepki, które musiałam teraz odklejać (ale obciach :oczko_usmiech:).
Ale uporałam się z tym szybko, założyłam maskę i zanurzyłam się z nią w wodzie.

28.jpg

Nurkowie narobili mi apetytu na piękne podwodne widowisko, a tutaj nic ciekawego pod wodą nie było.
Trochę kamieni, trochę piasku, kilka rybek i to albo czarne, albo takie upodabniające się do podłoża. Kolorowych nie było wcale.

27.jpg

36.jpg

37.jpg

Zdjęcie000132.jpg

Zdjęcie000139.jpg

Natomiast bardzo ciekawie wyglądało dno zatoki pokryte siatką utkaną z promieni słonecznych odbijających się od załamań wody na powierzchni.

Zdjęcie000129.jpg

Jedynym ciekawszym obiektem pływającym był pływak, który przepłynął blisko mnie,
32.jpg

następnie pouśmiechał się do mojej kamareki, pomachał ręką
33.jpg

i odpłynął.
34.jpg


Popływałam jeszcze chwilę w nadziei zobaczenia czegoś ciekawego, ale bezskutecznie.
Ciekawsze rzeczy mogłam pooglądać na powierzchni.
29.jpg

30.jpg

31.jpg
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.09.2018 07:47

Plaża, lekko mówiąc, zatłoczona....
Mam nadzieję, że poszłaś pod kościółek?
rzdrozny
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 229
Dołączył(a): 26.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) rzdrozny » 11.09.2018 11:13

megidh napisał(a):
rzdrozny napisał(a):Megidh, jeszcze raz dzięki za wskazówki. Na Rodos leciałem niechętnie, będąc przekonanym, że to spalona słońcem wyspa z niewielką ilością miejsc godnych zobaczenia. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Rodos git:D, a pejzażowo-zatokowo to pierwsza liga.

Tu parę słów: https://jadziemlecim.wordpress.com/2018/08/31/rodos-wakacyjnie/


"Cieszę się, że mogłam pomóc, chociaż tych wskazówek za dużo nie było. Przeczytałam Twój opis z wyjazdu i trochę mi przykro, że mój Nr 1 nie przypadł Ci do gustu. Ale ja byłam przed sezonem a ponadto stare miasto Rodos miałam na wyciągnięcie ręki i praktycznie bywaliśmy w nim codziennie (z wyjątkiem dni wycieczkowych), więc miałam możliwość zobaczenia go o każdej porze dnia. Turystów było raz mniej, raz więcej, a raz nie było ich wcale.
Zaciekawił mnie opisany przez Ciebie koszt wypożyczenia auta i to, że wypożyczaliście je na godziny. Nie spotkałam się z taką ofertą, ale może w hotelowych wypożyczalniach jest to praktykowane.
Jadziemlecim.jpg

Ale cena 20 euro za trzy godziny jest porażająca. My za wypożyczenia auta na cały dzień płaciliśmy 34 euro."


Tak, niesezonowy , mało zatłoczony Rodos (miasto) na pewno byłby/jest ...inny. To jest właśnie jeden z powodów, dla których warto tam wrócić. Wy mieliście tę przewagę, że mogliście do niego wpaść w każdej chwili - dla nas to była wyprawa.

Wypożyczalnie i ceny aut to rzeczywiście ciekawa historia. Wszyscy znajomi, nawet rezydent! mówili, żeby korzystać z tych miejskich - taniej. Tak, troszkę taniej, ale z owym wkładem własnym 500euro. Czyli generalnie ryzykujemy własnymi środkami nawet wtedy, kiedy auto stoi na strzeżonym parkingu. Wystarczy, że ktoś uderzy w drzwi lub zahaczy. Wybieraliśmy zawsze hotelową i mieliśmy spokojną głowę. Nawet w domu, po powrocie, sprawdziłem umowę - ów wkład własny został tam wykreślony.

Co do ceny 20euro - my też byliśmy zaskoczeni, ale z drugiej strony to taniej niż taxi (autobusem ciężko tam dojechać) i masz możliwość samodzielnego podjechania do zatoki i powrotu w każdej chwili. A miejskie zażądały 35 i 40 euro. Za 3h!

Generalnie, Rodos mnie bardzo pozytywnie zaskoczył i polecam bardzo. Są tam miejsca, które mi przypominały Czarnogórę.

