marze_na napisał(a):Okazuje się, że za parę kun można wejść na dach westybulu. Oczywiście korzystamy .
Super atrakcja. Jak my tam byliśmy, to chyba takiej możliwości nie było. A szkoda.
Trzeba więc koniecznie ponownie jechać do Splitu, tym bardziej, że nie miałam okazji obejrzeć Grgura Ninskiego. Jedynie pocierałam jego palec, więc niedosyt pozostał. Wasze zdjęcia Grgura są rewelacyjne.
marze_na napisał(a):Pokonujemy trochę schodów i już mamy westybul z innej perspektywy .
Pomimo tego, że widziałam Perystyl z góry, podczas wchodzenia na wieżę, to widok z dachu Westybulu zrobił na mnie wrażenie.
Jest zdecydowanie wyraźniejszy, niż z wieży, no bo to jednak trochę niżej. Można więc zobaczyć więcej szczegółów i dokładniej poczuć atmosferę tego miejsca.