Re: Tam, gdzie "nic nie ma" (czerwiec 2017)
napisał(a) ewula91 » 05.07.2017 17:36
05.06.2017 Dzień 3 Park Przyrody Telašćica
Jeśli myśleliśmy, że najgorsze już za nami to byliśmy w wielkim błędzie.
Zachciało nam się wjazdu na punkt widokowy i fort Grpašćak
To, że znów całą drogę prowadziłam rower nikogo z Was już nie zdziwi ALE w pewnym momencie było tak stromo, że nawet tego roweru nie potrafiłam pchać. Na szczęście mam wspaniałego męża
nie dość, że prowadził swój rower to jeszcze z moim pomagał
ale tu to już myślałam, że wykituję, naprawdę.
Mąż 3 razy się mnie pytał czy aby na pewno tam idziemy i czy nie lepiej zawrócić. Na szczęście co chwilę powtarzałam, że jeszcze kawałek i wtedy zobaczymy
bo właśnie za tym 3 kawałkiem już był koniec.
Nie jest daleko, to zaledwie 1,5 km od rozwidlenia dróg aleeee..... ostro pod górkę
MIMO WSZYSTKO
jeśli tylko ktoś z Was tu będzie to POWINIEN
to miejsce odwiedzić!
Widoki wynagradzają każdy trud! I już po chwili zapominamy o męczarni jaka miała miejsce jeszcze parę sekund temu.
Zresztą sami zobaczcie
Ostatnio edytowano 04.09.2017 18:17 przez
ewula91, łącznie edytowano 1 raz