PS. Twoją relację nadal śledzę, coby poznawać zakątki, w których nie byliśmy:) Kiedyś może się uda wrócić...
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.09.2018 19:40

piekara114 napisał(a):Plaża, lekko mówiąc, zatłoczona....
Tak, ta plaża pomimo tego, że super położona, z fantastycznym widokiem na akropol w Lindos, z rewelacyjnym, łagodnym wejściem do wody, z cudownie ciepłą wodą,
w której z powodu braku fal świetnie się pływało, nie skradła naszego serca. Ta spora grupa plażowiczów skutecznie zraziła nas do dłuższego przebywania na niej.
Po kąpieli i króciutkim odpoczynku, szybko się stamtąd ewakuowaliśmy.

piekara114 napisał(a):Mam nadzieję, że poszłaś pod kościółek?
No chyba nie podejrzewasz mnie o pominięcie tak ładnie zapowiadającego się miejsca. :oczko_usmiech:
Oczywiście że tam poszliśmy.

rzdrozny napisał(a):Tak, niesezonowy , mało zatłoczony Rodos (miasto) na pewno byłby/jest ...inny. To jest właśnie jeden z powodów, dla których warto tam wrócić. Wy mieliście tę przewagę, że mogliście do niego wpaść w każdej chwili - dla nas to była wyprawa.
I właśnie z tego powodu wybrałam hotel w samym mieście Rodos, pomimo tego, że przedstawiciele biur turystycznych, z którymi się kontaktowałam, próbowali mi to wyperswadować, tłumacząc że hotele w miejscowościach typu Ixia, Ialisos, Faliraki czy Kalithea są bardziej przyjazne turystom, że all inclusive to jest to, czego najbardziej pragnę itp. Ale nie dałam się skusić na ich "fantastyczne" oferty i wybrałam po swojemu. I nie żałuję, bo wybór był bardzo trafiony. Nie twierdzę, że inni byłiby z takiego wyboru zadowoleni, bo przecież każdy ma inne wymagania i preferuje różny rodzaj wypoczynku.

rzdrozny napisał(a):Wypożyczalnie i ceny aut to rzeczywiście ciekawa historia. Wszyscy znajomi, nawet rezydent! mówili, żeby korzystać z tych miejskich - taniej. Tak, troszkę taniej, ale z owym wkładem własnym 500euro. Czyli generalnie ryzykujemy własnymi środkami nawet wtedy, kiedy auto stoi na strzeżonym parkingu. Wystarczy, że ktoś uderzy w drzwi lub zahaczy. Wybieraliśmy zawsze hotelową i mieliśmy spokojną głowę. Nawet w domu, po powrocie, sprawdziłem umowę - ów wkład własny został tam wykreślony.

Co do ceny 20euro - my też byliśmy zaskoczeni, ale z drugiej strony to taniej niż taxi (autobusem ciężko tam dojechać) i masz możliwość samodzielnego podjechania do zatoki i powrotu w każdej chwili. A miejskie zażądały 35 i 40 euro. Za 3h!
Ja przy wypożyczaniu auta skorzystałam z tego biura, którego właścicielkami są nasze rodaczki, więc bez problemu mogłam się z nimi porozumieć.
Skontaktowałam się z nimi telefonicznie, wypytałam o interesujące mnie kwestie, między innymi upewniłam się co do braku wkładu własnego. I wszystko przebiegło zgodnie z warunkami opisanymi na ich stronie. Nie było żadnych niespodzianek.

Co do taksówek na Rodos, to bardzo mi się spodobało, że obowiązują tam stałe cenniki za przejazdy. Tablice z cennikami są ustawione przy postojach taxi.
Na Rodos taksówkarz nie zaskoczy klienta jakąś ceną z kosmosu.
DSC_7600.jpg
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.09.2018 20:18

Taki cennik, tylko krótszy był też u mnie w Sivocie...
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.09.2018 21:29

:hut:

Na plaży przy zatoce św. Pawła spędziliśmy jakieś 40 minut, po czym zdecydowaliśmy się już zakończyć nasze plażowanie w tym miejscu.
Jeszcze tylko poszliśmy zobaczyć z bliska kościółek, stojący nad zatoką i po drodze oglądaliśmy zatokę z innego punktu widzenia.
Tutaj było o wiele spokojniej niż na plaży.

38.jpg

39.jpg

Doszliśmy do bramy, które stanęła na naszej drodze i nie wpuściła nas dalej. Kościółek niestety był zamknięty i mogliśmy oglądać go tylko przez bramę (w Lindos trafiliśmy tylko na jedną otwartą świątynię - cerkiew Panagia, inne były pozamykane).
Na murze przy bramie ujrzeliśmy taki napis.

DSC_5987.jpg


Aby zrobić fotki musieliśmy przekładać aparaty poza pręty bramy.

IMG_4088.jpg

Kościółek prezentuje się bardzo ładnie. Biel jego ścian pięknie kontrastuje z kolorami drzewa, skał i morza, na tle których stoi.

40.jpg

41.jpg

43.jpg

Plac przed kościółkiem był ulubionym miejscem do zawierania zwiazków małżeńskich. Imprezy takie były w ofercie wielu biur turystycznych.
Ale w październiku zeszłego roku wybuchła afera, po której doszło do wydania zakazu organizowania w tym miejscu ślubów.
Gdyby nie to, to pewnie byśmy się tam natknęli na jakiś ślub, bo biura turystyczne miały zamówienia na około 800 ślubów w roku 2018.

41.2.jpg

Nurkowie wreszcie się zdecydowali na nurkowanie,

42.jpg

ale wypłynęli z zatoki, więc ładne widoki pod wodą chyba są właśnie tam, gdzie oni się udali.

45.jpg

Wracając na górę ostatni raz spoglądaliśmy na zatokę św. Pawła.
47.jpg


Na górze obejrzeliśmy jeszcze wystawione tam menu z restauracji, znajdującej się na dole na plaży.

48.jpg

DSC_5997.jpg

DSC_5998.jpg


A potem wsiediśmy do autka i ruszyliśmy w dalszą drogę.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.09.2018 07:09

Ciekawe i informacje i fotka w linku :mrgreen:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.09.2018 10:11

piekara114 napisał(a):Ciekawe i informacje i fotka w linku :mrgreen:

Szukałam informacji na temat tego białego kościółka, ale niestety nic nie znalazłam, więc chyba nie jest to jakiś zabytek.
Jedynie dowiedziałam się, że każdego roku w dniu 28 czerwca odbywają się wokół niego tradycyjne panigiri, czyli festyny, które przypominają odpusty w Polsce.
I właśnie w trakcie tego szukania natrafiłam na informację o tych niecenzuralnych zdjęciach ślubnych. Sama byłam bardzo zdziwiona, że takie zdjęcie zostało opublikowane w internetowej gazecie rodoskiej. Nawet ta pikseloza na zdjęciu wiele nie zasłania. Wydaje mi się, że po takiej aferze i rozgłosie, jaki spowodowała, to zdjęcie powinno zniknąć ze stron tej gazety, ale nie zniknęło i już prawie rok ilustruje treść artykułu.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 16.09.2018 12:43

:hut:

Mała powtórka z Lindos.

megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 16.09.2018 12:44

:hut:

aga_stella
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1312
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) aga_stella » 18.09.2018 18:01

Narobiłam i to z przyjemnością. Lindos bardzo urokliwe, faktycznie wstęp na akropol trochę drogi, ale widoki super. 40 minut na plaży? Szybcy jesteście :smo: W takich okolicznościach przyrody, to z ciepłej wody trzeba mnie na łańcuchu wyciągać :oczko_usmiech: Domniemam, że dalsze plany goniły.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 19.09.2018 20:04

aga_stella napisał(a):Narobiłam i to z przyjemnością. Lindos bardzo urokliwe, faktycznie wstęp na akropol trochę drogi, ale widoki super. 40 minut na plaży? Szybcy jesteście :smo: W takich okolicznościach przyrody, to z ciepłej wody trzeba mnie na łańcuchu wyciągać :oczko_usmiech: Domniemam, że dalsze plany goniły.

O jak dobrze, że się odezwałaś :D. Tak dawno Cię nie było, że już się o Ciebie martwiłam.
Lindos faktycznie ma w sobie coś. A 40 minut na plaży to dla mnie jest akurat, bo po tym czasie już zaczyna mi się tam nudzić. Tym bardziej, że ta plaża nie należy do takich, które lubię. Owszem jest ładna, ale za dużo na niej ludzi. Ja wolę plaże bardziej kameralne. Tutaj wstąpiliśmy tylko się ochłodzić i troszkę odpocząć.
A poza tym, jak się dobrze domyślasz, czas nas gonił, bo jeszcze parę miejsc do zobaczenia mieliśmy zaplanowanych.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.09.2018 20:41

Skoro już się przypomniałaś to ja przypomnę nieśmiało się w kwestii Krety i cd....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
To nie tam miało być, czyli Rodos 2018 - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone