Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szybka relacja z księżyca.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.02.2022 13:45

Do wynajmu "pasarki" potrzebne były dokumenty (patent motorowodniaka)? Czy przy tej mocy silnika nie sprawdzali?

Skałkę pamiętam :)

Obrazek
Obrazek

A przynajmniej wydaje mi się, że to ta sama...

Szkoda, że z pogodą tak wyszło :(, ale myślę, że i tak świetnie spędziliście ten dzień :D
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 09.02.2022 15:16

Kapitańska Baba napisał(a):Pamiętam doskonale Waszą przeprawę na Riwierze - fajne to nie było :cry:
Ciekawa jestem na ile bora dopadła Was tym razem - mam nadzieję że nie mocno.

No niestety, wtedy nie spodziewaliśmy się, że będzie tak trudno przebrnąć przez te fale :oops: :oops: . I to były zwykłe codzienne fale, nie bora.
Na Pagu niebo wyglądało dość groźnie. Fale wzmagały się przy Paskich Wrotach, więc zawróciliśmy, ale o tym w kolejnym odcinku. Z doświadczenia nie daliśmy się dopaść borze, więc tym razem było bezpiecznie

Kapitańska Baba napisał(a):Skałki na postoju super!
Widać po uśmiechach że rejsik się podoba :D

Moim dzieciakom i nam wszystko się podoba, co związane z wakacjami w Cro, więc mimo złej pogody rejsik i tak udany :D :oczko_usmiech: :smo:
maslinka napisał(a):Do wynajmu "pasarki" potrzebne były dokumenty (patent motorowodniaka)? Czy przy tej mocy silnika nie sprawdzali?

Nie, przy tej mocy silnika nie sprawdzają patentu. Nam to nawet nie mają czego, bo żadne z nas go nie ma :roll: :wink: Ale co roku wynajmujemy te łódeczki i bez problemu. Przy odbiorze trzeba okazać się dowodem. Oczywiście, ani mój mąż ani znajomy go nie mieli przy sobie, więc wystarczyło zrobienie zdjęcia przeze mnie w apartmanie dowodu męża i przeszło :mrgreen: :oczko_usmiech:

maslinka napisał(a):Skałkę pamiętam :)
A przynajmniej wydaje mi się, że to ta sama...

No i teraz dałaś mi zagadkę... Miejsce podobne, ale wydaje mi się, że kilkoma szczegółami się różni. Chociaż może tylko ilością osób. Dzień był pochmurny i zaczynało wiać, więc pewnie i plażowiczów wywiało z okolic. W każdym razie dalej już nie popłynęliśmy, więc nie wiem jak wyglądają kolejne plaże "za cypelkiem..."
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 09.02.2022 18:56

Fajne rodzinne zdjęcie. A te skały za Wami na tym zdjęciu, niesamowite.
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 09.02.2022 19:45

Cześć. :) Podczytuję sobie tę relację z dużą przyjemnością, bo Pag zawsze bliski mojemu sercu. :smo:

agata26061 napisał(a): Dostają ostrzeżenie, żeby nie odpływać zbyt daleko, bo na dziś zapowiadali Borę, i może w ciągu krótkiej chwili rozhulać się wiatr. No cóż, już jest dość wyraźny. Bardzo mnie to martwi, bo jak ktoś czytał naszą przygodę z Makarskiej Riviery, to wie, że już mieliśmy małego stracha związanymi z łódką i falami. Kiedy ładujemy się już wszyscy do motorówki krzyczy do nas miejscowy zabezpieczający swój sprzęt wodny przed wiatrem: „Bura, ne plivati”. Mówimy mu, że skoro już wynajęliśmy to my tylko przy brzegu popływamy. Pan dalej krzyczy: „Beritnica ne, paskie vrata ne”... Domyśla się, że chcieliśmy tam płynąć...

Trochę mnie zaskoczyłaś faktem, że wypożyczono Wam łódkę mimo iż było jasne, że zaczyna się bora.
Pamiętam, że ostatniego lata na Cresie były dni dość niepewne pogodowo (choć nie było mowy o żadnej silnej borze) i właściciel wypożyczalni poinformował nas, że nie może nam wtedy łodzi wypożyczyć. Na Pagu widać mają jakieś inne zasady...
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 10.02.2022 11:22

maslinka napisał(a):
Do wynajmu "pasarki" potrzebne były dokumenty (patent motorowodniaka)? Czy przy tej mocy silnika nie sprawdzali?

Mikromir
Trochę mnie zaskoczyłaś faktem, że wypożyczono Wam łódkę mimo iż było jasne, że zaczyna się bora.

Być może na Pagu są jeszcze takie wypożyczalnie, na Visie nie ma absolutnie możliwości wypożyczenia żadnego pływadła bez uprawnień - oprócz kajaka. Chyba, że pożyczysz od znajomego lokalsa, ale to nielegalne i policja bardzo tego pilnuje (patrole na wodzie to bardzo częsty widok).
Szkoda,że nie udało Wam się przełożyć tego wynajmu na bezpieczniejszy dzień, ale rozumiem, że nie byliście pewni kiedy pogoda się wyklaruje i czy zdążycie przed końcem urlopu.
Szczerze mówiąc, ja bym chyba się nie odważyła, słysząc co mówili ci miejscowi, że idzie bora :?
Pamiętam moją przygodę na Mlijecie , która omal nie zakończyła się tragicznie, i wiem co potrafi "zwykły" mistral, a co dopiero bora 8O
Skały bardzo fotogeniczne 8)
Czekam na ciąg dalszy tej wyprawy :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 10.02.2022 12:02

Katerina napisał(a):
maslinka napisał(a):
Do wynajmu "pasarki" potrzebne były dokumenty (patent motorowodniaka)? Czy przy tej mocy silnika nie sprawdzali?

Mikromir
Trochę mnie zaskoczyłaś faktem, że wypożyczono Wam łódkę mimo iż było jasne, że zaczyna się bora.

Być może na Pagu są jeszcze takie wypożyczalnie, na Visie nie ma absolutnie możliwości wypożyczenia żadnego pływadła bez uprawnień - oprócz kajaka. Chyba, że pożyczysz od znajomego lokalsa, ale to nielegalne i policja bardzo tego pilnuje (patrole na wodzie to bardzo częsty widok).
Szkoda,że nie udało Wam się przełożyć tego wynajmu na bezpieczniejszy dzień, ale rozumiem, że nie byliście pewni kiedy pogoda się wyklaruje i czy zdążycie przed końcem urlopu.
Szczerze mówiąc, ja bym chyba się nie odważyła, słysząc co mówili ci miejscowi, że idzie bora :?
Pamiętam moją przygodę na Mlijecie , która omal nie zakończyła się tragicznie, i wiem co potrafi "zwykły" mistral, a co dopiero bora 8O
Skały bardzo fotogeniczne 8)
Czekam na ciąg dalszy tej wyprawy :papa:

Tak jak pisałam daleko nie wyplywalismy, więc wszystko przebiegło bezpiecznie. Myślę, że miejscowi dlatego wynajmują łódkę, bo w samym zalewie morze dość mocno nie faluje. My też nie mieliśmy odwagi wypływać dalej, więc nie ryzykowalismy i plywalismy tylko przy brzegu niestety, bo ochota była na więcej.
Nie mogliśmy przełożyć już motorówki, bo baliśmy się, że będzie jeszcze gorzej i w sumie było. Ostatniego dnia było jeszcze w miarę ok, ale nie chcieliśmy czekać do ostatniego dnia.
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 10.02.2022 18:15

Katerina napisał(a):Być może na Pagu są jeszcze takie wypożyczalnie, na Visie nie ma absolutnie możliwości wypożyczenia żadnego pływadła bez uprawnień - oprócz kajaka. Chyba, że pożyczysz od znajomego lokalsa, ale to nielegalne i policja bardzo tego pilnuje (patrole na wodzie to bardzo częsty widok).

My wypożyczyliśmy małą pasarkę z silniczkiem 5KM na Cresie i nikt nawet nie wspominał o uprawnieniach... 8O Byłam przekonana, że przy tak małym silniku i pływaniu blisko brzegu nie są potrzebne... Dobrze, że mój mąż nie wiedział, że uprawnienia są wymagane... :lol:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.02.2022 18:26

Z tego co mi się o oczy obiło to oficjalnie w Chorwacji na każde pływadło powinno się mieć uprawnienia. Ale czy to prawda to chyba trzeba by było pytać w innym wątku...
Na pewno w Grecji na takie małe nie trzeba.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 11.02.2022 16:29

Mikromir napisał(a):My wypożyczyliśmy małą pasarkę z silniczkiem 5KM na Cresie i nikt nawet nie wspominał o uprawnieniach... 8O Byłam przekonana, że przy tak małym silniku i pływaniu blisko brzegu nie są potrzebne... Dobrze, że mój mąż nie wiedział, że uprawnienia są wymagane... :lol:

piekara114 napisał(a):Z tego co mi się o oczy obiło to oficjalnie w Chorwacji na każde pływadło powinno się mieć uprawnienia. Ale czy to prawda to chyba trzeba by było pytać w innym wątku...
Na pewno w Grecji na takie małe nie trzeba.


Też mi się wydaje, że chyba jednak uprawnienia powinno się mieć. Natomiast, miejscowi się nie stosują do tego, ponieważ chcą zarobić na tych łódkach, to jasne. Poza tym zawsze mówią, żeby pływać blisko brzegu, ale też nie przy samej plaży, gdzie plażują ludzie. Policja tych łódek też nie kontroluje, ponieważ chcą, żeby miejscowi zarabiali. No chyba, że ktoś wypłynie za daleko taką łupinką, to wtedy policja ściga. Nam się nigdy nie zdarzyło trafić na jakikolwiek patrol, a prawie co roku pływamy. Nie słyszałam też, żeby te łódki były kiedykolwiek kontrolowane
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 05.04.2022 17:59

ODCINEK 8 – 16.08.2021 (poniedziałek) – WYNAJMUJEMY MOTORÓWKI C.D.

Po bardzo miłym plażowanku w ciszy i spokoju postanawiamy ruszyć dalej... Chwilę się zastanawiamy co robić. Na przeciw nas są Paskie Wrota... Przy „lampie”, która jeszcze wczoraj nie dawała nam w spokoju oddychać, bez problemu przepłynęlibyśmy „na wprost”, ale niestety, nie chcemy zbytnio wypływać daleko od brzegu. Im bliżej środka Zalewu Paskiego, tym wydaje mi się, że fale większe. Łódka mniejsza niż ta w Tučepi, więc zwyczajnie boimy się ryzykować.

Wiem, że jeszcze kawałek dalej popłyniemy wzdłuż Bosany i za moment dopłyniemy do popularnych plaż tj. Rozin Bok, Dubrava, Delfinka itp.... Ale jednak zdrowy rozsądek bierze górę – Jak chcemy cokolwiek zobaczyć po przeciwległej stronie miasta, to musimy wrócić i znów płynąć początkowo przy „naszym” brzegu, później przez centrum, żeby dopłynąć na brzeg przeciwległy. :?

Morze przy brzegu nie było bardzo zafalowane, ale jednak im bliżej środka zalewu, tym bardziej tą łupinką bujało.

Mijamy centrum miejscowości:
IMG_8969.JPG


Jak widzicie zaparkowany nadal w porcie statek „masowego rażenia”, to ten, z którego piana tryskała. Jest około 13.30. Właśnie sobie przypomniałam, że czasem jak siedzieliśmy na tarasie późnym wieczorem, to było widać rozświetlony obiekt, z którego słychać było muzę. Zaczynam kapować... Wypływają pewnie koło 14 a może nawet później, wracają o 23...

Mijamy zabudowania po tej drugiej stronie Pagu:
IMG_8967.JPG
IMG_8968.JPG
IMG_8972.JPG
IMG_8973.JPG


Zerkamy na „naszą” część:
IMG_8970.JPG
IMG_8974.JPG
IMG_8975.JPG


Po jakimś czasie kończą się zabudowania i co chwila mijamy piękne zatoczki:
IMG_8976.JPG
IMG_8977.JPG
IMG_8978.JPG
IMG_8979.JPG
IMG_8980.JPG
IMG_8981.JPG
IMG_8982.JPG
IMG_8985.JPG


Nie zatrzymujemy się jednak na żadnej z nich, bo mam nadzieję, że może jednak wiatr troszkę się uspokoi i uda nam się chociaż na chwilkę wpłynąć w Paskie Wrota i zobaczyć chociażby z daleka plażę, która była dla mnie obowiązkowa – Maškalic...

Niestety zdradzę od razu, że ten plan się nie powiódł. Niestety im bliżej Wrót, tym większe fale..., ale znaleźliśmy dla siebie miłą miejscówkę:
IMG_8986.JPG
IMG_8987.JPG
IMG_8988.JPG
IMG_8991.JPG
P8160107.JPG
P8160108.JPG
IMG_8988.JPG
IMG_8991.JPG
IMG_8992.JPG


Spędzamy tutaj sporo czasu, po czym znów okrężną drogą płyniemy w okolice naszej kwaterki, gdzie mężowie nas zostawią i znów tą samą trasą płyną oddać motorówkę...

Żałuję, że nie było nam dane popłynąć tam gdzie chcieliśmy, ale i tak bardzo miło spędziliśmy czas.

Motorówkowy dzień nas za bardzo nie zmęczył, więc tradycyjnie udajemy się na spacer do miasta:
IMG_8994.JPG
IMG_8995.JPG
IMG_8997.JPG
IMG_9002.JPG
IMG_9003.JPG
IMG_9012.JPG


Wracając tradycyjnie siadamy w naszym ulubionym barze tuż przy placu zabaw:
IMG_9013.JPG


Dzień się kończy, a my planujemy gdzie jutro uciec przed Burą...
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.04.2022 22:22

Nie wszystkie wakacyjne plany udaje się zrealizować , ale i tak mieliście fajny , ciekawy dzień :D


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Szybka relacja z księżyca. - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone