Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tak to w życiu bywa, że znów Cro wygrywa - Tucepi 2014

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1081
Dołączył(a): 15.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 10.09.2014 09:31

to i ja popatrzę na okolice Makarskiej Riviery
gdyby udało nam się zrealizować plany, to właśnie byśmy się wylegiwali na plaży w Breli, ale przestraszyliśmy się pogody (dwa-trzy dni deszczowe na siedem całego pobytu to nie na moje nerwy) i tych 1400 km w jedną stronę, zważywszy na przejechane w lipcu niespełna 4500 km (Pag i Wenecja)
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2422
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 10.09.2014 09:41

karin74 napisał(a):Hurrrrrra jestem w pierwszym rzedzie....obok widze....o jest Anetka....też w tym roku była w Tućepi....
Ja Tucepi zaliczyłam w drugiej połowie czerwca i wogóle zastanawiam się czy ja wogóle gdzieś byłam.
Ale czekam z utęsknieniem na relację


Karina nie może Nas tu zabraknąć :smo:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 10.09.2014 10:33

Gio_09 napisał(a):Witam,

Siadam i słucham...


Zapraszam :D

Roxi napisał(a):Pewnie, że TAK :mrgreen:


Cieszę się i zapraszam na dalszy ciąg

Kasia i Krzyś napisał(a):to i ja popatrzę na okolice Makarskiej Riviery
gdyby udało nam się zrealizować plany, to właśnie byśmy się wylegiwali na plaży w Breli, ale przestraszyliśmy się pogody (dwa-trzy dni deszczowe na siedem całego pobytu to nie na moje nerwy) i tych 1400 km w jedną stronę, zważywszy na przejechane w lipcu niespełna 4500 km (Pag i Wenecja)


Pogada nas w tym roku niestety nie rozpieszczała. W Tuczepi byliśmy w czwartek rano 28.08 i do niedzieli włącznie było bezchmurne niebo. Od poniedziałku do końca tygodnia było niby ciepło, bo zazwyczaj około 28 stopni, ale cały czas chmury, a jeden dzień to prawie cały lało. Niestety nie udało nam się pokazać szwagrowi i jego dziewczynie pięknej słonecznej Chorwacji (poza tymi 4 dniami), stwierdzili że już więcej razy tam nie pojadą, ale cóż trudno. Może jeszcze kiedyś będą się dali namówić
Andzia*
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4560
Dołączył(a): 23.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andzia* » 10.09.2014 10:44

Witam Cię Agatko - niestety nie zdążyłam odwiedzić Tuczepi, a taki był zamiar - ustrzelić Cromaniaków- pozdrawiam - nas pogoda też nie rozpieszczała tak jak w tamtym roku - ale nie mogę narzekać !!!!
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2434
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 10.09.2014 11:01

Aneta.K napisał(a):
karin74 napisał(a):Hurrrrrra jestem w pierwszym rzedzie....obok widze....o jest Anetka....też w tym roku była w Tućepi....
Ja Tucepi zaliczyłam w drugiej połowie czerwca i wogóle zastanawiam się czy ja wogóle gdzieś byłam.
Ale czekam z utęsknieniem na relację


Karina nie może Nas tu zabraknąć :smo:


Tućepi, a nas by nie było???? NIEMOŻLIWE
:D :D :papa:
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1081
Dołączył(a): 15.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 10.09.2014 12:26

agata26061 napisał(a):Pogada nas w tym roku niestety nie rozpieszczała. W Tuczepi byliśmy w czwartek rano 28.08 i do niedzieli włącznie było bezchmurne niebo. Od poniedziałku do końca tygodnia było niby ciepło, bo zazwyczaj około 28 stopni, ale cały czas chmury, a jeden dzień to prawie cały lało. Niestety nie udało nam się pokazać szwagrowi i jego dziewczynie pięknej słonecznej Chorwacji (poza tymi 4 dniami), stwierdzili że już więcej razy tam nie pojadą, ale cóż trudno. Może jeszcze kiedyś będą się dali namówić
Gdyby to miał być jedyny nasz wyjazd do Cro w tym roku, to pewnie pogoda nie miała by większego znaczenia...
Mam nadzieję, że w przyszłym roku pogoda nie będzie tak kapryśna i będziemy mogli w pełni podziwiać uroki Chorwacji, choć może (na szczęście) w nieco mniejszym gronie :wink:
Roland90
Cromaniak
Posty: 512
Dołączył(a): 03.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roland90 » 10.09.2014 17:28

Chętnie poczytam co było dalej. Niestety wiele osób jadących pierwszy raz zraziła ta pogoda (wiem ,ze Was to cieszy). Bo gdy w Polsce żar nad morzem lał się z nieba to znajomi chodzili w swetrach z parasolka w Chorwacji (potem było przynajmniej cieplej ale lało). Właścicieli współczuje i takich w Chorwacji się obawiam.Moim zdaniem to nie był przypadek.... ale mogę się mylić .
Pozdrawiam
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 10.09.2014 17:51

Andzia* napisał(a):Witam Cię Agatko - niestety nie zdążyłam odwiedzić Tuczepi, a taki był zamiar - ustrzelić Cromaniaków- pozdrawiam - nas pogoda też nie rozpieszczała tak jak w tamtym roku - ale nie mogę narzekać !!!!


Kasia i Krzyś napisał(a):Gdyby to miał być jedyny nasz wyjazd do Cro w tym roku, to pewnie pogoda nie miała by większego znaczenia...
Mam nadzieję, że w przyszłym roku pogoda nie będzie tak kapryśna i będziemy mogli w pełni podziwiać uroki Chorwacji, choć może (na szczęście) w nieco mniejszym gronie :wink:


No niestety pogoda w tym roku średnia jak na Chorwację, ale nie ma co narzekać. Miejmy nadzieję, że podczas kolejnych pobytów w Cro pogoda będzie łaskawsza :D

Roland90 napisał(a):Chętnie poczytam co było dalej. Niestety wiele osób jadących pierwszy raz zraziła ta pogoda (wiem ,ze Was to cieszy). Bo gdy w Polsce żar nad morzem lał się z nieba to znajomi chodzili w swetrach z parasolka w Chorwacji (potem było przynajmniej cieplej ale lało). Właścicieli współczuje i takich w Chorwacji się obawiam.Moim zdaniem to nie był przypadek.... ale mogę się mylić .
Pozdrawiam


Ja pierwszy raz w Chorwacji byłam w apartmanie, bo wcześniej 2 razy na campach w domkach. Myślałam, że campy, na które jeździliśmy to molochy i w ogóle ludzi dużo. Zawsze jeździliśmy po sezonie i tak było w tym roku, jednak to co działo się na Makarskiej Rivierze, to dopiero zagęszczenie.
Wiem, ktoś może napisać, że trzeba było do mniejszej miejscowości jechać niż Tucepi, ale w sumie byliśmy, widzieliśmy i raczej stacjonować już w Tucepi nie będziemy. Były miejsca, które oczywiście nas też zachwycały w tej miejscowości, więc nie chcę jej tutaj doszczętnie skreślić, ale na podsumowanie, jak pisałam, będzie jeszcze czas.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 10.09.2014 18:00

ODCINEK 2 – 28.08.2014 – PIERWSZA KĄPIEL

Po szybkim rozpakowaniu lecimy na plaże. Na tą główną w Tučepi. Nie chciało nam się biegać za innymi plażami, ponieważ z tymi wszystkimi klamotami podczas tych kilku pierwszych słonecznych dni marzyliśmy tylko o tym, żeby wejść do wody. I tak właśnie te pierwsze dni spędziliśmy na plaży. No, może nie wszystkie, bo w niedzielę na Fish picnicu byliśmy, ale wszystko po kolei.

Ludzi oczywiście na plaży masa, zresztą jak i w samym Tučepi. Myślałam, że będzie to trochę mniejsza wioska, a tu naprawdę było spore i bardzo ciasne miejsce. W zeszłym roku pisałam o Solarisie, że to moloch itp., itd., ale w porównaniu do Tucepi, na Solarisie była cisza i spokój. Ogólnie sama Makarska Riviera to ludź na ludziu. Widoki piękne i te góry wpadające wprost do morza – cudo! Ale jednak ta ciasnota wszędzie, dawała się we znaki podczas całego wyjazdu. W Tučepi było bardzo ciasno też ze względu na zabudowania. Dla porównania w okolicach Solarisa widzieliśmy 2 miejscowości – Brodarica i Zablace, w obu tych miejscowościach było jakoś tak luźniej, każdy domek miał chociaż trochę swojego ogródka i parkingu przed nim, ale coś za coś. Każda część Dalmacji ma coś w sobie, więc wszędzie jest warto wrócić. Na Makarską Rivierę jeszcze wrócę, ale czy do Tučepi – nie sądzę. Ale dobra, podsumowania na koniec.

DSC_0248.JPG


Najmłodszy uczestnik był w siódmym niebie na plaży
DSC_0252.JPG


W czasie, gdy dziecko zajmowało się zabawkami, dorośli czymś innym
DSC_0260.JPG


Plażowanie nie było długie, bo jednak zmęczenie po podróży dało się we znaki. Poszliśmy do apartmanu i oczywiście, żeby tradycji stała się zadość, przygotowujemy z dziewczynami driny:
DSC_0281.JPG

DSC_0283.JPG

SAM_3366.JPG


I focimy widoki z balkonu:
SAM_3369.JPG
SAM_3370.JPG
DSC_0287.JPG
DSC_0293.JPG
DSC_0295.JPG


Makarski Jadran przepływał koło nas codziennie:
DSC_0299.JPG
DSC_0314.JPG
DSC_0315.JPG
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 10.09.2014 19:25

Hej
Jestem i ja.

agata26061 napisał(a):żeby tradycji stała się zadość, przygotowujemy z dziewczynami driny


Jakie są składniki tego pysznego napoju? :wink:
Co to takie czerwone na dnie?
Wygląda apetycznie :)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 10.09.2014 20:59

Rafał78 napisał(a):
Jakie są składniki tego pysznego napoju? :wink:
Co to takie czerwone na dnie?
Wygląda apetycznie :)


Ten drink to zwykły i popularny "sex on the beach"
Przepis znaleziony w internecie:
1 kieliszek likieru kokosowego,
1 kieliszek likieru pomarańczowego lub brzoskwiniowego,
2 kieliszki wódki

Powyższe składniki mieszamy w szejkerze i wlewamy do wysokiej szklanki,
całość dopełniamy sokiem pomarańczowym 100%,
a na końcu dolewamy sok splash, czyli syrop najlepiej żurawinowy i właśnie ten syrop osiada na dnie.

W sumie driny fajnie wyglądają, ale najlepiej jest je wymieszać, żeby przez słomkę nie pić tylko soku z dołu.
Ogólnie są słodkie, więc jeśli ktoś nie lubi słodkich drinów to nie polecam :D
smile
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 07.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) smile » 10.09.2014 21:12

My udaliśmy się pieszo z Makarskiej do Tucepi w przedostatni dzień naszego pobytu w Cro. Bardzo nam się tam spodobało, mimo iż zastaliśmy tam ulewę :P
U Ciebie też bardzo mi się podoba :D
tomasz0309
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 126
Dołączył(a): 24.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomasz0309 » 10.09.2014 22:58

smile napisał(a):My udaliśmy się pieszo z Makarskiej do Tucepi w przedostatni dzień naszego pobytu w Cro. Bardzo nam się tam spodobało, mimo iż zastaliśmy tam ulewę :P
U Ciebie też bardzo mi się podoba :D

A ile Wam to zajęło na piechotę ?
Też poczytam relację, początkowo w tym roku miał być Solaris, stąd kojarzę autorkę mega fajnej relacji z tego campu.
wyszło tak, że obecnie urzęduję w Makarskiej :)
smile
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 07.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) smile » 10.09.2014 23:38

tomasz0309 napisał(a):
smile napisał(a):My udaliśmy się pieszo z Makarskiej do Tucepi w przedostatni dzień naszego pobytu w Cro. Bardzo nam się tam spodobało, mimo iż zastaliśmy tam ulewę :P
U Ciebie też bardzo mi się podoba :D

A ile Wam to zajęło na piechotę ?
Też poczytam relację, początkowo w tym roku miał być Solaris, stąd kojarzę autorkę mega fajnej relacji z tego campu.
wyszło tak, że obecnie urzęduję w Makarskiej :)


My szliśmy około godziny. Dodatkowo zaliczyliśmy jeszcze piękny punkt widokowy na trasie, gdzie spędziliśmy około 15 minut, żeby porobić fotki i chwilkę odpocząć. Trasa super. Naprawdę warto, a dochodząc do Tucepi znajduje się piękna malutka plażyczka. Dojście na nią jest trochę strome ale szczerze polecam. :D
Czekam na dalszy ciąg relacji :mrgreen:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 11.09.2014 08:46

smile napisał(a):My udaliśmy się pieszo z Makarskiej do Tucepi w przedostatni dzień naszego pobytu w Cro. Bardzo nam się tam spodobało, mimo iż zastaliśmy tam ulewę :P
U Ciebie też bardzo mi się podoba :D


Dokładnie tak jak my, ale o tym później ;)

tomasz0309 napisał(a):
Też poczytam relację, początkowo w tym roku miał być Solaris, stąd kojarzę autorkę mega fajnej relacji z tego campu.
wyszło tak, że obecnie urzęduję w Makarskiej :)


Mnie się podobało w sumie i na Solarisie i na Makarskiej Rivierze. W północnej części Dalmacji trochę mniej ludzi we wrześniu, ale na Rivierze piękniejsze widoki. Coś za coś ;) :D

smile napisał(a):
My szliśmy około godziny. Dodatkowo zaliczyliśmy jeszcze piękny punkt widokowy na trasie, gdzie spędziliśmy około 15 minut, żeby porobić fotki i chwilkę odpocząć. Trasa super. Naprawdę warto, a dochodząc do Tucepi znajduje się piękna malutka plażyczka. Dojście na nią jest trochę strome ale szczerze polecam. :D
Czekam na dalszy ciąg relacji :mrgreen:


Wszystko będę również opisywać w mojej relacji, łącznie ze zdjęciami, więc zapraszam na dalsze odcinki :D :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Tak to w życiu bywa, że znów Cro wygrywa - Tucepi 2014 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone