Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tęcze Korčuli i kominy Lastova

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.11.2014 11:19

janusz07 napisał(a):Oby u nas tez wreszcie wyszło słońce :)

Ja akurat czekam na śnieg i rozpoczęcie sezonu narciarskiego :P


Mikromir napisał(a):Tyle to i tak dużo, bardzo dziękuję! :D Nie tak źle to wygląda... :wink:

Wygląda całkiem sympatycznie 8)
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1762
Dołączył(a): 12.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 22.11.2014 11:47

....maslinka na krańcu świata.... 8O :hut: fiu fiu ....Martyna z tv ma konkurecję :oczko_usmiech:
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 22.11.2014 11:48

Szkoda ,że od tego kempingu co pokazałaś tak daleko do morza,bo faktycznie ładnie to wygląda .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.11.2014 13:01

GOLDEN napisał(a):....maslinka na krańcu świata.... 8O :hut: fiu fiu ....Martyna z tv ma konkurecję :oczko_usmiech:

;)

Masz jakichś znajomych w tv :?: ;) :mrgreen:


andeo napisał(a):Szkoda ,że od tego kempingu co pokazałaś tak daleko do morza,bo faktycznie ładnie to wygląda .

Tak jak pisałam, ten camp ma właściwie tylko jedną wadę - odległość do morza. Pod warunkiem oczywiście, że się lubi takie odludne miejsca :)

Mam trochę wolnego czasu ;), więc zapraszam na kolejny odcinek :)


30 lipca (środa): Uvale: Poplat, Gabrica i Gradina

Jedziemy dalej w poszukiwaniu ciekawych zatoczek, czasami taką drogą:

028395.jpg


W końcu znajdujemy miejsce, które wygląda ciekawie i nawet jest gdzie zaparkować. Schodzimy wąską ścieżką:

028868.jpg


i naszym oczom ukazuje się uvala Poplat:

029275.jpg


Po prawej widać główna plażę zatoki, ale jest tam sporo ludzi, więc rozłożymy się z lewej - na wygodnych otoczakach:

029758.jpg


Słońce nadal chowa się przed nami, ale przynajmniej jest bardzo ciepło. O wygrzewaniu się możemy zapomnieć, ale przynajmniej trochę poczytamy i posnurkujemy. Muszę tu wspomnieć, że w tej właśnie zatoczce widzieliśmy pod wodą ciekawy okaz zielonej rozgwiazdy 8O:

030499.jpg


(Zdjęcie niewyraźne, bo mocno wykadrowane.)

Istnieje w ogóle w przyrodzie coś takiego jak zielona rozgwiazda :?: Google takiego czegoś nie znają ;) Chyba, że to była zgniła rozgwiazda... :lol: Albo coś zupełnie innego, np. mała ośmiornica :?:

Ja jestem przyrodniczym laikiem, ale może ktoś pomoże :D

Z zatoczki Poplat udajemy się dalej (fragmentami szutrem) w stronę Velej Luki:

031848.jpg


W ten sposób objeżdżamy półwysep Vrane. Naprzeciw mamy zalesioną wysepkę Ošjak:

032294.jpg


Chcemy się dostać do uvali Pičena, ale prowadzi do niej bardzo wąski i stromy zjazd, a na "głównej" drodze nie ma żadnego sensownego miejsca, w którym można by zostawić samochód. Kawałek dalej naszą uwagę przykuwa zatoczka Gabrica (nie jestem teraz na 100% pewna, ale najprawdopodobniej była to właśnie ona), która pięknie się prezentuje z góry:

033016.jpg


Schodki prowadzą na plażę:

033409.jpg


Jest nawet mała palma ;):

033912.jpg


Niestety "z dołu" plaża wygląda dużo gorzej niż z góry :?

034464.jpg


Najgorsze jest to, że jest zaśmiecona :evil: Nie zamierzamy leżeć w śmieciach, ale skoro już tu dotarliśmy, to rozłożymy się na chwilę kawałek dalej, nie na głównej plaży. Widoczki stąd są całkiem interesujące:

035164.jpg


Widać Ošjak i okolice uvali Todorovica, do której popłynęliśmy przedwczoraj.

Sprawdzam, jak wygląda życie podwodne:

035653.jpg


Niestety, jak można się było spodziewać, w tym miejscu jest marne.

Teraz będzie mniej różowo i trochę ponarzekam... Denerwują mnie zaśmiecone zatoczki na Korčuli. To nie pierwszy raz, kiedy spotykamy się ze śmieciami na plaży i niestety nie ostatni. A mogłoby być tak pięknie... Rozumiem, że morze przynosi różne "ciekawostki", inne zostawiają turyści. Problem jest w tym, że nikt tego nie sprząta :evil: O ile na Lastovie mogłam to zrozumieć, bo dopływaliśmy do miejsc bardzo trudno dostępnych z lądu, o tyle tutaj dojechaliśmy samochodem do zatoczki i śmieci też są :roll:

O zaśmieconych plażach Korčuli pisała m.in. Minimartini (ostatnio niestety nieobecna na forum :() w swojej relacji. Z tym, że Martyna odpoczywała na wyspie w czerwcu i sądziłam, że może przynajmniej w sezonie coś się zmieni w tej kwestii - ktoś posprząta plaże przed tłumnym najazdem turystów. Szczerze mówiąc, takiego syfu nie pamiętam z poprzednich lat, z żadnej innej wyspy... Nie wiem, czy w tym roku na Hvarze czy Braču też bywało brudno na plażach. Może to problem Korčuli i faktu, że jest bardziej wysunięta na południe i jakby w pierwszej linii przyjmuje wszystko to, co "oddaje" Jadran.

Rozpisałam się, bo zniesmaczył mnie obraz korčulańskich plaż i kiedyś o tym napisać musiałam. Psuje to nieco wypoczynek w naszej wspaniałej Chorwacji, której minusy oczywiście dostrzegam (bo nie mam klapek na oczach ;)), ale które w poprzednich latach nie rzucały się w te same oczy aż tak bardzo...

Wracajmy do przyjemniejszych tematów :) Po krótkim plażowaniu w zatoczce (chyba) Gabrica czujemy się trochę głodni i postanawiamy połączyć plażowanie z jakąś przekąską. Przypomina mi się uvala Gradina, która jest całkiem ładna i znajduje się tam konoba.

Żeby dotrzeć do Gradiny, musimy się przedrzeć przez Velą Lukę.

038442.jpg


Najpierw mijamy niezbyt miłą dla oka dzielnicę portowo-przemysłową:

038876.jpg

039235.jpg


Później przejeżdżamy przez centrum, czyli dookoła nabrzeża:

039661.jpg


i wreszcie dojeżdżamy do Gradiny:

040061.jpg


Najpierw kierujemy się do konoby:

040460.jpg


w której relaksujemy się w pięknych okolicznościach przyrody:

040888.jpg


podziwiamy widoki - na łódki i wysepkę Gubeša, na której plażowaliśmy dwa dni temu :):

041454.jpg


Poza tym zajadamy pyszne palačinki z čokoladom i pijemy Karlovačko, które w tym sezonie nie smakuje nam tak dobrze, jak Ožujsko, ale w takich okolicznościach, ujdzie ;)

042100.jpg


Później trochę plażowania i kąpieli w zatoczce. Niestety niezbyt długo, bo mistral generuje coraz większe fale, które całkowicie zalewają plażę, na której jeszcze przed chwilę siedzieliśmy ;)

042768.jpg


Mamy uciechę ze skakania przez fale, ale snurkowanie średnio nam w takich warunkach wychodzi ;)

Chyba najwyższa pora zbierać się "do domu", czyli do Prižby...

W następnym odcinku (wreszcie ;)) pojawią się tytułowe tęcze ;) :mrgreen:

:papa:
Ostatnio edytowano 31.05.2020 11:11 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 22.11.2014 13:23

Czytam, oglądam i czuję, że BARDZO CHCĘ NA WAKACJE :)
janusz07
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 260
Dołączył(a): 20.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz07 » 22.11.2014 15:37

Ja już także zaczynam wakacje planować. :)
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 22.11.2014 18:04

A ja najpierw wolę pojezdzić na nartach 8O
Wszystko po kolei :arrow:
A swoją drogą to trochę nadrobiłem relację :D
pozdrawiam Krzysiek :wink: :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.11.2014 19:23

Magdalena S. napisał(a):Czytam, oglądam i czuję, że BARDZO CHCĘ NA WAKACJE :)

janusz07 napisał(a):Ja już także zaczynam wakacje planować. :)


Ja jeszcze wakacji letnich nie planuję, bo...
lotnikwsk napisał(a):A ja najpierw wolę pojezdzić na nartach 8O

O, właśnie dlatego :P
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1762
Dołączył(a): 12.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 22.11.2014 20:13

maslinka napisał(a):
GOLDEN napisał(a):....maslinka na krańcu świata.... 8O :hut: fiu fiu ....Martyna z tv ma konkurecję :oczko_usmiech:

;)

Masz jakichś znajomych w tv :?: ;) :mrgreen:


W tv nie :roll: ...ale w radio tak :!: :boss: :mrgreen:

Sprawdzam, jak wygląda życie podwodne:

Obrazek


Attention.... shark :!: 8O 8O :mrgreen:
slawekewa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 364
Dołączył(a): 07.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawekewa » 23.11.2014 16:38

Od wczoraj przepłynąłem z wami całą trasę , super i jestem już rozbity. :D Pozdrawiam
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 24.11.2014 11:35

maslinka napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):Czytam, oglądam i czuję, że BARDZO CHCĘ NA WAKACJE :)

janusz07 napisał(a):Ja już także zaczynam wakacje planować. :)


Ja jeszcze wakacji letnich nie planuję, bo...
lotnikwsk napisał(a):A ja najpierw wolę pojezdzić na nartach 8O

O, właśnie dlatego :P


Nie cierpię zimy!!! Ale jeśli już jakaś musi być, to wolałabym ciepłą i bezśnieżną :mrgreen:
No i byłe do wiosny :D
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 24.11.2014 11:41

maslinka napisał(a):Teraz będzie mniej różowo i trochę ponarzekam... Denerwują mnie zaśmiecone zatoczki na Korčuli. To nie pierwszy raz, kiedy spotykamy się ze śmieciami na plaży i niestety nie ostatni. A mogłoby być tak pięknie... Rozumiem, że morze przynosi różne "ciekawostki", inne zostawiają turyści. Problem jest w tym, że nikt tego nie sprząta :evil: O ile na Lastovie mogłam to zrozumieć, bo dopływaliśmy do miejsc bardzo trudno dostępnych z lądu, o tyle tutaj dojechaliśmy samochodem do zatoczki i śmieci też są :roll:


Smutne to.
W moim przypadku mit czystych chorwackich plaż padł w zeszłym roku na Braczu.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.11.2014 12:23

marze_na napisał(a):Smutne to.
W moim przypadku mit czystych chorwackich plaż padł w zeszłym roku na Braczu.

U nas Bracz był 2 lata temu i plaże, na które trafialiśmy, były czyste. Albo mieliśmy wyjątkowe szczęście (a Wy wyjątkowego pecha), albo coś się stało (z Chorwatami?) ostatnio i mniej dbają o czystość wybrzeża (?) :roll:

Magdalena S. napisał(a):Nie cierpię zimy!!! Ale jeśli już jakaś musi być, to wolałabym ciepłą i bezśnieżną :mrgreen:
No i byłe do wiosny :D

Ja takiej na co dzień, w mieście, też nie cierpię. Bo i co tu lubić? Odśnieżanie samochodu i ślizganie się na chodnikach? :evil:
Ale uwielbiam zimowe weekendy i staram się, w miarę możliwości, jak najwięcej "wyskakiwać" na stok :D

slawekewa napisał(a):Od wczoraj przepłynąłem z wami całą trasę , super i jestem już rozbity. :D Pozdrawiam

Wiem, pływanie może być bardzo męczące ;)

GOLDEN napisał(a):
maslinka napisał(a):
Masz jakichś znajomych w tv :?: ;) :mrgreen:


W tv nie :roll: ...ale w radio tak :!: :boss: :mrgreen:

Radiowy program podróżniczy :?: ;) Dlaczego nie? :mrgreen: Będę o tym pamiętać :P


Aktualnie do radia na pewno się nie nadaję, bo prawie straciłam głos :( Jakieś dziwne dźwięki się ze mnie wydobywają :? Zalecenie lekarza: zakaz mówienia :( I to padło na taką gadułę jak ja... :evil: ;)

Dobrze, że chociaż pisać mogę. W związku z tym, że siedzę na chorobowym, powinien się dzisiaj pojawić nowy odcinek :)

:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.11.2014 14:08

Zapraszam na tęczowy odcinek :mrgreen:

30 lipca (środa): Tęcze!

Opuszczamy Gradinę. Skoro już jesteśmy w tej okolicy, postanawiamy zajrzeć na camping Mindel, o którym trochę czytałam i który polecali nam Belgowie spotkani na Lastovie ;)

Camp robi na nas bardzo dobre wrażenie. Jest ładny, czysty, sanitariaty bardzo w porządku. Cisza i spokój. Dużo Niemców i Holendrów, którzy lubią takie klimaty. Minusem jest spora odległość do morza, do najbliższej zatoczki niby jakieś 500 metrów, chociaż na miejscu wyglądało, że więcej...

Gospodarz jest bardzo miły i rozmowny. Mówi, że aktualnie niestety nie ma żadnych wolnych miejsc :roll: Większość turystów robi rezerwacje. Dla nas rezerwowanie miejsca na campingu jest dziwne i niepraktyczne. Zwykle plan wakacji krystalizuje się tuż przed wyjazdem, a nawet w trakcie podróży, więc trudno by było zrobić rezerwację. Poza tym na tym polega "wolność namiotowca", że niczego nie musimy zaklepywać i w każdej chwili, jak tylko coś nam się nie spodoba, możemy pojechać gdzie indziej :D

Camp Mindel zapamiętujemy sobie jako sympatyczne miejsce, ale raczej nie dla nas. Nasz camping w Prižbie nie jest idealny, ale ma dużo plusów. Musi nam się podobać, skoro zostaniemy tu aż 8 nocy 8O To nasz absolutny rekord, jeśli chodzi o nieruszanie namiotu 8)

Zwiedzania na dzisiaj mamy już dosyć. Wracamy do Prižby, jak zwykle, przez Blato, które pięknie się prezentuje z góry:

077031.jpg

077390.jpg


Okolice Gršćicy też wyglądają nieźle:

077794.jpg

078153.jpg


Bardzo lubimy jeździć tą drogą. Czuje się tu przestrzeń :D

Na campingu zmywamy z siebie warstwę soli i zjadamy słoiczkowy obiad ;) A później zaczynamy podziwiać piękne kolory na niebie :D

Mam mnóstwo tęczowych zdjęć i nie umiałam się zdecydować, które wybrać :roll: Pokażę Wam więc dosyć podobne kadry, wybaczcie ;)

Tęcza (a nawet dwie! :D) nad Prižbą:

079598.jpg

079957.jpg


Pionowe:

080332.jpg


I jeszcze z krzaczorami ;):

080837.jpg


Właściwie autorem tych zdjęć jest w większości mój małżonek. Tutaj zaniepokoiłam się, co go "wcięło" na tak długo i wyszłam na "główną" drogę ;):

081480.jpg


A tu zdjęcie z cyklu "Idę wypłukać strój kąpielowy" :lol::

082028.jpg


Wieczorem - jak zwykle: bar "As" w Prižbie 8) To już się robi nudne! ;) :mrgreen:

Nie pokazywałam jeszcze drogi do "centrum" miejscowości, więc proszę:

082916.jpg


Sporo nowego się tu buduje.

W barze "As" już nas znają i od razu przynoszą dwa Ožujska :lol: Gawędzimy z właścicielem... o pogodzie ;) To niestety w tym roku temat nr 1 :( Twierdzi, że jutro rano może być kiša, ale jak po południu zacznie świecić sunce, to słonecznie będzie przez parę dni bez przerwy :D

Trzymamy go za słowo! Okaże się, że jego prognoza sprawdzi się idealnie :D Szkoda tylko, że już niewiele dni zostało nam do końca wakacji...

Póki co, Jadran jest ciągle rozbujany:

084372.jpg


Będzie kołysał nas do snu ;) :D

:papa:
Ostatnio edytowano 31.05.2020 11:20 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 27.11.2014 16:00

Moja tęcza którą umieściłam w Twojej relacji pochodzi z 31 lipca rano, widziana z Peljesaca, ciekawe czy też była widoczna z Korculi?
Wcale nie zwiastowała poprawy pogody :cry: tego dnia podjęliśmy decyzję o wcześniejszym powrocie do domu, chmury wiszące nad P. zwiastowały ulewę. Lało też z 30-31.07 prawie całą noc. Spakowaliśmy się jeszcze przed deszczem ale złapał nas potem w trasie jeszcze na półwyspie. Dalej prawie całą drogę lało jedynie z niewielkimi przejaśnieniami :cry: .
Korcula rzut beretem a piszesz ze jednak zrobiło się słonecznie.

30 lipca byliśmy poza półwysep to nie widziałam korculańskich tęczy
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tęcze Korčuli i kominy Lastova - strona 35
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone