Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tatry 1980

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 27.09.2012 10:11

dżejbo napisał(a):Niechcący poruszyłem fascynujący temat.


Obiecuję już nie cytować - w tym wątku - różnych przykładów fascynującej wucetowej poezji (prozy zresztą też nie będę cytował). Sorka za przejaw off-topicu :mrgreen:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 27.09.2012 10:23

dżejbo napisał(a):5.08.


Z tą Anią coś jednak musiało być. :D
Na obrazku jest data 5. VII. a piszesz, że to był sierpień :!: 8O
Miło ci musiał czas upływać.

pzdr :wink:
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 27.09.2012 10:32

longtom napisał(a):
dżejbo napisał(a):5.08.


Z tą Anią coś jednak musiało być. :D
Na obrazku jest data 5. VII. a piszesz, że to był sierpień :!: 8O
Miło ci musiał czas upływać.

pzdr :wink:


Maestro nie preferuje nieurodziwych kobiet, więc co miało być? :wink:

5 VII... rzeczywiście tajemnicza sprawa, może Maestro umieszcza na swoich dziełach komentarze, co pomogło w ich stworzeniu (jak Witkacy)? Może w takim razie 5 VII na obrazku trzeba zinterpretować jak 5 Vinek i Imprezka? 8)
dżejbo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dżejbo » 27.09.2012 10:32

longtom napisał(a):
dżejbo napisał(a):5.08.


Z tą Anią coś jednak musiało być. :D
Na obrazku jest data 5. VII. a piszesz, że to był sierpień :!: 8O
Miło ci musiał czas upływać.

pzdr :wink:

OOPS! Pomyłka już naprawiona. Gratuluję dobrego wzroku.
dżejbo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dżejbo » 27.09.2012 18:15

Zamieściłem zdjęcia w
prehistoria-grecja-1987-t39314-30.html#p1035122
zapraszam
dżejbo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dżejbo » 27.09.2012 18:27

6.07
Wyruszamy rano do 5-ciu Stawów. Nieoczekiwanie od stolika podrywa się młoda dziewczyna i pyta, czy może pójść z nami. Na imię ma Basia. Idziemy przez Świstówkę, w połowie drogi zaczyna lekko padać, a potem lać tak, że w schronisku znaleźliśmy się całkiem przemoczeni. Pogoda gra z nami w ciuciubabkę, bo za chwilę pojawia się słońce.
Po zameldowaniu się (czyli wykupieniu miejsca w pokoju 4 –osobowym) i wysuszeniu, Basia wróży mi z kart, potem ja jej (nie mam o tym pojęcia, ale wymyślam niestworzone historie).
Basia.jpg

PJ rezygnuje z wróżb – kłóci się to z jego ścisłym racjonalnym światopoglądem.
Jest dosyć wcześnie, więc idziemy na małą wycieczkę pod Zamarłą Turnię. Znów deszcz. Powrót do schroniska – słońce. Rozpogodziło się zupełnie, zjadłem pyszną szarlotkę i byłem na jeszcze jednym wieczornym spacerze z Basią. Nie ukrywam, próbowałem ją oczarować. Miła dziewczyna.
7.07.
Idziemy na Halę Gąsienicowa, a Basia wraca do Moka. Umawiam się z nią niewiążąco za dwa dni w Murowańcu. Krótkie , lecz czułe pożegnanie z B. (pocałowała mnie w USTA!).
Znaleźliśmy się na Hali po południu, przechodząc przez Zawrat i Świnicę przy okazji. Z Janka kolanem niedobrze, jeszcze gorzej z jego samopoczuciem. Postanawia mnie jutro opuścić i wrócić do domu. Nocujemy w zbiorowej sali, z powodu lichej pogody są wolne miejsca.
8.07.
Janek prysnął rano po męskim uścisku dłoni. Zjadłem nieśpiesznie śniadanie i ... też poszedłem do Zakopa. Zrobiłem zakopy, przepraszam zakupy, na najbliższe dni i wpadłem na dworzec. Spędziłem miłą godzinkę z Jankiem i Darkiem (też wyjeżdża) w podstawionym wcześniej pociągu relacji Zakopane – Olsztyn.
Pojechali. Wróciłem więc na Halę, a tu niespodzianka : przy stoliku siedziała, czytając książkę, Basia. Ucieszyłem się, no ma się ten zwierzęcy magnetyzm!
Ostatnio edytowano 27.09.2012 18:40 przez dżejbo, łącznie edytowano 1 raz
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 27.09.2012 18:29

JBo!
Ale Ty masz tempo
A to Braciak, a to harce na barce, a Ty juz w Tatrach

Czasem zeby bola mnie ze smiechu jak Cie czytam wiec .... Melduje sie!!

:)))
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 27.09.2012 18:31

Jeszcze coś z poezji WC
"popatrz człecze co ci z d..y ciecze , to twój pot i praca w g.... się obraca".

Lata 70-te, schronisko na Turbaczu.


czytamy dalej :D
dżejbo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dżejbo » 27.09.2012 18:34

tony montana napisał(a):JBo!
Ale Ty masz tempo
A to Braciak, a to harce na barce, a Ty juz w Tatrach

Czasem zeby bola mnie ze smiechu jak Cie czytam wiec .... Melduje sie!!

:)))

Ale mam wrażenie, że się cofam ( w czasie).
Niedługo zacznę pisać wspomnienia z partyzantki.
Pozdrawiam
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 27.09.2012 20:16

...nie powiem, zaintrygował mnie tytuł Twojej relacji, jednak już się cieszę, że tu jestem :D
dżejbo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dżejbo » 27.09.2012 22:44

Niestety, nie miałem wtedy ze sobą aparatu fotograficznego. Szkicowałem trochę, szczególnie wieczorami, siedząc samotnie przy stole w schronisku. :(
dżejbo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dżejbo » 27.09.2012 23:42

Nie mogę się powstrzymać od głównego tematu tego wątku, bo mi się przypomniały jeszcze inne napisy z toalety w Morskim Oku:
"Byłem tu, Lenin , i jestem wk...wiony" oraz prośba sprzątaczek:
" Prosimy nie wrzucać petów do pisuaru, przecież my wam nie szczamy do popielniczek"
dżejbo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dżejbo » 28.09.2012 16:28

9.07.
Wieje od rana, wieje mocno, ale wiatr jest ciepły, pachnący latem i ziołami. Poszliśmy z Basią na Granaty. Na górze wieje zbyt mocno i choć planowałem przejść do Krzyżnego, to ze względu na Basię, skracam wycieczkę. Schodzimy tym cholernym żółtym szlakiem ze Skrajnego Granatu, są to po prostu niekończące się kamienne schody.
W Murowańcu, zmęczeni, położyliśmy się obok siebie i stało się to, co było nieuniknione. Słyszałem skrępowane pochrząkiwania sąsiadów, gdy... graliśmy w garibaldkę.
A wy myśleliście, że co? Młodzież jest bardzo moralna, wbrew temu, co niektórzy mówią.
W nocy, pod osłoną ciemności posunęliśmy się nieco dalej i żałowałem, że wykupiliśmy dwa miejsca zamiast jednego.
10.07.
Basia pojechała do domu, do Krakowa, dowiedzieć się o wyniki egzaminów na studia. Ale było to koło południa, tak, że zdążyła jeszcze postawić mi obiad. Przyjąłem z wdzięcznością, nie chcąc sprawiać jej przykrości brutalną odmową.
Poszedłem na pierwszą samotną wycieczkę – od Krzyżnego do Granatów – i nie było zbyt przyjemnie, tym bardziej, że na górze złapał mnie deszcz. Nie ma z kim się podzielić wrażeniami,
skomentować stan pogody, lub po prostu czuć obecność drugiej osoby. Poza tym lubię mieć towarzystwo, nie jestem zamkniętym w sobie samotnikiem.

11.07.
Po samotnej nocy ruszyłem dalej. Cel – Hala Kondratowa przez Kasprowy i Kopę Kondracką.
Jestem w dobrej formie, przeszedłem w 3 godziny, co wprawiło mnie w samozadowolenie
i dobry humor. Poleciałem jeszcze do Zakopanego na zakupy, właściwie z nudów.
Życie składa się z drobnych przyjemności:
a) ćwierć kilo dojrzałych czereśni
b) lody
c) omlet grzybek z jagodami w barze mlecznym
d) bryndza
e) piwo Full Okocim (rzadki rarytas w tamtych czasach)
f) extra-mocne z filtrem ( jak ja mogłem to palić?)
Po powrocie do schroniska, przystąpiłem do spożywania pktu e) zaciągając się z lubością pktem f)
Napotykałem zgorszone spojrzenia dwóch kolegów z pokoju, byli to klerycy z seminarium, choć wyglądali na zupełnie normalnych. Nie chciało mi się wdawać z nimi w dyskusję, bo noc Św. Bartłomieja niedługo, a ja wiadomo – heretyk.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.09.2012 16:54

Ech wyczuwam Kolege Romantyka! :)

Piekne wspomnienia...

:)
dżejbo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 329
Dołączył(a): 17.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) dżejbo » 28.09.2012 18:13

A właśnie, zagięła mi się kartka i teraz dopiero odkryłem zapisaną rozmowę z malarką z Gdańska na balkonie w Morskim Oku.
Rozmawialiśmy o wydarzeniach z grudnia 1970, o znajomych ze środowiska opozycji i nastrojach strajkowych wśród robotników stoczni. Padły nazwiska - Gwiazda, Lis, Krzywonos, Wałęsa.
No nazwiska mają nieszczególne, myślę sobie, ale co tam - ważne, żeby solidarnie wystąpić przeciwko obecnej władzy, na początek przydałyby się niezależne związki zawodowe i międzyzakładowy komitet strajkowy. Pani M. zapaliła się do tego pomysłu i powiedziała, że pogada z kim trzeba po powrocie do domu.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Tatry 1980 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone