... to Mykonos!

O Cykladach marzyłam od dawna. Rozwód z Chorwacją musiał wreszcie nastąpić, po pięciu latach umęczenia (bo do takiego już punktu wreszcie doszłam) w aucie, Po 16, 17, 20 godzin w jedną stronę. Bez dziecka, potem z dzieckiem, gdzie dwa dni trzeba spędzić w podróży. Fajnie, ale nie pięć razy z rzędu Kiedy doszłam do konkluzji, że urlop w Chorwacji kojarzy mi się już tylko z przysłowiowym hasłem 'krew, pot i łzy', zmieniłam plany i ruszyłam do Grecji (po raz czwarty zresztą Cyklady były moim 'must be'. To kwintesencja Grecji, żadna wyspa, żaden inny region nie jest tak malowniczy i urzekający. Biała, kubistyczna zabudowa, małe domki z płaskimi dachami, chroniące od wiecznie szalejacych meltemi są tu tak wszechobecne, że po kilku dniach mamy wrażenie, że jesteśmy w niebie. Biel domków, wielki błękit nieba i morza, turkusowe, jakby doklejone do chatek drewniane balustrady i czerwone kopułki monastyrów... Tak, wiedziałam, że muszę tam kiedyś pojechać!

jestem pierwszy i czekam na ciąg dalszy

dobry wieczór

Witajcie

Problem w tym, że chyba zapomniałam, jak się wkleja zdjęcia...

mahadarbi napisał(a):Witajcie

Problem w tym, że chyba zapomniałam, jak się wkleja zdjęcia...

Zanim jednak wsiądziemy na prom w Rafinie, dokładnie opracowuję plan wycieczki. Mykonos bowiem to coś dla wymagających, ale bynajmniej nie leniuchów Żadne polskie biuro nie ma w swojej ofercie wylotów na Cyklady, z wyjątkiem łączonych tras: Santorini-Mykonos (Triada bodajże). Zobaczenie Cyklad więc to spore poświęcenie, biorąc pod uwagę, że wszystko, od A do Z trzeba sobie załatwić samemu. To lubię! Minimalizuje mi to do minimum spotkanie pana X. czy Y. z tej samej ulicy, jak to bywało w przypadku Cro ;/

No to płyniemy!

No to płyniemy

Problem wklejania znika - będzie pięknie , kolorowo , cykladowo . . .

Czekam na ciąg dalszy

Pozdrawiam
Piotr

Może się tak troszkę wtrymolę w relacje, ale jak tam wygląda sprawa kwater, czy jest coś na wzór chorwackich apartamentów u gospodarzy, jakie są ceny, czy jest jakieś forum jak te, w którym inni użytkownicy polecają właśnie kwatery i jak to kosztowo, po moim pierwszym razie w Chorwacji miałbym punkt odniesienia finansowy w kwestii wynajmu kwater itd, przepraszam za ot i jakbym mógł prosić o chociaż krótką odp.Poza tym dołączam do grona widzów i śledzę relacje.

Hej kochana....
ojoj, Mykonos, będzie bajkowo, cykladowo i chyba trochę drogo
Pisz duuużo i szybko, nam do wyjazdu zostało 1,5 tyg. I jak wszystko pójdzie dobrze to będzie i zdrada i wysepka nieopisywana na forum. I pewnie też będzie drogo, ale co tam, na razie ciii. Ja zbyt późno zabrałam sie za organizację "na własną rękę" i nijak nie udało mi się zgrać tanich lotów z Berlina z ofertami na miejscu. Tak więc zdani jesteśmy na ofertę jedynego biura podróży, które tam lata. Postawiliśmy sobie granicę, do której cena last minut musi spaść, jak zapłacę, to dopiero napiszę dokąd się wybieramy. Nie chcę zapeszać.

Wyspa Mykonos zawsze wydawała mi się poza zasięgiem, naoglądałam się zdjęć i nawzdychałam swego czasu. Jestem gotowa na podróż w te biele i błękity, dużo zdjęć proszę.

Też jestem,poczytam i pooglądam.

Mykonos to podobno grecka ibiza Czy tak jest rzeczywiście?

Czekam na fotki!

Pozdrawiam

Helen, Piotr, Mireks, witajcie kochani! Kopę lat!

Strasznie się cieszę, że jesteście i zaglądacie w inne wątki. A to forum jakoś wyjątkowo przyciąga... Może z racji tego, że tyle rzetelnych uwag można tu znaleźć, tyle podpowiedzi i sugestii.

Bardzo chciałabym się 'sprężyć', żebyś Helen jeszcze przed wyjazdem wszystko przeczytała, ale nie obiecuję. Jestem tak rozmemłana po tych Cykladach, tak nieogarnięta i nieuporządkowana, że to chyba nic innego, jak depresja pourlopowa. Po Chorwacji też mi się zdarzała, ale tym razem wydźwięk jest tak silny, że obawiam się, że przepadłam kompletnie Cyklady mnie wciągnęły totalnie!
Obiecuję, że dziś dopłyniemy do Mykonos chociaż

Helen, nie mów, że też Cyklady?! Chociaż rąbek tajemnicy zdradź!

No to ja se siądę.
Tym bardziej,że Grecja w bliżej niesprecyzowanej przyszłości...

mahadarbi napisał(a): typowo gejowska wyspa.

Ale w związku z powyższym na pewno nie Mykonos.

flejm napisał(a):Może się tak troszkę wtrymolę w relacje, ale jak tam wygląda sprawa kwater, czy jest coś na wzór chorwackich apartamentów u gospodarzy, jakie są ceny, czy jest jakieś forum jak te, w którym inni użytkownicy polecają właśnie kwatery i jak to kosztowo, po moim pierwszym razie w Chorwacji miałbym punkt odniesienia finansowy w kwestii wynajmu kwater itd, przepraszam za ot i jakbym mógł prosić o chociaż krótką odp.Poza tym dołączam do grona widzów i śledzę relacje.

Flejm, żeby nie mieć wyrzutów sumiena z odpowiedziami - odpowiem już teraz

Kwatery istnieją, owszem, apartamenty do wynajęcia są na całej wyspie, ale ja mieszkałam w hotelu. Wiem z opowieści, że nawet na tak snobistycznej Mykonos można było znaleźć w sezonie apartement za 40 Euro, więc, jak na tę wyspę, to całkiem niewiele za dobę Trzeba jednak przestawić znacznie myślenie z chorwackich opowieści o kwaterce za 25-30 Euro. Cyklady windują ceny podwójnie lub potrójnie. No ale to oczywista oczywistość. To najdroższa z Cyklad wyspa.
Nie sądzę jednak, żebyś teraz coś znalazł w tej cenie. Ale popróbować można.

piter83pl napisał(a):
Mykonos to podobno grecka ibiza Czy tak jest rzeczywiście?

Tak jest rzeczywiście mega rozrywkowa, typowo gejowska wyspa. Dwie plaże wiodą prym w iście hiszpańskim stylu: Paradise i Super Paradise. Podczas mojego pobytu gościli tam hiszpańscy rezydenci, najlepsi didżeje z Ibizy. Roger Sanchez, którego zresztą miałam okazję poznać na Ibizie (sic! ściągał pewnej wtorkowej nocy tłumy nawet z Aten

Pozdrawiam!