Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Teneryfa 2010-dwukrotnie pokonani przez Teide.

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 09.11.2011 23:39

nomad napisał(a): jeśli jeszcze powiesz, że potrafisz zrobić z piasku takiego aportującego na dwóch łapkach, albo takie dwa przeciągające szmatkę (w powietrzu :wink:) to...


Taaa... szczególnie te dwa przeciągające szmatę w powietrzu :wink: :lol:
Nie, nie umiem :( jeszcze, :wink: ale się staram :lol: w końcu mieszkanie w miejscu, gdzie tworzył Wit Stwosz zobowiązuje, nie? :wink:

Jak zwykle super odcinek! Ubawiła mnie nomadowska jednostka miary. 8)

I oczywiście czekam na tego słonia!
/no dobra i na księżniczkę też :wink: :lol: /

Pozdrawiam!
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 10.11.2011 21:59

Crayfish napisał(a):Niektóre z roślin wyglądają jak rodem z Sokotry.


Crayfish :D Dzięki za takie porównanie. :)
Nawet nie wiedziałem o istnieniu takiego miejsca.
A pod kątem niesamowitych form, to wskazane przez Ciebie miejsce totalnie odstaje od tego, co ja pokazuję.

Nie wskazuję na czyją korzyść. :oops: :cry: :wink:
Linkuję poniżej, aby inni przekonali się o czym mówi Crayfish.

Sokotra

Pozdrawiam. :)

Roxi napisał(a):... to ja Ci po prostu podziękuję za taką dużą dawkę pięknych kolorów i sympatycznego podejścia do tematu relacji.


:D Roxi :) Dziękuję. :)

Cieszę się, że taki styl Ci się podoba i podchodzisz do tego z pozytywną rezerwą.
Mam nadzieję, że wiele osób wybaczy, że czasem mieszam chwile powagi z tymi z przymrużeniem oka.
Najlepiej jak relacja jest pogodna (o ile wydarzenia pobytu temu sprzyjają).
Dobrze, gdy same zdjęcia wyrażają więcej niż gra słów (za którą czasem się podpada).

Ta relacja nie spełnia przewodnikowego charakteru (to wiem), ale jeśli wywoła czasem uśmiech, to tym też zapracuje na jakiś plus.
Migawki pobytu rozciągnięte w czasie, pokazywane nie w chronologii zdarzeń i miejsc.
Powinno to wystarczyć jednak każdemu, kto chce swój pobyt planować tutaj według własnych preferencji.

Powinienem rozpocząć relację od historii wyspy, rzucić trochę przewodnikowych cytatów (fakt, nie jest zbyt ambitnie, można to poprawić), ale w większości niech broni się zdjęciami.
Dobrze, że towarzyszy mi autorsko-relacyjna obecność innych, którzy też fajnie i ciekawie pokazują (już pokazali) Wyspy Kanaryjskie.
Przy okazji też ich Pozdrawiam. :)

Roxi Pozdrawiam. :)


mariusz-w napisał(a):Dendrologiczny odcinek ... rewelacyjny ! :)


:D Mariusz Dziękuję :!: :D

:D Mariusz :!: skąd wiesz, że to odcinek :!:

Oczekujesz czegoś więcej :?: :!:
Może 20-sto stronicowej :!: relacji Flora i Fauna Teneryfy :?: :!:
No nie :!: :wink: :)

A co ja dla National Geographic piszę :?: czy pracuję dla Discovery Channel :?:


Obrazek

Fakt, czasem coś dla nich zrobię.

Żart. :)

Pozdrawiam. :)

Joanka23 napisał(a):Jak zwykle super odcinek!

Joanka :D Dzięki :!: :)

Joanka23 napisał(a): ...ale się staram :lol: w końcu mieszkanie w miejscu, gdzie tworzył Wit Stwosz zobowiązuje, nie? :wink:


Z Tobą to tak jest, że rzucasz temat, a ja staram się od razu ze swoich zbiorów z Teneryfy odszukać jakiś związek z tym tematem.

Rzeźby też się pojawią, malarstwo... raczej mniej.
Żeby nie być jednak posądzonym, że tylko plaże i komercyjne uciechy, to może taki przykład malarstwa z odwiedzonej galerii w La Lagunie.

Obrazek

Tak to jest jak "dopalacze" trafiają do powszechnego obiegu, a wielu chce zalegalizowania "trawy" :roll:
A potem słyszę, że nie promuje się malarstwa.

Joanka23 napisał(a):Ubawiła mnie nomadowska jednostka miary.


Nomadowska jednostka miary nie weszła jednak do powszechnego użycia.
Jedyną jej wadą było nie trzymanie wymiarów wzorcowych z tendencją do wzrostu w rozpiętości czasowej (ale definicja :oops: ).

Obiegowo jednak jest w ciągłym użyciu, gdyż posługują się nią (często nieświadomie) osoby, których dotyczy.
Funkcjonując jako mało znana obejmuje jednak dużą część populacji globu.

Pozdrawiam. :)
Ostatnio edytowano 17.11.2011 20:54 przez nomad, łącznie edytowano 1 raz
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 17.11.2011 01:52

Kolejny odcinek rozpocznę cytatem z relacji Kamila, który mam nadzieję też będzie kontynuować swoje wspomnienia z Teneryfy.
Kamil Pozdrawiam. :)

Pozdrawiam też Rafała, który zapewne też natrafi na znajome mu miejsca, w kolejnych odcinkach.
Osoby tak znane, że chyba nie muszę linkować do ich relacji.
Ich nicki znacie i hasło Teneryfa w wyszukiwarce szybko odnajdzie ich wspomnienia. :)

zawodowiec napisał(a):
Rafał K napisał(a):A przy okazji - skoro na Benijo Cię nie zawiało, to może choć pospacerowałeś z Maski do oceanu - chętnie bym poczytał jak ten temat rozpracował mistrz logistyki wspinaczkowej :wink:


Wiele nie zepsuję przed kolejnymi odcinkami jak powiem że następnego dnia pojechaliśmy m.in. do Maski, ale na zejście szlakiem się nie nadawałem, ponieważ...
... moje stopy się nadawały do wymiany i ledwo byłem w stanie iść po równym :lol:
Jakbym był w lepszym stanie to pewnie Ag by się dała namówić na przejście, więc może kiedyś to uskutecznimy.


Z tego postu wnioskuję, że zaspokoję ciekawość Rafała, :) Ag :) i Kamila :) oraz Waszą, :) a może chociaż tylko zachęcę do spaceru, gdy Wasze stopy kiedyś tam zawędrują.
Z tego względu pozwolę sobie na wyjątkowo dużą ilość zdjęć z tego miejsca.
Mam nadzieję, że nie popełniam błędu zanudzania oglądających.

Joanka23 :) zapewne też będzie chciała poznać dalsze odcinki trasy dedykowanego jej zdjęcia.

Obrazek

Bujna zieleń i lokalizacja wysoko w masywie Teno powodują, że wioska Masca to jedno z ciekawszych miejsc na Teneryfie.

W lipcu 2007 r. zaledwie w ciągu jednej nocy 18 tys. ha lasów zostało strawionych przez pożar.
Wieś Masca i Barranco znalazły się w epicentrum szalejącego żywiołu.
Obyło się bez ofiar śmiertelnych, jednak połowa budynków w wiosce została zniszczona.
Nieustępliwi mieszkańcy postanowili odbudować swoje domostwa, przywracając im ich dawny charakter i styl.
Odradza się również przyroda-stoki gór stopniowo pokrywają się świeżą roślinnością.

Stąd można wybrać się na pieszą wycieczkę do wąwozu, zmierzając nim do samego morza.
W obie strony idzie się 6-7 godz. można też powrócić łodzią wycieczkową (po wcześniejszej rezerwacji) płynącą do Los Gigantos, unikając w ten sposób powrotnego marszu w górę.

My zdecydowaliśmy się na pieszą wycieczkę w obie strony.
Przybyliśmy tam autem od strony Santiago del Teide, gdzie po podjeździe na samą górę, następuje stromy zjazd do wioski, drogą o licznych zakrętach.

Poranek był wietrzysty, więc i pierwsze zdjęcia nie oddają piękna widoków, na szczęście stopniowo się wypogadzało.

Obrazek

Obrazek

Będzie kilka ostrych zakrętów.

Obrazek

Będą też te łagodniejsze. :wink:

Obrazek

I oto wioska Masca, a zarazem początek wędrówki wąwozem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uśmiechnięta Marzenka, bo wie, że to rozgrzewka.

Obrazek

I ja- parodia górskich wyczynów, :oops: ale cóż, tutaj chociaż wąwóz dla ratowania twarzy. :)

Obrazek

Jak zwykle macie problem z proporcjami, ale agawy były zarąbiaste, :!: a to że nie gram w NBA :wink: ... to chyba drugi powód.

Obrazek

Potwierdzenie, że jesteśmy we właściwym miejscu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na morze przyjdzie jeszcze poczekać, a więc komu w drogę...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Marzenka daj spokój :!: to brzydkie jest :!: :wink:

Obrazek

A może jednak nie :?:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Scieżki faktycznie są czasem wąskie, ale rozłożyste kaktusy zapewne amortyzują każdy upadek, niemniej polecam trzymania się ścieżek, zwłaszcza tych sąsiadujących z urwiskiem.

Obrazek

Zieleń pnie się do góry, a my w zupełnie przeciwnym kierunku, w dół.

Obrazek

W wąwzie głowy chodzą na wszystkie strony.

Obrazek

Czasem ukazują się głowy innych, a może to tylko cienie.

Obrazek

Patrząc przed siebie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spoglądając czasem w tył.

Obrazek

Obrazek

A co do cieni, to są przyjemne, a im dłużej trwa wędrówka, tym bardziej oczekiwane.

Obrazek

Nazwijmy ją skalną różą.

Obrazek

Obrazek

Lepiej rosnąć bliżej źródła wody.

Obrazek

I tutaj zaczyna też przemawiać jak kolory i bogactwo szaty roślinnej mogą być zmienne od pory roku i ilości wody, która spływa wąwozem.

Nam oblicze wąwozu jest dane właśnie teraz, ale wyobraźnia może podpowiadać zmiany, kóre mogą tu następować.

Obrazek

Obrazek

Skalne, wyżłobione korytka wystrarczają na małe strumyki, ale koryto wąwozu przyjmie każdą ilość wody.

Obrazek

Przepustowość koryta wąwozu daje duże możliwości, ale może to być niebezpieczne dla przebywających tam ludzi.

Obrazek

Formy skalne takie... jak widać, ich ogrom... jak widać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miejsca z odcinkami suchymi.

Obrazek

Napotykamy też i takie.

Obrazek

Z kaskadami.

Obrazek

Gdzie można byłoby siedzieć... i siedzieć... i siedzieć.

Obrazek

Trzeba jednak realizować marsz.

Obrazek

Skacząc z kamienia na kamień.

Obrazek

Obrazek

Droga się nie nudzi, co chwilę urozmaicenia.

Obrazek

Czasem pojawiające się utrudnienia i rozterki, którą stroną omijać przeszkody.

Obrazek

Tym razem górą.

Obrazek

Mini oazy.

Obrazek

Czasem trzeba zerknąć na niebo, chociaż w tym otaczającym pięknie bywa czasem zapomniane.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obniżamy wzrok.

Obrazek

Obrazek

Kolejne strumyki i małe oczka wodne.

Obrazek

Obrazek

Chyba ktoś za nami podąża, ale zna skróty i wychodzi przed nami. :wink:

Obrazek

Obrazek

Kolejne przejście do kolejnego etapu.

Obrazek

I kolejni, którzy nie lubią mieć miękkiego posłania.

Obrazek

Kolejne sadzawki.

Obrazek

Czas sięgnąć po maczetę. :wink:

Obrazek

Teren przerzedzony.

Obrazek

Obrazek

"...Hej strumyk płynie z wolna, rozsiewa..." bakterie i wirusy (słowa tej harcerskiej piosenki stanowczo brzmiały zupełnie inaczej :wink: ). :wink: :)

Obrazek

Obrazek

I znowu ta monotonia wysokich ścian, :wink: czy to się może podobać :?:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejna sadzawka.

Obrazek

Obrazek

Kolejne palmy.

Obrazek

Obrazek

Drogowskazy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I kolejne wrota.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jurassic Park. :wink: :)

Obrazek

No niech mi tu zaraz jakiś dinozaur wyskoczy :!: :wink: :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Docieramy do miejsca, gdzie wielka, skalna głowa słonia wita wędrujących.

Obrazek

Ktoś powie, że nic godnego uwagi.

Zgadza się, więc następnym razem niech ktoś też uchwyci moment, gdy słoń otwiera powiekę i widać jego oko :!:

Obrazek

Ulotny moment, bo już tego nie powtórzył. :roll:

Obrazek

Do tego zdjęcia nie będę tworzył jakiejkolwiek legendy.
Wiem, że słoń (a raczej jego kolejne fragmenty) jest rozrzucony po wielu zakątkach świata.
Dangol otarła się w wąwozie Imbros o nogę słonia, która utkwiła na Krecie.

dangol napisał(a):Na dodatek okazuje się, że atrakcji nie koniec :D . Czeka nas jeszcze skała Xepitira, kojarząca mi się z łapą ogromnego słonia :wink: .


Obrazek

Na zdjęciu mąż Danusi wskazuje na proporcje skalnej nogi.

Danusia :) Pozdrawiam. :)

Jeśli jednak macie pomysł na legendę lub wiecie, gdzie znajdują się kolejne fragmenty słonia, to dajcie znać. :)

Podążając dalej zbliżamy się do źródła wody.
Zieleń nie zachęca do kąpieli, ale glony utrwalimy zdjęciem.

Obrazek

Obrazek

Za chwilkę dotrzemy do ujścia wąwozu.

Obrazek

Obrazek

Zerkniemy ponownie w tył na pokonaną drogę.

Obrazek

Obrazek

Ostatni naturalny zbiornik wody pitnej. :wink:

Obrazek

Ostatnia bramka.

Obrazek

Obrazek

Jej :!: morze :!:

Obrazek

Czy było warto :?:

Widok na prawo.

Obrazek

Widok na lewo.

Obrazek

Można się poopalać, ale bez przesady :!:
No chłooopie :!: to spiekłeś się... na kraba :!: :wink: :)

Obrazek

Z tej strony nadciągają łodzie z tymi, którym obce są wędrówkowe widoki wąwozu, no chyba, że po zejściu nim wybierają powrót droga morską.
Do morza schodzą skały tak wysokie, że nawet ich nie obejmuję z tego miejsca.
A był moment, że ujście wąwozu sugerowało, że skały znacznie zniżą się do morza, a tu taaaaka niespodzianka. :)
Cofam się, ale potęga skał dalej nie mieści się w kadrze.
Trzeba to zobaczyć, to lepiej działa niż zdjęcie.

Obrazek

Sorki za powtórzenia, ale to delektowanie się miejscem.

Obrazek

Obrazek

Niestety brak piasku, brzeg kamienisty, ale woda niesamowita.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 17.11.2011 06:57

To wszystko wygląda jakby z bajkowej krainy, gdzieś z końca świata 8O
Tak wewnętrznie uspokaja i nastraja baaardzo pozytywnie.

Pozdrawiam przy porannej kawusi :papa:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 17.11.2011 07:19

My trafiliśmy tylko na ślady dinozaurów ... Wy trafiliście do ich matecznika ! 8)

Piękna wędrówka ! ... chciałem napisać "to była "


... ale ... a tam była ! .... przecież obiecałeś, że będziemy wracać ! :)

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.11.2011 09:37

Myśmy mieli więcej wody. Trzeba się było miejscami nieco pogimnastykować, żeby nam uszło na sucho. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 17.11.2011 21:07

Fantastyczne :!:

"Gdy" ma się wrażliwość, tyle można pokazać ...

PS. Znalazłem na Ścianie strażnika tego miejsca. Spróbuję go za chwilę pokazać !
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 17.11.2011 21:19

nomad napisał(a):
Obrazek



Widać wyraźnie, jak czujnie obserwuje, czy nie zakłóca się spokoju tego miejsca - jest skupiony, czoło ściągnięte, oczy czujne, wyostrzony węch - On, ostatni Neandertalczyk !

Obrazek


8O 8)
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 18.11.2011 00:36

Postaram się odpowiedzieć też zdjęciowo, tym bardziej, że wielu z Was poruszyło pewien temat. :)

Roxi napisał(a):To wszystko wygląda jakby z bajkowej krainy, gdzieś z końca świata 8O
Tak wewnętrznie uspokaja i nastraja baaardzo pozytywnie.
Pozdrawiam przy porannej kawusi :papa:

:D Roxi Dzięki. :)

Zaledwie 5 godzin lotu od twojego domu, więc kiedyś wypij poranną kawę w domu, wskocz do samolotu i... wypij drugą kawę w bajkowej krainie. :)

Nawiązując do Twoich ostatnich wyczynów, jakże inaczej mógłbym Ciebie pozdrowić jak nie zdjęciem z morsko-lądowym :wink: klimatem. :)

Obrazek

Znając Ciebie, to odpowiesz mi kiedyś takowym ujęciem spod wody. :)

Pozdrawiam. :)


mariusz-w napisał(a):My trafiliśmy tylko na ślady dinozaurów ... Wy trafiliście do ich matecznika ! 8)


Mariusz w Waszym wehikule czasu podróżuje się znacznie bezpieczniej. :)

Gdybym spotkał w wąwozie takie szkielety,

Obrazek

to od razu opuściłbym matecznik, nie chcąc oczywiście, aby kiedyś ktoś natrafił na... mój szkielet. :wink:

Ciekawe jakie monstra latały tam wiele milionów lat temu :?:

Powracając jednak do śladów dinozaurów w Waszej relacji, to najwyraźniej piękno Dolomitów bardziej przypadło im do gustu.
Po tym jak niesamowicie przedstawiasz ten region, to jako cromaniakozaur :wink: sam chętnie tam bym migrował. :)

Pozdrawiam. :)

Franz napisał(a):Myśmy mieli więcej wody. Trzeba się było miejscami nieco pogimnastykować, żeby nam uszło na sucho. :lol:

Nasza majowa wizyta nie dała nam sprawdzianu w innych warunkach pogodowych jak przedstawione.
Wojtek :) jak najbardziej kojarzę wiele miejsc w wąwozie, które mogłyby sprawiać większe kłopoty przy wyższym poziomie wody.

Muszę też napomknąć Tobie o pewnej rzeczy, która wywołuje we mnie wielką dumę. :D
Nie jest mi dane (spośród tak wielkiej ilości Twoich relacji) odnajdywać miesc nam wspólnie znajomych, :oops: ale przynajmniej tutaj czuję się mocno podbudowany, :) że mogę w mojej wędrówce odnaleźć chociaż jeden wspólny etap podróży, w którym mogę się na równi z Tobą wypowiedzieć. :D
Wąwóz to chyba była jedyna szansa dla mnie, aby przybić Wam "piątkę" (przesuniętą w czasie).

Jak to zwyczjowo z Tobą bywa, Ty zawsze pierwszy przecierasz szlaki.
I tak z cierpliwością czekam na Twoje wszelkie wspomnienia obejmujące Teneryfę.

Pozdrawiam. :)

plavac napisał(a):Fantastyczne :!:
PS. Znalazłem na Ścianie strażnika tego miejsca.


8O Strażnik tego miejsca... dopiero zostanie pokazany :!:

Piotr :!: 8O :)
Jesteś jednak niezłym obserwatorem i trzeba przyznać obdarzony takim... tajemniczym instynktem przewidywania.

Wiem, za co lubią Cię góry, Ty nie patrzysz na nie.
Nie wystarcza Ci ich spojrzenie, Ty lubisz oddech szczytów.

(słowa wypowiedziane na poważnie za Twoją górską pasję)

plavac napisał(a):Widać wyraźnie, jak czujnie obserwuje, czy nie zakłóca się spokoju tego miejsca - jest skupiony, czoło ściągnięte, oczy czujne, wyostrzony węch - On, ostatni Neandertalczyk !

Obrazek
8O 8)


8O Zaskoczyłeś mnie.

Piotr, mam nadzieję, że też zaskoczę zdjęciem.
Fotka, którą wywołujesz swoim postem, a wiec masz tutaj swój osobisty wkład :) w przedstawienie kolejnych odsłon Teneryfy, której nie pokazałem.

Natura rysowała w skale, ale też swym dziełom nadała takie rysy.

Obrazek

Rekonstrukcja.

Obrazek

Tak wyglądaliśmy wiele milionów lat temu zanim połączyła nas wspólna linia... cro.pl :wink: :)

Mam przerąbane :!: :!: :!:

Teraz Admin i Moderatorzy zdegradują mnie za przedstawienie takich przodków. :wink: :)

Pozdrawiam Wszystkich :!: :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 18.11.2011 07:06

nomad napisał(a):Znając Ciebie, to odpowiesz mi kiedyś takowym ujęciem spod wody. :)


I tutaj trafiłeś w dziesiątkę.
Co tam rafa w Egipcie, wraki, żółwie.... ja właśnie marzę o nurkowaniu z płaszczkami, oczywiście tymi z dużymi kolcami :)
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 19.11.2011 01:54

nomad napisał(a):Tak wyglądaliśmy wiele milionów lat temu zanim połączyła nas wspólna linia... cro.pl :wink: :)

Mam przerąbane :!: :!: :!:

Teraz Admin i Moderatorzy zdegradują mnie za przedstawienie takich przodków. :wink: :)


:lol:

Nie pozwolimy na to !!! :) Noblese oblige ! :wink: 8)

Pozdrawiam prehistorycznie ...

P.S. Ja się siebie czasem boję ... 8O :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.11.2011 13:45

Coraz więcej powodów, żeby w końcu :idea: ziścić mój Teneryfowy Plan. No bo jak można nie zobaczyć na własne oczy kolejnej części słonia :wink: :D :?:
Masca i jej okolice na pewno by nam się podobały 8) :!:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.11.2011 14:15

nomad napisał(a):Nie jest mi dane (spośród tak wielkiej ilości Twoich relacji) odnajdywać miesc nam wspólnie znajomych, :oops: ale przynajmniej tutaj czuję się mocno podbudowany, :) że mogę w mojej wędrówce odnaleźć chociaż jeden wspólny etap podróży, w którym mogę się na równi z Tobą wypowiedzieć. :D
Wąwóz to chyba była jedyna szansa dla mnie, aby przybić Wam "piątkę" (przesuniętą w czasie).

W eksploracji Teneryfy Ci nie dorównuję. :lol: Na El Teide tylko spoglądałem z dołu (oraz trochę z profilu, jak widać na wielu fotkach z Gran Canarii). To ja zamiatam ziemię kapeluszem. 8)

nomad napisał(a):I tak z cierpliwością czekam na Twoje wszelkie wspomnienia obejmujące Teneryfę.

Zostala nam już tylko stolica wyspy - Las Palmas de Gran Canaria i wracamy na Teneryfę.

Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.11.2011 21:30

Frasobliwa mina strażnika matecznika dinozaurów . . . to zbyt wielki odstraszacz dla chętnych odwiedzenia tego miejsca nie jest :wink:
Park Jurajski " kanarów " 8)

Z ogromną przyjemnością śledzę Twoją relację :D :D


Pozdrawiam
Piotr
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 20.11.2011 23:24

nomad napisał(a):Joanka23 zapewne też będzie chciała poznać dalsze odcinki trasy dedykowanego jej zdjęcia.


Pewnie! :D

Pozwolę sobie je nawet zacytować, a co!

Dla przypomnienia:

nomad napisał(a):Pewne zdjęcie typowałem (sobie) kiedyś do konkursu, ale pozostało w zbiorach nikomu nie przedstawione.
A więc to będzie miało podwójną wartość.

Ze Specjalną Dedykacją dla Ciebie, czyli wnikliwej Joanki23, a raczej tajemniczej agentki J...23 :wink: :)

Obrazek


:D

Czyli jednak to był maj! - nie mogę sobie teraz przypomnieć czym się zasugerowałam, że obstawiałam wcześniejszy wyjazd... ale trudno się mówi... tym raz nie trafiłam. :lol:
Ale mam pytanie, możesz uściślić teraz dokładniej, w którym miejscu to zdjęcie było zrobione?
Edit: A już się chyba połapałam :lol: Pooglądałam jeszcze raz i to gdzieś z tej wioski Masca musi być zrobione...

W tym odcinku oczarowały mnie te skalne róże - cudo, cudo :!:

Ale jak zobaczyłam, kto Was śledził... rany! 8O
Biorąc pod uwagę wielkości tam panujące /Pino Gordo, smocze drzewo, teraz te skały, agawy, głowa słonia (hihi "był sobie słoń, wielki jak słoń..." :wink: ale nie o tym chciałam :lol:) - wszystko oooolbrzymie 8O / to ja się pytam, czemu przy tym śledzącym Was "gadzisku" nie ma podanej nomadowskiej jednostki miary, hmmm?
Przyznaj się bałeś się stanąć obok. :wink:

Przepięknie jest! Przepięknie! :D
Tylko te gady mnie martwią :(

Pozdrawiam!

PS
Dziwny ten obraz z tej galerii w La Lagunie - przyznam się szczerze, że go nie rozumiem - potrafisz coś więcej na jego temat podać?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España

cron
Teneryfa 2010-dwukrotnie pokonani przez Teide. - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone