Ahoj! Hop! Hop!
Potter, jesteś
Potter napisał(a):Jestem, jestem ... Tylko Mysza zaczęła marudzić, że już dość tej zimy i jakoś nie mam śmiałości dokończyć ...
mysza73 napisał(a):Widzę Potter, że ten bigos bardzo Ci zaszkodził ,
ale do przyszłej niedzieli się ogarnij, bo wpadnę ,
niestety dziś nie daliśmy rady JW
ale mam nadzieję, że z Warszawą będzie lepiej .
mysza73 napisał(a):Widzę Potter, że ten bigos bardzo Ci zaszkodził ,
ale do przyszłej niedzieli się ogarnij, bo wpadnę ,
niestety dziś nie daliśmy rady JW
ale mam nadzieję, że z Warszawą będzie lepiej .
tony montana napisał(a):mysza73 napisał(a):Aż się boję głośno powiedzieć....
Ja to myślę.....
Potter napisał(a):mysza73 napisał(a):Widzę Potter, że ten bigos bardzo Ci zaszkodził ,
ale do przyszłej niedzieli się ogarnij, bo wpadnę ,
niestety dziś nie daliśmy rady JW
ale mam nadzieję, że z Warszawą będzie lepiej .
Widziałam ... Myślę, że specjalnie tak nie za bardzo się starałaś żeby się "ze mną" zmierzyć ...
Potter napisał(a):Uprzejmie donoszę, że Mysza zapuściła bokobrody ... Okazałam się bardzo niegościnna . Politechnika pokonała Czarnych 3:0 ...
Sorrry Mysza... taki mamy .... sport !
W piątek też Wam dołożymy .
tony montana napisał(a):Potter napisał(a):Uprzejmie donoszę, że Mysza zapuściła bokobrody ... Okazałam się bardzo niegościnna . Politechnika pokonała Czarnych 3:0 ...
Sorrry Mysza... taki mamy .... sport !
W piątek też Wam dołożymy .
Wyrazy współczucia dla Agnieszki, ale "Dumni po sukcesie, wierni po porażce"
i Gratulacje dla tych ze Stolicy
mysza73 napisał(a):
dałam bez cenzury, ale wyszłaś bosko
Tony, ja zawsze jestem wierna po porażce i dumna po zwycięstwie, ale też wściekła za brak walki i zaangażowania ,
ale to już kibice Czarnych dosadnie wykrzyczeli po meczu ,
zobaczymy w sobotę, czy to coś da .
tony montana napisał(a):mysza73 napisał(a):
dałam bez cenzury, ale wyszłaś bosko
Tony, ja zawsze jestem wierna po porażce i dumna po zwycięstwie, ale też wściekła za brak walki i zaangażowania ,
ale to już kibice Czarnych dosadnie wykrzyczeli po meczu ,
zobaczymy w sobotę, czy to coś da .
Mycha - Ty też jesteś szalona - do celebryckiej stolicy w porwanych spodniach pojechałaś ?
A o co chodzi z tymi bokobrodami????
Potter napisał(a):Piątek... sobota ... Wsio rawno .
Damy radę .
A ja dopiero na zdjęciu zauważyłam, że Mysza miała swoje kultowe spodnie i równie kultowe buty .
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe