Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
illusion
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) illusion » 24.07.2009 21:03

Piotrek_B napisał(a):Nie myślę :mrgreen:
W poniedziałek koło południa atakuje Roszke/Horgosz i albo przejade normalnie albo bede k...mi rzucał na prawo i lewo jak bedę miał przymusowe opalanie na autostradzie :lol:


hehe dobre podejście, ale ja sobie odpuszczę - jestem chyba zbyt nerwowy...

dzisiaj widziałem taką scenkę:
jeden gość zajechał drogę drugiemu (bez stłuczki) i ten drugi wypadł z auta i zaczął kopać po drzwiach samochodu pierwszego - niezłe wgniecienia mu zrobił z buta :lol: trzeba było widzieć jak zaatakowany zwiewał w obłokach dymu - chyba połowę gum spalił :)

No i boję się,że tak samo zacząłbym w 3 godzinie robić :)

Zazdroszczę już wyjazdu...ale za 3 tygodnie już będziemy spakowani:)
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 24.07.2009 23:39

04/07... rano... granica węgiersko-serbska ok. 2 godz. oczekiwania, masa Turków no i Serbów :!:
Granica serbsko-macedońska ok. 1 godz. oczekiwania... bo już Serbów nie było :wink:
Czyli dramatycznie nie było :)
Dramat to był w drodze powrotnej, na szczeście nie w naszym kierunku, tzn. między szlabanem węgierskim a serbskim stał jeden wielki sznur samochodów :!: Kompletna blokada granicy... Nie żeby Was straszyć, poprostu fakt...

pozdr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.07.2009 07:26

janusz.w. napisał(a):.... Nie żeby Was straszyć, poprostu fakt....

Mnie już nie nastraszysz, przerabiałem to w ub. roku :lol:
kojote
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 18.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojote » 27.07.2009 08:41

illusion napisał(a):Za 3 tygodnie też będziemy z soboty na niedzielę na przejściu HU/SRB i czytając powyższe opinie skłaniam się także ku przejściu w Tompa ale w przeciwieństwie do Piotrka_B:

1) jadąc do Serbii zjeżdzasz zjazdem do Szeged i dalej kierujesz się w strone Tompy z Tompy jedziesz do Suboticy i z Suboticy na tą ichnią "autostradę" (razem ok. 100 km)
2) jadąc na Węgry odbijasz z serbskiej autostrady na Subotice i dalej jak w pkt 1.
Mniej więcej jak na tej mapce:


myślę, że lepiej zjechać z autostrady na wysokości Kecskemet - będzie z 50km krócej (ale krócej też niestety na autostradzie). Zjeżdżał ktoś tak?
Piotrek_B, krajanie, co o tym myślisz? :D

No i prosimy o więcej informacji na temat korków jeśli ktoś ostatnio jechał :D

pozdrawiam



Witam,

granicę HU/SRB przekraczałem w weekend 11.07.2009 około godz. 15.00... to co zobaczyłem to był horror 8O . Z założenia plan był taki, że granicę przekroczymy w Tompa a nie w Roszke. Jechaliśmy w dwa samochody i braciszek miał ustawioną tak nawigację, że mieliśmy zjechać z autostrady ostatnim węzłem przed granicą to jest około 2km przed granicą ale spotkała nas niespodzianka, bo korek do granicy w Roszke sięgał tak na 3km czyli minimum 6 godzin stania, generalnie eksodus Turków jadących do domu. Zdecydowaliśmy się jechać za tirem tureckim pasem awaryjnym i tak udało nam się zjechać z autostrady i skierowaliśmy się na przejście Tompa. Trzeba nadrobić około 55km ale warto :!: . Było kilkanaście samochodów czas oczekiwania 20-30min. Trzeba uważać na obwodnicę Budapesztu, ja straciłem tam około 2,5h bo zrobili sobie węgrzy przewężenia i roboty drogowe - efekt korek na około 6km. Wracałem teraz w sobotę i Budapeszt przejechaliśmy bezproblemowo. W obydwie strony bez korków.
gregoma
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 63
Dołączył(a): 03.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) gregoma » 28.07.2009 18:10

