Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... to Mykonos!

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.07.2011 12:03

Wiesz co mnie skutecznie wyleczyło już chyba z Chorwacji? Dzikie tłumy Polaków rodaków i chamsko nastawieni na Euro Chorwaci. Jesteś fajny, super, pod warunkiem, że jesteś... Niemcem. Ohydne! Obserwacje potwierdzone dogłębną analizą materii, gdyby ktoś chciał zaprzeczyć :P Długo się oszukiwałam, bo pokochałam ten kraj, ale czas najwyższy spojrzeć prawdzie w oczy. W Grekach tego nie ma. No ale Chorwaci to młody naród, którzy nie zdają sobie sprawy, że na takim podejściu daleko nie zajadą...
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 25.07.2011 13:07

A ja do Chorwacji jeżdzę od lat 90-tych,....rok w rok. Jestem chyba trochę uzależniony - tak samo mnie tam ciągnie jak na swoje ranczo. Dokładnie na tym samym poziomie. Jadę jak do siebie.
Nie wiem czy z tego powodu mam się cieszyć czy płakać. :x Po prostu nie wiem. Transformację społeczno-kulturalno-wczasową znam ....bo ją osobiście dotykałem.

Jednak pamietam pierwsze wyjazdy. Autostrada tu i ówdzie. Na drodze, przy przepaściach brak barierek ochronnych. Turysta był przyjmowany godnie.

Gdzieś od roku 2000 zaczęło się ..... turyści po rowach odpoczywali, kanapki jedli byle gdzie, śmieci "polskich" (polskie napisy) było co niemiara. To zniechęcało ale ja miałem już swój pensjonat z mocno zaprzyjaźnioną właścicelką.

Do tej pory jak czytam "własne produkty", gotowanie .... źle mi się to kojarzy. Jednak, tłumaczę sobie - to nie ja. Ja mam swoją plażę (tak, tak) a resztę i tak spędzam w trasie. Dużo jeżdzę, wałęsam się po okolicy.

Któregoś dnia ..... postąpię jak Ty. ( ale nie obiecuję, ja jestem z gatunku już wymierającego ... jak cos sie spodoba to wierny na amen)

Już zmykam ..... dzień nr 5 trzeba opisać. :lol:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.07.2011 13:34

Ja też mam takie miejsca, do których wrócę. Ale lubię się stęsknić, wtedy powrót bardziej smakuje. Jestem typem absolutnie sentymentalnym, więc siedzi to we mnie dość głęboko. Jednak z racji pewnej dwoistości natury, szkoda mi życia na powroty w te same miejsca... :wink: A życia nie starczy zapewne, żeby zobaczyć to, o czym marzę.
Doskonale Cię więc rozumiem, też lubię ludzi :-) Ale czasem warto przeciąć przysłowiową pępowinę, by nabrać ponownie apetytu. Nie jestem tylko pewna, czy smak mi się już nie zmienił... :lol:

Odcinek 5. musi trochę poczekać. Niestety, wpadłam w poniedziałkowy kocioł arbajtu :roll:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 25.07.2011 14:56

Doskonale Cię więc rozumiem, też lubię ludzi icon_smile.gif Ale czasem warto przeciąć przysłowiową pępowinę, by nabrać ponownie apetytu.

Ja też bardzo lubię ludzi i szybko sie przywiązuję do nich i do miejsc.
Nam pomogła w przecinaniu pępowiny nasza gospodyni z Pagu, jak żegnaliśmy się z nią ostatnio i mówiliśmy, że może za rok po raz trzeci do niej przyjedziemy, powiedziała, że zawsze chętnie i będzie się cieszyć ogromnie, ale żebyśmy się nie gniewali, że jesteśmy młodzi i powinniśmy zwiedzać świat. Pożegnała nas dosłownie słowami :"You must see the world" i chociaż w mailu z okazji Bożego Narodzenia serdecznie nas zapraszała, to w tym roku otrzyma od nas kartkę z Hiszpanii :D . A w przyszłym , kto wie, jak moja siostra po chemioterapii stanie na nogi i wszystko będzie ok, obiecałam jej pokazać naszą Chorwację.
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.07.2011 15:06

Mądra kobieta ta Wasza gospodyni paska. Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że powroty w te same miejsca są domeną emerytów :wink: , ciekawi świata powinni go zwiedzać. Ja więc rezerwuję sobie czas na emeryturze, tylko że wtedy może mi już nie starczyć czasu na powroty w ukochane miejsca... :lol:
3mam bardzo za siostrę! :papa:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 25.07.2011 15:50

3mam bardzo za siostrę!

Dzięki, ona bardzo dzielna jest, ale kciuki się przydadzą. :) we wtorek ma ostatnią chemię .
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.07.2011 15:53

To jakiś koszmar. W piątek spotkałam się ze znajomą, której siostra zmaga się z rakiem. Jest po trzech chemiach... Tak, potrzebna im nasza siła i moc!
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 25.07.2011 17:16

mahadarbi napisał(a): Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że powroty w te same miejsca są domeną emerytów :wink: ,

Hmmmm, czy ja wiem. Z moich obserwacji wynika coś innego. Emeryt to dopiero szaleje po świecie.
mahadabri napisał(a):ciekawi świata powinni go zwiedzać.

No, tak. Powinni,...... fizycznie zwiedzic wszystko - jest niemożliwe. A choćby było, to w końcowym rozrachunku najlepsze są tzw. stare dobre strony.
Ja nie mam ambicji zwiedzania świata. Jakoś tak mam.
mahadabri napisał(a):3mam bardzo za siostrę! :papa:

Ja też.
Z bliskiej rodziny, młoda, panna, 24 lata, przypadłość kobieca - nie zdążyła. Jakieś fatum ostatnio, nasilenie .... dużo osób choruje.
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 25.07.2011 18:24

Dzięki woka i przykro z powodu Twojej bliskiej, cóż zrobić...

Zaczynam mieć Reisefieber czy coś... no i znalazłam fiestę ku czci św. Krzysztofa w nadchodzący weekend w małym minorkańskim miasteczku, tylko kto mi pomoże zrozumieć program imprezy jak to po katalońsku. Tłumaczenie via google rozbawia mnie do łez:
Na koniec, bankomaty i władze będą kierowane na Plaza Starego Miasta do gromadzenia koni i wznowić qualcada. Będą one jeden raz i ludzie pójdą na swoje miejsce.
:mrgreen:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 25.07.2011 18:39

Helen .....
Coś mi chodzi po głowie, że Ty na Minorkę masz lecieć :o
Pamiętasz :?: przypominam, bo może zapomniałaś. Pakuj walizki :!:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.07.2011 19:42

No i znowu nie doczytał... matko święta, co z tym chłopem!? :lol: :lol: :lol:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 25.07.2011 20:27

mahadarbi napisał(a):No i znowu nie doczytał... matko święta, co z tym chłopem!? :lol: :lol: :lol:

Nie żartuj 8O
Moim zdaniem, pisała, że jakoś przy końcu miesiąca. Przecież końcówka m-ca już jakby jest.
To, że nie czytam dokładnie - to nie jest żart. Jak baju-baju .... nie czytam. Czasem przy okazji coś umknie

mahadarbi ..... jak sądzę nad CD praca wre :D
Ja czekam :D ..... dwa zdania i zdjecie, jedno zdanie i zdjęcie, pół zdania i zdjęcie. :lol: :wink:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.07.2011 20:29

woka napisał(a):
mahadarbi napisał(a): Ktoś kiedyś mądrze powiedział, że powroty w te same miejsca są domeną emerytów :wink: ,

Hmmmm, czy ja wiem. Z moich obserwacji wynika coś innego. Emeryt to dopiero szaleje po świecie.


Ależ powroty w te same miejsca mogą być bardziej szalone niż pierwsze odwiedziny! :lol:


A z tym nasileniem złych wieści to faktycznie jakiś horror. Straszne. Współczuję...
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.07.2011 20:32

helen napisał(a):Dzięki woka i przykro z powodu Twojej bliskiej, cóż zrobić...

Zaczynam mieć Reisefieber czy coś... no i znalazłam fiestę ku czci św. Krzysztofa w nadchodzący weekend w małym minorkańskim miasteczku, tylko kto mi pomoże zrozumieć program imprezy jak to po katalońsku. Tłumaczenie via google rozbawia mnie do łez:
Na koniec, bankomaty i władze będą kierowane na Plaza Starego Miasta do gromadzenia koni i wznowić qualcada. Będą one jeden raz i ludzie pójdą na swoje miejsce.
:mrgreen:


Helen, no czego tu nie rozumiesz? Bankomaty, władze, ludzie lub konie pójdą na swoje miejsce i tyle! :lol: Faaajnie tam jest! :lol:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.07.2011 20:35

woka napisał(a):To, że nie czytam dokładnie - to nie jest żart. Jak baju-baju .... nie czytam. Czasem przy okazji coś umknie

Wiem, że to nie żart. Doświadczam tego co chwila :wink:

woka napisał(a):[mahadarbi ..... jak sądzę nad CD praca wre :D
Ja czekam :D ..... dwa zdania i zdjecie, jedno zdanie i zdjęcie, pół zdania i zdjęcie. :lol: :wink:


... zero textu i zdjęcie, tak, wiem, zrozumiałam :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
... to Mykonos! - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone