Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szok i bzdura

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Raphal
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 174
Dołączył(a): 07.08.2002
Szok i bzdura

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raphal » 29.05.2003 08:54

Na forum pascala znalazłem taka wypowiedź:
"Byłam w Chorwacji 2 krotnie i nie zraziłam się do tego kraju jak i ludzi mimo że w miasteczku w którym byłam Chorwaci - Polakow chyba nie lubili, ponieważ poprzebijali mi opony w samochodzie.Co najleprze następnego dnia spotkalismy Polakow i okazało sie, że im również poprzebijali...ale kraj piekny i morze ciepłe"

i np takie:

"Byłem tylko raz w Chorwacji - wrażenia o tyubylcach całkiem dobre (mówię o moich gospodarzach), ale na stacjach benzynowych byłem "rąbany" za każdnym razem. Zwykle było to 50 lub 100 kun, dałem sobie spokój z próbą wyjaśnienia , bo byłem świadkiem jak traktują takich co chcą coś wyjaśnić. Mój kolega chciał zatankować gaz 3 min. przed zakończeniem pracy stacji- został obelżywie potraktowany, za to Niemiec benzynę zatankował zaraz po nim. Nie pojadę tam więcej."
rysiek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 394
Dołączył(a): 11.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) rysiek » 29.05.2003 09:17

To chyba tak już jest na całym świecie - są ludzie i ludziska a nie mażna wszystkich wrzucać do jednego worka
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.05.2003 09:45

Trudno ocenic wiarygodność takiej informacji. Nie wiesz kto to pisał i dlaczego w takim tonie. Ja osobiście tego typu informacje mam w d....
Jeździłem po różnych krajach gdzie podobno traktuje się nas jak bydło (wg autorów takich opowieści) i jak dotychczas nigdy nic złego mi sie nie przytrafiło. Wychodzę z założenia żeby w stosunku do drugiego człowieka być OK. Natomiast widziałem nie raz naszych rodaków którzy przez służby graniczne byli traktowani niezbyt przyjemnie ale była to reakcja na ich wcześniejsze skandaliczne zachowanie na granicy. PZDR-Piotrek
Raphal
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 174
Dołączył(a): 07.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raphal » 29.05.2003 09:50

Piotrek_B napisał(a):Trudno ocenic wiarygodność takiej informacji. Nie wiesz kto to pisał i dlaczego w takim tonie. Ja osobiście tego typu informacje mam w d....
Jeździłem po różnych krajach gdzie podobno traktuje się nas jak bydło (wg autorów takich opowieści) i jak dotychczas nigdy nic złego mi sie nie przytrafiło. Wychodzę z założenia żeby w stosunku do drugiego człowieka być OK. Natomiast widziałem nie raz naszych rodaków którzy przez służby graniczne byli traktowani niezbyt przyjemnie ale była to reakcja na ich wcześniejsze skandaliczne zachowanie na granicy. PZDR-Piotrek

Generalnie się zgadzam. Powyższe cytaty wpisałem jako ciekawostkę.
jaccco
Odkrywca
Posty: 87
Dołączył(a): 06.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jaccco » 08.06.2003 17:47

Dziwne przygody - zwłaszcza z przecinaniem opon. Ja z żadnymi przejawami agresji nigdy sie nie zetknąłem. Mam przeciwne wrażenie - że to jeden z bezpieczniejszych krajów w Europie. Jesli chodzi o nacinanie na stacjach benzynowych - wygląda na to, że można je spotkać prawie na całym świecie. Znacznie bardziej przeszkadza mi niewielka ilość tych stacji (pomijając północ kraju, gdzie jest ich całkiem sporo). Wydaje się, że piszący miał pecha - statystycznie to możliwe, biorąc pod uwagę miliony ludzi spędzających urlopy w Chorwacji.
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 23.07.2003 09:28

wiecie co panowie i panie takie teksty ze polaków traktuje sie gorzej od innch nacji powoduja ze dostaje kur..... cy .takie bzdury gadaja ludziska którzy z liczba odwiedzonych krajów maja tyle wspolnego co ja z baletem (czyli nic) zwiedzilem prawie cala europe i specjalnie nie spotkalem sie z przejawami agraesji czy niecheci . innym tematem sa oczywiscie urzedy i inne instytucje np. unijne . pozdrawiam i prosze nie piszcie ze chorwaci to jacys demoni zla :D
Harry
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 55
Dołączył(a): 25.03.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Harry » 23.07.2003 11:14

Bylem w Chorwacji trzy razy, w tym roku jade po raz czwarty i z pewnoscia nie ostatni. Chorwatow uwazam za bardzo goscinny i serdeczny narod. Nigdy, nigdy nie spotkalem sie z jakimkolwiek przejawem dyskryminacji. wrecz przeciwnie. spotkalem sie z takimi zdaniami z ust Chorwatow: Wy jestescie ok, wy jestescie katolicy, macie papieza i Mazowieckiego! Nie bardzo rozumialem sprawe Mazowieckiego. a chodzi o to ze Tadeusz Mazowiecki w czasie wojny domowej w cro. byl wyslannikiem szefem misji pokojowej z ramienia ONZ. dla wolnosci HR zrobil wiele i ONI O TYM PAMIETAJA!!!!
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002
po prostu temat

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 23.07.2003 12:40

Jesli nie chcesz byc oszukiwany, patrz na wyswietlacz ceny i plac ile wyswietli ,licz reszte .Jesli .chcesz by Cie traktowano z szcunkiem i milo sam byc mily.Nie bede pisac ze na campach nigdy mi nic nie zginelo przez prawie 18 lat podrozowania do Chorwacji w tym roku mój maz zostawil zegarek w kabinie prysznicu 5 minut i zegarka nie bylo ale camping byl zamieszkaly przewaznie przez Czechow.Na Istri camp Indie zostawilam w umywalni pierscionek i obraczke lezalo to trzy dni.Mimo to ze camp zamieszkiwali Polacy, Wlosi ,Niemcy i inne nacja procz Czechow. Przykro Fatalna trasa na Biokowo jak spotkasz Czecha na pewno sam bedziesz musial lawirowac nic Ci nie pomoze.Moze nie wszyscy-lecz wyrwali sie z za zelaznej kurtyny pozniej niz my i mysla ze caly swiat nalezy do nich.
grażka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 136
Dołączył(a): 10.02.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) grażka » 23.07.2003 20:13

ja także nie spotkałam sie z niczym złym ze strony Chorwatów - wręcz przeciwnie. W tym roku jak byłam to właściciele apartamentu wszystko mi przynosili (ziemniaki, arbuzy, pomidory, ogórki, cebule, papryke ) ciągle czymś częstowali piwo, wino - az czułam sie zażenowana. Zaprosili nas na kolacje do swoich rodziców w góry do wioski. Jak spotkalismy sie w restauracji to nawet zapłacili za nas i nie było mowy, żeby mogło byc inaczej. Byli super ale nie dla wszystkich - obok nas mieszkali Czesi i oni tak nie mieli. Zresztą nikomu nawet dzień dobry nie mówili ani nam ani Chorwatom straszne gbury.
Myślę że jak my sie zachowujemy tak inni zachowują sie w stosunku do nas.
Grażyna
majus
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 136
Dołączył(a): 22.06.2003
Trzeba oj Trzeba

Nieprzeczytany postnapisał(a) majus » 24.07.2003 00:25

A wg mnie to trzeba troche normalniej się zachowywać i wyglądać, nie obrażając nikogo bo jak nie patrzeć oceniają nas po innych co byli i z tąd to traktowanie. W kontaktach nawiązywanych za moim pośrednictwem tj w miejcach gdzie byliśmy i przez nas poleconych następnych urlopowiczów będą podchodzić tak jak byśmy zostawili wizytówkę. Gdy ufają i mają dobre zdanie o poprzednikch to często nawet nie zapytają o gotówkę - oczywiście po ustaleniu ceny, wręczją klucze i tyle. I wówczas uczciwy człowieku martw się by znaleźć gospodarza i wręczyć kasę. A wiem że często właśnie i nie wiedzieć czemu tacy polacy od siedmiu boleści częściej oszukują Chorwatów niż odwrotnie. I stąd ta opinia ich o nas. :!:
MariuszLo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 18.09.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) MariuszLo » 25.07.2003 13:01

Byłem trzy dni na kampie Dole. Kamp jest opanowany przez Czechów (stałe namioty, autobusy dowożą nowe turnusy). Nie widziałem żadnego pijanego Czecha, nie słyszałem żadnej awantury. Bardzo kulturalni ludzie.

