Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Teneryfa 2010-dwukrotnie pokonani przez Teide.

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 22.11.2011 20:54

Roxi napisał(a):I tutaj trafiłeś w dziesiątkę.
Co tam rafa w Egipcie, wraki, żółwie.... ja właśnie marzę o nurkowaniu z płaszczkami, oczywiście tymi z dużymi kolcami :)


Trafiłem w dziesiątkę, :!: to ciekaw jestem, co tworzy listę marzeń od jednego do dziewięciu. :wink: :)

Pozdrawiam. :)

plavac napisał(a):Nie pozwolimy na to !!! :) Noblese oblige ! :wink: 8)
Pozdrawiam prehistorycznie ...


Szlachectwo zobowiązuje. :wink:
W drzewie genealogicznym szlachty ważne są korzenie, ale nikt nie chce się szczycić tym, kto pierwszy opuścił (rodowe) gałęzie. :wink: :)

Piotr :) Pozdrawiam. :)

dangol napisał(a):Coraz więcej powodów, żeby w końcu :idea: ziścić mój Teneryfowy Plan. No bo jak można nie zobaczyć na własne oczy kolejnej części słonia :wink: :D :?:
Masca i jej okolice na pewno by nam się podobały 8) :!:


Danusia :) mam nadzieję, że dostarczę tutaj znacznie więcej powodów. :)
Nie poprzestaniemy na tym wąwozie.
Odwiedzimy jeszcze ogrody, które pozostają pod opieką człowieka, ale też i takie, które pielęgnuje sama natura.

Pozdrawiam. :)

Franz napisał(a):W eksploracji Teneryfy Ci nie dorównuję. :lol: Na El Teide tylko spoglądałem z dołu (oraz trochę z profilu, jak widać na wielu fotkach z Gran Canarii). To ja zamiatam ziemię kapeluszem. 8)


Wojtek, :) domniemam, że nie tylko Teide było wyzwaniem, więc z zadowoleniem zwrócę należny Tobie pokłon za wszelkie miejsca, do których ja nie dotarłem.
Tym bardziej, że wybór wszelakich szlaków wędrownych zapewne pozwolił na realizację Twoich pozostałych planów zwiedzania wyspy.

Pozdrawiam. :)

piotrf napisał(a):Frasobliwa mina strażnika matecznika dinozaurów . . . to zbyt wielki odstraszacz dla chętnych odwiedzenia tego miejsca nie jest :wink:
Park Jurajski " kanarów " 8)
Z ogromną przyjemnością śledzę Twoją relację :D :D


Piotr. Dzięki. :)
Trafnie to nazwałeś i zapewniam Ciebie, że strażnik w mateczniku pilnuje nie swoich... jaj. :wink: :)

To nie są jaja kanarków.

Obrazek

A jeśli tak, to tych prehistorycznych "kanarów" sprzed 3,5 mln lat.

Obrazek

Pozdrawiam. :)

Joanka23 napisał(a): Ale mam pytanie, możesz uściślić teraz dokładniej, w którym miejscu to zdjęcie było zrobione?
Edit: A już się chyba połapałam :lol: Pooglądałam jeszcze raz i to gdzieś z tej wioski Masca musi być zrobione...


Fotka zrobiona z rozpoczęcia marszu wąwozem, oczywiście jest to wioska Masca.
Tuż obok znajdują się domy mieszkańców z takimi widokami, o których marzy każdy z nas.
My ten widok utrwalamy... zdjęciem i pamięcią. :)

Joanka23 napisał(a): Biorąc pod uwagę wielkości tam panujące /Pino Gordo, smocze drzewo, teraz te skały, agawy, głowa słonia (hihi "był sobie słoń, wielki jak słoń..." :wink: ale nie o tym chciałam :lol:) - wszystko oooolbrzymie 8O / to ja się pytam, czemu przy tym śledzącym Was "gadzisku" nie ma podanej nomadowskiej jednostki miary, hmmm?
Przyznaj się bałeś się stanąć obok. :wink:


Przy jaszczurce mogłem się podbudować, ale obawiałem się nomadowskiej jednostki miary obok...
Przyznaję bałem się przy nim stanąć.

Najwyższy torreador świata, gościu nie działał na mnie motywująco... :oops:

Obrazek

... ale jednak mnie dostrzegł i nawet pozdrowił. :)

Obrazek

Joanka23 napisał(a): Dziwny ten obraz z tej galerii w La Lagunie - przyznam się szczerze, że go nie rozumiem - potrafisz coś więcej na jego temat podać?


W La Lagunie odwiedziłem wystawę Hugo Pitti.
Poniżej parę fotek, aby przedstawić jego styl.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam. :)

Czasem trudno dostrzec sztukę, czy też zrozumieć przekaz autora.

(Tutaj wyjątkowo dwa zdjęcia nie z Teneryfy, ale to w nawiązaniu do tematu.
Poniższe proszę traktować z przymrużeniem oka).


To też artystyczna twórczość.
Po tym zdjęciu wiele osób mogłoby odkryć w sobie talent. :)

Obrazek
... chyba jednak tego nie dostrzegam.

Nie poczułem się lepiej w odbiorze sztuki na wysepce Murano odwiedzając artystyczne warsztaty, aby zapoznać się z wyrobami tamtejszych mistrzów.
Spod ich rąk wychodzą szklane dzieła sztuki... (tak podają przewodniki)

Obrazek
... chyba jednak tego nie dostrzegam.

I chyba zrobiło się niezręczne zestawienie zdjęć z dalszą częścią prezentacji wąwozu Masca. :oops: :wink:

Tym bardziej jak pojawią się okrzyki 8O Niezła Sztuka :!: :!: :!: nie będę wiedział, do których zdjęć się to odnosi.

U morskich brzegów dochodzi do spotkania z księżniczką.
Zdaję sobie sprawę, że pokazanie księżniczki, u jednych wywoła uczucie konsternacji, a u innych objawi się doznaniem... chęci jej posiadania.

Oto Princess Carolina.

Obrazek

Księżniczka przyciągneła moją uwagę, gdyż pilnował jej piesek, który usilnie próbował mi się ukryć.

Widzicie go?

Obrazek

A teraz?

Obrazek
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 22.11.2011 21:12

Ech,zacny nomadzie.....drepczemy sobie po piętach.... :wink:

Jednak przed fotografiami Twoimi.....szacun.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 22.11.2011 22:54

Princess Caroline ... Hmm, popatrz jaka ta ewolucja potężna - jaką długą drogę przeszła Księżniczka od swojej pra-pra-pra ....przodkini Neandertalki :wink: :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.11.2011 00:10

nomad napisał(a):Wojtek, :) domniemam, że nie tylko Teide było wyzwaniem, więc z zadowoleniem zwrócę należny Tobie pokłon za wszelkie miejsca, do których ja nie dotarłem.
Tym bardziej, że wybór wszelakich szlaków wędrownych zapewne pozwolił na realizację Twoich pozostałych planów zwiedzania wyspy

Jako, że przez większą część czasu szalał sztorm, a wnętrze wyspy raz po raz spowijały deszczowe chmury, to zwiedzałem głównie kanały TV, w których pokazywano pobijane burty kutrów w portach. ;)


Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 23.11.2011 00:20

plavac napisał(a):Princess Caroline ... Hmm, popatrz jaka ta ewolucja potężna - jaką długą drogę przeszła Księżniczka od swojej pra-pra-pra ....przodkini Neandertalki :wink: :)


Ja to bym raczej ewolucję pochwalił za obrany kierunek :wink:

Przecież mogła obrać inny , albo zatoczyć koło . . .


Pozdrawiam
Piotr
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 23.11.2011 11:10

Tydzień temu odkryłam, że tu się dzieje. I nie od tygodnia się dzieje a od lipca :oops:
Niestety czytając od końca długo nie mogłam zrozumieć o co chodzi. Tytuł nie zmieniony a relacja dotyczy kolejnego wyjazdu na Teneryfę. Mocno mnie to zmyliło. Tak w ogóle nie mogłam powiązać kolejnych czytanych od tyłu postów z czasem. Musiałam w relacji o dobrych kilka stron.

I co teraz mam Ci napisać przy takich zaległosciach.
Po pierwsze melduję, że się odnalazłam. Po drugie - przepięknie i po trzecie gratuluję zdobycia Teide. Po czwarte - przez Teide - mam marzenie. Moje nowe marzenie nie dotyczy wyjazdu na Teneryfę (ach te samoloty) a wyjazdu gdzieś nad Morze Śródziemne w kwietniu lub maju. To przez wąwóz Masca i zapowiedź odwiedzenia dzikich ogrodów stworzonych przen naturę. Dziwne mogą być skutki czytania relacji :wink:


nomad napisał(a):I chyba zrobiło się niezręczne zestawienie zdjęć z dalszą częścią prezentacji wąwozu Masca. :oops: :wink:


Proszę, wróć na ścieżkę do wąwozu.
:D
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 23.11.2011 11:36

nomad napisał(a):Obrazek
Teraz Admin i Moderatorzy zdegradują mnie za przedstawienie takich przodków. :wink: :)


Dlaczego :?: , oczko ma przecież bystre :!: :D

nomad napisał(a):... Niezła Sztuka :!: :!: :!: nie będę wiedział, do których zdjęć się to odnosi.


Sztuka to sztuka :!: 8O
I prymitywna jest ciekawa i antyczna, impresjonizm i hiperrealizm.
Każdemu według jego potrzeb.

pzdr :wink:

Bardzo tu ciekawie.
pzdr :wink:
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 23.11.2011 19:26

No nie mogłam się o parę stron nie wrócić :lol:
do:

mahadarbi napisał(a):....Masz, chłopaku, wrażliwość 8O


plavac napisał(a):... wrażliwość na piękno na najwyższym poziomie :!:


Prawda? :D A jaki koneser sztuki! :wink:

nomad napisał(a):...nie będę wiedział, do których zdjęć się to odnosi.


:lol:

Zgaduj zgadula...

Pozdrawiam!
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 23.11.2011 23:32

ADAMOS II napisał(a):Ech,zacny nomadzie.....drepczemy sobie po piętach.... :wink:
Jednak przed fotografiami Twoimi.....szacun.

A Witaj ADAMOSIE :!: :) na znajomym Ci lądzie. :)
Przypuszczam, że przetną się nam jeszcze jakieś wspólne szlaki. :)
Pozdrawiam. :)

piotrf napisał(a):
plavac napisał(a):Princess Caroline ... Hmm, popatrz jaka ta ewolucja potężna - jaką długą drogę przeszła Księżniczka od swojej pra-pra-pra ....przodkini Neandertalki :wink: :)


Ja to bym raczej ewolucję pochwalił za obrany kierunek :wink:
Przecież mogła obrać inny , albo zatoczyć koło . . .

... czyli żyjemy w dobrych czasach.
Piotrki :) Pozdrawiam :) ... i za trafne poczucie humoru też. :)

Franz napisał(a):Jako, że przez większą część czasu szalał sztorm, a wnętrze wyspy raz po raz spowijały deszczowe chmury, to zwiedzałem głównie kanały TV, w których pokazywano pobijane burty kutrów w portach. ;)

To znaczy, że było ostro.
Bywasz niezłomny w gorszych warunkach, więc potraktuję te pogodowe przeszkody, jako chwilowe utrudnienie w poznawaniu wyspy.
Sztormowa plaża Benijo też miała swój urok (ale do tego miejsca też dojdziemy i ciekawe, kto jeszcze ma taki sentyment do tej plaży).
Wojtek Pozdrawiam :)

Lidia K napisał(a):...

:D Małgosia :!: :)
Serdecznie Dziękuję :) za wszystkie miłe słowa i pochwały.

Lidia K napisał(a):Moje nowe marzenie nie dotyczy wyjazdu na Teneryfę...

:cry: A myślałem, że potrafię przekonać.

Lidia K napisał(a):Po czwarte - przez Teide - mam marzenie.

:D A jednak jest też i pozytywny skutek. :)

Lidia K napisał(a):Moje nowe marzenie nie dotyczy wyjazdu na Teneryfę (ach te samoloty) a wyjazdu gdzieś nad Morze Śródziemne w kwietniu lub maju. To przez wąwóz Masca i zapowiedź odwiedzenia dzikich ogrodów stworzonych przen naturę. Dziwne mogą być skutki czytania relacji :wink:

Mój drugi pobyt odbył się właśnie w maju i stąd może tyle pokazanej zieleni Teneryfy.
Masz rację, ten kwiecień i maj, a nawet czerwiec może pozwolić na odkrywanie wielu zakątków, bez tego typowego wakacyjnego turystycznego oblężenia.

Wasz styl podróżowania znam doskonale i przypuszczam też, że wiele osób pozytywnie Wam zazdrości tej wolności, którą da się odczuć w Waszych wspomnieniach.
Dzięki autku docieracie do wielu ukrytych miejsc, ale nie będę zaskoczony, gdy doczekam się kiedyś relacji poprzedzonej lotniczym wstępem.

Nie będę ustwawał jednak w przekonywaniu Ciebie i Pawła (tu przy sposobności Pozdrawaim :) ) do podjęcia (kiedyś) próby przejścia się pokazywanymi szlakami.

Nie muszę w ten sposób pozyskiwać sobie Twojej przychylności (którą i tak mam :) ), ale mam teraz dwa zdjęcia z dedykacją dla Ciebie :) (na zachętę takowej podróży).

Obrazek
Żeby nie było, że nie lubię wysokości. :wink:

Obrazek

Lidia K napisał(a):Proszę, wróć na ścieżkę do wąwozu.
:D

Z przyjemnością :) i zgodnie z Twoją wolą. :)
I sorki za rozluźnienie klimatów :wink: w relacji, wiesz ten przesyt powagi w relacji (zwłaszcza z tej pierwszej podróży) czasem trzeba minimalizować. :wink: :)

Małgosia Pozdrawiam. :)

longtom napisał(a):Bardzo tu ciekawie.
pzdr :wink:

Dzięki Tomek :!: :)

Może tylko czasami.
Takie odmienne pokazanie pobytu z mało znaczącymi, czasami sytuacyjno-foto-ujęciami, z odwiedzanych miejsc. :)

Pozdrawiam. :)

Joanka23 napisał(a)::D A jaki koneser sztuki! :wink:

Tylko w odbiorze wizualnym. :roll:
Wystarczy takich zdjęć, bo padnie stwierdzenie: ale poszedł na sztukę :!:

Pozdrawiam Ciebie gorąco :) i wciąż liczę na właściwe przymrużanie oka w wielu momentach relacji. :)
Piotr. :)


A teraz zapraszam Wszystkich :) na dalszą część.

Pomimo uroków kamienistej plaży, należało udać się w drogę powrotną.
Oszczędzę jednak wielu zdjęć, jakimi Was zanudzałem idąc wąwozem w stronę morza.

Przedstawię jednak tylko kilka ujęć, zrobionych w drodze powrotnej.
Ku memu zaskoczeniu (nie błądząc) nie spotkałem ich wcześniej. :wink:
A więc urok drogi powrotnej, to błędne wyobrażenie, że wszystko będzie już znajome.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A dla właściwych proporcji, bo ten głaz wygląda jak kamyk, to po lewej stronie w zieleni, widać znikający, niebieski plecak Marzenki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I oto skały dostają kolejnych barw, ale to wpływ pory dnia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O w mordę :!:

Obrazek

Najpierw słoń :!:
Teraz psia morda :!:

Kolejny skalny stróż :?:
Teide miał swojego obrońcę, ale Masca najwyraźniej też :!:
Zwykłe przypadki :?: :roll: czy to faktycznie magiczne miejsca :?: :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znajome miejsca, to najlepsze odmierzanie dystansu wskazujące jak już blisko jesteśmy u celu ( :oops: jak "złota myśl" to to nie zabrzmiało, :oops: :wink: kolejna dziwaczna definicja na jednostkę odległości :wink: :) ).

Obrazek

Obrazek

Jakoś nie udało mi się utrwalić miejsc (szkoda, o nich wspomniał już słowami Wojtek), gdzie wąwóz był bardzo wąski.
Pokonywaliśmy trudniejsze odcinki, przeciskając się przez szczeliny w zawaliskach, bądź zsuwając się ostrożnie po skałkach, wśród spływającej wody, bądź chwilowo brodząc nią w miejscach, gdzie tworzyły się mniejsze lub większe tafle wody.

Obrazek

Obrazek

Kierujemy się ku wyjściu.

Obrazek

Tu prowadzi już ścieżka.

Marzenka dzielnie napiera, a ja jak zwykle ociągając się, próbuję utrwalić pokonane odcinki.

Obrazek

To jak to wyglądało :?: bez tego pożaru, który ogarnął liczne stoki w 2007.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze tylko kładka i jesteśmy w wiosce.

Obrazek

No proszę, ale powitanie :!:

Słoń, księżniczka, piesek, skalny piesek i teneryfowski gołąbek :!:

Obrazek

Ależ oczywiście :!: Z profilu też poproszę :!:

Obrazek

Czyż nie było warto :?:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.11.2011 23:46

Zdecydowanie było warto. 8)

nomad napisał(a):Bywasz niezłomny w gorszych warunkach

Owszem, niezlomnie i twardo przeczekuję paskudne warunki. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 24.11.2011 00:05

Dzięki Wojtek :!: :)

Swoją drogą o tej porze, to powinieneś spać i to zapewne przed kolejną podróżą. :wink: :)
Nie ogarniam Twoich relacyjnych wspomnień.
W Bretanii to nawet się nie przywitałem, a zaglądam. :oops: :)

Byłoby łatwiej, gdybyś pisał relacje z miejsc... w których nie byłeś :wink: :) (do paru łatwiej zajrzeć) :wink: :)

Mocarz Jesteś :!: i to wszystko ogarniasz.
Czasem Twoje relacje traktuję nie jako wspomnienia jednej osoby, ale jako forum turystyczne. :)

Pozdrawiam serdecznie. :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 24.11.2011 07:48

nomad napisał(a):A więc urok drogi powrotnej, to błędne wyobrażenie, że wszystko będzie już znajome.

I to prawda jest ! 8)

Mimo, że często staramy się trzymać zasady Wojtka, to jednak powrót tą samą droga często jest zupełnie nowym przeżyciem. Szczególnie, gdy na przykład zmienią się pogodowe warunki ... ;)

... a poza tym wszystko wygląda odwrotnie ! :)

Świetny spacer ... i gołąbek super ! :)

Pozdrawiam.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 24.11.2011 21:01

Gołąbek jest super, zanim zieloną różę widać. Ale naprawdę super jest cudowna przyroda, palmy i dorodne opuncje. Ciekawe czy te palmy to daktylowiec właściwy z jadalnymi pestkami czy daktylowiec kanaryjski z niejadalnymi owocami.
Z opuncjami pierwsze bliskie dotknięcie zapamiętaliśmy raz na zawsze i choć jest owoc jadalny nigdy więcej nie odważyliśmy się do opuncji zbliżyć. Dopiero w tym roku widzieliśmy jak się zbiera owoce opuncji posługując się wielkim drągiem zakończonym odpowiedniej wielkości krótką rurą pozwalającą zerwać każdy owoc osobno. Nikt ich nie dotyka własnymi paluszkami. A my :oops: :cry:
ADAMOS II
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3699
Dołączył(a): 02.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) ADAMOS II » 24.11.2011 21:33

A czy mialeś zaszczyt,szlachetny nomadzie stanąć oko w oko z przepiękną Patrycją?

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 25.11.2011 07:24

Lidia K napisał(a):Z opuncjami pierwsze bliskie dotknięcie zapamiętaliśmy raz na zawsze i choć jest owoc jadalny nigdy więcej nie odważyliśmy się do opuncji zbliżyć. Dopiero w tym roku widzieliśmy jak się zbiera owoce opuncji posługując się wielkim drągiem zakończonym odpowiedniej wielkości krótką rurą pozwalającą zerwać każdy owoc osobno. Nikt ich nie dotyka własnymi paluszkami. A my :oops: :cry:

A szkoda , że nie próbowaliście ... według mnie bardzo smaczny owoc.
Pierwszy raz miałem okazję zrywać i jeść dziko rosnące opuncje w Syrii.
Był to tam, w tamtych czasach podstawowy nasz owoc, którego spore ilości rosły na obrzeżach pustyni.
Technikę zbierania opanowałem w ten sposób, że nabijałem owoc na widelec, a nożem pozbywaliśmy się tych okropnych "włosków".
Do dzisiaj pamiętam ich smak ... i nigdy później, już mi tak nie smakowały.
Co nie znaczy, ze ich nie lubię.
Czasami jak są u nas w handlu, to z sentymentu zawsze kupuję, ale te są "gołe". :)

Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España

cron
Teneryfa 2010-dwukrotnie pokonani przez Teide. - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone