Tylko nie wybrzeże weneckie!!!
napisał(a) DarekJ » 16.06.2003 10:13
gosia-go napisał(a):Nie dziwię się Tomaszowi że jeżdzi z namiotem (nawet bez względu na ceny na kampach).
W zeszlym roku w sierpniu przejechaliśmy całe wybrzeże Chorwacji z namiotami i nie trafiliśmy na zły kamping. Zaliczyliśmy ich 4.
Na wszystkich czysto (no, może nie idealnie sterylnie),
bez kolejek w sanitariatach. Dużo miejsca.
Na ostatnią noc wynajęliśmy pokój w domu prywatnym (niedrogo)
i tu na zakończenie niespodzianka...KARALUCHY w łazience, Brr...
Nigdy więcej prywatnych kwater!!!
W tym roku też wybieramy się na Istrę i resztę wybrzeża Adriatyku (może Wenecja...).
Pzdrawiam wszystkich NAMIOTOWCÓW!!!
-Gosia-
W końcu nie wiem czy przejechałaś całe wybrzeże Chorwacji czy tylko północną z Istrią. Tak naprawdę na Istrię nie pojechałem bojąc się tłoku, tylko obstawiałem Dalmację i im dalej na południe się przemieszczałem tym było i piękniej i lużniej. Natomiast znam wielu ludzi, którzy postanowili w czasie urlopu przejechać całe chorwackie wybrzeże Adriatyku od Poreca do Dubrownika i wszyscy twierdzą że najpiekniejsza Chorwacja to południowa Dalmacja i wyspy południowe. Warto pojechać te kilkaset km na południe.
Przestrzegam natomiast przed pobytem nad zatoką wenecką. To co ja tam widziałem i ludzie którzy tam byli na wczasach to jest koszmar, niemiłosierny tłok. Rzędy równo ułożonych parasoli i leżaków zresztą komputerowo rezerwowanych. Woda co prawda ciepła ale mętna berbelucha (taką zresztą renomę ma wybrzeże weneckie, gdzie nie ma prądów i wymiany wody). Tak przynajmniej wygląda sytuacja wokół znanych kurortów. Zero nastroju, uroku i klimatu znanego z pięknych skalistych zatoczek Dalmacji.
Znajomy wraz z córką dostali zapalenia oczu po kąpieli morskiej w Lido di Jesolo.
Ludzie chcąc zobaczyć włoskie morze ciągną tam, gdzie najbliżej jest z Polski i takie coś zastają. Z Chorwackim wybrzeżem Adriatyku mogą równać się tylko południowe Włochy i Sycylia - niestety.