napisał(a) Timber » 04.05.2006 10:45
Jezeli chodzi o trase to nie ma sie czym przejmowac, jest ona znacznie lepsza niz byla, drogi w Polsce tez sie juz poprawily. Jedziemy przez Polske caly czas Katowicka, dopiero pod granica droga sie zweza wiec w amire prze Polske przejezdzamy spokojnie. Pozniej musimy przez jakies 30 km przedostac sie do Zyliny (Slowacja, jezeli akurat ja wybierzemy jako tranzyt) a pozniej juz autostrada, kierujemy sie na Bratyslawe-Wieden-Graz-Maribor.
Na odcinku przed sama Chorwacja trzeba jechac po zawijasach (lagodnych) jednopasmowka, a pozniej juz przed samym Zagrzebiem zaczyna sie autostrada ktora prowadzi nas do samego Splitu.
Droga wiec sie znacznie poprawila, praktycznie w 78% mamy trasy szybkiegu ruchu i autostrady do przejechania.
Jezeli dla kogos mimo tego jest droga uciazliwa to proponuje podzielic ja i wziac nocleg, czy to przed Bratyslawa np w miejscowosci Senec (nad jeziorkami) czy jadac przez Czechy w Mikulovie, czy juz za Wiedniem jadac w kierunku Graz jest fajny i nie drogi hotelik.
Jest wiele mozliwosci transferu do Chorwacji, wlacznie juz nawet z samolotem bezposrednim z Krakowa do splitu i Dubrovnika za bardzo niskie pieniadze. Tez polecam te rozwiazanie a na wmiejscu wypozyczenie np skuterka w celu objechania i zwiedzenia okolic.