ODCINEK 12 – 2.09.2014 – WZGÓRZE MARJANW między czasie zaczyna się wypogadzać, więc postanawiamy wjechać na Wzgórze Marjan. Wiem, że gdzieś są schody, które prowadzą do tarasu widokowego, ale z dzieckiem po tych schodach nie bardzo chciałoby nam się wchodzić, więc jedziemy kolejką. Koszt przejazdu to 70 kun. Za całą naszą 7-kę płacimy 300kun, czyli udało się zbić cenę do 50kun za osobę. Dziecko od początku było gratis.
Ruszamy zatem początkowo mijając zacumowane jachty:
Mijamy park
I jedziemy dalej. Widoki zaczynają się całkiem niezłe
Crkva sv. Jure
Gdzieś w którejś z tegorocznych relacji, podajże u Potter, widziałam zdjęcia z odwiedzenia jej, więc polecam zajrzeć. Nasza wycieczka jednak nie obejmowała zwiedzania
Prawie jak Zlatni Rat
Bardzo polubiłam zdjęcia z tym cypelkiem. Nie wiem dlaczego, ale jakoś tak napawają mnie takim poczuciem, że to właśnie taka Chorwacja moja, którą uwielbiam
Fotografujemy agawę
I jej kwiaty
To jest bodajże widok na Ciovo, ale ręki nie dam uciąć
No i dojeżdżamy do tarasu widokowego
Najpierw widzimy krzyż
I kaktusy
Sam taras widokowy
I widok z niego
I z drugiej strony tarasu jakieś fabryki
I oczywiście flaga Chorwacji
A to my
Nie mam niestety tradycyjnego zdjęcia stąd czyli starówki na tle gór, ale chyba żeby to zobaczyć, trzeba byłoby zejść schodami po drugiej stronie tarasu. Zanim to odkryłam, już musieliśmy wracać do kolejki. Mieliśmy tylko 10 minut na górze. Szkoda, ale trudno, będzie po co wracać:D
Pozdrav
P.S. Chyba już nikt tego nie czyta, ale dokończyć muszę. W sumie to też chcę to dokończyć, bo to takie przedłużenie wakacji