To jest kradzież ?

kleeberg napisał(a):Korzyść z tego taka,że na stronie tytułowej pojawił się adres:
Photo:https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=24741

Tak, tylko tak napisana, że 5 minut szukałem tego adresu.

....

Parę lat temu robiliśmy z chłopakami foty podwodne w Portugalii .Foty były na jednym z forum.
Dwie fotki tak się spodobały jednemu z największych magazynów nurkowych na świecie i m.in. bardzo poważnemu producentowi sprzętu,że dali je na okładkę pisma, do katalogu i na dodatek na główną stronę na internecie. Jakoś nikt nie wpadł na pomysł aby spytać o zgodę właściciela zdjęć czy coś zaproponować.
Nie podali nawet autora.

Gdy się o tym dowiedzieliśmy wystarczyło jedno grzeczne ale bardzo konkretne pismo.
Na fotach byliśmy zresztą w sprżęcie tej firmy.
Były i przeprosiny i bardzo solidna rekompensata dla całej naszej ekipy. My byliśmy bardzo zadowoleni, firma zresztą też ,że tylko tak się to skończyło. Mamy zresztą teraz bardzo dobre układy z nimi i nawet często współpracujemy razem.



Takie wstawianie czyichś fotek bez zgody autora jest przestępstwem.Tym bardziej że to strona zarobkowa. Podanie linku też nie załatwia sprawy. W końcu te zdjęcia teraz na nich pracują i pewnie już coś zarobiły.Powinni się albo podzielić profitami albo kupić foty. W Chorwacji prawo też działa. Jak rżną głupa to można ostrzej, włącznie z powiadomieniem ich providera.
=========================
http://spearo.republika.pl

Min.renowacją zabytków i szeroko pojętym kamieniarstwem budowlanym

kleeberg napisał(a):

twister07 napisał(a):I jak się sprawa zakończyła?

Odpuściłem

Korzyść z tego taka,że na stronie tytułowej pojawił się adres:
Photo:https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=24741

ODPUŚCIŁEŚ???!!!
No to szkoda. Koleś teraz już wie dzięki Tobie, że warto kraść zdjęcia, bo inni też może odpuszczą.
Skoro nie ma upominania się o swoje, to dla lubiących cudze jest to wyraźny sygnał, że pozwala się im przywłaszczać czyjąś własność (zdjęcia).

Stopień szkodliwości takich spraw jest wprost proporcjonalny do zysków z takich kradzieży.

ODPUŚCIŁEŚ???!!!

Ale w układy typu rabat na pobycie bym nie wchodził. Na pewno co dzień by sikali do kawy

Fatamorgana napisał(a):

kleeberg napisał(a):

twister07 napisał(a):I jak się sprawa zakończyła?

Odpuściłem

Korzyść z tego taka,że na stronie tytułowej pojawił się adres:
Photo:https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=24741

ODPUŚCIŁEŚ???!!!
No to szkoda. Koleś teraz już wie dzięki Tobie, że warto kraść zdjęcia, bo inni też może odpuszczą.
Skoro nie ma upominania się o swoje, to dla lubiących cudze jest to wyraźny sygnał, że pozwala się im przywłaszczać czyjąś własność (zdjęcia).

Stopień szkodliwości takich spraw jest wprost proporcjonalny do zysków z takich kradzieży.

zgadzam się z Fatą. W ramach rekompensaty powinieneś dostać przynajmniej tydzień za free dla całej rodziny I potraktować to jako sposób zapłaty.

Twister, ja bym w to nie wchodził. patrz wyżej

A ja tak, na sam nocleg bez kawy

Nie zapominajcie, że nie wszystkie zdjęcia są chronione prawem autorskim. Chronione są tylko takie fotografie, które są "utworami". Zgodnie z definicją zawartą w ustawie o prawie autorskim "utworem" jest wyłącznie przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze.
Fotografia będąca wynikiem rutynowej czynności, możliwej do powtórzenia przez innego fotografa w bardzo zbliżonej kształcie, nie jest utworem i nie podlega ochronie prawa autorskiego.

Sąd Najwyższy też wypowiedział się w tej sprawie:
"Przyjmuje się, że za „twórczość” w rozumieniu art. 1 ust. 1 można uznać w dziedzinie fotografii świadomy wybór momentu fotografowania, punktu widzenia, kompozycji obrazu (kadrowania), oświetlenia, ustalenia głębi, ostrości i perspektywy, zastosowania efektów specjalnych oraz zabiegi zmierzające do nadania fotografii określonego charakteru, elementy te bowiem nadają fotografii indywidualne piętno, konieczne dla uznania istnienia utworu w rozumieniu Prawa autorskiego".

Mimo tylu defincji trudno orzec co jest, a co nie jest "utworem" .Jeśli dojdzie do rozprawy decydują o tym biegli.
Czy takim uworem są zdjęcia dokumentujące wycieczkę? Jeżeli zawierają elementy wymienione w defincji SN to są.
Natomiast na pewno nie są utworami w rozumieniu ustawy fotografie produktów bo z założenia przedstawiają jedynie jakiś obiekt i brak w nich pierwiastka twórczego.

twister07 napisał(a):I jak się sprawa zakończyła?

Trochę to trwało,ale......
Uważam sprawę za zakończoną pomyślnie.
Właścicielka strony usunęła moje zdjęcia(20 szt.)


PS.Korzyść taka,że pani Natali poznała nasze forum