Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... to Mykonos!

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.08.2011 16:03

mahadarbi napisał(a):Balkonom, doniczkom i drzwiom powinnam poświęcić osobny odcinek...

Śmiało! :)

Pozdrawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 12.08.2011 23:16

Będzie ich jeszcze dziś kilka :D
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 12.08.2011 23:24

Od 15 lat zastanawiam się nad fenomenem wakacyjnej fotografii. Od 15 lat wyjeżdżamy na jakieś wakacje, urlopy, jak zwał tak zwał, i wspólnych fotek mamy może... 20? 30? Od kiedy na świecie jest Nadia, na wspólnych fotkach występuje najczęściej tylko ona, tudzież ja i ona, albo on i ona. Wyłącznie w takich konfiguracjach. Cała nasza trójka na zdjęciu to zjawisko tak rzadkie jak wyłowienie czarnej perły 8O Zastanawiam się, czy u Was jest podobnie czy to z nami jest coś nie tak? :wink: :lol:

Chora ma więc kolor mojej córeczki :) Nie jest na szczęście przytłaczająca, więc coś tam jeszcze widać w tle...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Każdy zaułek wygląda jak pracownia artystyczna. To faktycznie pierwsze w życiu wakacje, gdzie zamiast plażami, klifami, skałami, wydmami, pustyniami, dolinami zachwycam się... miastem 8O Choć z drugiej strony, Chorę tak naprawdę trudno nazwać miastem. To miniaturowe dzieło sztuki.
Obrazek
Obrazek

Zachwyca nas tu absolutnie wszystko! I nie o sklepy czy stragany mi chodzi. To coś wisi w powietrzu, jest nieuchwytne.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W duszy gra:


To wystarczy, żeby nie chcieć stąd wychodzić.

Obrazek
Obrazek

Takich ulubionych fragmentów uliczek mam już tu kilka...
Obrazek
Obrazek

Najchętniej zanocowalibyśmy dziś na rattanowych fotelach w Caprice. Fale tak cudnie rozbijają się o portowe skałki...
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 13.08.2011 08:13

Od kiedy na świecie jest Nadia, na wspólnych fotkach występuje najczęściej tylko ona, tudzież ja i ona, albo on i ona. Wyłącznie w takich konfiguracjach. Cała nasza trójka na zdjęciu to zjawisko tak rzadkie jak wyłowienie czarnej perły icon_eek.gif Zastanawiam się, czy u Was jest podobnie czy to z nami jest coś nie tak?


Wszystko z Wami w porządku, u nas było tak samo. Bardzo długo, aż Natalia nie chwyciła do ręki aparatu i teraz mamy wreszcie zdjęcia razem, tzn. ja i mąż, a zdjęcia w trójkę robi nam aparat na samowyzwalaczu. Choć tych jest najmniej. Sposobem na brak wspólnych zdjęć mogłoby byc zabranie ze sobą znajomych, ale to u nas nie wchodzi w grę. Wytrzymuję góra 2 dni.

Nadia pięknie się komponuje z otoczeniem gdzie by nie stanęła. Ślicznie tam...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.08.2011 14:11

mahadarbi napisał(a):Od 15 lat wyjeżdżamy na jakieś wakacje, urlopy, jak zwał tak zwał, i wspólnych fotek mamy może... 20? 30?

U mnie jest zupełnie inna sytuacja.

Za to fotki wspólne powstają systematycznie. Najczęściej za pomocą samowyzwalacza. Zdarza się, że przyjmujemy oferowaną pomoc kogoś w pobliżu, kto nam zrobi zdjęcie, ale rzadko kiedy jesteśmy zadowoleni z efektu. Zdecydowanie bardziej podchodzi nam nasze własne kadrowanie. ;)

A Chora - piękna. Podobałoby się nam tam...

Pozdrawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.08.2011 18:24

helen napisał(a):Wszystko z Wami w porządku, u nas było tak samo....


Dzięki, Helen, juz zaczęłam się zastanawiać nad sobą... :wink:


helen napisał(a):Sposobem na brak wspólnych zdjęć mogłoby byc zabranie ze sobą znajomych, ale to u nas nie wchodzi w grę. Wytrzymuję góra 2 dni. ...


Mam to samo, a nawet jeszcze bardziej :lol: Nadia jest w takim wieku, że coraz bardziej potrzebuje towarzystwa innych dzieci. Jednak co roku jakoś daje sobie radę, a przypadkowo poznane dzieci są jeszcze większą atrakcją. Co roku obiecuję sobie głębiej zastanowić się nad problemem wspólego wyjazdu z jakąś inną rodziną, jednak, jak pomyślę o dopasowywaniu się do wzajemnych potrzeb - odchodzi mi ochota :lol: Nadia przebywa więc nadal z dorosłymi, i, wbrew wszelkim schematom, nie wyrasta na mądralę ani egoistkę. A my nadal planujemy wakacje we troje :D
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.08.2011 18:28

Franz napisał(a):Za to fotki wspólne powstają systematycznie. Najczęściej za pomocą samowyzwalacza.


Technika mnie przerasta, Wojtku :wink: Nasza 'małpka' jest już zresztą tak wysłużona, że muszę jej znaleźć godne zastępstwo. Może wtedy nauczę się obsługiwać samowyzwalacz...? :wink:


Franz napisał(a):Zdarza się, że przyjmujemy oferowaną pomoc kogoś w pobliżu, kto nam zrobi zdjęcie, ale rzadko kiedy jesteśmy zadowoleni z efektu. Zdecydowanie bardziej podchodzi nam nasze własne kadrowanie. ;)



Tak, tak, urwane głowy, ucięte nogi... dziękuję bardzo :lol: Także wolę własne dzieła :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.08.2011 18:30

mahadarbi napisał(a):Tak, tak, urwane głowy, ucięte nogi... dziękuję bardzo :lol: Także wolę własne dzieła :D

Zwłaszcza urwane nogi. Czasem od pasa, a dwie trzecie fotki zajmuje niebo. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.08.2011 18:33

Małż też mi to czasem robi :twisted: Dlatego muszę liczyć sama na siebie... :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.08.2011 18:46

mahadarbi napisał(a):Małż też mi to czasem robi :twisted: Dlatego muszę liczyć sama na siebie... :wink:

Za to czasami tak się nagimnastykuję, żeby ustawić aparat do samopstryku, że Bea i postronni obserwatorzy mają niezły ubaw. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.08.2011 18:51

:lol: Ale za to jest efekt! Bo ja się nagimnastykuję, poustawiam ich, ludziska mają ubaw, a zdjęcie... maaaarne :lol:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.08.2011 21:10

Niekończące się kolory Chory

I wieczór, który mógłby się nigdy nie skończyć...

Nieubłagalnie jednak słońce chyli się ku zachodowi, a my, chcąc zatrzymać czas, gubimy się po raz enty w kolejnym zaułku. Przedłużamy chwile.
Obrazek
Obrazek

Przystajemy, siadamy, gapimy się...
Obrazek

O, jest jedna z moich ulubionych witryn! A jednak czasem trafiamy w to samo miejsce :lol:
Obrazek

Siadamy, obserwujemy napływający powoli tłum ludzi i wyliczamy, gdzie dziś zjemy.
Obrazek

Może na bogato? A co, to nasz ostatni wieczór. Wybieramy obleganą każdego wieczoru, knajpę. Teraz jest jeszcze pusto, świetnie.
Obrazek
Obrazek

Nadia uparła się, że chce być niemowlakiem i siada w krzesełku :lol: Po chwili jest już tak... Nawet nie dopija swojego ulubionego soku :lol:
Obrazek

A my bezkarnie delektujemy się frykasami...
Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.08.2011 21:18

mahadarbi napisał(a):Obrazek

Ćwiczy, ćwiczy i skończy... na górskich trasach. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.08.2011 21:19

:lol: I bardzo dobrze! Może będzie bardziej konsekwentna niż ja :D
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 15.08.2011 22:09

Kolację też sobie przedłużamy w nieskończoność. A potem lawirujemy w zaułkach i wychodzimy w porcie. Tam już coraz więcej ludzi. I przepiękne kolory, choć chwytane ukradkiem nad głowami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kościół stojący w porcie jest zawsze oblegany prez turystów. Jednak ten najbardziej charakterystyczny dla mykonoskiej Chory znajduje się ciut dalej, w kierunku Alefkandry, snobistycznej dzielnicy z barami i dyskotekami. Jeszcze dziś tam dotrzemy.
Obrazek
Obrazek

Idziemy w kierunku Alefkandry i natykamy się wreszcie na maskotkę Mykonos - pelikana Petrosa. Od kiedy tu jesteśmy nie udało nam się go jeszcze spotkać, choć celowo każdego prawie wieczoru schodzimy do portu, wypatrując go. Petros jednak ma swoje show dużo wcześniej. Dziś nam się po prostu cudownie udało, ku radości Nadii.
Obrazek

Legenda Petrosa przerosła już dawno i sięga ponad 30 lat wstecz. Podczas sztormu w latach 50., znalazł się w porcie i przez lata był hołubiony przez mieszkańców i turystów. Stał się w końcu maskotką Chory. A że był już leciwy... odszedł do ptasiego raju. Wpisał się jednak tak bardzo w krajobraz Mykonos, że szybko znaleziono jego zastępcę. Do dziś więc Petros majestatycznie przechadza się po porcie, ku radości gawiedzi.
Obrazek

Pelikan ma swojego stałego opiekuna. Z nim wykonuje kilkunastominutowe show (bezpłatne :wink: ). Pan rozmawia z Petrosem, pyta, czy ten jest głodny. Pelikan mu odpowiada (rzeczywiście, widok niesamowity, kiedy ten wydobywa z siebie dźwięki! :lol: ), pan mu podaje rybę...
Obrazek

Nieświeżą, jak się okazuje :roll: Pelikan ją ostentacyjnie wypluwa, pan się rzekomo wścieka, goni go i chce mu przylać klapsa, po czym godzą się obaj, pan podaje ptakowi świeżą rybę i wszystko dobrze się kończy. Love :D Turyści się cieszą, ptak spełnił swoją rolę, obaj dostają brawa, pan zamyka Petrosa w budce, koniec show. Kalinichta, everybody :)
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
... to Mykonos! - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone