Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

TATRY - Przygoda w plecaku...z małolatem na szlaku...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Agawa.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1092
Dołączył(a): 29.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agawa. » 29.11.2016 22:33

bluesman napisał(a):Nie twierdzę, że nie jest fajną częścią ale nie dla wszystkich :) wg Twoich ocen tak wg innych nie :) Zresztą wystarczy poczytać różne opinie by jednak dopasować własne możliwości do trasy :)

dokładnie - trzeba mierzyć siły na zamiary, ja osobiście szłam tamtędy już wcześniej jeszcze bez dzieci bo były wtedy malutkie, a wiem co lubią teraz moi nastolatkowie i na co ich stać, więc nie mieliśmy oporów - wręcz byli zachwyceni właśnie łańcuchami. Zresztą widoki w wąwozie powalają - "epickie" jak to mówi mój starszy syn :)
:papa:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 29.11.2016 22:50

Agawa. napisał(a):dokładnie - trzeba mierzyć siły na zamiary, ja osobiście szłam tamtędy już wcześniej jeszcze bez dzieci bo były wtedy malutkie, a wiem co lubią teraz moi nastolatkowie i na co ich stać, więc nie mieliśmy oporów - wręcz byli zachwyceni właśnie łańcuchami. Zresztą widoki w wąwozie powalają - "epickie" jak to mówi mój starszy syn :)
:papa:


Dlaczego taki mój komentarz ? Sporo bywam w górach i wiem jak czasem łatwo zwieść bezkrytycznego czytelnika :) Vide przykład sprzed 4 tygodni : zeszliśmy z niedokończonej wyprawy na Kopę Kondracką (brakło wg. GPS-u 100m) na Wyżnią Przełęcz Pod Kopą. Mgła widoczność 5-7m porwisty wiatr z drobinami lodu (wywrócił małżonkę 2 razy) . Zakutani po czubki głów, w goglach, z kijkami i rakami, a napotkani pani z panem w płaszczykach, mimo widocznej powyżej przełęczy pogody w lekkich trekingowych butach i z jednym kijkiem na spółkę pytają czy na Kopę daleko jeszcze bo słyszeli, że to lekka trasa. Jeszcze jedno, mimo że opisalismy co się powyżej dzieje stwierdzili, że nie chcą wracać tą samą trasa do Kondratowej bo straszny lód :mrgreen:



P.S. pewnie my jesteśmy cykorantami :)
Agawa.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1092
Dołączył(a): 29.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agawa. » 30.11.2016 06:30

bluesman napisał(a):
Agawa. napisał(a):dokładnie - trzeba mierzyć siły na zamiary, ja osobiście szłam tamtędy już wcześniej jeszcze bez dzieci bo były wtedy malutkie, a wiem co lubią teraz moi nastolatkowie i na co ich stać, więc nie mieliśmy oporów - wręcz byli zachwyceni właśnie łańcuchami. Zresztą widoki w wąwozie powalają - "epickie" jak to mówi mój starszy syn :)
:papa:


Dlaczego taki mój komentarz ? Sporo bywam w górach i wiem jak czasem łatwo zwieść bezkrytycznego czytelnika :) Vide przykład sprzed 4 tygodni : zeszliśmy z niedokończonej wyprawy na Kopę Kondracką (brakło wg. GPS-u 100m) na Wyżnią Przełęcz Pod Kopą. Mgła widoczność 5-7m porwisty wiatr z drobinami lodu (wywrócił małżonkę 2 razy) . Zakutani po czubki głów, w goglach, z kijkami i rakami, a napotkani pani z panem w płaszczykach, mimo widocznej powyżej przełęczy pogody w lekkich trekingowych butach i z jednym kijkiem na spółkę pytają czy na Kopę daleko jeszcze bo słyszeli, że to lekka trasa. Jeszcze jedno, mimo że opisalismy co się powyżej dzieje stwierdzili, że nie chcą wracać tą samą trasa do Kondratowej bo straszny lód :mrgreen:



P.S. pewnie my jesteśmy cykorantami :)


Raczej nie jesteście cykorami bo nam też zdarzało się wrócić inną trasą niż zaplanowana czy nagle zmienić plan ze względu na pogodę czy po prostu brak siły :) Też sporo bywamy w Tatrach i innych górach - mamy to szczęście, że mieszkamy na tyle blisko, że możemy pozwolić sobie na tzw przez nas "jednodniówki" :) Czasami wydaje się, że zaplanowany szlak jest prosty, a tu niespodzianka. Pamiętam jak dziś - piękna sierpniowa pogoda - plan Świnica, Zawrat itd. Wjazd na Kasprowy i idziemy (oczywiście bez dzieci) przed nami grupka ludzi - czym dalej tym głośniej - piwko, śmiechy. Przed samym szczytem kolejka by na niego wejść, pogoda robi się średnia, coraz większa mgła, na szczycie postanawiamy odpuścić Zawrat i zejść tą samą drogą, a potem przełęczą świnicką. Gdzie podziała się roześmiana grupka nie wiem ale w drodze powrotnej dosłownie koło mojej głowy przeleciał śmigłowiec... Nie wiem kto, czy to oni czy ktoś inny ale wracając do domu samochodem usłyszałam w radio, że ktoś spadł z Zawratu... Góry trzeba szanować...
a propos Kondrackiej Kopy też miałam kiedyś taki wiatr, że dosłownie przewracał, ustał na samej Kopie i wtedy po raz pierwszy w życiu widziałam przepiękne zjawisko widma brockenu i to w trzech różnych miejscach 8O

Pozdrawiam i życzę wielu pięknych wrażeń w naszych pięknych Tatrach :papa:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 30.11.2016 11:45

Agawa. napisał(a):Pozdrawiam i życzę wielu pięknych wrażeń w naszych pięknych Tatrach :papa:

Jak i Wy mamy niedaleko więc z wycieczkami nie ma problemu. Z uwagi na zagęszczenie na szlakach nawet tych trudnych unikamy lata, teraz bukujemy na luty schroniska na Ornaku i w piątce :)
Pozdrawiamy i też życzymy Wam tego co Wy nam :mrgreen: )
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 30.11.2016 13:48

Agawa. napisał(a):
bluesman napisał(a):Nie twierdzę, że nie jest fajną częścią ale nie dla wszystkich :) wg Twoich ocen tak wg innych nie :) Zresztą wystarczy poczytać różne opinie by jednak dopasować własne możliwości do trasy :)

dokładnie - trzeba mierzyć siły na zamiary, ja osobiście szłam tamtędy już wcześniej jeszcze bez dzieci bo były wtedy malutkie, a wiem co lubią teraz moi nastolatkowie i na co ich stać, więc nie mieliśmy oporów - wręcz byli zachwyceni właśnie łańcuchami. Zresztą widoki w wąwozie powalają - "epickie" jak to mówi mój starszy syn :)
:papa:

Schodziliśmy z żoną całe Tatry wzdłuż i wszerz i właśnie ta odrobina "cykoru", przez niektórych zwanym zdrowym rozsądkiem pozwoliła nam w zdrowiu wędrować. Spod Świnicy wracaliśmy się 3 razy z powodu oznak burzy, do wejścia na Kościelec mieliśmy kilka prób, bo zawsze coś było nie tak z warunkami na szlaku. Cierpliwie rok po roku dokładaliśmy kolejne szczyty do swojej kolekcji. Nic na siłę.
Nam osobiście najbardziej podoba się wejście na Małołączniak z Przysłopu Miętusiowego przez Kobylarzowy Żleb (ten z łańcuchami). Może to być pierwsza okazja do zapoznania się z tymi zabezpieczeniami. Szlak przepiękny i zimą i latem. :papa:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 30.11.2016 19:11

piamir napisał(a):Nam osobiście najbardziej podoba się wejście na Małołączniak z Przysłopu Miętusiowego przez Kobylarzowy Żleb (ten z łańcuchami). Może to być pierwsza okazja do zapoznania się z tymi zabezpieczeniami. Szlak przepiękny i zimą i latem. :papa:


Jezeli chodzi o zabezpieczenia (łańcuchy) miałeś nas na myśli czy ogólnie ? :mrgreen:
Co do wchodzenia zimą to tylko przy małej ilości śniegu bo przy większej schodzą tam lawiny, z tego co czytałem :papa:
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 30.11.2016 21:38

bluesman napisał(a):
piamir napisał(a):Nam osobiście najbardziej podoba się wejście na Małołączniak z Przysłopu Miętusiowego przez Kobylarzowy Żleb (ten z łańcuchami). Może to być pierwsza okazja do zapoznania się z tymi zabezpieczeniami. Szlak przepiękny i zimą i latem. :papa:


Jezeli chodzi o zabezpieczenia (łańcuchy) miałeś nas na myśli czy ogólnie ? :mrgreen:
Co do wchodzenia zimą to tylko przy małej ilości śniegu bo przy większej schodzą tam lawiny, z tego co czytałem :papa:

Oczywiście ogólnie. Co do lawin to masz pełną rację. Niemniej szlak piękny. :papa:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 01.12.2016 10:13

no przy tych opadach (w przyszłym tygodniu) wejście tamtędy odpada ;) ale będziemy reagować dynamicznie :) Ważne, że miejscówka jest :) Założyłem lonżę do nowego czekana i czas wypróbować :)
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 01.12.2016 10:58

bluesman napisał(a):no przy tych opadach (w przyszłym tygodniu) wejście tamtędy odpada ;) ale będziemy reagować dynamicznie :) Ważne, że miejscówka jest :) Założyłem lonżę do nowego czekana i czas wypróbować :)

Życzę jak najlepszych warunków na szlaku i udanej wycieczki. :papa:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 02.12.2016 09:14

Zawsze jest fajnie bez względu na warunki wg. powiedzenia "im gorzej tym lepiej" ale dziękuje za życzenia :)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 30.12.2016 10:24

Spełnia się moje marzenie :) wychodzimy jutro o 20 na Kasprowy by tam wypić lampkę szampana :) Czołówki, zapasowe baterie i ciepłe ciuchy przygotowane :papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108170
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.12.2016 11:03

bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 30.12.2016 11:39

Jestem dużym chłopcem :mrgreen:

P.S. Zawsze czytam komunikaty Topru
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6658
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 01.01.2017 19:26

Byłem, wróciłem ............ warto było zobaczyć Zakopane z góry. Takich jak my było duużo więcej 8) dokumentacja filmowo/fotograficzna wkrótce ;)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 01.01.2017 20:33

W Morskim Oku byłeś? :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
TATRY - Przygoda w plecaku...z małolatem na szlaku... - strona 40
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone