agata26061 napisał(a):Zresztą z tych wakacji przywiozłam najmniej zdjęć spośród wszystkich naszych pobytów w Chorwacji ...
agata26061 napisał(a):Jak widzieliście głównie w tym roku plażowaliśmy. Nie czułam takiej potrzeby, żeby w tym roku "zaliczać" kolejne miasteczka, czy zabytki.
agata26061 napisał(a):Z perspektywy czasu trochę żałuję, że np. nie wjechaliśmy w końcu na sv. Jure, ale będzie na następny raz.
agata26061 napisał(a):Na Pag szykujemy kajak i bardziej intesywny tryb wczasów.
agata26061 napisał(a):Pozdrawiam Was i do zobaczenia w kolejnych relacjach ...
kentucky napisał(a):Przepiękna relacja, ja mam do niej jeszcze większy sentyment gdyż to są moje rejony - konkretnie Makarska (wiem ilu zwolenników tyle samo przeciwników), ja akurat lubię troszkę bardziej zatłoczone miasta (choć 2 razy byliśmy na początku września - wtedy uważałam, że jest sporo ludzi) nie wiem czego sie spodziewać w lipcu, bo w tym roku właśnie padło na taką wyjazdową datę (o ile będzie taka możliwość). Chciałam Ci powiedzieć,że patrząc na zdjęcia poczułam zapach wody, przeniosłam się na chwilę w to miejsce i poczułam cały jego klimat bardzo Ci za to dziękuje!
piekara114 napisał(a):Dzięki za kolejną relacje w Twoim wydaniu z RM. Ja też jestem realistą i jeszcze 2 tyg. temu mocno wierzyłam że pojedziemy na Brać i do Sarajewa. Sarajewo już z całkiem odpuściłam, trzeba rezerwację skasować, a Brać zaczął mi się oddalać, i to że względu na pitencjalna kwarantannę i ograniczenie z powrotem do pracy (u nas nałożyli dla każdego pracującego zakaz wejścia na zakład ija jeszcze HO mam możliwy ale Pan M. już nie....).
Epepa napisał(a):Mam taką swoją teorię, że jeśli nie było czasu robić zdjęć, to musiały być bardzo udane wakacje.
Epepa napisał(a):My w Tucepi też spędzaliśmy czas bardziej stacjonarnie, głównie plażując i wędrując po lesie w stronę Makarskiej. Może taki urok tego miejsca.
Epepa napisał(a):agata26061 napisał(a):Z perspektywy czasu trochę żałuję, że np. nie wjechaliśmy w końcu na sv. Jure, ale będzie na następny raz.
My też sobie odpuściliśmy. Na początku też trochę żałowałam, ale co tam... Teraz wychodzę z założenia, że nie ma sensu robić czegoś na siłę i odhaczać tych wszystkich must-see. Najlepiej spędzać czas tak, jak się lubi.
Epepa napisał(a):Dziękuję za piękną relację! Czytając ją, przypomniałam sobie trochę pierwszy wyjazd do Chorwacji w 2014, gdy mieszkaliśmy w Tucepi. To od tego miejsca wszystko się zaczęło. Zobaczyłam znajome miejsca jak Hotel Jadran (po którym spacerowałam, gdy był jeszcze ruiną ) i Plaża Nugal (do tej pory uważam ją za najpiękniejszą, jaką widziałam w Chorwacji). Bardzo spodobała mi się plaża Garma, o której wcześniej nie wiedziałam. Jeśli kiedyś znowu zajrzę na Makarską Riwierę, to na pewno się tam wybiorę.
Epepa napisał(a):My we wrześniu zaliczyliśmy kajakowy debiut i bardzo nam się spodobało. Pływadło otwiera zupełnie nowe możliwości. W moich planach też nieśmiało przewija się Pag, więc może spotkamy się gdzieś na morzu.
Janusz Bajcer napisał(a):W podziękowaniu za relację - Tučepska balada
Janusz Bajcer napisał(a):A teraz ...
Kapitańska Baba napisał(a):Agatko - spotkanie z Rodzicami wspaniałe. Widać szczęście na twarzach - i dziadków i dzieci - bezcenne chwile. Aż załuję że nigdy takiego nie doświadczę z moimi dziewczynkami
Kapitańska Baba napisał(a):Dzięki za relację - i czekam na nastepną. Wierzę że tegoroczną z Pagu czego Wam z całego serca życzę
CROberto napisał(a):Twoja relacja, to taki wspomagacz nastroju...
Lubiłem tu zaglądać...
Życzę tego Pagu i czekam na relację...
Pozdrav
walp napisał(a):Fajne to Twoje familijne Tučepi. I nie mam na myśli jedynie spotkania z rodzicami. Dzieciaczki na wszystkich zdjęciach mają buzie wymalowane szczęściem.
Jak już wspomniałem, to Tučepi zawitaliśmy tylko na chwilę, bo miejscowość była dla nas stacją przesiadkową między Hvarem a dwiema przygodami na lądzie.
elka21 napisał(a):do tego, jeszcze trzeba dodać, ten niesamowity głos cykad
Relacja świetna.
Dzięki
piotrf napisał(a):Dziękuję za piękną relację i życzę wspaniałości na wyspie gdzie "nic ni ma"
Już cieszę się na Twoją kolejną relację
maslinka napisał(a):Agata, dzięki za kolejną relację! Jak zawsze, było przesympatycznie
Widać, że te wakacje były bardzo udane. Na wszystkich zdjęciach widać niesamowitą radość, a o to przecież chodzi!
Pozdrawiam ciepło
Powrót do Nasze relacje z podróży