Witaj Kojote, napisz jak przejechałeś przez Serbiei i czy tam zaliczyłeś nocleg?.Mam dylemat : wyjeżdżam w niedzielę rano i jezeli będę stosunkowo wczesnie na granicy SRB/HU to wacham się czy lepiej gnać dalej i zaliczyć nocleg w Serbii czy odpocząć na kempingu w Roszke i zaatakowac w poniedzaiłek z rana.Z twojej wiadomosci wynika ,że jezeli jechać w weekend to na przejscie w Tompa i bezpieczniej jest odbić stosunkowo cześniej. Z poprzednich wiadomości można wywnioskować ,że jak wyjadę w poniedziałek rano to bardzo trudno mi będzie dotrzeć na wieczór go Grecji.Czekam na powrót Kristofa ,który zaczął wątek dlatego jezeli możesz napisz w celu rozwiania wątpliwosci.
kojote
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 18.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojote » 28.07.2009 19:12

Wyjeżdżałem w sobotę o 3.00 rano z Poznania na nocleg w Serbii dojechałem około 22.00 do miejscowości Velika Plana około 1150km z Poznania http://www.motelvelikaplana.com/file/home_e.htm za pokój trzyosobowy ze śniadaniem płaciłem 50E (pokój nie jest ogromny ale dobre warunki) brat za dwie dwójki ze śniadaniem zapłacił 67E. I tu jedna uwaga wzięliśmy z sobą korespondencję z mailami jak ustalałem cenę bo podczas płacenia nagle miała być wyższa. Widziałem w tym motelu również domki może cena ich jest bardziej atrakcyjna. Dużo moteli jest w okolicach Nowego Sadu, w Smederewie za Balgradem i na trasie do NIs (tutaj ceny powinny być trochę niższe). Gdyby nie korek w Budapeszcie (chyba mieliśmy pecha) to byśmy byli 3 godziny wcześniej. Na granicy HU/SRB byliśmy około 15.00- 16.00 . Nie wiem z jakiego rejonu Polski jedziesz więc trudno określić orientacyjny czas.Moim zdaniem nierealne jest przejechanie trasy do Grecji wyjeżdżając w nocy i dojechać na koniec dnia. Jazda przez Serbię się ciągnie pomimo autostrad w Macedonii około 100km trzeba przejechać przez góry i średnia prędkość spada. Ja jechałem na Riwierę Olimpijską całość trasy około 1900km, więc ją podzieliliśmy tak aby na drugi dzień zostało około 750km do przejechania. Krystof jadąc z Gdańska zapewne jechał przez Słowację ja jechałem przez Czechy a najgorszy odcinek to Polska do granicy i Czechy do Olomułca, potem juz autostrada. Jeżeli chodzi przejście Tompa to mieliśmy trochę szczęścia że udało nam się wyminąć korek. W poniedziałek ja bym jechał normalnie ezeł jest około 2km od granicy może uda wam się ocenić co się dzieje na granicy. My już się przyzwyczailiśmy do tego że nie ma granic a tam to się odbywa jak u nas za komuny czyli jeżeli auta będą stały 500metrów od granicy to macie około godziny oczekiwania na przejazd granicy.
gregoma
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 63
Dołączył(a): 03.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) gregoma » 28.07.2009 20:06

dzięki za info ja też jadę na Ołomuniec (ruszam z Brzegu-Opolskie dlatego wyjadę później niż ty bo około 7.00).Później przez Brno na Bratysławę i dalej .Dzięki za opinię o tym motelu bo gdzieś informacja pojawiła się ale nie było opinii.Wiekszość na forum sugeruje aby szukać miejsca dopiero za Niszem.Jeszcze raz dzięki
Poprzednia strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone