Marsallah napisał(a):Teraz uzupełniłem braki (przeczytałem i obejrzałem z braku czasu tylko część dot. Lastova), niejako w ramach przygotowań do tegorocznych wakacji, także zostawiam ślad
Jestem ciekawa, jak Wam będzie na tym Lastovie


Marsallah napisał(a):Teraz uzupełniłem braki (przeczytałem i obejrzałem z braku czasu tylko część dot. Lastova), niejako w ramach przygotowań do tegorocznych wakacji, także zostawiam ślad
GaR napisał(a):Lastovo ma coś takiego że nas spowalnia w tym szalonym pędzie. 4 lata po Tobie Maslinko też poszedłem Twoimi śladami i spędziłem wakacje na końcu świata.... i jedyne co mogę powiedzieć to to że tam wracam, nie ma innej opcji
GaR napisał(a):Lastovo ma coś takiego że nas spowalnia w tym szalonym pędzie.
Marsallah napisał(a):... Nie ma więc spinania się w stylu "ojej, mamy do zobaczenia jeszcze stare miasto w X, kościółek w Y i jedną z 50 polecanych plaż". Można nie planować niczego, można te plany ad hoc zmieniać. Wszystkiego mało, wszystko blisko.
Marsallah napisał(a):m@rek
Weź mnie nawet nie denerwuj...podchodzę do Hvaru jak pies do jeża. Nie znoszę być na wyspie i nie zobaczyć na niej wszystkiego (no, może prawie wszystkiego), przynajmniej tego dostępnego samochodem. Mamy z żonką wstępną listę rzeczy "do zobaczenia" (konoby, zatoczki, wioski), ale łeb puchnie, jak otwieram mapę albo...jakąś relację z Hvaru na cro.pl
m@rek napisał(a):Bartek, będziemy chyba w tym samym czasie ... może będzie okazja zamienić dwa słowa to opowiesz jak wyszło![]()
![]()
Katerina napisał(a):Marsallah napisał(a):m@rek
Weź mnie nawet nie denerwuj...podchodzę do Hvaru jak pies do jeża. Nie znoszę być na wyspie i nie zobaczyć na niej wszystkiego (no, może prawie wszystkiego), przynajmniej tego dostępnego samochodem. Mamy z żonką wstępną listę rzeczy "do zobaczenia" (konoby, zatoczki, wioski), ale łeb puchnie, jak otwieram mapę albo...jakąś relację z Hvaru na cro.pl
![]()
![]()
![]()
Nie taki Hvar straszny, jak go ...chwaląBędzie Pan zadowolony.
![]()
Jakby nie było, jest lawenda, a to główny argument dla większości Małżonek![]()
tony montana napisał(a):Marsallah do jakiej Szkocji wybralbys sie
tony montana napisał(a):Ja znowu jade, ale bez Kolegow to whisky nie będzie
Marsallah napisał(a):tony montana napisał(a):Marsallah do jakiej Szkocji wybralbys sie
No przecież wiesz...mnie wystarczy tam taka jedna niewielka wyspa
tony montana napisał(a):Ja znowu jade, ale bez Kolegow to whisky nie będzie
E, zawsze znajdziesz kogoś do napitki, nie?Udanej podróży!
Powrót do Nasze relacje z podróży