Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Teksańskie widoczki w Toskanii

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.04.2016 10:11

mysza73 napisał(a):
piekara114 napisał(a):
….więc my tradycyjnie idziemy w lewo na południe i znajdujemy miejsce idealne dla nas (oczywiście jak na włoskie-toskańskie warunki) :lol: :lol:

Ale pustki ... 8O ... pasuje mi ... :mrgreen:

Jak się poszuka i trochę pomęczy to można mieć względny spokój nad morzem, nawet we Włoszech
Na tym zdjęciu to obozowisko z pasiastą parasolka to nasze :mrgreen: luz jest :oczko_usmiech:
Obrazek

kmichal napisał(a):
piekara114 napisał(a):….i bardzo ciepła 28,3 st.
... trzeba uważać żeby się nie oparzyć ... :oczko_usmiech: ...
To nie koniec :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio edytowano 20.02.2023 21:47 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.04.2016 15:09

Mikeee napisał(a):Piazza dei Miracoli fajnie wygląda wieczorem i chyba sporo luźniej jest?
Przedzierać się przez tłumy nie musieliśmy, a nawet na spokojnie to wielki namiot można by było rozbić....



16.07.2015, czwartek – bliskie spotkania z….

Dzisiejszego dnia morze jest spokojne, prawie zero fal, tylko lekkie falowanie. Bawimy się morzu piłką z synem i w pewnym momencie czuję pieczenie na podudzie. Dość mocno narastające. Wrażenie chyba jak po lekkim poparzeniu wrzątkiem :? 8O Informuję Pana M., że chyba fioletowe cholerstwo mnie poparzyło, ale mi nie dowierza. Pewnie trawy morskie, które miejscami są w wodzie, dotknęły mnie i mam takie wrażenie.

Przecież wiem, że to ta fioletowa franca, nad którą się pierwszego dnia użalałam:
piekara114 napisał(a):Idziemy lekko w lewo, aby znaleźć miejsce dla siebie. Po drodze widzę, na kij nabitą, jak Azja na słup, meduzy 8O 8O Straszne. Takie niewinne zwierzątka wodne. A jak fajnie prezentują się unosząc się na wodzie.


Po jakiejś półgodzinie pojawia mi się plama, taka właśnie poparzeniowa i robi się coraz większa :twisted: Chłodzę się w morzu i zastanawiam się czy przypadkiem w tym roku nie przyjdzie nam skorzystać po raz pierwszy z możliwości jakie daje karta EKUZ. Tylko jak z tymi Włochami się dogadamy :roll: I wtedy zauważam JĄ. Unoszącą się spokojnie wraz z falą, raz bliżej brzegu raz dalej. Jej fioletowe parzydełka są dokładnie widoczne. To TY. Wołam Pana M. „nie możliwe”. Ale ONA dalej się tu kręci, a moja plama jest czerwieńsza. To jednak z nią miałam bliskie spotkanie. Eureka :idea: :idea: przecież mówiłam…. Mam ochotę postrzelać do niej, ale serce mi nie pozwala, bo jednak jest śliczna tylko....złośliwa. W ostateczności to ja weszłam na jej teren….

Zbieramy się z plaży, a na campie - kostki lodu, jedno wapno, drugie. Ślad zaczyna schodzić i całkowicie przestaje boleć. Na szczęście chyba nie trzeba będzie poznawać z bliska włoskiego systemu leczenia :roll:
Jako że jest jeszcze wcześnie, to korzystamy przy basenie ze słońca oraz basenu :D . Oczywiście w czepku kąpielowym :evil: 40 stopni, bikini i silikonowy czepek na głowie :roll: :roll:
Syn odpoczywa na swój sposób...z telefonem w ręce :roll:


A popołudnie dopiero się zaczęło….
Ostatnio edytowano 09.08.2023 20:32 przez piekara114, łącznie edytowano 2 razy
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.04.2016 20:51

Nie wiem czy ktoś jest jeszcze zainteresowany, ale trzeba skończyć to, co się zaczęło…


16.07.2015, czwartek – wieczór

A popołudniu??? Odpoczywamy na capmie, ale przecież nie do nocy. Trzeba ruszyć tyłki :mrgreen: Ale tym razem nie ruszamy auta i skorzystamy z własnych nóżek. Dzisiejszy wieczór spędzamy w Marina di Bibbona, a dokładnie planujemy zobaczyć zachód słońca nad Morzem Liguryjskim. Wybieram główne wejście a plażę, więc trzeba udać się do centrum miasteczka. To idziemy...
Obrazek

Obrazek

Za tym łukiem w dół zaczyna się ulica na ośrodkami wypoczynkowymi i hotelami. Idealnie równe trawniczki, zraszane teraz pod wieczór mają idealny zielony kolor. Mijamy „kwadrat sklepów” coś w stylu naszych osiedlowych sklepów z okresu lat chyba 60tych-80-tych, z tym że niskie, jednopoziomowe. Tu jest m.in. nieduży, ale bardzo dobrze wyposażony sklep ryby i z owocami morza. Zachód słońca jest ok. godz. 21, więc kwadrans wcześniej jesteśmy na plaży głównej, miejskiej.
Jest tu podział: za sznurkiem, publiczna…
Obrazek...

…a przed sznurkiem….leżakownia :? :roll:
Obrazek

Ale przyszliśmy tu dla morza i zachodu. To patrzymy….
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słońce chowa nam się za chmurą :evil:

Resztę wieczoru spędzamy w centrum na spacerze, obowiązkowych lodach (limoncello, pycha), obserwowaniu ludzi, dzieci, rowerzystów. Marina okazuje się zdecydowanie większa niż wynikałoby to z google…
Ostatnio edytowano 20.02.2023 09:19 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 29.04.2016 07:10

piekara114 napisał(a):Nie wiem czy ktoś jest jeszcze zainteresowany, ale trzeba skończyć to, co się zaczęło…

Nie dramatyzuj ... :smo:

piekara114 napisał(a):planujemy zobaczyć zachód słońca nad Morzem Liguryjskim.
Obrazek


Mam nadzieję, że mi też słońce będzie zachodzić "za morze" :D ... bo w Cro to mi zawsze za jakąś górkę zachodziło :wink:
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 29.04.2016 07:15

piekara114 napisał(a): Wrażenie chyba jak po lekkim poparzeniu wrzątkiem


... pisząc o poparzeniu nie takie miałem na myśli ... 8O ... całe szczęście, że w sumie nie najgorzej to się zakończyło ... :) ...
Pozdrawiam.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.04.2016 07:40

mysza73 napisał(a):Mam nadzieję, że mi też słońce będzie zachodzić "za morze" :D ... bo w Cro to mi zawsze za jakąś górkę zachodziło :wink:
Powiem Ci, że to też był argument za Toskanią, ale jak się okazuje, mimo że wybrzeże "proste" to i tak można nie doczekać schowania się słonka za morze.

kmichal napisał(a):
piekara114 napisał(a): Wrażenie chyba jak po lekkim poparzeniu wrzątkiem
... pisząc o poparzeniu nie takie miałem na myśli ... 8O ... całe szczęście, że w sumie nie najgorzej to się zakończyło ... :) ...
Właśnie dobrze, że tak łagodnie się to zakończyło.....
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 29.04.2016 18:57

FUX napisał(a):Na tym trawniku skutecznie zniechęcano turystów do korzystania z niego...


Obrazek

2013, lipiec.


Hehe, mam podobne zdjęcia, z sierpnia 2010 i lipca 2014 ;)

Ale i tak Pole Cudów jest MEGA, byłem dwa razy i chciałbym jeszcze tam wrócić, choć raczej nie powtarzam wiele razy jednego miejsca

piekara114 napisał(a):Nie wiem czy ktoś jest jeszcze zainteresowany, ale trzeba skończyć to, co się zaczęło…

Oj nie marudz B tylko pisz, pisz
piekara114 napisał(a):Obrazek



Tutaj ta fala wygląda jak tsunami, ale udał Wam się zachód słońca
:boss: :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.04.2016 19:03

tony montana napisał(a):Tutaj ta fala wygląda jak tsunami, ale udał Wam się zachód słońca
:boss: :papa:

Tsunami powiadasz, a morze wtedy było tak spokojne.... Dobrze, że nie widziałeś tych fal z pierwszych dni, bo nie wiem do czego byś je porównał :lol:

Piszę kolejny odcinek i niedługo wrzucam... i kolejny zachód słońca będzie
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.04.2016 21:40

17.07.2015, piątek

Dziś lenistwo. Do południa plażujemy :mrgreen: Morze osiąga kolejny rekord temperatur 8O 8O 29,3 stopnie,
Obrazek

….powietrza już nawet nie mierzymy...

Słońce już wyrównało moją plamę na czole. W sumie to nie pisałam: we wtorek czy w środę rano jak wstałam okazało się, że centralnie na samym środku czoła zeszła mi skóra. Miałam różową plamę, jak dupcia noworodka. Na szczęście opalam się szybko i od razu na brąz, więc szybko odzyskałam jednolity kolory i już nie straszyłam :mrgreen: :mrgreen:
Luz i plażing, bo snurkowanie to nie w Toskanii.

A popołudniu decydujemy się na wyjazd do
Obrazek

…i odwiedzamy sklep (winko i salami to podstawa)….
Obrazek

Po udanych zakupach z Ceciny podążamy do Marina di Cecina. Auto parkujemy darmowo przy tej ulicy
Obrazek

… i idziemy ku morzu.

Przy samym morzu jest metalowa wieżyczka, na którą się wspinamy, bo popatrzyć na okolicę z góry. Stamtąd przyszliśmy...
Obrazek

…a plaża to leżakownia
Obrazek

Obrazek

Idziemy na kamienno-betonowy pomost
Obrazek

….. taki jegomość nam towarzyszy...
Obrazek

… niektórzy jeszcze łapią ostatnie promienie słońca :D
Obrazek

…ale my popatrzymy na plażę od strony wody. Mówiłam już, że leżakownia?
Obrazek

Trzeba idealnie równiutko piasek rozmieścić na plaży, aby niektórym turystom się podobało..
Obrazek

Tam daleko jest gdzieś nasz camping…
Obrazek

I jeszcze raz spiaggia...
Obrazek

Obrazek

Leżaki już układają, chyba będzie przypływ… i zwróćcie uwagę na kabiny/przebieralnie…
Obrazek

Słońce się już chyli….
Obrazek

To idziemy na deptak, taki z prawdziwego zdarzenia. Tu są kawiarnie, lodziarnie (nawet dobre lody trafiliśmy), duchota, bo ruchu powietrza zero, stragany z pamiątkami, ciuchami, biżuterią i wszystkim tym czym się handluje w kurortach.
Obrazek

Wkraczamy na drugi pomost by tu doczekać zachodu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I znowu nie schowało się w morzu :? :( :(
Obrazek

Wracamy na promenadę, spacerek w jedną stronę, druga, lody i czas wracać do MdB.
Ostatnio edytowano 20.02.2023 09:27 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 30.04.2016 16:34

Jeździsz z termometrem?

:)

Pzdr
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.04.2016 17:18

Vjetar napisał(a):Jeździsz z termometrem?
Tak, od kilku lat :mrgreen: To mały termometr elektroniczny laboratoryjno-spożywczy (niewiele większy od term. lekarskiego). Cały rok leży z maskami i butami do pływania i 2, 3 raz w roku ciężko pracuje :mrgreen:
Tu w Toskanii
Tu na Peljesacu - Uvala Prapratno
Obrazek


Swego czasu Tony też się dopytywał :mrgreen:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 30.04.2016 17:20

piekara114 napisał(a):
Po udanych zakupach z Ceciny podążamy do Marina di Cecina. Auto parkujemy darmowo przy tej ulicy
Obrazek


Uwielbiam takie ulice z tymi pachnącymi sosnami :hearts:


a o termometr też mialam pytać :smo:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 03.05.2016 18:34

mysza73 napisał(a):a o termometr też mialam pytać :smo:
Kolejna co niedokładnie czyta :roll: :smo:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 03.05.2016 18:38

18.07.2015, sobota

Dziś już nasz ostatni pełny dzień w nadmorskiej Toskanii :( :( Oczywiście całe przedpołudnie i wczesne popołudnie spędzamy tak jak lubimy czyli na plaży :D Spacerkiem via Platini, przez parking, przez wydmy, ale spacer już nie wymaga postojów na podziwianie drzew okalających ścieżkę :wink: i po wejściu na plażę oczywiście udajemy się na południe. Dziś ludzi jest zdecydowanie więcej…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

…ale nie ma co się dziwić, jest weekend i już 2 połowa lipca. W naszej części plaży, ludzi więcej, ale na tłok na plaży czy w morzu raczej nie musimy narzekać…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pamiętacie moje spotkanie z fioletową istotą? Dziś jedna z nich niedaleko nas postanawia popływać sobie przy samym brzegu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczęść w nasz rewir się nie zaplątała :mrgreen: :mrgreen:

Plaża w MdB sprzyja grze w piłkę, ale nie na piasku, bo parzy i to dosłownie :? ale przy brzegu morza. A sam piasek pozwala na budowy i z najprostszej możliwości korzystamy
Obrazek

Oczywiście jeszcze statystyka: początkowo temp. morza wynosi 29,6 st., by docelowo osiągnąć 30 stopni. 8O


Popołudnie spędzamy na campingu. Korzystamy jeszcze ze słońca oraz basenu
Obrazek

…a później trzeba się częściowo spakować, bo jutro niestety wyjeżdżamy :( :(

Wieczór to oczywiście spokojny spacer do centrum i oczywiście lody. Wracamy wcześniej, aby się wyspać, bo jutro trzeba wcześniej (dla nas) wstać, ale oczywiście wcześniejsze zaśnięcie jest niemożliwe….
Ostatnio edytowano 21.02.2023 21:46 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 03.05.2016 18:40

piekara114 napisał(a):Swego czasu Tony też się dopytywał :mrgreen:


Chyba muszę na Kretę wziąć, aby sobie porównać
Na Elafonissi w 2014 chyba z 29-30 też bylo na tej płyciźnie...

mysza73 napisał(a):a o termometr też mialam pytać :smo:


Oj Mycha Mycha....
Na Peljesaczu ten termometr już byl....

:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Teksańskie widoczki w Toskanii - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone