telewizor w cro

napisał(a) **adgam13** » 14.06.2004 19:09

witam
jadę na kemping "pod maslinom" 15 sierpnia, akurat będzie olimpiada, napiszcie czy warto brać telewizor , czy on odbiera tam jakieś stacje bez przestrajania. pozdrawiam :lol:

napisał(a) **jacol8** » 14.06.2004 19:43

Powinien Ci conieco odebrać... Tylko po co ? No , chyba że znasz chorwacki :-)

Ja w zeszłym roku oglądałem po chorwacku Strażnika Texasu. Trochę było śmiechu :lol:

Jacek

napisał(a) **simono** » 15.06.2004 21:18

adgam13 napisał(a):witam
jadę na kemping "pod maslinom" 15 sierpnia, akurat będzie olimpiada, napiszcie czy warto brać telewizor , czy on odbiera tam jakieś stacje bez przestrajania. pozdrawiam

bez problemu powinien odbierac chorwacka telewizje, standart ten sam.

pzdr.
simono

napisał(a) **niezawodny** » 15.06.2004 22:26

A ja oglądałem w HR Mundial w 2002 roku i Euro w 2000 oraz finał Wimbledonu Ivaniseić-Rusedski (chyba w 2001?) i powiem wam że cholernie miło to wszystko wspominam.
Z oglądaniem sportu nie ma problemu bo jak coś tylko widać to się wszystko rozumie. A jak jeszcze się do tego spożyje browca lub crno vino to można oglądać nawet Strażnika Texasu :lol:

A standart nadawania jest ten sam co na całym zachodzie - PAL, więc TV można brać, byle nie tego starego, wielkiego, ruskiego Rubina - bo będzie obciach na całą Europę... :lol:

napisał(a) **volumen** » 15.06.2004 22:32

niezawodny napisał(a):A standart nadawania jest ten sam co na całym zachodzie - PAL, więc TV można brać, byle nie tego starego, wielkiego, ruskiego Rubina - bo będzie obciach na całą Europę...

A jakby wziął polskiego Neptuna to może po polsku by odbierał... :lol:

napisał(a) **Kam&Jac** » 15.06.2004 23:59

ale z was maniacy, TV na wczasy...

napisał(a) **Midas** » 16.06.2004 08:22

[quote="Kam&Jac"]ale z was maniacy, TV na wczasy...

[/quote]

No, może telewizora do Cro bym nie brał, ale oglądanie takiej imprezy jak Mundial, czy jak obecnie Mistrzostawa Europy.... koniecznie, np. w knajpie.
Przeżyłem to 2 lata temu oglądając mecze mistrzostaw świata , ... to było coś.
:arrow: