Trudno mi oceniać kajak na którym nie pływałem ale tak jak napisał kolega Torac dużo tego na
czeskich wodach i widać że są przyzwoite jakościowo bo kończą spływy w całości.
Co do gabrytów to zdecydowanie szedł bym w długość każdy centymetr szerokości więcej
kajaka czuje się w rękach..
Sam też dasz radę pływć na takim czymś tylko musisz się usadowić bliżej środka i wyczuć pływadełko
Co do Palav które ostatnio zostały zakupione przez kolegów w grupie nastąpiło nimi
spore rozczarownie.
Przede wszystkim są bardzo wywrotne w porównaniu z innymi dmuchanymi kajakami
ale to przez to że siedzi się na nich wysoko na niewygodnej ławce bez oparcia.
Do wiosłowania przewidziany jest pagaj który w trudnych sytuacjach daje małą kontrolę nad
kajakiem.
Ale wydaje mi się że to kwestia wprawy , trzeba nauczyć się tym kanu pływać.
Płynąłem Bugiem , Krutynią a Morawicą nawet kilka razy i napewno da się tym kanu
spokojnie płynąć po tych rzekach z tym że szlak Krutyni to większości jeziora i np takie Białe to jest 10 km do przepłynięcia i w razie przeciwnego wiatru to jest naprawdę ciężko.
Mówisz że chciałbyś też wybrać się na Morawicę ale przepłyniesz Morawicę to będziesz szukał czegoś bardziej hardcorowego , działa ta sama zasada co z pontonami i silnikami.
Szukając mocniejszych wrażeń w ostatnią majówkę wybraliśmy się na Salzę do Austri.
Prawdziwa dzika górska rzeka , przy tym stanie wody co byliśmy było 4 WW.
Okazało się że Palavami nie da się płynąć przy takim rwącym nurcie , co chwila na pokład wlewają ci się hektolitry wody a one nie mają w podłodze korków do odprowadzania wody.
Tak więc kupując kajak, kanu zwróć też uwagę na taki szczegół który czasami jast bardzo ważny.
Jak chcesz kupić naprawdę dobry , solidny sprawdzony uniwersalny kajak wg producenta od 1do5 WW (ten kajak naprawdę jest w stanie to wytrzymać) za w miarę rozsądne pieniądze to jest tylko jeden taki : Sea Eagle.
Ja mam go już kilka lat , za moją namową kupił sobie kolega jesteśmy bardzo zadowoleni
a po ostatniej Salzie to wręcz nim zachwyceni.
Przerobiłem sobie dziecięcy fotelik styropianowy samochodowy pod własne cztery litery.
Siedzi się naprawdę komfortowo
Nawet dziesięciogodzinne pływanie mnie nie męczy.
[img]
[img]http://img842.imageshack.us/img842/176/p5010347.jpg[/img]
Uploaded with
ImageShack.us[/img]
Palava w akcji
[img]
[img]http://img829.imageshack.us/img829/4776/20120502154.jpg[/img]
[/img]
Sea Eagle w akcji
[img]
[img]http://img841.imageshack.us/img841/5201/im009172.jpg[/img]
[/img]
Uploaded with
ImageShack.us[img]
[/img]
Uploaded with
ImageShack.us[img]
Moje wygody[/img]