Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

To nie tam miało być, czyli Rodos 2018

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.08.2018 05:37

megidh napisał(a):Nie widzieliśmy żadnych znaków, które wskazywałyby kierunek.

Tak samo mieliśmy. Będąc pierwszy raz nie jest tak prosto od razu zorientować się którędy trzeba iść i troszkę błądziliśmy a ostatecznie weszliśmy pod górę tą arterią dla osiołków.

megidh napisał(a):Zastanawialiśmy się, czy przypadkiem ten brak informacji nie ma na celu zmuszenia turystów do spacerów pośród sklepików i straganów

Bardzo możliwe że tak jest, ale mi się wydaje że może też mieć inny cel... większą skłonność do korzystania z "podwózki" na grzbiecie osła :roll: .
Choć niewykluczone że to po prostu taka grecka niefrasobliwość :) ... zwiedzając wiele wyspiarskich miasteczek zwieńczonych pozostałościami akropoli, twierdz itp. itd. stwierdzam że jest pod tym względem różnie i raz można trafić samemu bez problemu, raz pomagają umieszczone mniej lub bardziej licznie strzałki, a jeszcze innym razem trafić jest bbb trudno (jak np w Megalo Chorio na Tilos)

Nadrobiłem, a było tego trochę :) .
Mieliście super pogodę w oba te dni, bezchmurną i bezwietrzną...
Monolithos faktycznie może zrobić wrażenie. A Lindos, choć obecna cena za wstęp na akropol jest dość wygórowana to wg mnie są to dobrze wydane pieniądze :cool: .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 31.08.2018 07:31

Takimi schodkami na twierdzę w tym roku także się wspinałam...

Cena wejściówki dość spora, zaskoczyła mnie. Jakoś byłam przekonana, że będzie to w granicach 5 Eur. Ciekawa jestem Twoich spostrzeżeń z góry i relacji cena/jakość...
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 31.08.2018 18:41

kulka53 napisał(a):
megidh napisał(a):Nie widzieliśmy żadnych znaków, które wskazywałyby kierunek.

Tak samo mieliśmy. Będąc pierwszy raz nie jest tak prosto od razu zorientować się którędy trzeba iść i troszkę błądziliśmy a ostatecznie weszliśmy pod górę tą arterią dla osiołków.

A ja się zastanawiałam, czy przypadkiem tych znaków nie przeoczyliśmy. To mnie uspokoiłeś, bo już myślałam, że mieliśmy jakieś klapki na oczach.
Co do trasy dojścia na akropol, to żeby dotrzeć do tej pieszej ścieżki, należy za postojem dla osiołków kierować się dalej prosto a następnie skręcić w lewo w trzecią uliczkę, która nas doprowadzi do tej ścieżki. Natomiast pierwsza uliczka w lewo za stacją osiołków doprowadzi nas do osiołkowego szlaku.
Na poniższej mapce zaznaczyłam kolorem pomarańczowym trasę pieszego dojścia na akropol, a kolorem zielonym trasę osiołkową.

Lindos mapka z trasą .jpg

kulka53 napisał(a):Mieliście super pogodę w oba te dni, bezchmurną i bezwietrzną...

Taką pogodę mieliśmy prawie przez cały nasz pobyt na Rodos. Dopiero w przedostatnim dniu przed południem niebo się troszkę zachmurzyło, a po południu znów była lampa. A ostatniego dnia mieliśmy okazję trochę odpocząć od słońca, bo wiatr przywiał trochę chmur, które co jakiś czas zasłaniały nam słońce. A my byliśmy nawet zadowoleni taką małą zmianą pogody, bo troszkę odpoczęliśmy od żaru lejącego się z nieba.

piekara114 napisał(a):Cena wejściówki dość spora, zaskoczyła mnie. Jakoś byłam przekonana, że będzie to w granicach 5 Eur. Ciekawa jestem Twoich spostrzeżeń z góry i relacji cena/jakość...

Ja mam takie samo zdanie na temat ceny biletu wstępu na akropol w Lindos, jak kulka53.
kulka53 napisał(a): A Lindos, choć obecna cena za wstęp na akropol jest dość wygórowana to wg mnie są to dobrze wydane pieniądze :cool: .

Faktycznie jest to dosyć dużo, ale zważywszy, że antyczne kamienie są traktowane w Grecji jak muzea i są tam zatrudnieni pracownicy do ich pilnowania, to trzeba na ich wynagrodzenie wyłożyć trochę kasy. Porównując cenę biletu wstępu do Ancient Kamiros, który kosztuje 6 euro (a więc połowę ceny biletu w Lindos), zaczęliśmy się zastanawiać, z czego wynika taka różnica i nie doszliśmy do żadnego wniosku. Może Lindos cieszy się większym powodzeniem wśród turystów, więc można z nich wycisnąć większą kasę. Jadąc do Lindos wiedziałam, ile kosztuje bilet wstępu, więc nie było to dla mnie zaskoczeniem, ale niektórzy mogą się czuć nabici w butelkę, po ujrzeniu tabliczki z ceną biletu. Patrząc na to z innego strony, to wstęp do wielu zabytków w Grecji jest bezpłatny, więc rozkładając kasę wydaną na bilety wstępu na ilość zabytków, które obejrzeliśmy, to wynik wychodzi bardzo korzystny.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 31.08.2018 22:10

:hut:

Schodami dotarliśmy do bramy prowadzącej do zamku joannitów.
DSC_5840.jpg

Przez tą bramę i zamek wchodzi się na teren akropolu.
Wchodząc po schodach odwróciłam się, żeby spojrzeć, co zobaczę z tej wysokości i taki widok ujrzałam.
DSC_5841.jpg

Po przejściu na drugą stronę murów obronnych znaleźliśmy się w tym miejscu.
DSC_5842.jpg

DSC_5844.jpg

Co krok potykaliśmy się o takie starożytne kamienie z niezrozumiałymi dla nas napisami.
DSC_5845.jpg

DSC_5846.jpg

Poszliśmy w górę wzdłuż murów obronnych i dotarliśmy od du..y strony na plac przed ruinami świątyni Ateny Lindyjskiej.
To w tym miejscu znajdowały się Propyleje, czyli przedsionek z kolumnadą prowadzący do świątyni Ateny.
Budowla ta miała oddzielać świat doczesny od tego poświęconego bóstwom. Dziś po Propylejach nie ma żadnego śladu.
DSC_5847.jpg

DSC_5848.jpg

DSC_5854.jpg

Świątynia Ateny stoi na krawędzi klifu. Zajmuje powierzchnię o szerokości 8 metrów i długości 23 metrów. Dawniej znajdował się w niej posąg bogini Ateny. Ponoć Atena otaczała miasto Lindos swoją opieką a mieszkańcom tego miasta dała zręczność do rzeźbienia takich posągów, które wydawały się wprost żywe.
Ale ze świątyni tylko tyle pozostało.
DSC_5849.jpg

DSC_5855.jpg

DSC_5856.jpg

Bardzo nam się tutaj podobało. Turystów było bardzo niewielu, więc nawet można było cyknąć samotne fotki.
IMG_3929.jpg

IMG_3935.jpg

Z tego miejsca rozciągają się wspaniałe widoki, które teraz podziwialiśmy.

Patrzyliśmy na sławną zatokę Św. Pawła, która z tego miejsca wygląda jak jezioro, a nie zatoka.
To w tej zatoce Św. Paweł schronił się podczas sztormu w 51 r.n.e, gdy jego żarliwe modły do Boga zostały wysłuchane i w skałach zrobiła się szczelina, przez którą Paweł zdołał wpłynąć do zatoki i przeczekać w niej straszliwy sztorm.
DSC_5851.jpg

IMG_3926.jpg

W oddali, za zatoką Św.Pawła, widać stadion Stadion Lindos Epar.Od. Lardou-Lindou - Lindos, Rhodos.
IMG_3928.jpg


Zachwycaliśmy się kolorem wody i jej przejrzystością.
DSC_5852.jpg

DSC_5860.jpg

Oglądaliśmy kolejne skupiska starożytnych kamieni.
DSC_5859.jpg

Patrząc w drugą stronę widzieliśmy zatokę Lindos prześwitującą pomiędzy kolumnami pozostałymi po starożytnej stoi.
DSC_5861.jpg

Hellenistyczną stoę wybudowano u schyłku III w. p.n.e. w kształcie litery ∏. Miało to symbolizować otwarte ręce, które witają pielgrzymów. Stoa była długa na 87 metrów i składała się z 42 doryckich kolumn, z których dziś pozostało jedynie 13.
Stoa miała za zadanie dawać schronienie przed słońcem oraz przed deszczem.
DSC_5865.jpg
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 01.09.2018 22:17

Piękne krajobrazy.
Widoki na Lindos i z Lindos są niesamowite.
No i samo wzgórze - kiedyś Akropol, potem bizantyjska twierdza, na koniec joannicki zamek - 3 w 1 :D .
Niestety bilety solidnie zdrożały ...
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 01.09.2018 22:45

:hut:

Po obejrzeniu najwyższych partii akropolu zeszliśmy po wielkich schodach i usiedliśmy w cieniu na ich najniższych stopniach.
Nie tylko my tak zrobiliśmy. Inni turyści też szukali cienia, który dają pozostałości po antycznej stoi.
1.jpg

2.jpg

Chwilę odpoczęliśmy od słońca i podziwialiśmy schody, na których siedzieliśmy. Schody te prowadziły do propylejów.
Nazywane są "schodami do nieba" i faktycznie, jak się na nie wchodzi, to najpierw widzi się tylko niebo.
Dopiero później wyłania się plac, na których były propyleje a za chwilę świątnia Ateny.
3.jpg

Mąż powiedział mi, żebym weszła na te schody, to zrobi ma zdjęcie na ich szczycie.
Podniosłam więc tyłek i zaczęłam się po nich wspinać.
To, co zobaczyłam na górze trochę mnie przeraziło. Kilkanaście minut wcześniej ni było tuta prawie wcale ludzi a teraz takie tłumy.
7.jpg

8.jpg

Mąż jak obiecał, tak zrobił i cyknął mi fotkę na szczycie schodów.
9.1.jpg

Ja też nie próżnowałam i dokumentowałam to, co widziałam z góry schodów a potem zaczęłam powoli z nich schodzić.
Mąż czekał na mnie siedząc w cieniu kolumny.
10.jpg

11.jpg

12.jpg

I znów zaczęliśmy schodzić w niższe rejony akropolu.
Stąd "schody do nieba" widzieliśmy w całej okazałości.
15.jpg

16.jpg

Na terenie akropolu zachowały się pozostałości kościoła bizantyjskiego.
17.jpg

18.jpg

Przez cały czas podziwiamy widoki. W którą stronę nie spojrzeć, to zachwycają.
19.jpg

20.jpg

21.jpg

22.jpg

23.jpg

Zeszliśmy na kolejny niższy poziom.
24.jpg

25.jpg

Doszliśmy do punktu widokowego usytuowanego pomiędzy murami obronnymi.
26.jpg

27.jpg


29.jpg

Widać stąd schody prowadzące na akropol, po których wchodziliśmy a za chwilę będziemy schodzić.
30.jpg

Decydujemy się opuścić już to wspaniałe miejsce i udajemy się w kierunku widocznego po prawej stronie zdjęcia przejścia.
31.jpg

Jeszcze ostatni rzut oka w kierunku "schodów do nieba".
32.jpg

Po drodze mijamy ustawione w niszy pozostałości po kolumnach
33.jpg

i wchodzimy do pozostałości po średniowiecznej budowli, w której też znajduje się wiele starożytnych kamieni.
34.jpg

Docieramy do wyjścia i schodzimy po schodach na dzedziniec u podnórza akropolu.
35.jpg

36.jpg

Jeszcze spąglądamy, jak ścieżką osiołkową wspinają się w górę osiołki z obciążeniem na grzbietach.
37.jpg

I to już koniec naszego zwiedzania akropolu. Wychodzimy na zewnątrz.
38.jpg


Na terenie akropolu są poustawiane tablice z opisami miejsc, przy których się stoi. Z tych tablic można się sporo dowiedzieć.
DSC_5831.jpg

Mnie bardzo rozjaśnił w głowie ten plan akropolu z opisem.
DSC_5832.jpg

DSC_5834.2.jpg

DSC_5834.jpg

DSC_5835.jpg

DSC_5869.jpg

DSC_5868.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 01.09.2018 23:00

Buber napisał(a):Piękne krajobrazy.
Widoki na Lindos i z Lindos są niesamowite.
No i samo wzgórze - kiedyś Akropol, potem bizantyjska twierdza, na koniec joannicki zamek - 3 w 1 :D .
Niestety bilety solidnie zdrożały ...

Masz całkowitą rację. Krajobrazy piękne, widoki niezapomniane, a połączenie 3 w 1 wskazuje na to, jak bardzo to miejsce podobało się ludziom w odległych od siebie czasach.
Cena biletów faktycznie jest wysoka, ale turyści i tak je kupują. Jak jest popyt, to ceny są windowane w górę.
Ale nie były to pieniądze wyrzucone w błoto. Warto było tam wejść. :D
Sara76
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 25.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sara76 » 02.09.2018 10:19

Ale super widoki! Warto było się wdrapać po tych "schodach do nieba". Rodos jest brany pod uwagę na wakacje 2019 więc czytam z wielką przyjemnością.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 02.09.2018 19:55

Sara76 napisał(a):Ale super widoki! Warto było się wdrapać po tych "schodach do nieba". Rodos jest brany pod uwagę na wakacje 2019 więc czytam z wielką przyjemnością.

Cieszę się, że czytanie mojej relacji jest przyjemne oraz że widoki z akropolu w Lindos Ci się podobają.
Rodos jak najbardziej mogę polecić. Miałam wielkie wątpliwości przy wyborze kierunku na pierwsze greckie wakacje, ale skoro kiedyś przypadkowo kupiłam przewodnik po Rodos, to stwierdziam, że skoro mam przewodnik, to trzeba z niego skorzystać.
I nie żałuję tego wyboru.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 03.09.2018 20:36

:hut:

Drogę powrotną zdecydowaliśmy się odbyć ścieżką dla osiołków, żeby zobaczyć akropol z innej strony.
Zaraz po wejściu na tę ścieżkę doszło do spotkania z osiołkami, które pod murami akropolu oczekiwały na chętnych do odbycia drogi powrotnej na ich grzbiecie.

Obraz00001.jpg

Obraz00002.jpg

Obraz00003.jpg

Obraz00004.jpg

Obraz00005.jpg

Osiołki towarzyszyły nam przez całą drogę. Pod górę szły z obciążeniem, ale w dół niekoniecznie.

Na tym osiołku to chyba jedzie jego właściciel.
Może już go nogi bolały od pokonywania trasy dół-góra, góra-dół, więc jak nie było klientów, to sam skorzystał z grzbietu swojego osiołka.
Wielki facet na małym osiołku. Wyglądało to komicznie i żałośnie zarazem.
Obraz00007.jpg


Osły są bardzo dobrymi pracownikami. Mogą unieść ciężar równy ich wadze, ale ponieważ jest to sporo, to żeby nie męczyć tych przyjacielskich zwierząt, za normę przyjmuje się udźwig ok. 50 kg. Osły są też tanie w utrzymaniu pod względem ilości i jakości pożywienia. Tutaj można przeczytaś ciekawostki na temat osłów.

Te osiołki są fajną atrakcją dla dzieci i według mnie powinny być wykorzystywane tylko do przewożenia dzieci, które wagowo są odpowiednie dla grzbietu osiołka.
A dorośli niech chodzą na piechotę, przecież trasa nie jest ani długa, ani męcząca.
Tak jak tutaj, dzieci jadą na osiołkach a mama idzie obok nich.
Obraz00010.jpg


A teraz trochę widoczków.
Obraz00011.jpg

Obraz00014.jpg

Obraz00016.jpg

Tak wygląda akropol od strony oślej ścieżki.
Obraz00017.jpg

Obraz00018.jpg

Obraz00021.jpg

Obraz00022.jpg


Obraz00024.jpg

Obraz00025.jpg

Ośla ścieżka wbija się w korytarz z oleandrów. Słońce jest wysoko a oleandry dość niskie, więc cienia nie dają.
Ale ładnie wygląda ten bruk w ich towarzystwie.

Obraz00026.jpg

Obraz00027.jpg
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 03.09.2018 20:41

Bardzo fajna ta aleja do nieba.....schody też :D :papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 04.09.2018 05:56

Fajnie i szczegółowo (to u Ciebie norma :) ) pokazany Akropol, super fotki, bardzo ładne kolorystycznie.

Wracając jeszcze do cen wstępów do niektórych zabytków to one znacząco (np o 100%) zwiększyły się w ostatnich latach co wydaje się być skutkiem kryzysu i tego by trochę dzięki turystom złagodzić jego skutki. Prawdę mówiąc (gdzieś już o tym pisałem) w ogóle się nie dziwię że te ceny tak wzrosły bo niby dlaczego wstęp na Akropol w Atenach (i w tej samej cenie jeszcze kilka innych zabytków w centrum miasta) miałby kosztować mniej więcej tyle co do wrocławskiego ZOO :roll: . W krajach Europy Zachodniej płaci się za wszystko i to słono, Grecja pod tym względem była (wciąż jeszcze w dużej mierze pozostaje) dużo tańsza. Dopiero w tym roku na Krecie spotkaliśmy się z "instytucją" płatnego parkingu :roll: , a i to tylko w nielicznych, wyjątkowo obleganych miejscach.

A co do osiołków, fakt, że ten facet wygląda tragicznie :? i w ogóle fakt wykorzystywania zwierząt jak tego typu atrakcja turystyczna budzi nasz wewnętrzny sprzeciw, jednak zarówno tutaj w Lindos jak i np na Krecie przy jaskini Dikti mają one stosunkowo jeszcze łatwiejszą drogę do pokonania z takimi "ładunkami" na grzbietach, nie tak długą i nie tak stromą. Tragicznie jest za to na Santorini :? w drodze ze Starego Portu do Chory....
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 05.09.2018 09:45

kulka53 napisał(a):A co do osiołków, fakt, że ten facet wygląda tragicznie :? i w ogóle fakt wykorzystywania zwierząt jak tego typu atrakcja turystyczna budzi nasz wewnętrzny sprzeciw, jednak zarówno tutaj w Lindos jak i np na Krecie przy jaskini Dikti mają one stosunkowo jeszcze łatwiejszą drogę do pokonania z takimi "ładunkami" na grzbietach, nie tak długą i nie tak stromą. Tragicznie jest za to na Santorini :? w drodze ze Starego Portu do Chory....
Nam również się nie podoba wykorzystywanie zwierząt, ale co zrobić, to dla miejscowych na pewno jest dobry sposób zarobkowania (możliwe że jedyny). Byle tylko dbali o te zwierzęta i nie pozwalali wsiadać na ich grzbiety zbyt ciężkim osobom.
Ostatnio edytowano 11.10.2018 17:44 przez megidh, łącznie edytowano 2 razy
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 05.09.2018 19:46

:hut:

Zapomniałam jeszcze napisać, że to właśnie z Lindos pochodził Chares (uczeń innego słynnego greckiego rzeźbiarza - Lysipposa), który w latach 294-282 p.n.e. wubudował jeden z siedmiu starożytnych cudów świata - słynnego Kolosa Rodyjskiego - przedstawiającego greckiego boga słońca Heliosa.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5148
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 05.09.2018 20:28

:hut:

Dochodzimy do małego skwerku, gdzie znajduje się restauracja.
Obraz00029.jpg

Wejście do niej fajnie się prezentuje.
Obraz00030.jpg

Obraz00031.jpg

Obraz00032.jpg

Ale nie wchodzimy do niej, lecz idziemy dalej zagłębiając się w wąskie uliczki Lindos.
Obraz00033.jpg

Obraz00034.jpg

Obraz00036.jpg

Obraz00038.jpg

W tych uliczkach dosyć często można się natknąć na takie niespodzianki.
Obraz00040.jpg

Obraz00041.jpg

Ale już się zbliża serwis sprzątający zaopatrzony w odpowiednie narzędzia
Obraz00042.jpg

Obraz00043.jpg

i szybciutko zabiera się za ich usuwanie.
Obraz00044.jpg

Obraz00045.jpg

Obraz00046.jpg

Obraz00047.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
To nie tam miało być, czyli Rodos 2018 - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone