temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki

samoloty są dla mięczaków

Krystof napisał(a):samoloty są dla mięczaków

Popieram nie ma to jak autko, nie jestem od nikogo zależny.

I ile się po drodze zobaczy

ale promocje kuszą, oj kuszą ... w poniedziałek rayanair otworzył loty z Gdańska do Alicante ... z opłatami 2 stówy na łeb w obie strony ... boli, boli porównanie czasowo-cenowe ...

a ja jeszcze z pytaniem o mały szczególik - czy muszę (na Serbię i Macedonię) nakleić na auto PL-kę? K.

Krystof napisał(a):... czy muszę (na Serbię i Macedonię) nakleić na auto PL-kę? K.

jak masz "czarne" tablice to tak

wiesz, lepiej spytać, jak to jest jechać przez dzikie kraje ;@)

Krystof napisał(a):PLANOWANA TRASA
1. Gdańsk - Bratysława - Mosonmagyarovar (890 kilometrów, 12 godzin, pierwszy nocleg)

Gdybyś, przed Bratysławą miał już bardzo dość jazdy to możesz spróbować poszukać noclegu na kempingu Zlate Piesky. Jest tam, oprócz placu pod celty, hotelik i domki psiebudki. Standard taki sobie ale można popływać w jeziorku nad którym leży kamp. Inną zaletą jest łatwy dojazd/wyjazd z/na autostradę. W połowie sierpnia, w tygodniu, nocleg w domku był bez problemu. W zasięgu spacerku h-market tesco.

A propos trasy. Czy ktoś z was jechał w stronę Bratsyławy szosą Z raciborza pzrez Chałupki-Ostrave-Frydek-Mistek,BIla-Makov-Bytca i autostrada w stronę Bratsylawy.
Alternatywa dla drogi przez Zwardon/Cieszyn i oszczędnośc paru zlotych bo nie tzreba placić za austostradę na trasie Olomuniec-Brno

co do noclegów na trasie,Kamping Palic zaraz za granica Serbska oferuje camping i bungalowy za 17euro (rodzina 2+1), wczesniejna odcinku Bratyslawa-Gyor znajduje się pare campów /basenów termalnych, tez jest to opcja (mozna sie "wykąpać")

zagadka dla mnioe są noclegi (camp, bungalow, w ostatecznosci hotelik) na odcinku Nis-Skopje. Poza tym czy ktos spał w drodze do Grecji przy E75 w Macedonii? (kanion Matka, ruiny Stobi,) zastanawiam się gdzie się pzrespać po raz drugi w drodze na Chalkidiki. czasu mam mnóstwo, nie będę jeździł w upale.Pierwszy noleg najpewniej Palić (daję sobie 12 h od Raciborza duzo zalezy od przejscia HU/SRB)
Kolejny nocny odcinek to cała Serbia, Na Chalkidiki ie dotre za jednym strzalem
Ktos jedzie wokolic 23czerwca?

kuchcik77 napisał(a):
zagadka dla mnie są noclegi (camp, bungalow, w ostatecznosci hotelik) na odcinku Nis-Skopje.

Gdzieś czytałem relację z wyprawy autem na Bałkany gdzie była mowa, że w Niskiej Banji jest sporo kwater prywatnych.

Złote Pieski i psie budki ... dobre, córka się ucieszy
a tak serio, to fajny namiar - prawdopodobnie nie zatrzymam się tam, bo za blisko, ale moze za to w drodze powrotnej?

Woda po trasie, to bardzo dobry temat. Prawie tak, jak zimny browar

Za granicą serbską - znów za blisko, bo to drugi dzień jazdy.

Za to opcja "baseny termalne" to super sprawa. Może uda mi się do nich dokulać. Choć wstępnie planuję postój pomiędzy B. słowackim a B. węgierską.

"Krystof" tu masz link do jeszcze innego Campu. Cena jeszcze mniejsza niż pisałem w temacie "Grecja".
Odejmij sobie od tamtej ceny 30%.
Jest to koszt 2+2.

http://www.eurocampings.pl/pl/europie/g ... ch-111322/

Dzięki - mam go już w głowie :@) Zmeliorowałem tą stronę dość dobrze. Cgciałem się nawet zarejestrować, żeby namiary do GPS-a ściągnąć, ale mnie wywalało z frmularza :@( Nie, to nie.

Jak bym nie liczył, to na 4 osoby wychodzi mi najczęściej ok. 30 euronów za dobę - ale sprawdzałem w sumie tylko te "luksusowe" campy w internecie. Życie może wyglądać inaczej :@)
Muchos gracias, Krystof

Krystof napisał(a):Złote Pieski i psie budki ...
Woda po trasie, to bardzo dobry temat. Prawie tak, jak zimny browar

Knajpka i budki z browarem także są na miejscu .

Knajpka i budki z browarem także są na miejscu .

w sumie ... to dokąd mi się spieszy