Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

TATRY - Przygoda w plecaku...z małolatem na szlaku...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.06.2013 17:33

Przed nami zaczęły się wyłaniać Królowe Rówienki na Hali Gąsienicowej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Świnica :? nadal w chmurach, ale Pośrednia Turnia, Skrajna Turnia, Beskid i Kasprowy na chwilkę ukazały szczyty :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O halo górska! oczy omdlały z zachwytu -
twój widok rozśpiewi duszę i rozesni
i marzyć na twym łonie zielonym bezkreśniej,
niż tam - na czole skalnej piramidy szczytu.
Tu oczy obróciwszy ku złotemu słońcu
i ku białym obłokom na błękitnym niebie,
można świata zapomnieć i zapomnieć siebie -
utopić duszę całą w wód i lasów szumie
i w tej upadającej bezkreśnej zadumie
chcieć śnić do życia końca i po życia końcu...


(Kazimierz Przerwa-Tetmajer, „Hala”)

Obrazek

Obrazek

W przeszłości hala była jednym z większych ośrodków tatrzańskiego pasterstwa, stało tu kilkanaście szałasów i szop pasterskich. W 1964 r. zakończono wykup hali od prywatnych właścicieli, wtedy też zaprzestano wypasu i zlikwidowano większość szałasów.

Tuż za mną widać dach „Księżówki” (leśniczówka TPN):

Obrazek

„Betlejemka” – dawne prywatne schronisko Bustryckich, obecnie baza szkoleniowa taterników:

Obrazek

Schronisko „Murowaniec”:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 09.06.2013 18:36

Danusiu, poetycko tu u Ciebie.....Foty piękne mimo pogody....przeglądam z dużym zainteresowaniem.
I wiem jak to jest czytać, a póżniej ..... :wink:

Robert, pytałeś o pilotaż, przepraszam, ale po prostu zapomnniałam odpowiedzieć :roll:
Jeśli jeszcze Cię to interesuje,podaj prosze maila żeby tutaj wątku nie zaśmiecać :D

A jeśli ma to być ogólna odpowiedż, to wszystko zależy od wiedzy jaką masz na starcie 8O . Ale jest co robić przez kilka miesięcy, jest...... :papa:
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 09.06.2013 21:42

Przecudne wycieczki wyzwalające masę wspomnień. Dziękuję.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.06.2013 21:54

To ja dziekuję, bo gdyby nie Wasze zamieszczone tu zdjęcia i opisy, to może nie nabrałabym ochoty :wink: na powrót w Tatry po latach...
Nie było zbyt intensywnie, pogoda nie całkiem wymarzona, ale i tak cudnie było :) . Być może za rok czeka nas powtórka :)

A tymczasem dalsza część piątkowej wycieczki :arrow:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.06.2013 22:00

Hala Gąsienicowa – Skupniów Upłaz - Boczań – Kuźnice

Na ławach pod schroniskiem zrobiłyśmy sobie popas :) . W plecakach miałyśmy własną wałówkę, więc w Murowańcu wydałyśmy jedynie na herbatę z wkładką :wink: . Byłam mile zaskoczona szybką obsługą w bufecie :arrow: mnóstwo ludków w sali jadalnej oraz przy ławeczkach na zewnątrz, a kolejka (zarówno przy kasie, jak i w okienku do odbioru zakupionego picio-jadła) tylko na kilka osób. Więcej stało w ogonku do klopika :lol: .

Dusza rwała się wyżej, co najmniej nad Czarny Staw Gąsienicowy :wink: , ale z różnych względów (na szczęście mnie chyba najmniej :) dotykających) nie mogło dojść do realizacji pragnień. Założeniem wędrówki był przyjemny spacer, toteż od Murowańca trzeba było zrobić odwrót…

Obrazek

Pogoda w międzyczasie się wyklarowała, słońce zaczęło przyjemnie przygrzewać 8) , tyle że nas nie było na skalnej grani… Na pożegnanie wyłoniły się Granaty i Kozi Wiech i Zamarła Turnia, momentami nawet Świnica :) .

Po śladach ruszyłyśmy na Karczmisko, co jakiś czas tęsknie oglądałam się za siebie…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pochodzenie nazwy Karczmisko jest ciekawostką, gdyż na Przełęczy między Kopami :roll: nigdy karczmy nie było… Stał jedynie górniczy barak przy drodze, jaką w XIX wieku zwożono rudę żelaza ze sztolni na kopie Magury przez Skupniów Upłaz do Kuźnic…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 10.06.2013 22:20

Fajne to Wasze "babskie łazikowanie" 8) .
Pech że szczyty zamglone,a po przeciwnej stronie piękna aura - ale podobno do trzech razy sztuka......macie pretekst że kolejnym razem "chłopów"zostawić w chałupie :wink:
Pozdrowionka.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.06.2013 22:49

E tam, w chałupie!
Już od wielu lat mamy taką tradycję, że w bożocielne weekendy rozdzielamy się - chłopy w jedną, a my w inną stronę. Oni rzecz jasna na wypady jak najbardziej :mrgreen: męskie (przykładowo poprzednie dwa lata z rzędu tratwą po Biebrzy i Kanale Augustowskim, w tym roku rowerowo przez Bory Tucholskie i Kaszuby, przy okazji odwiedzając bunkier w Krąpiewie i Eksplozeum w Bydgoszczy).

W domu zostawały małolaty, ciesząc się z wolnej chaty :wink: .
Tyle, że małolaty też nam :roll: dorosły....
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.06.2013 22:57

Kopę lat nie bylo mnie już między Kopami...

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.06.2013 17:47

Tak to jest, jak :roll: zamiast kop, wabią człeka skalne twierdze :oczko_usmiech:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.06.2013 21:22

Widoki z Karczmiska ładne, toteż w drodze powrotnej zatrzymałyśmy się na chwilkę. Niedługą, bo ławeczki wciąż były oblegane...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zejście, zgodnie z planem, przez Skupinów Upłaz łączący się Wielką Kopą Królową siodełkiem o wdzięcznej nazwie Diabełek :). Ponoć od tego, że podczas wichury diabły sypią tu turystom ziarenkami piasku prosto w oczy… Nam się udało :wink: .

Obrazek

Skupniowym Upłazem, ze względu na widokowość 8) trasy, wolę schodzić.
Stromizna podejścia Jaworzynką co prawda daje w kość, ale jak oczy pot zalewa, to i tak nie ma chęci na podziwianie piękna okolicy. Podejścia zawsze mnie męczą, nawet te łagodne (od młodości tak mam, tyle że kiedyś trochę mniej mi to przeszkadzało) stąd moje preferencje to takiego właśnie kierunku pętelki na Gąsienicową… Schodząc Skupniowym Upłazem mogę do woli rozkoszować się widokami :D , zamiast myśleć o tym, kiedy :roll: wreszcie skończy się podejście.
Moje koleżanki wyboru nie miały :wink:. Skoro powierzyły mi wybór trasy (zastrzegając jedynie rozsądek :wink: przy planowaniu odległości i różnicy wzniesień), musiały się przystosować. Zresztą, żeby mogły mieć porównanie, który kierunek bardziej im odpowiada, musiałyby przejść tę trasę raz jeszcze, tyle że odwrotnie :lol: . Jednakże nie tym razem…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.06.2013 21:25

Ucieszył mnie widok Doliny Olczyskiej i Wielkiego Kopieńca, gdy wspomniałam sobie jedną z moich pierwszych wycieczek po Tatrach, bodajże w 1982 roku. Gdybyśmy wówczas nie spotkały pasterza na Hali pod Kopieńcem, to przez całą trasę nie natknęłybyśmy się na nikogo :wink: . Baca ucieszył się na nasz widok, bo w końcu mógł sobie z kimś porozmawiać, a nie strzelać monologi do owieczek i psiaka. Poczęstował nas oczywiście żętycą i pozwolił przymierzyć swoje "wyjściowe" portki...

Obrazek

Obrazek

W tym roku nie wystarczyło :( już czasu na wycieczkę na Kopieniec, może uda się za rok lub dwa ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fajna panoramka: http://www.poznajtatry.pl/duze_zdjecie.php?id=450
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.06.2013 21:28

Widoczki były wspaniałe, ale o roślinkach też nie zapomniałam :wink: .
Oprócz tych już wcześniej wspomnianych…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

… na Skupniowym Upłazie kwitło sporo goryczek :) .
O tej porze roku rzecz jasna nie wszystkie gatunki, a jedynie goryczka wiosenna i krótkołodygowa. W każdym bądź razie inne mi w oko nie wpadły :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze taki niepozorny kwiatuszek, który wciąż jest dla mnie :roll: tajemniczy, pomimo że troszkę przypomina szafirka…

Obrazek

I wiele, wiele innych …

Przepiękna górska wiosna 8) nas tam ugościła!
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.06.2013 21:31

Obrazek

Schodziłyśmy granią z ładnym widokiem na Nosal, na który w tym roku też nie weszłyśmy... Z tych samych zresztą powodów, dla których dałyśmy sobie spokój z kotłem Czarnego Stawu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem już tylko zejście :? bez widoków, na szczęście ładnym lasem, więc nie było co marudzić :wink: .
Na Boczaniu jest co prawda miejsce (przy ostrym skręcie szlaku), gdzie pomiędzy drzewami można zobaczyć co nieco (zwłaszcza wagoniki kolejki na Kasprowy :wink: ), ale nie zrobiłam żadnej fotki. Po panoramkach ze Skupniowego Upłazu widok nie ujął mnie szczególnie, zdjęcie byłoby więc wyłącznie dla celów kompletności udokumentowania trasy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze tylko Przełęcz pod Nosalem, a potem Kuźnice, gdzie troszkę odsapnęłyśmy…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 11.06.2013 22:15

Sprawdziłem dokładnie konsultując ze znajomymi i wyszło mi , że tą Waszą trasą ( również zakończoną na Murowańcu ) przeszliśmy na początku grudnia 1980 :oops: . Jeden z uczestników wrócił do Kuźnic ze skręconą nogą , przy naszej pomocy - dokładnie to pamięta . To trochę dawno było :wink:
Od kilku lat trwają próby dopasowania terminów ponownego wspólnego wyjazdu tatrzańskiego , ale jak do tej pory nic z tego nie wyszło :roll: . Próby trwają nadal . . .
Fajnie popatrzeć na te ścieżki w Twojej relacji , tym bardziej , że pogoda była dla Was łaskawa 8)

Pozdrawiam
Piotr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.06.2013 22:23

Natrzaskałaś tych panoramek, ale warto było o czym pewnie i koleżanki zapewniają. :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
TATRY - Przygoda w plecaku...z małolatem na szlaku... - strona 31
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone