Poddałem się nastrojowi Twoich zdjęć i aż zły byłem , że nie pożyczyliśmy rowerów . . .
Kajakiem przy takim spokojnym stanie morza też byłoby fajnie , bo całkiem dużo jest tam, gdzie "nic nie ma"
Pozdrawiam
Piotr
piotrf napisał(a):Poddałem się nastrojowi Twoich zdjęć i aż zły byłem , że nie pożyczyliśmy rowerów . . .
Kajakiem przy takim spokojnym stanie morza też byłoby fajnie , bo całkiem dużo jest tam, gdzie "nic nie ma"
Pozdrawiam
Piotr
beatabm napisał(a):Jak patrzę na te łódeczki stojące w pięknych zatoczkach to aż mnie skręca z tęsknoty za CRO
ana.ania napisał(a):Witam Chcemy jedną noc przespać sie na plaży pod gołym niebem, najlepiej w okolicach Zadaru. Możecie polecić jakieś ciche, spokojne miejsce?
Żeby nas za uchodźców nie wzięli plan taki jest na noc z 12 na 13 sierpnia
figusek napisał(a):Fajnie, fajnie - 2km z górki....ale potem trzeba te 2 kilosy podjechać pod górkę czekam na kolejne zdjęcia, bo już jest pięknie
piekara114 napisał(a):Z tego co mi się obiło o uszy, to w Cro jest zakaz nocowania na dziko na plażach i podobno jest to dość mocno pilnowane...
ruzica napisał(a):Całkiem ciekawe to "nic" jak na razie. Bardzo lubię relacje pisane "na świeżo", a nie takie z ubiegłego roku, więc będę stałym gościem
ewula91 napisał(a):beatabm napisał(a):Jak patrzę na te łódeczki stojące w pięknych zatoczkach to aż mnie skręca z tęsknoty za CRO
Zazdrościłam właścicielom tego, że sobie mogą popłynąć do jakiejkolwiek pustej zatoczki i że mają widok na całą okolicę. Ale też nie wyobrażałam sobie spędzenia całego dnia na jachcie. A mieliśmy pod oknem takich Niemców, którzy wiecznie na łódce w porcie siedzieli i nawet nie wypływali. To nie dla mnie
__monia napisał(a):Wow, wkręcam się coraz bardziej!
Rozważam zabranie rowerów następnym razem...
beatabm napisał(a):Pływając dochodzi się do momentu ze nawet stanie w porcie może być przyjemne. Choć przyznam, nie w CRO. Tu zawsze chce się więcej i dalej płynąć.... Może dlatego że mając krótki urlop po prostu żal być w jednym miejscu
Powrót do Nasze relacje z podróży