Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 31.03.2009 14:42

Moje zdanie jest takie drogą ciut dłuższą na Cieszyn Zylinę Bratysławę Budapeszt Szeged :lol:
Trasa przez Zwardoń lub Ujsoły Dolny Kubin fajna widokowo drogi wąskie kręte
:lol:
Na trasie Bielsko Zwardoń jeździmy bardzo często i dostajemy świra :x oprócz 9 km trasy szybkiego ruchu między Zywcem a Przybędzą furmanką byłoby tak samo jak autem a niekiedy rowerzyści i piesi nas wyprzedzają :cry:
Mniejszy ruch niedziela między godziną 7-12 :lol:
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 31.03.2009 14:55

Krystof napisał(a):
czyli tak:

* Gdańsk - gdzieś na Węgrzech (tu nie mam wyjścia - wyjazd o 3.00 i rura)
* okolice Budapesztu - Stari Hrast (liczę, że dam radę, bo to ok. 600 km, więc z 8 godzin)
* Velika Plana - Sarti (tu klops - wychodzi mi 700 km, to kawał drogi, szczególnie na 3. dzień - bukmacher dymał w podobną okolicę 7 godzin, zobaczymy ... - znaczy, droga jest bardzo dobra?)

dzięki za pomoc i pomysły :@)



Jechałem z ok. Zgorzelca przez Pragę,Bratysławę,Budapeszt,Belgrad do Stari Hrast od godz.6 do 21, a później jak już pisałem. Tak więc w sumie z noclegiem wyszło ok.30 godz.
Ostatnio edytowano 31.03.2009 15:00 przez bukmacher3, łącznie edytowano 1 raz
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 31.03.2009 14:58

Nadmienię, że od Liberca aż do Katerini cały czas autostrada z małymi zwężeniami(do dwóch pasów) na Węgrzech w Serbii i Macedonii. W tym roku jadę również, ale na Lefkadę.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 31.03.2009 15:03

ok. - Cieszyn - Zilina - Bratysława

pytałem, bo może polecacie całkiem czeski film, czyli

Cieszyn - Ostrawa - Brno - Bratysława ...

wychodzi podobnie kilometrowo - to może tak? K.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.03.2009 15:07

ziomek napisał(a):Moje zdanie jest takie drogą ciut dłuższą na Cieszyn Zylinę Bratysławę Budapeszt Szeged :lol:
Trasa przez Zwardoń lub Ujsoły Dolny Kubin fajna widokowo drogi wąskie kręte

Czy naprawdę 130 km dalej będzie szybciej? Jak wcześniej pisałem, w najlepszym razie tyle samo czasowo a spali się dużo więcej. Ale wybór należy do nas, co kto lubi :D
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 31.03.2009 16:03

Nie opowiadam bajek nam udaje się pokonać trasę Bielsko-Milówka tu jest wjazd na most i tylko most bo dalej droga dosyć nieciekawaniekiedy w 2,5 godziny więc policz sam chyba że mkniesz w nocy w pełnym tego słowa znaczeniu :lol:
wtedy uwaga na pałętających się ludzi wzdłuż drogi brak chodników lub rowerzystów do których cały świat należy :cry:
Jazda z Gdańska zadupiami nie będzie należała do nie męczących więc te 130 km na trasie chyba pokona szybciej :lol:
A tak swoją drogą nie chodziło o taniej tylko wygodniej :lol:
Na trasie między Korbielowem a Suchą Horą-Chochołów /Słowacja/jeździmy 8 razy w miesiącu i przejazd 80 km pokonujemy już w 2,5 godziny chyba bym się wściekła jadąc już 700 km
zaliczać niespecjalnie dobrze oznakowane zadupia :lol:
To jest tylko moja sugestia wynikająca z korzystania z tych dróg bardzo często :wink:
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 31.03.2009 16:23

bardziej przemawiają do mnie argumenty Ziomka, K.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.03.2009 16:51

Ziomek, w żadnym razie nie zarzucam Ci opowiadania bajek, przepraszam jak to za ostro odebrałaś :D
Jazdy przez Zwardoń ani Korbielów też nie polecam, znam te drogi i wiem że bywają masakrycznie wolne. Może nie wynikło jasno z tego co pisałem więc precyzuję że bym polecał jazdę z Bielska przez Cieszyn.
Tylko myślę że jadąc Cieszyn-Bratysława-Budapeszt robimy wielki łuk. Czasowo wyjdzie w najlepszym razie na to samo jak nie trochę dłużej. No chyba że jedynym argumentem jest wygoda (autostrady), to wtedy masz rację.

Krystof, tego "czeskiego filmu" tym bardziej bym nie polecał - jeszcze sporo dalej i bulisz za obie winiety, czeską i słowacką...

Nie wiem jak inni, ale jak jestem zmęczony to bardziej mnie muli jazda autostradą niż zwykłą drogą na której częściej coś się dzieje, muszę uważać i uśnięcie mi nie grozi. Jeżdżę dużo i nieraz bardzo długie trasy i na autostradach częściej mnie łapie senność i muszę stawać na odpoczynki.

pzdr :)
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 31.03.2009 17:50

Może dlatego że znam te drogi prawie na pamięć to wyjeżdżając za granicę wybieramy drogi bardziej komfortowe :lol:
Mąż rocznie robi około 70 tyś km i woli dalej ale wygodniej nawet za opłatą :wink:
Ja tylko zasugerowałam znając te drogi i wiedząc jak znajomi z Polski klną jadąc na pd tymi trasami :x
Nie znam nikogo z moich znajomych mieszkających tu w okolicy żeby pisał się na boczne drogi za dużo mamy tego dziadostwa na codzień :wink:
pozdrawiam serdecznie :wink:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 31.03.2009 17:59

Krzysztof.
Jak uważasz, ale przez Bratysławę wyjdzie ci dłużej. Mamy dokładnie tak, jak Zawodowiec - autostrady nas mulą i męczą. My tę trasą pokonaliśmy kilka razy i potwierdzam, że wariant Zawodowca jest godny polecenia. No, ale wybór należy do Was.. he he..
Węgry - bułka z masłem. Drogi fajne i szybko się przejeżdża. Acz zupełnie nie wiem jak z noclegami na Węgrzech, bo ani ja ani znajomi nigdy na Węgrzech nie spaliśmy.
Serbia, tak jak piszą inni - super. Bezpiecznie i mnóstwo noclegów. I pamiętaj, że trzeba się targować. Oni udają, że się oburzają, ale gdy dobijecie targu to jest OK. Generalnie Serbowie to b. fajnie ludzi, choć często wydają się szorstcy i aroganccy, czym się zupełnie nie trzeba zrażać.

Granica - lepiej od razu załóż sugerowany przez Zawodowca wariant objazdu Tompa/Subotica albo Hecegszanto/Backi Breg (obojętne który). Co prawda myśmy kilka razy przejechali zupełnie szybko, ale kilka razy staliśmy po 5 lub 6 godzin, a ponoć ludzie stali tam po 8-10 godzin. Jeśli będzie upał, to dla dzieci to masakra.. a i dla was również. Lepiej nadrobić te kilkadziesiąt (czy nawet kilkanaście) km i mieć pewność, że się przejedzie w miarę szybko. Opłaca się zdecydowanie. Bo ta granica jest okropna, brud, syf i przygnębienie... mnóstwo Albańczyków i Turków, którzy do najczyściejszej rasy nie należą.. he he.. Ale bez obaw, są życzliwi i jest zupełnie bezpiecznie.

Co do granicy Macedonia-Serbia też różnie bywa, ale generalnie nie powinno być dłużej niż 1,5-2 godz. Myśmy kilka razy przejechali w 15-20 minut.
W Macedonii radzę uważać na policję, tzn. nie przekraczać szybkości i nie łamać przepisów. Co prawda myśmy nigdy nie mieli problemó, ale inni piszą, że mieli paskudne przygody. Bo ich policja nie chce brać mandatu w gotówce! Trzeba ponoć jechać na granicę (autobusem lub stopem), zapłacić ten mandat i wrócić z potwierdzeniem - dopiero wtedy oddają dowód rejestr. Paranoja. Nie wiem czy tak nadal jest, ale ponoć tak było jeszcze 2 lata temu. Tak jak pisałem, jeśli przestrzegasz przepisów, to oni się nie czepiają tak jak np. Słowacy, nie są upierdliwi. Ale są okropnie biurokratyczni! Poza tym to bardzo mili i życzliwi ludzie.

No i tyle.
Droga od Suboticy aż do samej do Grecji jest super. Odcinkami jest to autostrada, odcinkami droga szybkiego ruchu, ale cały czas jest płynność jazdy, a to jest najważniejsze.
Przez Belgrad można przejechać bardzo szybko i bez przestojów, ale trzeba uważać na znaki (jak wszędzie).
Na forum Moje Bałkany
http://www.mojebalkany.com/forum/index.php
jest kilka fajnych opisów, jak przejechać przez Belgrad bez problemów.
Poszukaj.

pozdrava i życzę udanej wyprawy!
Ostatnio edytowano 31.03.2009 18:07 przez janniko, łącznie edytowano 2 razy
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 31.03.2009 18:01

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, ja pewnie dlatego chcę sobie "urozmaicać" trasę bo kilka razy w roku mykam przez całe Niemcy wzdłuż i wszerz i mam przesyt :lol:
też serdecznie pozdrawiam :D
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 01.04.2009 10:03

alo, superfajne historie :@)
wielkie dzięki za te rady (tyrady :wink: )! biorę je do serca i:
- sprawdzam trasę i coraz bardziej przekonuję się do trasy zawodowca (a jednak, aż wstyd, że człowiekiem tak ulegającym wpływom różnych jawię się)
- planuję objazd granicy - to pewne ... chociaż kusi mnie nieco, by dojechać do Szeged, poniuchać poniuchać i najwyżej się rakiem wycofać - chociaż, jak sądzę, tam jest jakaś dwupasmówka i brak możliwości zjazdu i powrotu?

Pozdrov, K.
bukmacher3
Croentuzjasta
Posty: 316
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) bukmacher3 » 01.04.2009 10:36

Krystof napisał(a):alo, superfajne historie :@)

- planuję objazd granicy - to pewne ... chociaż kusi mnie nieco, by dojechać do Szeged, poniuchać poniuchać i najwyżej się rakiem wycofać - chociaż, jak sądzę, tam jest jakaś dwupasmówka i brak możliwości zjazdu i powrotu?

Pozdrov, K.


Możesz poniuchać i ewentualnie zawrócić. Z tym niema problemu.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 01.04.2009 11:27

Akcja może wyglądać następująco:
Niuchasz - zawracasz - jedziesz na inne przejście - niuchasz - znów zawracasz - jedziesz na jeszcze inne - niuchasz - znów zawracasz - wracasz na to pierwsze - niuchasz - szlag cię trafia - dzieci marudzą - żona dogaduje - niuchasz - wysiadasz z autka - rozkładasz materacyk obok Turków - pie.. lisz wszystko - ... w końcu jesteś na wakacjach!
:P :P :P

A tak na poważnie, to faktycznie można, jadąc w tamtą stronę, w Seged poniuchać i jakby co to walić na inne przejście. W tamtą stronę nawet jeśli będzie kolejka, to jest szansa, że nie postoisz dłużej niż 1 lub 2 godz. Ale z powrotem stanowczo zalecam objazd!

pozdro
waldy
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 16.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) waldy » 08.04.2009 18:30

janniko napisał(a):A tak na poważnie, to faktycznie można, jadąc w tamtą stronę, w Seged poniuchać i jakby co to walić na inne przejście. W tamtą stronę nawet jeśli będzie kolejka, to jest szansa, że nie postoisz dłużej niż 1 lub 2 godz. Ale z powrotem stanowczo zalecam objazd!
pozdro


Janniko, czy aby na pewno dobrze pamiętasz jak wygląda dojazd do tamtego przejścia, bo o ile sobie przypominam to jest tam dwujezdniowa droga bez możliwości zawrócenia przez kilka ostatnich kilometrów i w/g mnie należy wcześniej podjąć decyzję co do wyboru właściwego przejścia granicznego. Przejeżdżałem w ubiegłym roku w sobotę rano w stronę węgier i kolejka do Serbii była gigantyczna na kilka(naście) godzin stania (ponad 3,5 km) a dodatkowo nie widziałem możliwości zawrócenia i wjazdu na nasz pas (ogrodzenie) a cofnąć chyba też się nie da, bo z tyłu nadjeżdżają inne auta blokując drogę.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
temat o trasie: Gdańsk - Halkidiki - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies