Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... to Mykonos!

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 01.08.2011 12:52

Wzajemnie :lol: Jakoś ciężko dziś się adoptuję po weekendzie...
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 01.08.2011 13:14

mahadarbi napisał(a):Jakoś ciężko dziś się adoptuję po weekendzie...

U mnie nie lepiej.
Meteoropatą chyba jestem ..... jak ciśnienie w dół to ja śpię. :wink:
Mam nadzieję, że do środy jakoś uda mi sie przeżyć .... ma być lepiej.
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 01.08.2011 13:16

Jakoś w Grecji tego nie mam, nie wiem o co chodzi... :wink:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 01.08.2011 21:19

Dzień 8

Znowu mamy samochód. Hundai Getz czy jakoś tak. Równie marny co poprzedni :wink: Nie domyka się klapa bagażnika, ale czy to istotne? Zwłaszcza na wąskich, pnących się w górę, wyboistych czasem drogach? Korzystając z okazji, że będziemy się nim poruszać jeszcze tylko trzy dni, planujemy z 'większą' głową. Czyli jedziemy tam, gdzie nam się spodobało a nie byliśmy z różnych względów. Agios Sostis. Zaraz za zatoką Panormos. Pamiętacie niebezpieczny klif na samych krańcu wyspy? Tuż przed nim leży w dole urocza plaża. Właśnie ta.
Obrazek

Stąd już bardzo niedaleko do najlepszej na wyspie pizzerii w zatoce surferów - Ftelii. Mamy więc dwie korzyści podczas jednej wycieczki :lol: Zanim jednak zgłodniejemy, karmimy zmysły Ag. Sostis...
Obrazek

Zręcznie omijamy te kilkadziesiąt osób, które widać na szerokim łuku plaży i leżymy zupełnie sami.
Obrazek

I napawamy się tym, co na górze. A na górze przeuroczy monastyr (jutro oprowadzę Was po dziedzińcu).
Obrazek
Obrazek

Żeby wydostać się z plaży, należy pokonać strome podejście po kamieniach i... już! :wink: Stąd dobrze widać, jak rozległy jest dziedziniec.
Obrazek

W dole za to kusi krystaliczna woda. I obrazki jak... z Zanzibaru może? 8O
Obrazek
Obrazek

Udając się w kierunku Ftelii mijamy takie oto cuda...
Obrazek

Co to? Dom i pracownia lokalnego artysty. Odjazd, prawda? 8O
Obrazek

Dojeżdżamy do znajomej Ftelii.
Obrazek

Nadia nawiązuje współpracę z Elizą, Mykonianką :wink:
Obrazek

Jest tak cudownie i leniwie, że kiedy dojeżdżamy do Chory jest już po zachodzie słońca...
Obrazek

Nie zgadniecie co teraz! No? Gdzie pójdziemy? :wink: :lol:
Obrazek

Oczywiście, że w miasto! :hearts:
Obrazek

Czuję, że mam już obsesję na punkcie niektórych witryn :roll: Jestem wzrokowcem, cóż począć :wink:
Obrazek

Pokazać Wam mój ulubiony butik?
Taadaam!
Obrazek

Już upatrzyłam sobie piekną apaszkę :wink: Nie, jutro muszę tu wrócić. Jak nie zabłądzę, oczywiście... :lol:
Obrazek

Rety, jakie kolczyki! Boooskie!!! Niee no, muszę tu wrócić! 8O
Kończymy już tradycyjnie kawą w jednej z uliczek. Nie, nie, to nie jest wnętrze jednego z miliona coffie barów. To uliczka na zewnątrz. I jak tu się nie zakochać w Cykladach? No sami powiedzcie...
Obrazek

Kalinichta :papa:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 02.08.2011 06:58

Wodę - znam, łyse pagórki - znam, w zasadzie klimaty znane ale jedno zdjęcie mnie przyciągło (wracam do niego) i sam nie wiem dlaczego. Nostalgia ..... ( tam w kąciku sobie usiadłem na krzesełku i siedzę. Patrze i dumam .... )
mahadarbi napisał(a):
Obrazek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 02.08.2011 08:43

A Ty wiesz, że ja sobie tak ze 20 minut siedziałam tam, i siedziałabym dłużej, gdyby nie to, że 1.dziecko, 2.noc ciemna, 3. do domu daleko? :D
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 02.08.2011 09:05

mahadarbi napisał(a):A Ty wiesz, że ja sobie tak ze 20 minut siedziałam tam, i siedziałabym dłużej, gdyby nie to, że 1.dziecko, 2.noc ciemna, 3. do domu daleko? :D

Każdy ma jakąś tam konstrukcję duchowo-psychiczno-psychologiczną.
Ja mam taką, że miejsca nastrojowe (cokolwiek to znaczy) na mnie działają.
Nie ważne przebogate łodki, nie ważne przebogate domy, najmniej ważni przebogaci ludzie (bo nie mam gwarancji tego legalności) ..... klimatyczne miejsce jest dla mnie ważne.
Mogą być w nim ludzie, tzn. winni być bo bezludzie mnie przeraża, ale bez nadmiernego tłoku. Jak to będę miał...... reszta to pikuś. :wink:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 02.08.2011 09:19

Ja jestem wzrokowcem i... uczuciowcem, dlatego najważniejsze jest dla mnie miejsce, bo to ono tworzy nastrój. Ludzie też nie są bez znaczenia, bo to oni z kolei tworzą miejsce, ale kiedy zagra jedno i drugie jest tak, jak ma być :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.08.2011 11:58

Kolejna dawka cudnych wrażeń... 8)

mahadarbi napisał(a):Znowu mamy samochód. Hundai Getz czy jakoś tak. Równie marny co poprzedni :wink: Nie domyka się klapa bagażnika, ale czy to istotne?

Na Krecie też dostałem Gaetza. Pod hotelik podstawili dwa, bo mieli dwóch chętnych. Miałem szczęście, że mnie pierwszego obsługiwano, gdyż jedno autko nie dało się odpalić. Dostałem więc to drugie, a potem się martwili, jak zadowolić pozostałego klienta. :lol:

Po tym Gaetzu widać było, że niejedno już przeszedł, ale za to jaki zwrotny był! Przez tydzień tworzyliśmy zgrany zespół. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 02.08.2011 13:04

Kiedy doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie zasygnalizować w wypożyczalni, że nie czujemy się w nim zbyt pewnie, bo z bagażnika wywiało nam materac (sic! :lol: ), pan z pytaniem na twarzy 'ale o co chodzi', podszedł, zamknął klapę, uśmiechnął się od ucha do ucha i powiedział: - Gotowe! A my ruszyliśmy z miejsca i klapa się otworzyła... :roll:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.08.2011 13:46

mahadarbi napisał(a):... bo z bagażnika wywiało nam materac (sic! :lol: )

Nam w Turcji wywiało z auta karimatę. Noc musieliśmy spędzić bez niej. Kilka zdań na ten temat tutaj. :P

Pozdrawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 02.08.2011 14:00

No tak, Kapadocja... cudnie! Choć bez karimaty trochę nieswojo :wink: Ja się cieszę, że dziecka mi nie wywiało 8O
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 03.08.2011 12:09

Nie to, żebym nie mogła spać, ale myśl o tym, że strajki w Atenach mogą się odbić czkawką na tej małej cykladzkiej wysepce, natrętnie nawiedza mnie od dwóch dni. Ci Amerykanie na przykład... Kto by pomyślał, że gdzieś tam, coś tam, jakieś dwudniowe uliczne zamieszki pod parlamentem mogą mieć wpływ na zmianę wakacyjnych planów jakiejś amerykańskiej rodziny... Los bywa nieprzewidywalny 8O
W nocy więc, po cudownym wieczorze w Chorze, otwieram skrzynkę mailową i sprawdzam raport o sytuacji w Atenach (śledzę go od dwóch miesięcy). A potem płynnie przechodzę do rozkładu jazdy promów... O nie! Jeszcze tydzień temu pierwszy prom Golden Star wypływał z Mykonos o 7.30. O 12.30 przypływał do portu w Rafinie. Z Rafiny do lotniska w Atenach jest około 50 minut jazdy autobusem lub taksówką. O 15.20 mamy samolot do Warszawy, więc ten kurs jest idealny. Przecież wszystko dokładnie zaplanowałam jeszcze 10 dni temu. A teraz co? Teraz go nie ma... No to pięknie :roll:
Nie ma nawet żadnego szybkiego katamaranu! Nic! Może więc do portu w Pireusie będzie jakiś wcześniejszy. Nic. Najwcześniejszy jest o... 11.30. Bez szans. Zamykam komputer. Szlag! Jutro się będę martwić.

Dzień 9


Dziś w planach Lia. Najbardziej malownicza plaża. Najbardziej wietrzna. Z falami dochodzącymi do dwóch metrów. To lubię! Południowo-wschodnia część wyspy. Przebijamy się przez wąskie dróżki, ciągnące się pomiędzy dość wysokimi (jak na tę wyspę) partiami terenu. Tu już trzeba się trochę utrudzić, żeby dotrzeć. Ale ludzi i tak nie jest wcale mało...

Obrazek
Obrazek

cd dziś...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.08.2011 12:18

mahadarbi napisał(a):No tak, Kapadocja... cudnie! Choć bez karimaty trochę nieswojo :wink: Ja się cieszę, że dziecka mi nie wywiało 8O

To już było w drodze z Kapadocji na turecki Wschód. :)
A karimata cudownie się odnalazła dzień później. 8)

mahadarbi napisał(a):Jutro się będę martwić.

Bardzo słuszne podejście! :P

Pozdrawiam,
Wojtek
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 03.08.2011 13:22

Łyse skały na Lia mocno mnie intrygują. Wyglądają jak odpoczywające na pasku walenie. Fale pięknie się przez nie prześlizgują. Raz się cofają, za chwilę zalewają ją całą. A ja robię kolejne takie samo zdjęcie. Tak, wiem, jestem niepoprawna... :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ten bezkres mnie obezwładnia. Cholera, żal będzie wakacji... Jak co roku mam ten sam problem :(

Obrazek
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
... to Mykonos! - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone