Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Targowac Sie Czy Nie?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Vitto
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 26.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vitto » 26.05.2009 14:34

Moim skromnym zdaniem w kwestii apartemantów można się targować wręcz należy - również w sezonie.
Przykładowo w zeszłym roku wakacje spędzałem na Hvarze ( 2 i 3 tydzień sierpnia wiec sezon w pełni), wybraliśmy miasteczko Jelsa, naturalnie pojechaliśmy - jak co roku - w ciemno.
W Jelsie znaleźliśmy ładny apartamencik a gospdarz strasznie narzekał, ze w 2008 roku było mniej turystów niż w latach uprzednich. Szczególnie tyczyło sie to Włochów, których dośc sporo zwykle bywa na Hvarze.
W efekcie czego facet zszedł z ceny o dobre 20% po czy podaliśmy sobie ręce i napiliśmy się wina.
Sądzę, więc że w tym roku, ze względu na kryzys na rynkach finansowych jeszcze efektywniej będzie można zbijać ceny apartamentów ( naturalnie w granicach przyzoitości - gospodarz też człowiek niech coś zarobi, bo jak będzie zadowolony to i na grila zaprosi i winem poczęstuje :D )
Ludzie będą oszczędzać, więc na wakacjach będzie ich mniej a apartamentów nie ubyło -a skoro tak to ceny można będzie negocjować i to efektywnie :twisted:
natuchna
Croentuzjasta
Posty: 266
Dołączył(a): 05.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) natuchna » 26.05.2009 14:48

potargowane o nocleg i nie chca opuscic nic:( 50 euro doba i ani centa mniej:(
śliweczka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 119
Dołączył(a): 05.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) śliweczka » 26.05.2009 15:22

a ja targować się nie umiem,nie lubię i nie będę!
zdarzyło mi się to kilka razy ale w karajch arabskich(bo tam trzeba i inaczej się nic drogą kupna nie nabędzie) i nie były to najmilsze doznania :( uważam to za bardzo niekomfortową sytuację :!:
a w Chorwacji to by mi nawet do głowy nie przyszło!
no ale jak kto woli...
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 26.05.2009 16:05

Vitto napisał(a):Moim skromnym zdaniem w kwestii apartemantów można się targować wręcz należy - również w sezonie.
Przykładowo w zeszłym roku wakacje spędzałem na Hvarze ( 2 i 3 tydzień sierpnia wiec sezon w pełni), wybraliśmy miasteczko Jelsa, naturalnie pojechaliśmy - jak co roku - w ciemno.
W Jelsie znaleźliśmy ładny apartamencik a gospdarz strasznie narzekał, ze w 2008 roku było mniej turystów niż w latach uprzednich. Szczególnie tyczyło sie to Włochów, których dośc sporo zwykle bywa na Hvarze.
W efekcie czego facet zszedł z ceny o dobre 20% po czy podaliśmy sobie ręce i napiliśmy się wina.
Sądzę, więc że w tym roku, ze względu na kryzys na rynkach finansowych jeszcze efektywniej będzie można zbijać ceny apartamentów ( naturalnie w granicach przyzoitości - gospodarz też człowiek niech coś zarobi, bo jak będzie zadowolony to i na grila zaprosi i winem poczęstuje :D )
Ludzie będą oszczędzać, więc na wakacjach będzie ich mniej a apartamentów nie ubyło -a skoro tak to ceny można będzie negocjować i to efektywnie :twisted:

Mam wrażenie, że nie przeczytałeś dokładnie tego, co napisałam...

cyt: [..] sprzedawca (czy usługodawca) daje cenę wyjściową od razu o jakieś 15, 20% wyższą, bo wie, że najprawdopodobniej klient będzie się targował... taka gra; a potem i wilk syty i owca cała, bo sprzedawca dostał tyle, ile powinien, a klient zadowolony, bo utargował...Nie łudźcie się, że dostanienie coś poniżej wartości.

Fakt, pisałam, że to standard przed i po sezonie..., ale nie znaczy, że w i sezonie się nie zdarza...
Pozdrawiam
Tomasz Antkowiak
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 21.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz Antkowiak » 27.05.2009 09:48

asik NS napisał(a):
asik NS napisał(a):Ja ze swej strony dodam że warto się targować podczas rezerwacji kwater ze stronek nam Pan opuścił 100 E bez żadnego problemu ( na 10 dniach pobytu) w odniesieniu do cen cennikowych. Pozdrawiam


Aby nie wprowadzać nikogo w błąd dodam że istotnie rezerwacja dotyczyła czerwca wiec prawdopodobnie zasada że można coś utargować dotyczy tylko przed i po sezonie.



nam Pani Ante Klaric opuscila z 65 na 60 euro/dobe w terminie 12-22 lipca bez zadnego marudzenia:) grzecznie spytalem o discount jesli zrobie wieksza zaliczke i Pani Klaric odpisala ze nie ma potrzeby wiekszej zaliczki i ze ok, nowa cena to 60 Euro :)

stad wydaje mi sie ze warto, ale zawsze delikatnie i bez przesady :)
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 27.05.2009 09:52

