napisał(a) jackq » 28.02.2016 13:08
Dokładnie, droga na plaże jeszcze ujdzie ale z powrotem męka. Rekompensują to troszkę widoczki bo miejsce jest urokliwe. Tiho to bardzo sympatyczny i gościnny jegomość
Winko się leje strumieniami, chętnie zaprosi na imprezkę na której gra z kompanami lokalna muzykę, ogólnie człek do rany przyłóż. Jego rodzice również bardzo sympatyczni i gościnni, dużo by mówić. Odjeżdżając zegnaliśmy się jak z rodziną. Jeśli nie przeraża Was wizja stromych podejść to warto.
Zjazd do garażu troszkę stromy, sam garaż z betonu, zadaszony, pod tarasem.
Rodzice Tiho również mają apartament (na samym dole), sypialnia 2+1, łazienka, duży pokój dzienny z rozkładanym łóżkiem, mała kuchnia, taras z częściowym widokiem na morze - trochę zasłaniają go drzewa. Jest klima i wifi.
Marusici jest dobrą bazą wypadową do pobliskiej Breli i okolic oraz w drugą stronę np Omis.