TATRY - Przygoda w plecaku...z małolatem na szlaku...
W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Opis nie odnosił się do tej fotki, ale do zdjecia zamieszczonego pod nim. A informacja o Chałubińskim z jakiejś strony netowej z zabytkami Zakopanego. Czy prawdziwa, nie wiem...
Aaaa ... rzeczywiście pomyliłam fotki No właśnie ja się wcześniej w drukowanych biografiach Chałubińskiego nie spotkałam z tą informacją. Myślałam, że coś więcej wiesz.
Chałupa wprawdzie nowa (2008 r.), ale trudno nie zwrócić na nią uwagi, taki zakopiański Gaudi .
Liceum Plastyczne im. Antoniego Kenara (budynek z 1912 r.):
Zagroda Janików (ok. 1870-1880 r. ) zbudowana przez kowala Wojciecha Janika, który „po godzinach” był kościelnym u księdza Stolarczyka:
Zagroda Gąsieniców-Bednarzów to dwa domy – w jednym z nich (na fotce wklejonej poniżej) mieszkał Kazimierz Bednarz, przewodnik Stanisława Witkiewicza podczas wycieczki na Mieguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, opisaną w „ Na Przełęczy”:
Willa Cicha (zbudowana przed 1880 r.) była początkowo domem rodziny Gąsieniców-Sobczaków, później mieścił się tam pensjonat „Sobczakówka”, w którym nocowali m.in. Jan Kasprowicz, Stefan Żeromski, Maria Skłodowska-Curie, Adam Chmielowski… W 1932 r. willa została rozbudowana i pięknie ozdbiona przez Karola Kłosowskiego, który ożenił się z dużo starszą od siebie właścicielką domu.
Pracownia lutnicza rodziny Mardułów prowadzona od 1928 r. przez Franciszka Mardułę (1909-2007), który był też wybitnym sportowcem.
Z Kościeliskiej odbiłyśmy na moment w Drogę do Rojów, aby zobaczyć zabytkowy dom rodziny Sobczaków, którego najstarsza część została wybudowana około 1830 r. Obecny wygląd pochodzi z przebudowy pod koniec XIX w. Niestety o tej godzinie chałupę mogłyśmy oglądnąć tylko z zewnątrz, gdyż Muzeum Stylu Zakopiańskiego było już zamknięte… Może następnym razem?
Wróciłyśmy na Kościeliską, ale ze względu na zapadający zmrok, nie na długo... Aż na Skibówki zresztą iść nam się nie chciało .
Chałupa Majerczyków (1869 r.):
Zakopiański weekend zakończyłyśmy przy grzanym winie „wzmocnionym” góralską muzyką w karczmie Sopa. Jakże miło tam było, z daleka od gwaru Krupówek…
Potem już tylko powrót na Kasprusie i pakowanie maneli, gdyż w niedzielę po wczesnym śniadaniu postanowiłyśmy opuścić Zakopane.
W drodze powrotnej do domu czekała nas trzygodzinna przerwa na skąpany w słońcu (czyż taka pogoda nie mogła być przez cały dugi weekend?) krakowski Kazimierz - ale to już całkiem inna historia…