Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tak to w życiu bywa, że znów Tucepi wygrywa - 2019

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 29.01.2020 13:51

Kapitańska Baba napisał(a):Mów co chcesz ale zdjęciami i z drogi i z wodospadów bardzo pozytywnie nastroiłaś mnie na dzisiejszy dzień :D I już nie martwię sie że zaraz ma być wichura i śnieg z deszczem :smo:

Cieszę się, że moje zdjęcia pozytywnie na Ciebie wpłynęły. U nas dziś też nieciekawa pogoda. Niby trochę śnieg prószy, ale co to za radość jak na zewnątrz +1 i wszystko się topi...
piekara114 napisał(a):U mnie dziś już było błękitne niebo, potem szaro i śnieg zmrożony, teraz znowu słońce i błękit - a to wszystko w ciągu 90 min :D

Fajnie macie, bo u nas tylko szaro, buro i ponuro :(
Dawigs napisał(a):Oczywiście :lol: Już poprawiłem :oops: . A na Sv. Ilija wszedłem jak byliśmy w Orebiciu :lol: pewnie dlatego mi się pozajączkowało :lol: .

:mrgreen: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :wink: :lol:
gusia-s napisał(a):Trochę mnie pocieszyliście tym brakiem zachwytu nad wodospadami ;)
Mi właśnie przez ten nieszczęsny pogodowo 2014 r. nie udało się do nich dotrzeć. W trakcie wycieczki z Orebica do BiH chyba z 5x nas zlało porządnie i przeszły 2 burze. Przez to nie zatrzymaliśmy się też w Pocitelj, w Mostarze sporo czasu straciliśmy w knajpie przeczekując ;(. Dobrze, że mimo wszystko pomiędzy Mostar jako tako dało się zobaczyć no i w ostatniej chwili jeszcze zahaczyć o Blagaj.

My też zdecydowanie jeszcze Bośnię musimy powtórzyć. Odpuściliśmy ten Mostar i teraz oczywiście żałuję, ale jak się pochopnie podejmuje decyzje o powrocie na kwaterę, to tak jest...

gusia-s napisał(a):Śliczne to zdjęcie dzieciaków tyłem na tle wodospadu :)

Dzięki! Też je bardzo lubię :hearts: :hearts:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 29.01.2020 13:56

piekara114 napisał(a):Powiem Ci, że ja też byłam trochę rozczarowana (byłam w 2012 r.). Kładka była, ale otoczenie niezachęcające. Udało mi się pokapać i zaliczyć sesję pod wodospadem, ale w wodzie spotkałam węża i dla mnie kąpiel się zakończyła...

Węża???? 8O 8O Nienawidzę tych pełzających stworzeń. Gdybym takiego zobaczyła w wodzie to chyba bym zawału dostała...
P.S. Sorry, że dopiero teraz na to zwróciłam uwagę, gdzieś mi umknął ten akurat Twój komentarz...
khml
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 19.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) khml » 29.01.2020 14:18

agata26061 napisał(a):Już pisałam, że kiedyś będę chciała grubo przed sezonem lub grubo po jechać na MR, żeby na spokojnie zobaczyć miejsca, które podczas tych 3 wyjazdów pominęliśmy...


I to będzie idealna okazja, żeby spokojnie wjechać i zobaczyć jak to wygląda z góry.
Ps. dwa samochody tzn. jeden za drugim też nie stanowi większego problemu :D
Gorzej by to wyglądało, gdyby wycieczka była na....... 6 aut 8O
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 29.01.2020 14:31

khml napisał(a):Gorzej by to wyglądało, gdyby wycieczka była na....... 6 aut 8O

OMG na taką zgraję nie dam się namówić. Max. 2 rodziny (oczywiście oprócz nas jeszcze jedna ;) ) Jeździliśmy w różnych konfiguracjach, ale chyba tak jest najlepiej...
khml
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 19.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) khml » 29.01.2020 16:01

Mamy podobne doświadczenie :roll: Dwie rodziny i dwa oddzielne auta ok , więcej hmm..... mogą to być ostatnie wspólne wakacje :wink:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 29.01.2020 17:03

Też by jakoś to było do ogarnięcia ale na zasadzie "każdy robi co chce". Możemy się czasem na plaży spotkać czy wieczorem na jakichś pogaduchach, ale wycieczki itp. każdy we własnym zakresie...
Tylko po co się tak męczyć?...
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 30.01.2020 08:55

ODCINEK 5 - 30 CZERWCA (niedziela) - PLAŻOWANIE NA KOŃCU MIEJSCOWOŚCI W STRONĘ PODGORY.

Znów to będzie krótki odcinek plażowy...

Po dwóch dniach bury dziś nie może być nic innego, bo na jutro mamy zaklepaną łódkę z silnikiem :D

Z racji tego, że po przedwczorajszym spacerze upatrzyliśmy sobie tą końcówkę miejscowości razem z plażą Dračevac, więc dzisiaj zamierzamy tutaj trochę poplażować. Dzieciaki od początku pobytu pytały, czy w końcu znajdziemy jakiś głaz lub murek, z którego będą mogły poskakać.

Podczas ubiegłorocznej wizyty na Hvarze, nasze dzieciaki uznawały to za najciekawszą i obowiązkową niemal codzienną zabawę...

Wedle życzenia:
IMG_8621.JPG
IMG_8627.JPG
IMG_8639.JPG
P7010484.JPG
P7010485.JPG


Mała też ma swoje ulubione zabawy z farbami...
IMG_8654.JPG


A Kubuś, to co uwielbia:
IMG_8659.JPG
IMG_8673.JPG
IMG_8675.JPG
IMG_8678.JPG
P7010521.JPG
P7010526.JPG


Póki co w asekuracyjnym kółku, ale ostatnie 2 dni będzie pływał z maską bez jakiekolwiek asekuracji...

Sylwia, mimo tego, że dość boi się wody też zanurza głowę w masce:
P7010512.JPG


Plaża widziana od strony wody:
P7010499.JPG


I w wodzie nie za ciekawie:
P7010491.JPG
P7010503.JPG


Chyba muszę zainwestować w jakiś fajniejszy sprzęt do robienia zdjęć w wodzie, bo ten mój już trochę przestał mnie zadowalać...

Pozdrawiamy :papa:
P7010524.JPG


Wzięliśmy ze sobą trochę prowiantu dla dzieciaków więc spędzamy tutaj sporo czasu. Wygłupom jak zwykle nie ma końca. Dzieciaki w końcu mogły się wyskakać na tym kamieniu. Nie wiem ile tych skoków tam oddały, ale z pewnością była ich ogromna ilość...

Jak prowiant się kończy, a dzieci znów głodne zarządzamy odwrót na kwaterkę. Coś tam pichcimy i okazuje się, że to taka w zasadzie obiadokolacja, ale oczywiście dzieciaki falom nie mogły przepuścić, więc jeszcze chwilę moczymy tyłki na plaży obok naszego domu:
IMG_8683.JPG
IMG_8690.JPG


Jutro motorówka!
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2020 09:34

Jutro motorówka!


Nie mogę się doczekać - mam nadzieję że tym razem bez nieprzyjemnych atrakcji :wink:

Fajne te fale co wieczór u Was - moje dziewczyty też kochają skakać po falach ale jakoś sporadycznie na nie trafiamy niestety :cry:
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2434
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 30.01.2020 09:47

Tradycyjnie ja na końcu. My też byliśmy w Tućepi w 2014 roku..fajnie jest powspominać.
Pozdrawiam
arciowaty
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 26.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) arciowaty » 30.01.2020 10:36

Witam
Czy możesz nam przybliżyć wasz apartament lub dać jakieś namiary gdyż chcemy w lato wybrać sie w okolice tucepi w 4 osoby. Pozdrawiam :)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 30.01.2020 10:55

Kapitańska Baba napisał(a):Fajne te fale co wieczór u Was - moje dziewczyty też kochają skakać po falach ale jakoś sporadycznie na nie trafiamy niestety :cry:

U nas fale były codziennie, rok wcześniej na Hvarze też! :D Może 1 czy 2 dni na cały pobyt zdarzyły się bez fal :D
karin74 napisał(a):Tradycyjnie ja na końcu. My też byliśmy w Tućepi w 2014 roku..fajnie jest powspominać.
Pozdrawiam

Witaj i rozgość się. Ja również lubię oglądać w relacjach miejsca i wspominać, które wcześniej odwiedziłam. :D
arciowaty napisał(a):Witam
Czy możesz nam przybliżyć wasz apartament lub dać jakieś namiary gdyż chcemy w lato wybrać sie w okolice tucepi w 4 osoby. Pozdrawiam :)

Poszło na prv :papa:
arciowaty
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 26.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) arciowaty » 30.01.2020 11:09

Dziękuje bardzo :D
Niestety nie mogę pisać prywatnych wiadomości wiec piszę na forum[proszę o wyrozumiałosc].
Powiedz mi proszę w jakim języku Mirna się porozumiewa oprócz chorwackiego i czy apartamenty to salon i sypialnia czy sam pokój[4 dorosłe osoby].I oczywiście czy polecasz ten apartament czy coś jest nie tak?
Pozdrawiam :)
Artur
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 30.01.2020 11:21

arciowaty napisał(a):Dziękuje bardzo :D
Niestety nie mogę pisać prywatnych wiadomości wiec piszę na forum[proszę o wyrozumiałosc].
Powiedz mi proszę w jakim języku Mirna się porozumiewa oprócz chorwackiego i czy apartamenty to salon i sypialnia czy sam pokój[4 dorosłe osoby].I oczywiście czy polecasz ten apartament czy coś jest nie tak?
Pozdrawiam :)
Artur

Napisałam w drugim odcinku tej relacji, że polecam z czystym sumieniem.
Trzeba uważniej czytać :mrgreen: :mrgreen:
Właścicielka mówi dość dobrze po angielsku. Nie ma problemu z porozumiewaniem się, ale i na migi też będziecie wiedzieć o co chodzi. Moi sąsiedzi do niej jadą w lipcu i nie znają w ogóle angielskiego, jadą 3 raz do Cro, więc jakoś się dogadują. W ogóle myślę, że brak znajomości angielskiego nie jest jakimś większym problemem w Cro. W każdym języku da się dogadać :D
Apartamenty to osobna sypialnia dla dwóch osób, salon z aneksem kuchennym, gdzie jest rozkładane łóżko dla dwóch osób i jeszcze dodatkowe rozkładane łóżko pojedyncze.
Wiem, że mają też apartamenty dwuosobowe, więc może w takich Wam będzie wygodniej. Wtedy każda para będzie miała łózko małżeńskie dla siebie i osobną łazienkę. Zapytaj Mirny o ceny tego i tego. Może nie będą wiele się różniły, a wygoda i brak przeszkadzania sobie nawzajem gwarantowana. Ja pisałam do niej maile w języku angielskim. Zaliczkę bezpośrednio wysyłałam na jej konto. Wszystko ok.
W dniu przyjazdu pisałyśmy ze sobą sms. Mirna informowała mnie jeszcze w trasie, że pokoje gotowe, możemy się kwaterować :D
arciowaty
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 26.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) arciowaty » 30.01.2020 11:24

Dzięki :D :papa:
Karpatka1
Odkrywca
Posty: 95
Dołączył(a): 13.03.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) Karpatka1 » 31.01.2020 21:21

Nadrobiłam i przysiadam się z przyjemnością. Tym bardziej, że już w połowie sierpnia... Tucepi! I jeśli mnie pamięć nie myli, to gdzieś w pobliżu Waszego apartamentu, bo my też należymy do gorliwych wyznawców pierwszej linii brzegowej :wink:
W Tucepi (oraz milionie innych chorwackich miast i miasteczek) jeszcze nie nas nie widzieli, więc nie mogę się doczekać. Szczególnie przy obecnej pogodzie... Czekam zatem na ciąg dalszy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Tak to w życiu bywa, że znów Tucepi wygrywa - 2019 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone