napisał(a) marze_na » 08.03.2022 12:43
Jak obniżaliśmy współczynnik ukonobienia i co widać z falochronuTemat cen w konobach śledziłam na forum na bieżąco, więc rzeczywistość zastana na miejscu w zasadzie mnie nie zaskoczyła. W odniesieniu do tych cen ciśnie mi się na usta jedno określenie -
rozsądne. Trudno przecież oczekiwać, żeby nie wzrosły przez osiem lat naszej nieobecności w Cro.
I chociaż jelovniki nie szokują zdecydowanie taniej wychodzi upichcić coś samemu
. Po wizycie w Tommym i Studenacu obmyślamy menu na dwa dni. Szybka pasta zawsze się sprawdza
.
Tym samym finalnie współczynnik ukonobienia w odniesieniu do obiadów (czy raczej obiadokolacji) spadnie nam z początkowych 100% do 71,4 % .Kuchnia w apartamencie malutka, ale dajemy radę.
Wersja z krewetkami
i wersja z ćevapčići.
Do tego stosowny napitek.
Pozostaje pozmywać i można iść w miasto
(...)