Jak Ante to chyba pan...
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 27.05.2009 12:34

Mój sposób jest taki:
gdy usłyszę cenę przykładowo 50 to grzecznie dziękuję mówiąc że szukam czegoś za 40, przeważnie działa.
Jacek 206
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2823
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek 206 » 27.05.2009 19:15

Za bilety na statek, który płynął na Kornati zapłaciłem 500 kun za 4 osoby
220 kun zostało w kieszeni. Zawsze trzeba grzecznie rozmawiać, a to przynosi wymierny efekt. :wink:
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 28.05.2009 16:31

asik NS napisał(a):Ja ze swej strony dodam że warto się targować podczas rezerwacji kwater ze stronek nam Pan opuścił 100 E bez żadnego problemu ( na 10 dniach pobytu) w odniesieniu do cen cennikowych. Pozdrawiam


Łomatko! Niezła cena musiała być na "dzień dobry" :) Jak z jakiejś hiperceny zeszło o 100 juro, to jeszze zrozumiałe (nie wiem - z 1100 juro za cały pobyt?), ale jak z 400, to już co najmniej dziwne...
agneess
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 161
Dołączył(a): 02.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) agneess » 28.05.2009 16:39

Ja targowałam się na targu :lol: bo w sumie tak przystoi...
Zawsze udało mi się kupić za niższą cenę.
Spróbować warto moim zdaniem.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 28.05.2009 16:40

śliweczka napisał(a):a ja targować się nie umiem,nie lubię i nie będę!
zdarzyło mi się to kilka razy ale w karajch arabskich(bo tam trzeba i inaczej się nic drogą kupna nie nabędzie) i nie były to najmilsze doznania :( uważam to za bardzo niekomfortową sytuację :!:
a w Chorwacji to by mi nawet do głowy nie przyszło!
no ale jak kto woli...


To zupełnie tak, jak ja!

Idę, pytam o cenę - jest do przyjecia - biorę. Jest dla mnie za wysoka - dziękuję grzecznie i idę gdzie indziej... Albo przeliczam i stwierdzam, że za tę cenę mogę mieszkać o 2 dni krócej, ale przecież mi sie zaje...cie podoba! I biorę na te 2 dni krócej po normalnej cenie :)

Po prostu - nie lubię się targować w każdą stronę :) Ja uczciwie daję taką a taką cenę, bo na taką wyceniam swoją pracę oraz produkt, jaki oferuję i oczekuję, że ktoś to uszanuje. Jeśli jest dla niego za wysoka - uśmiecham się i proponuję "coś w tej cenie" (o ile jest dostępne) lub mówię, że z pewnością za tą cenę gdzieś się na pewno coś znajdzie, ale trzeba pochodzić i poszukać.

Ale fakt - każdy ma inne metody: jedni dają zawyżone stawki, by móc "negocjować" i dostać w rezultacie tyle, ile się chciało dostać; a inni mają swoje ustalone ceny i zasadę nietargowania i nie dawania gratisów. Obie działają. Na obie musi znaleźć się odpowiedni klient.
asik NS
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 20.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) asik NS » 29.05.2009 08:15

Plumek napisał(a):
asik NS napisał(a):Ja ze swej strony dodam że warto się targować podczas rezerwacji kwater ze stronek nam Pan opuścił 100 E bez żadnego problemu ( na 10 dniach pobytu) w odniesieniu do cen cennikowych. Pozdrawiam


Łomatko! Niezła cena musiała być na "dzień dobry" :) Jak z jakiejś hiperceny zeszło o 100 juro, to jeszze zrozumiałe (nie wiem - z 1100 juro za cały pobyt?), ale jak z 400, to już co najmniej dziwne...


Nawet nie strasz bo z miłego oczekiwania wyjazdu pozostanie nerwówka co zastaniemy na miejscu :cry:
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 29.05.2009 12:30

asik NS napisał(a):
Plumek napisał(a):
asik NS napisał(a):Ja ze swej strony dodam że warto się targować podczas rezerwacji kwater ze stronek nam Pan opuścił 100 E bez żadnego problemu ( na 10 dniach pobytu) w odniesieniu do cen cennikowych. Pozdrawiam


Łomatko! Niezła cena musiała być na "dzień dobry" :) Jak z jakiejś hiperceny zeszło o 100 juro, to jeszze zrozumiałe (nie wiem - z 1100 juro za cały pobyt?), ale jak z 400, to już co najmniej dziwne...


Nawet nie strasz bo z miłego oczekiwania wyjazdu pozostanie nerwówka co zastaniemy na miejscu :cry:


Nie straszę. To moje prwatne zdziwienie. Takie na chłopski rozum...
Poprzednia strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Targowac Sie Czy Nie? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone