Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 08.04.2009 21:51

waldy napisał(a): ... Janniko, czy aby na pewno dobrze pamiętasz jak wygląda dojazd do tamtego przejścia, bo o ile sobie przypominam to jest tam dwujezdniowa droga bez możliwości zawrócenia przez kilka ostatnich kilometrów ...

Chodzi ci o to przejście główne, w Horgos k/ Seged?
Hm... nie jestem pewien. Wydawało mi się, że można zawrócić nawet spod samej granicy, ale głowy sobie uciąć nie dam.
Kilka lat temu, jeszcze na starym przejściu faktycznie tak było, że się nie dało zawrócić. Wogóle ostatnie kilka km to była jakaś taka dziwnie pokręcona droga, ta w strefie przygranicznej. Jakby ogrodzona płotami, czy jakoś tak.. Ale ta nowa to już zupełnie inna i wydawało mi się, że spokojnie można zawrócić.
Ale pewien nie jestem, bo nie zwracałem na to uwagę.

W tym roku pojadę tym przejściem Tompa/Subotica i zobaczymy jak pójdzie.. 8)
Tolmen
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 08.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tolmen » 11.04.2009 12:26

Kraków - Szeged 6,5 godzin. Granica w Szeged 6 godzin (około 5 km). Granica - motel za Belgradem 4 godziny. Motel - granica grecka 7 godzin. Granica grecka - północny Peleponez 7 godzin (korek w Atenach). Do granicy greckiej prędkość w miarę zgodnie z przepisami, nieliczne krótkie przerwy (pomijam granicę). W Grecji hmm... kto z kim przestaje takim się staje.

Pewności suprocentowej nie mam, bo z niego nie korzystałem, ale tuż przed granicą jest zjazd. Widać go doskonale na zdjęciach satelitarnych googli. Bardzo wielu turków pchało się pasem awaryjnym, prawdopodobnie z tego zjazdu korzystało.

Od zjazdu do wjazdu do Serbii czas oczekiwania to około 3 godzin. Sam pas neutralny pomiędzy odprawami zajął godzinę. Na granicy byłem w sobotę wczesnym popołudniem, początek sierpnia.

W drodze powrotnej kolejki nie było, tak sie nam wydawało. Tylko trzy godziny oczekiwania.

Pozdrawiam
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 13.04.2009 22:58

Jechał moze ktoś przez to przejście (Szeged-Subotica) w innym okresie. Wybieram się za 2 tygodnie i wołałbym wiedzieć czego sie spodziewać.
Dodam tylko, ze jechałem tamtedy w 2005r w sierpniu i rano stało tylko kilka samochodów w strone Serbii. Powrót również był bez kolejki. Chciaż w tym samym czasie na przejsciu Turcja-Bułgaria działy sie sceny dantejskie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.04.2009 06:37

piotrmks napisał(a):Jechał moze ktoś przez to przejście (Szeged-Subotica) w innym okresie. Wybieram się za 2 tygodnie i wołałbym wiedzieć czego sie spodziewać.....

Za 2 tyg. to powinien być spokój olimpijski.
Ta granica jest blokowana tylko przez Turków i to w okresie wakacyjnym - inne nacje taką watahą nie jeżdzą :cry:
Możesz jechac spokojnie.
Wszelkie info o zatorach i innych utrudniaczach ruchu (w tym kolejki w Roszke/Horgosz) znajdziesz na: www.aka.hu

Edit:
Ty zapewne pytasz o Roszke/Horgosz na autostradzie M5 bo to, które podałeś w nawiasie to w sezonie letnim robi za przejście "awaryjne" i tam sie ucieka z M5 jak Turków za dużo najedzie :wink:
kojote
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 18.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kojote » 14.04.2009 08:30

W tym roku pojadę tym przejściem Tompa/Subotica i zobaczymy jak pójdzie.. 8)[/quote]

Też z uwagi na spodziewane korki na granicy (wyjazd w sobotę w lipcu)zamierzam skorzystać z tego przejścia granicznego. Czy ktoś z forum miał okazję tamtędy jechać :?: Bo nie chciałbym czekać na granicy tak jak Tolmen :?

Plan mam taki że chciałbym wyjechać z Poznania około 3-4 nad ranem i dotrzeć na nocleg za Belgradem około 19.00 czyli trasa około 1100km od domku. Czy to jest realne w weekend :?:
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 14.04.2009 09:42

kojote napisał(a):W tym roku pojadę tym przejściem Tompa/Subotica i zobaczymy jak pójdzie.. 8)


Też z uwagi na spodziewane korki na granicy (wyjazd w sobotę w lipcu)zamierzam skorzystać z tego przejścia granicznego. Czy ktoś z forum miał okazję tamtędy jechać :?: Bo nie chciałbym czekać na granicy tak jak Tolmen :?

Plan mam taki że chciałbym wyjechać z Poznania około 3-4 nad ranem i dotrzeć na nocleg za Belgradem około 19.00 czyli trasa około 1100km od domku. Czy to jest realne w weekend :?:[/quote]

Myślę że może z tym być problem, ale jak przyciśniesz to wszystko jest możliwe.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 16.04.2009 09:47

a propos korka na granicy Szeged - wygląda na to (maps.google), że można zjechać z autobany ok. 500 metrów przed granicą

skoro ktoś tego nie robi, to:
- albo nie wie, że jest inna granica w pobliżu
- albo sądzi, że korek o długości 400 - 500 metrów, to nie korek i odprawa potrwa 0,5 godziny
- pomijam inne warianty "dlaczego" (np. "bo lubi stać w korku")

Moje pytanie brzmi:
- czy półkilometrowy/kilometrowy korek oznacza wiele godzin stania na granicy? (janniko)
- inaczej mówiąc - czy po długości korka da się przewidzieć długość stania?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.04.2009 19:24

Krystof napisał(a):a propos korka na granicy Szeged - wygląda na to (maps.google), że można zjechać z autobany ok. 500 metrów przed granicą....

500 metrów przed granicą to już masz pozamiatane :lol:
Poniższa fotka jest zrobiona właśnie ok. 500 m od szlabanu:
Obrazek
Zjazd jest "na oko" ok. 1,5 km przed szlabanem.
Krystof napisał(a):....skoro ktoś tego nie robi, to:
- albo nie wie, że jest inna granica w pobliżu
- albo sądzi, że korek o długości 400 - 500 metrów, to nie korek i odprawa potrwa 0,5 godziny
- pomijam inne warianty "dlaczego" (np. "bo lubi stać w korku")

Jeszcze jest jedno pytanie - myśli czy nie myśli :wink:
Ludzie sa teraz wygodni i sądzą, że jak jedzie autobahnem to czas mu szybko mija :wink:
Krystof napisał(a):Moje pytanie brzmi:
- czy półkilometrowy/kilometrowy korek oznacza wiele godzin stania na granicy? (janniko)
- inaczej mówiąc - czy po długości korka da się przewidzieć długość stania?

Ani na jedno ani na drugie pytanie nie da się precyzyjnie odpowiedzieć.
- na tej granicy raz robią zatory Serbowie (bo nie pali się im z odprawą) a raz robią to Węgrzy bo jak im przygrzeje słoneczko w czapeczki to robią takie kontrole celne Turkom, że aż żal d....ściska jak się na to patrzy :twisted:

Co do czasu przejechania owych magicznych 500 metrów o które pytasz.
Powyższe zdjęcie zostało zrobione ok. godziny 20.30 właśnie ok. 500 m od szlabanu wegierskiego (szlabany widać na horyzoncie to te punktowe oświetlenia)
Granicę serbską opuściliśmy po.......22 godzinie :roll:
Czyli w tym przypadku przejechanie 500 m zajęło nam ponad 1,5 h :evil:
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 17.04.2009 09:03

Rzeczywiście dupa blada - wszystkie pasy zajęte a auta stoją :cry:
Jak rozumiem, nie ma żadnej bramki dla tranzytu dla mieszkańców unii?

Czyli podsumowując:
- często, dojeżdżając do zjazdu z autobany, nie ma jeszcze korka
- nawet krótki korek bywa długi :wink:

pozdrov, K :wink:
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 17.04.2009 23:29

Moje pytanie: czy aby napewno owa fotka przedstawia wjazd do Serbii?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.04.2009 08:07

bukmacher3 napisał(a):Moje pytanie: czy aby napewno owa fotka przedstawia wjazd do Serbii?

A wg Ciebie dokąd ?
Bo wg mnie tak jak w opisie :wink:
Krystof napisał(a):....Jak rozumiem, nie ma żadnej bramki dla tranzytu dla mieszkańców unii...:

Krzysiu - są bramki dla obywateli UE, to jest granica zewnetrzna Unii więc coś takiego być musi. Jest tylko jeden mały problem to wszystko co stoi w korku to w 99 % obywatele UE :lol:
Krystof napisał(a):....Czyli podsumowując:
- często, dojeżdżając do zjazdu z autobany, nie ma jeszcze korka
- nawet krótki korek bywa długi :wink:

Dokładnie jak piszesz - bardziej precyzyjnie nie da sie tego opisać :lol:
Tolmen
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 08.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tolmen » 19.04.2009 16:15

Krystof napisał(a):skoro ktoś tego nie robi, to:
- albo nie wie, że jest inna granica w pobliżu
- albo sądzi, że korek o długości 400 - 500 metrów, to nie korek i odprawa potrwa 0,5 godziny
- pomijam inne warianty "dlaczego" (np. "bo lubi stać w korku")


Są jeszcze inne bardziej przyziemne przyczyny (z autopsji - rozterki stacza).

Do przejscia w Tompie jest pewnie z godzina jazdy. Przejazd przez Suboticę to pewnie druga godzina straty. I pytanie najważniejsze, jaką jest pewność, że w Tompie nie ma kolejki. W zeszłym roku przeszukałem internet i nigdzie nie znalazłem pewnej informacji, że ktoś stał tam krótko (w porównywalnym terminie - czyli początek sierpnia, sobota). Owszem były informacje, ale osoby to opisujące wjeżdzały np. z początkiem lipca, lub w środku tygodnia. Ponadto obywatele UE narodowości tureckiej, tak bardzo gremialnie nie pchali się do zjeżdzania w kierunku Tompy.

A tutaj kolejka 1000 m od zjazdu.

Obrazek
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 19.04.2009 22:05

Napiszę, że jechałem w pierwszy weekend sierpnia w sobotę. Na granicy HUN-SRB byłem ok 16 i pokonałem granicę w najwyżej 20min. Kolejka w drugą stronę była na ok 2km i spędziłem w niej 3godz.
Nie przestraszyła mnie taka kolejka, gdyż przed wejściem Polski do strefy Schengen na granicy z Niemcami zawsze były dłuższe kolejki i czas oczekiwania też dłuższy i wszystko było ok.
Tak więc nie narzekajmy.
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 24.04.2009 11:45

Odnośnie przejścia Roszke-Horgos. W czerwcu jadę do Bułgarii przez Węgry i Serbię. Na forum bulgaricus.com znalazłem info człowieka jadącego kilka razy tą trasą, i twierdzi że duże problemy zaczynają się po 6 lipca gdy w większości niemieckich landów kończy się szkoła i zaczynają wakacje, więc niemieccy Turcy jada gremialnie i grupami do Turcji. Przed lipcem i po sierpniu podobno jest OK. Ja w tej nadzei pozostaję.....
W ostateczności odbiję na Tompę.
j_w
Croentuzjasta
Posty: 186
Dołączył(a): 21.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) j_w » 24.04.2009 12:47

:? miałem plan na wyjazd do Grecji samochodem.
Im więcej się wczytuję to... polecę samolotem. Szkoda czasu na jazdę samochodem.
Do Cro półtorej dnia z Gdańsk jadę do Grecji pewnie ze 2,5 dnia będzie trza poświęcić.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone