SZWECJA ... 2013

fire napisał(a):Hej. Fajna relacja.

Fajnie że się podoba

fire napisał(a):... przecietny Bjørn czy Olsonn, nie moze wieszac na codzien flagi( sa reguly kiedy mozna, a kiedy nie), ale moze przez caly czas wywieszac wimpel.

Pewnie jest jak piszesz, ale mam wrażenie, że tej flagi jest więcej niż u nas ...
Rzeczywiście głównie w postaci takiego wimpla-proporca ...

Widziałem te szwedzkie flagi chyba we wszystkich sklepikach na Gamla Stan, przy jakiś knajpkach, przy różnych gmachach użyteczności publicznej (i to nie tylko w stolicy) ...
Nie chodzi mi tak bardzo o przepisy ... zazdroszczę im trochę podejścia do sprawy ... że chce im się wywiesić... choć Chorwatów nie przebiją .

Kenik napisał(a):Żeby nie było, że tylko chłopaki tu zaglądają ... permanentnie czytawszy

Nieprawda ,że tylko chłopaki. Ja też tu zaglądnęłam , bo ciekawi mnie Skandynawia. Co prawda byłam tylko na Bornholmie, ale zawsze jakiś kawałek Skandynawii zobaczyłam. Ale Szwecja ???? No cóż chyba mam jakiś uraz sprzed wieków - myślę o potopie szwedzkim

travel napisał(a): Ale Szwecja ???? No cóż chyba mam jakiś uraz sprzed wieków - myślę o potopie szwedzkim

To jedź tam teraz ... zobaczysz potop w Szwecji ... mieszanka etniczna, że palce lizać

Buber napisał(a):

travel napisał(a): Ale Szwecja ???? No cóż chyba mam jakiś uraz sprzed wieków - myślę o potopie szwedzkim

To jedź tam teraz ... zobaczysz potop w Szwecji ... mieszanka etniczna, że palce lizać

Teraz to chyba we wszystkich bogatych krajach jest taka mieszanka...... ale żeby palce lizać

....



w oczekiwaniu na autobus syn nudzi się ...


A ja spostrzegam. że zwierzaki to mają wyjątkowo dobrze w tym kraju ...

Buberku, skoro "wróciłeś", poproszę o więcej

maslinka napisał(a):Buberku, skoro "wróciłeś", poproszę o więcej

Dołączam się do prośby Agnieszki

Mam tylko pytanie - o które zwierzaki Ci chodziło Te które ciągną wóz . . . chociaż po tej częśc ciała , które widać na zdjęciu , bardzo trudno jest określić stopień zadowolenia


Pozdrawiam
Piotr

Wiosna przyszła to i Bubery się obudziły ...

Hej, hej
Zwierzaki i te co pracują i te co nie pracują mają płacony ZUS i jak widać opiekę medyczną na fufach

...
Jako antidotum na nudę, proponujemy dalsze zwiedzanie.

Na wschód od naszej pozycji jest dzielnica muzeów ...
Dosłownie - jest tam kilka olbrzymich hal z pięcioma, czy sześcioma muzeami ... otoczonych zielenią ... i tyle.
Zero innej zabudowy.
Tylko puste pola porośnięte trawką ..

Jedziemy tam ulicą Strandvagen, wzdłuż północnego brzegu Djurgarden, bodajże 12 - tką (ale kto by tam dokładnie pamiętał - tablice z dokładnym planem komunikacji miejskiej są na każdym stopie).
Właśnie z tego planu wynika, że trzeba wysiąść na drugim przystanku ...
He, he ... wszystko w tej Szwecji dokładne ...ale przystanki są zaznaczone troszkę schematycznie ...
Wysiadamy i znajdujemy się w Diplomastaden






a ten to stał pod największą ambasadą ...


Lekka konfuzja ... w którą stronę iść ... i czy to daleko ?
Ale sympatyczny, starszy Pan Szwed na rowerku zjawia się z odsieczą i twierdzi, że stąd spokojnie można podylać piechotką ...

I rzeczywiście zaraz jest trawka ...
A na trawce mój Mikołaj poznaje nowych kolegów...






Wie ktoś może co to za ptactwo ??

...
Które muzeum wybrać ??
A wybrać trzeba ... i to szybko, bo zamykają wszystko za półtorej godziny ...
Chłopcy decydują się łatwo .


www.polismuseet.se



Już na dzień dobry wita zwiedzających takie cudo ...






a w ogóle, żeby to obfocić nie trzeba nawet biletu kupować


Na dole są różne historyczne tematy ...




ci to już są wszędzie ...


... oraz ... olbrzymi policyjny plac zabaw dla dzieciaków ...




nawet tych całkiem małych ...




... tych większych też ...







Oczywiście można wszystkiego dotknąć, pomacać i sygnały włączyć ... i nie ma do tego kolejki.



Mimo, że szwedzki policjant trzyma broń, zwykle w skrytce pod podłogą ...




... to bandziory i tak trafiają w odpowiednie miejsce ...




Na pięterku znajdują się natomiast bardzo techniczne i poważne sprawy - m.in. miejsce zbrodni i co z nim robi szwedzkie CSI, typowanie podejrzanych, tworzenie portretu pamięciowego itp...
Dzieciaki są tym średnio zainteresowane ...

Na szczęście na polu, w pogotowiu jest policyjna wyżywalnia ...
Z powodu zamknięcia do garażu, quadów o napędzie mięśniowym, moim ludziom zostają jedynie ...motorki.




No i jeszcze pamiątkowa fotka ...

Co za czasy.
Ludzie udający ludzi niezadowoleni, człowiek udający psiaka ucieszony

Fajna ta skacząca fotka.

Radiowóz VolVo - prawdziwe cudo

Dla chłopców takie muzeum to musiała być wielka frajda , chyba nie tylko dla chłopców . . .


Pozdrawiam
Piotr

kaszubskiexpress napisał(a):Co za czasy.
Ludzie udający ludzi niezadowoleni, człowiek udający psiaka ucieszony

O tego psiaka to istna bitwa na głosy była, bo każdy chciał nim zostać.
Jak zwykle wygrał ten ... najbardziej uparty

Swoją drogą, tam w wielu obiektach, zwłaszcza takich rodzinno - dziecięcych są takie tablice pamiątkowe do fotografowania, z wyciętymi otworami na głowy.
Warto zwrócić uwagę na drugi plan - tu np. widać sztokholmski ratusz i Globen.

piotrf napisał(a):Radiowóz VolVo - prawdziwe cudo

Dla chłopców takie muzeum to musiała być wielka frajda , chyba nie tylko dla chłopców . . .


Pozdrawiam
Piotr

Prawda jest taka, że w Sztokholmie jest wiele wspaniałych zbiorów nazwijmy to ogólnie artystycznych, historycznych, etnograficznych ... same muzea w Zamku Królewskim to podobno miodzio.
Niestety raczej dla dorosłych ... dzieci tylko by narzekały.
Więc jak widzisz - program trzeba było ustawić pod potomstwo ...a nam się to też w sumie podobało (ale swojego zdjęcia na motorku nie dam ).