Tarnów - Slowacja- Wegry- Baska Voda 14 godzin

a raczej odwrotnie - powrot we wtorek zajal mi 14 godzin - jesli ktos ma jakies pytania to chetnie odpowiem (około 1300 km). Podroz na Chorwacje zajela mi w sobote 10 dni wczesniej jakies 18 godzin. Uwaga wracajac przed Splitem na autostradzie widzialem jak tworzy sie olbrzymi korek - ktory trwa sporo czasu.

witam
ja też wybieram się przez słowacje i węgry, czy możesz opisać dokładnie jak jechałeś?

Tarnów - Przejście graniczne Konieczna (ewentualnie Piwniczna) - Presov - wzdluz autostrady zeby nie placic bo nie ma sensu - Koszyce - Sena (granica) - Miszkolc - winietki - Budapeszt - autostrada gdzie jest do Letenye - 36 Kun - Zagrzeb - 157 Kun Split

jakbyś mógł powiedziec gdzie tankowałeś, i co j-23

No ja na benzynie 95 jezdze - pierwsze mialem troche w strachu bo jechalem w nocy do Chorwacji i na Wegrzech na ostrej rezerwie zatankowalem w Nagzakanizsa blisko granicy z Chorwacja - pozniej juz w Cro nie ma problemu bo na autostradzie pelno stacji - na Wegrzech w nocy lepiej sie zabezpieczyc wczesniej bo na wioskach w nocy sa nieczynne. W drodze powrotnej jechalem w dzien wiec problemu nie bylo - tankowalem zeby wykorzystac reszte kun , pozniej reszte forintow i sie dojechalo.

Morton napisał(a):a raczej odwrotnie - powrot we wtorek zajal mi 14 godzin - jesli ktos ma jakies pytania to chetnie odpowiem (około 1300 km). Podroz na Chorwacje zajela mi w sobote 10 dni wczesniej jakies 18 godzin. Uwaga wracajac przed Splitem na autostradzie widzialem jak tworzy sie olbrzymi korek - ktory trwa sporo czasu.

mam pytanie o przejazd przez koszyce i presov - czy jedzie się przez miasta czy wybudowali już obwodnice ?
druga sprawa to czy faktycznie autostrada na węgrzech jest w całości na odcinku budapeszt - letenye ?
pozdravki

rafał krasoń napisał(a):mam pytanie o przejazd przez koszyce i presov - czy jedzie się przez miasta czy wybudowali już obwodnice ?
druga sprawa to czy faktycznie autostrada na węgrzech jest w całości na odcinku budapeszt - letenye ?
pozdravki

Koszyce wlasciwie zostaja z boku i nie pchasz sie w zadne centrum, droga dosc dobrze oznakowana od razu na Miskolc, oczywiscie jadac od strony Presov. Sam Presov to juz przez miasto, ale bez wiekszych komplikacji w kierunku na Koszyce, trzeba tylko odpowiednio wczesniej skrecic na ronolegla do autostardy przy samym wylocie z Presov, albo kupic winiete, bo jak przegapisz droge to wjezdzasz od razu na autostarde i zawrocic niema bardzo jak.

Na Wegrzech praktycznie od Miskolaca masz autostarade do samej Chorwacji, wylaczajac Budapest (ale po numerach drog jedzie sie idealnie), no i kilkanascie kilometrow przy samym Balatonie jest bez autostardy, jeszcze nie ukonczyli krotkiego odcinka.

witaj MORTON !Jako że wróciłeś prawie co z Cro mam pytanko czy stojacze -naganiacze kwater w tym okresie też stoją ? Poprzednim razem byłem końcem sierpnia, teraz wybieramy się 11/12 i trochę mam obawy o noocleg tym bardziej że jedziemy z 3 małych dzieciaków.Pozdrawiam -rafakko z Tarnowa

Cześć Morton!
Chcę pojechać twoja trasą we wrześniu w okolice Splitu (do Cro w ogóle pierwszy raz). Chce wyjechac na noc z Tarnowa. Wiesz może gdzie po nocy (będzie wtedy 24.00-2.00), kupie winietkę na węgierską autostradę?

Buber napisał(a):Cześć Morton!
Chcę pojechać twoja trasą we wrześniu w okolice Splitu (do Cro w ogóle pierwszy raz). Chce wyjechac na noc z Tarnowa. Wiesz może gdzie po nocy (będzie wtedy 24.00-2.00), kupie winietkę na węgierską autostradę?

Ja nie Morton, ale winiete na wegierskie autostrady kupisz na kazdej stacji paliw na terytorium Wegier, od granicy do Miskolca masz ich kilka, ale najlepiej kupic na najblizszej ...bo ceny sa te same, 1520 forint, z tego co pamietam, 4 dniowa. Tez jechalem nocna pora i nie zauwazylem aby stacje byly czynne w jakis okreslonych godzinach, wiec chyba wszystkie pracuja 24h.

Irecki napisał(a):
Na Wegrzech praktycznie od Miskolaca masz autostarade do samej Chorwacji, wylaczajac Budapest (ale po numerach drog jedzie sie idealnie), no i kilkanascie kilometrow przy samym Balatonie jest bez autostardy, jeszcze nie ukonczyli krotkiego odcinka.

Ta informacja trochę się mija z prawdą, bo autostrada nad Balatonem wprawdzie jest, ale nie do samej Chorwacji.Odcinek nad Balatonem zaczyna się kilkanaście kilometrów za Siofokiem, a kończy się na rondzie sławnym z wypadku polskiego autokaru kilka lat temu.Stamtąd do Chorwacji jest jeszcze kilkadziesiąt kilometrów (ok.60) po drodze niezbyt dobrej jakości (koleiny)
Pozdrawiam.