napisał(a) CK-Kondi » 04.07.2016 07:07
Dopiero teraz dostrzegłem temat Tuhlejskich term. Wracając, już początkiem września zahaczyliśmy. Pusto - w zasadzie w całym obiekcie było 10 -15 osób. Po południu więcej dzieciaków i młodzieży sie zeszło (pewnie po szkole). 3 - 4 godziny w zupełności wystarczy na nacieszenie sie basenami, tym bardziej, że po sezonie (a moze w sezonie także?) basen z falami, ślizgawka wodna były włączane co godzinę, a rwąca rzeka nie działała wcale. Ale generalnie na tyle pozytywnie odebraliśmy to miejsce, że już 3 razy odwiedziliśmy termy.
Edycja po pobycie w sezonie lato 2016 (sierpień).
Trwa remont basenu głównego wewnątrz - tego, którym można wypłynąć na zewnątrz budynku. Za to wszystkie atrakcje na dworze działały: sztuczna fala, rzeka, ślizgawki, gejzery itp. Na plus: wszędzie woda była podgrzewana - temp. 28 st (zgodnie z tabliczką informacyjną). Dodatkowo animacje - konkursy dla dzieci młodszych i starszych, co godzinę aqua aerobic.
Pod koniec sierpnia było stosunkowo dużo (w porównaniu do lat poprzednich) ludzi. Głównie Chorwaci, Słoweńcy i klku włochów (identyfikacja po nr rejestracyjnych samochodów).
Edycja po pobycie w sezonie lato 2017 (sierpień).
Remont obiektu zakończony. Wszystkie atrakcje działają. Co więcej powstały dwie nowe zjeżdżalnie. Jedna - raczej dla młodszych dzieci wewnątrz obiektu. Druga - największa dla starszych na zewnątrz - dość długa i szybka. Dodatkowo widziałem wodny zorbing - pompowane kule, w których dzieci biegają ... Animacje, konkursy z nagrodami, aquaaerobic. Więcej ludzi niż w latach poprzednich. Dwa bary dla spragnionych/głodnych. Wejście (2+2) kosztowało nas 190 kun plus 50 kun (kaucja zwrotna) za wynajęcie szafki na ubrania.