Zwiedzamy teren Witchfestu.Przypominam że to trzydniowy festiwal i że odbywa się w centrum miasta.
Pole namiotowe z różnych stron
Tak wyglądał plan miasteczka festiwalowego
A to już oficjalny plakat Witchfestu
ziutt napisał(a):(...)Nie było to normalne zwiedzania z dwóch powodów-po pierwsze brak czasu po drugie niezbyt to ponoć bezpieczne. (...)
akkon napisał(a):ziutt napisał(a):(...)Nie było to normalne zwiedzania z dwóch powodów-po pierwsze brak czasu po drugie niezbyt to ponoć bezpieczne. (...)
Właśnie miałem pytać jak ze zwiedzaniem było.
RPA jest jednym z najniebezpieczniejszych krajów świata. Poziom przestępczości, głównie w miastach, a zwłaszcza w czarnych dzielnicach, jest zatrważający. Przez murzyńskie dzielnice nie powinno się nawet przejeżdżać samochodem.
Oficjalny wskaźnik zabójstw to około 25 na 100.000 mieszkańców. Dla porównania: USA - niecałe 6, Polska - mniej niż 2. Statystyki rozbojów, gwałtów i kradzieży są jeszcze bardziej przerażające. A i tak wielu zdarzeń nie zgłasza się policji bo to nie ma sensu, zwłaszcza gdy chodzi o wyczyny murzyńskich gangów.
To dlatego ten niepełnosprawny biegacz Pistorius po zastrzeleniu swojej laski tłumaczył, że myślał że to włamywacz. W RPA takie włamania nikogo nie dziwią i dobrze jest jeśli właściciel ujdzie z życiem.