Mikromir napisał(a):A gdzież jest tak jak na Pagu?...
no przecież nigdzie
Mikromir napisał(a):
..... a na dodatek każdy mój facet chroni swój wizerunek.
Mikromir napisał(a):Warto odwiedzić zatokę Vela Stiniva - ale nam ta jedna wizyta wystarczyła.
anakin napisał(a):Mała mieścina...jedyna msza o godz.11.00, a ludzi w kościele........jak na lekarstwo.
Trochę mi się to gryzie z podkreślaną na każdym kroku religijnością Chorwatów.
No, ale może to wina księdza, bo całe kazanie było o Żydach i nacjonaliźmie...
CROberto napisał(a):A który z nich wszystkich chroni Twój....
CROberto napisał(a):Czas na "objawienie"
CROberto napisał(a):Btw
Nie porównuj wszystkiego do wiadomo czego bo ....sie Pagubisz
Bea.ta napisał(a):Mikromir napisał(a):A gdzież jest tak jak na Pagu?...
no przecież nigdzie
maslinka napisał(a):Nadrobiłam zaległości
maslinka napisał(a):Jelsa jest dla mnie wyjątkowym miasteczkiem. Mam do niej sentyment, którego nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć Ale chyba o to chodzi w uczuciach, że trudno je wyjaśnić Vrboska jakoś serca mi nie skradła. Jestem ciekawa, jak było w Twoim przypadku
maslinka napisał(a):P.S. Poprawiłam się i wrzuciłam Twoją relację na pierwszą stronę KMWH.
Mikromir napisał(a):Czy mogę się już czuć pełnoprawną członkinią (to brzmi politycznie poprawnie ) KMWH?
MARK1 napisał(a):Teraz marzy mi się... Grecja
MARK1 napisał(a):Masz talent do pisania
Stasiek18 napisał(a):Już myślałem ze śpisz
Taka długa przerwa
Powrót do Nasze relacje z podróży