A co do wychodzenia zza żelaznej kurtyny, to Czesi próbowali dużo wcześniej, nam się jeszcze nie śniło, ale m.in, przy naszej bratniej pomocy zostali z nami w obozie.
michal_k
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 16.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) michal_k » 25.07.2003 13:20

MariuszLo napisał(a):A co do wychodzenia zza żelaznej kurtyny, to Czesi próbowali dużo wcześniej, nam się jeszcze nie śniło, ale m.in, przy naszej bratniej pomocy zostali z nami w obozie.


Twoja wiedza o historii Polski jest znikoma. Zapytaj mamy zanim napiszesz kolejną bzdurę.


Michał
Daras
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 19.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Daras » 25.07.2003 13:40

Oooo!! Ale ostro!!
Ale wracając do tematu. Fakt, czytałem w NIEMIECKIM przewodniku dla nurków, że jeżeli zaparkujesz samochód na prywatnej drodze (chcąc niemal wjechac na plażę!) - zastawiajac wyjazd mieszkańcom okolicznych domów - ... możesz się liczyć z nauczką w postaci poprzebijanych opon.
Powtarzam - to pisał Niemiec, pare lat temu.
Ja się z takim czymś nie spotkałem!! Chorwaci są bardzo mili, gościnni i uczynni. Wielokrotnie załamywaliśmy rece w trudnej sytuacji - a ONI z usmiechem na ustach powtarzali.. NE MA PROBLEMA. I rzeczywiście za chwile było po sprawie - oczywiście za ich pomocą.

daras
juli
Croentuzjasta
Posty: 373
Dołączył(a): 04.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) juli » 25.07.2003 13:47

MariuszLo napisał(a):Byłem trzy dni na kampie Dole. Kamp jest opanowany przez Czechów (stałe namioty, autobusy dowożą nowe turnusy). Nie widziałem żadnego pijanego Czecha, nie słyszałem żadnej awantury. Bardzo kulturalni ludzie.


Też byłam na kampie Dole (w czerwcu) ale niestety odczucia w stosunku do Czechów ( szczególnie młodzieży) mam po tym pobycie zdecydowanie odmienne. :evil: Ale szczerze mówiąc chyba każda młodzież z przesadnym luzem i nadmiarem dobrego i taniego wina tak by się zachowywała :cry:

juli
Ostatnio edytowano 28.07.2003 07:56 przez juli, łącznie edytowano 1 raz
liwan
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 23.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) liwan » 25.07.2003 16:10

Nie bardzo wierzę żeby Czesi byli istotnie inni niż my.Mieszkałem prawie rok w1989 koło Pragi,bywało że młode ekspedientki w sklepach były nieuprzejme (starsze były zawsze miłe), ale zdarzało mi się wstydzić w tychże sklepach za naszych- naprawdę.Chyba sami sobie na tą nieuprzejmość zapracowaliśmy.Mieszkam 40km od granicy,czasami tam bywam i nie rozumiem czemu niektórzy tak manifestują niechęć do nich.Moim zdaniem bezzasadnie.Widzimy raz czy dwa Czecha czy Rosjanina lub Niemca niewłaściwie się zachowującego i już wiadomo- oni są be.Naszym się to nie zdarza?Może jest w tym część prawdy, ale może nie jest to warte (i na miejscu) wytykanie palcem.Poprawiajmy przede wszystkim siebie, ewentualnie brońmy się zdecydowanie przed jawną agresją. Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe. :oops:
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone