Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Teksańskie widoczki w Toskanii

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.05.2016 19:38

19.07.2015, niedziela, w kierunku północy

Nasz pierwszy cel jest już na wyciągnięcie ręki. Jeszcze tylko kilka serpentyn do góry, potem kilka w dół i już parkujemy na tym samym parkingu, co ostatnio. Zatrzymaliśmy się oczywiście w Volterze…
Obrazek

Znowu schody przed nami, wąskie uliczki i po chwili jesteśmy na głównym placu, a stąd już krok na mury skąd jest widok na katedrę i pobliskie pagórki. Liczyłam, że słońce będzie wyżej i trochę wyżej jest, ale też przeszkadza w robieniu zdjęć :?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziś jest zdecydowanie mniej ludzi.....Z przyjemnością siedzę na murach i czekam na moich chłopaków. Ależ ile można czekać i ruszam się, aby ich poszukać. Na szczęście znajdują się za pierwszym rogiem i zaczynamy się kręcić po uliczkach...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trafiamy na ślub...
Obrazek

Lokalne dziadki zajęły najlepsze miejsca i nie zamierzają ich opuścić….
Obrazek

Idziemy na tył katedry….
Obrazek

Obrazek

Obrazek

…w oczekiwaniu na święta…
Obrazek

…i docieramy na kolejny punkt widokowy….
Obrazek

Powoli wracamy…
Obrazek

Obrazek

Spędzamy w Volterze 1,5 godziny, bardzo nam to miejsce przypadło do gustu. Polecam na obowiązkowe zatrzymanie się przy pobycie w Toskanii lub przejeżdżając w okolicy.

Znowu do auta, ale po minucie jazdy zatrzymujemy się, widok jest nieziemski :hearts: :hearts: :hearts:
Obrazek

Obrazek

Uwielbiam to zdjęcie :hearts: :hearts: :hearts: :hearts:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ruszamy i znowu się zatrzymujemy, bo to właśnie tu jest to właściwe kółko…
Obrazek

Tylko otoczenie ma inne kolory niż u myszy… Kolory sieny...
Obrazek

Obrazek

Teraz już na poważnie trzeba ruszać ku północy….
Obrazek

Obrazek


Ale kolacje też trzeba gdzieś zjeść….
Macie pomysł gdzie wylądowaliśmy na posiłek?
Ostatnio edytowano 21.02.2023 22:05 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 19.05.2016 19:47

piekara114 napisał(a):Uwielbiam to zdjęcie


... o tak, idealnie wkomponował się w krajobraz ... :oczko_usmiech: ...
Pozdrawiam.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 19.05.2016 20:18

piekara114 napisał(a):Ruszamy i znowu się zatrzymujemy, bo to właśnie tu jest to właściwe kółko…
Obrazek

Tylko otoczenie ma inne kolory niż u myszy… Kolory sieny...

Znaczy to jest "moje" kółko :oczko_usmiech:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 20.05.2016 08:07

kmichal napisał(a):
piekara114 napisał(a):Uwielbiam to zdjęcie

... o tak, idealnie wkomponował się w krajobraz ... :oczko_usmiech: ...

To fakt. Nawet w dobrym kolorze go zakupili :D

mysza73 napisał(a):
piekara114 napisał(a):Znaczy to jest "moje" kółko :oczko_usmiech:
No oczywiście, że Twoje :D

:papa: :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 20.05.2016 21:11

19.07.2015, niedziela , w kierunku północy c.d.

W drodze na północ jest jeszcze jedno miejsce, które mocno mnie zainteresowało – średniowieczny Manhattan :D
Obrazek

Od kiedy zobaczyłam panoramę z wieżami, wiedziałam, że tam muszę się udać :!: Jazda z MdB na jedno popołudnie była trochę bezsensowna, ale jako pit stop w trasie, już jak najbardziej właściwa :oczko_usmiech: I tak po godz. 20 wjeżdżamy do miasteczka. Parking Pan M. już wypatrzył w domu, tylko okazał się płatny. 1 eur/h między 20-8, w pozostałych godz. po 1,5 eur. Parkujemy dokładnie tu i ruszamy do miasteczka. Na początek krótka wspinaczka pod górkę i już jesteśmy pod murami miasta. Można zaparkować zdecydowanie bliżej, oczywiście więcej zostawiając eurasków w maszynie :?
Przez bramę Porta San Giovanni wchodzimy w średniowieczne miasteczko.
Obrazek

Nazwa San Gimignano upamiętnia biskupa Modeny, Geminianusa, żyjącego w IV w. n.r. i uznanego później świętym. Okolica była zamieszkiwana już w starożytności, lecz czasy prosperity nastały dopiero w XII stuleciu. Istniejąca tu wówczas osada przekształciła się w samodzielną komunę miejską, jedną z najważniejszych w Toskanii. W następnym stuleciu San Gimignano liczyło już 20 tys. mieszkańców. Włoskim zwyczajem, w mieście osiedliło się sporo rycerskich rodów, które, pozostawały w stanie permanentnej wojny z mieszczanami, jak i ze sobą nawzajem. Spory te były podsycane przez trwający właśnie konflikt papieża z cesarzem. Sprzyjający cesarzowi ród z pomocą sąsiedniej Sieny wypędził z miasta konkurentów, którzy uciekli do Florencji. Ród Ardinghellich z Florencji przeprowadził skuteczny atak i w połowie XIV wieku odzyskali władzę. Zwycięstwo miało swoją cenę – San Gimignano zostało poddane zwierzchnikowi Florencji, co zadecydowało o jego degradacji, przypieczętowanej kilkoma epidemiami. Przekształcenie się dużego ośrodka w prowincjonalną mieścinę miało jednak i pozytywne skutki: San Gimignano uniknęło poważniejszych przekształceń i świetnie zachowało nieco średniowieczny charakter.

W miasteczku jest kilka zabytków, ale najważniejsza są w nim charakterystyczne wieże, które nadają mu wyjątkowy charakter. Wizerunek San Gimignano jest dziś zdominowany przez 14 strzelistych wież. Pierwotnie było ich tu 72. Podczas gwałtownych starć barykadowały się w nich całe rody. Jeszcze ważniejszą rolę odgrywał prestiż. Budowle musiały być jak najwyższe – w ten sposób ich właściciele manifestowali swoją władzę. Niestety, czasami ta chęć podkreślenia prestiżu stawała się zgubna: wiele przesadnie wysokich wież groziło zawaleniem. W końcu wspólnota wydała zarządzenie, zgodnie z którym żadna konstrukcja nie mogła przewyższać wieży ratusza. Symboliczny charakter budynków uwidaczniał się szczególnie mocno w obliczu niecodziennego zwyczaju: wieże pokonanego rodu często skracano – swoisty symbol upokorzenia. (…) Wieże w San Gimignano przetrwały, ponieważ Medyceusze (ci z Florencji) bardzo wcześnie wprowadzili pewien rodzaj ochrony zabytków.
W bocznych uliczkach jest spokojnie i nie widać tłumu turystów, polecam zejść z głównego szlaku między bramami i z dala od placów…
Obrazek

Na głównym placu z cysterną (studnią) ludzi już zdecydowanie więcej
Obrazek

Przy kolejnym placu znajduje się kościół
Obrazek

do którego prowadzą schody, służące turystom na ławki. I my zasiadamy, aby popatrzeć na wieże i coś zjeść na kolację (oczywiście pizzę)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podziwiając wieżę, kręcąc się po uliczkach, zaglądając do sklepików z winem i makaronem nie zauważamy jak robi się całkowicie ciemno. Wracamy na główny plac Piazza della Cisterna
Obrazek

…i udajemy się do polecanej na forum lodziarni
Obrazek

Kolejka spora, zgiełk, nie wiadomo kto zamawia, kto ogląda, ale WARTO. Lody są przepyszne. Nie pamiętam jakie wybrała, ale były super. Smakujemy gelato, klimat miasteczka jest super, ale musimy się ruszyć. Noc już na całego. Opuszczamy średniowieczne miasteczko tą samą bramą
Obrazek

Obrazek

…a ciepłe powietrze zachęca do spaceru.

Po kilku minutach jesteśmy w aucie. Płacimy w automacie za 2 godziny i ruszamy. Musimy jeszcze znaleźć jakieś fajne miejsce na dzisiejszą noc, bo dziś nocujemy „gdzieś” w naszej sypialni na kółkach. Niestety nie udaje nam się znaleźć idealnej miejscówki i zadowalamy się jakimś placykiem w pobliskim miasteczku. Już rano okazuje się, że chyba nocowaliśmy w Colle di Val d’Elsa.
:papa:
Ostatnio edytowano 03.03.2023 19:10 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 20.05.2016 21:16

piekara114 napisał(a):plac Piazza della Cisterna


... bardzo klimatyczna ta "Cysterna" ... :oczko_usmiech: ...
Pozdrawiam.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.05.2016 21:33

piekara114 napisał(a):Po kolejnej przerwie, wracam do mojej Toskanii. Cieszycie się??


Tak :D

Bardzo ładnie teksasisz tą Toskanię :hut:


Pozdrawiam
Piotr
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 20.05.2016 21:35

piotrf napisał(a):Bardzo ładnie teksasisz tą Toskanię :hut:


Aż się chce wsiąść w auto i pojeździć od miasteczka do miasteczka, bo tam każde jedno urocze :hut: . A te widoki po drodze :hearts: .
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 20.05.2016 23:08

Bardzo miło wspominam San Gimignano. Fajnie wygląda na Twoich zdjęciach wieczorem. Kojarzysz może te postacie z brązu stojące w różnych miejscach miasta, nawet na wieżach?

Z San Gimignano pochodzi świetne białe wino - Vernacchia

pozdrawiam,
Michał
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 21.05.2016 08:10

Obrazek

:wink:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.05.2016 09:00

kmichal napisał(a):... bardzo klimatyczna ta "Cysterna" ... :oczko_usmiech: ...
Masz rację. Tysiąc razy lepiej plac prezentował się po zmroku. :D

marze_na napisał(a):
piotrf napisał(a):Bardzo ładnie teksasisz tą Toskanię :hut:

Aż się chce wsiąść w auto i pojeździć od miasteczka do miasteczka, bo tam każde jedno urocze :hut: . A te widoki po drodze :hearts: .
Toskania to tylko autem. Najlepsze widoczki właśnie są po drodze. Często problem z zatrzymaniem się, aby zrobić zdjęcie, bo po prostu nie było poboczy, aby choć na chwilę bezpiecznie się zatrzymać

Mikeee napisał(a):Kojarzysz może te postacie z brązu stojące w różnych miejscach miasta, nawet na wieżach?
Nie zwróciłam uwagi, ale ja na wpółślepa jestem :mrgreen: Jak masz to dodaj i uzupełnij informacje.

Mikeee napisał(a):Z San Gimignano pochodzi świetne białe wino - Vernacchia
Preferuję czerwone...

FUX napisał(a):Obrazek
I to jest jeden z tych widoczków, o których pisałam, że jak tylko zobaczyłam to "muszę tam być". Osobiście nam się nie udało zobaczyć, bo już ciemno było, a rankiem byliśmy już za daleko. Tylko co to za blokowisko ci wpadło w kadr? Wygląda jak jakieś więzienie...
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 23.05.2016 09:32

piekara114 napisał(a):Toskania to tylko autem. Najlepsze widoczki właśnie są po drodze. Często problem z zatrzymaniem się, aby zrobić zdjęcie, bo po prostu nie było poboczy, aby choć na chwilę bezpiecznie się zatrzymać

Dlatego mój Paweł wymyślił, że trzeba będzie pożyczyć skuter :roll: .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.05.2016 11:07

marze_na napisał(a):
piekara114 napisał(a):Toskania to tylko autem. Najlepsze widoczki właśnie są po drodze. Często problem z zatrzymaniem się, aby zrobić zdjęcie, bo po prostu nie było poboczy, aby choć na chwilę bezpiecznie się zatrzymać

Dlatego mój Paweł wymyślił, że trzeba będzie pożyczyć skuter :roll: .

To nie będziesz miała zdjęć przez szybę z muchami na czele : :oczko_usmiech: Tylkoo gdzie zmieścicie wszystkie przewodniki? I lodówkę z zimnym piciem i czekoladą? Ja na skuterek to się nie spakuję :mrgreen:

A dziś pojedziemy jeszcze do miejsca, które trzeba choć na chwilę w Toskanii odwiedzić. I powiem, że były tam pustki....
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 23.05.2016 12:01

Tak, to jest ZK.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.05.2016 21:38

Nie zapisałam odcinka....... :evil:
Będzie jutro....

Edit: albo i dzisiaj, ale tylko początek tego dnia....


20.07.2015, poniedziałek ,

Noc w samochodzie była….ciepła. To chyba najlepsze określenie :? Wobec czego jeszcze przed 7 jesteśmy na nogach i po śniadaniu ruszamy w trasę do naszego kolejnego celu. Przejeżdżamy przez jeszcze senne miasteczka, ruch jest zerowy więc o 7:50 meldujemy się na tym parkingu. Jeszcze w domu Pan M. wytypował parking. Szukał bezpłatnego, ale ostatecznie stwierdził, że kryty będzie najlepszy, biorąc pod uwagę, że mamy ze sobą cały wakacyjny dorobek. Koszt parkingu to 2eur/h, więc najgorzej nie jest. Opuszczamy parking i wchodzimy w słynną ZTL :?
Obrazek

Idziemy wzdłuż ulicy i wchodzimy do budynku, gdzie zainstalowane są ruchome schody, które wyniosą nas na wyższy poziom - dzięki Bogu. To jedziemy :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Jeśli dobrze pamiętam to do pokonania jest 3,5 pięter. Na wszelki wypadek adres, gdzie są te magiczne schody…
Obrazek

…i już po chwili mijamy tył katedry…
Obrazek

…i wąską senną i całkowicie pustą uliczką (ale ze śmieciami)….
Obrazek

…wchodzimy na TEN plac 8O 8O

Obrazek

Jest 8:25 i jesteśmy prawie sami na słynnym Piazza del Campo.

Jesteśmy w SIENIE. :-D
Ostatnio edytowano 03.03.2023 19:18 przez piekara114, łącznie edytowano 2 razy
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia

cron
Teksańskie widoczki w Toskanii - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone