Winid napisał(a):gdy warunki się zmienią, tzn. mgła zniknie choć na kilkaset metrów, czy droga się wyprostuje, gaście je czym prędzej.
Robert
poziomek napisał(a):realista2 napisał(a):Gdyby dopatrzyli się, że nie jestem jedynym właścicielem byłby kłopot. Proponuję wziąć to pod uwagę bo jazda bez upoważnienia może nam się udać 100 razy, a za 101 razem szczęście może nas opuścić.
No bez jaj jak jestem wspolwlascicielem i jestem wpisany w dowod rejestracyjny to jeszzce musze miec pozwolenie od 2go wspolwlascicela??? Bezsens, jak to jest dokladnei!???!!
realista2 napisał(a):Na pierwszych kilometrach od granicy w Cieszynie Czesi używają tradycyjnych suszarek.
realista2 napisał(a):Myślę , że masz rację Zawis tylko spróbój to wytłumczyć na drodze uzbrojonemu gościowi w mundurze władającemu biegle językiem chorwackim i to takiemu gościowi który podejrzewa cię z urzędu o złą wolę.
Powiedziałbym tak jak figurujesz w dowodzie jako współwłaściciel to pół biedy jak masz samochód leasingowany wtedy dużo gorzej.
darius napisał(a):Wskazania predkosciomierza w samochodzie zawyżają prędkosć o ok. 10 %.
Winid napisał(a):tthomass0 napisał(a):[...] jestem ciekawy Waszych spostrzeżeń dotyczących Policji w [...] Chorwacji. [...]
Mnie w zeszłym roku zatrzymali w Cro za jazdę na preciwmgielnych. Była wtedy noc, drogi kręte, aż żal byłoby nie skorzystać. Ale gdy droga zrobiła się płaska i pojawiły się pierwsze budynki jakiejś miejscowości na drodze pojawili się smutni panowie. Trudno się z nimi gadało bo po angielsku i niemiecku ani be, ani me. Ale zrozumiałem, że chodzi im o przeciwmgielne. Robert
clk320 napisał(a):zawis napisał(a):tak więc proszę o opinię i rady jak śmigacie po chorwackich autostadach.
Ja jechalem na pld. Chorwacji caly czas za Mercedesem C-Klasa z rejestracja z Dubrownika-zawodnik byl niezly, nie zwracal uwagi na ograniczenia predkosci-na prostej jechal (a ja za nim) z predkoscia 210-230 tyle, w tunelach zwalnial. Ale trzeba przyznac, ze nawierzchnia na chorwackiej autostradzie jest doskonala, widocznosc i war. pogodowe oczywiscie tez. Wiec mozna sobie bylo na to pozwolic, zwlaszcza, ze policji ani razu nie widzialem-fotoradarow rowniez.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi